WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pozazdroscic takim ludziom. tez bym chciala dozyc sedziwego wieku i umrzec ze starosci. U nas z sasiedztwa ostatnio 20 letnia dziewczyna popelnila samobojstwo. Straszne ze tak mlodzi ludzie decyduja sie na taki czyn....Wiele osob dalo by wszystko zeby zyc
-
Patrycja, ja nie kupiłam usztywnianego, kupiłam jeden, miękki, tani - 17,50 , w ogóle zastanawiałam się czy wziąć rożek, dlatego kupiłam tańszy. będzie jako kołderka ewentualnie Taki:
PatrycjaP wrote:a usztywniony rożek każda będzie kupować ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:28
-
Dziewczyny, a powiedzcie mi - szczepicie?
Mój P. zaczął czytać jakieś artykuły o szkodliwości szczepień i zaczęliśmy się zastanawiać.
Chcemy sprowadzić szczepionkę z Niemiec, żeby miała jak najmniej rtęci. Boję się trochę powikłań, taka odpowiedzialność...
-
Ja się poważnie zastanawiam, znam kilka par, które swoich dzieci nie szczepiły, muszę zgłębić temat, wiem na pewno, że w swissmedzie szczepią po urodzeniu dużo lepszej jakości szczepionkami niż w szpitalach państwowych, bo na to mi zwracała uwagę koleżanka, która tam rodziła, że szczepią najlepszą z możliwych szczepionką z minimalną ilością rtęci.Sue wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi - szczepicie?
Mój P. zaczął czytać jakieś artykuły o szkodliwości szczepień i zaczęliśmy się zastanawiać.
Chcemy sprowadzić szczepionkę z Niemiec, żeby miała jak najmniej rtęci. Boję się trochę powikłań, taka odpowiedzialność...
-
Szczepić warto, ale z głową. Wiele chorób chociażby gruźlica powróciły i trzeba uważać.
Szczepienia szpitalne warto zastąpić szczepionkami zakupionymi osobiście - tymi lepszymi.
Późniejsze szczepienia odwlekać, żeby dziecko było starsze i nie szczepić na ślepo wg. tabel.
Jestem po rozmowie z super pediatrą, która ciągle się szkoli.
Ona jest generalnie za szczepieniem, ale takim mądrym i nie na wszystko.
Gosiak, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
SUE, Tu W uk już pierwsza szczepionka da dzieci podawana jest w ciąży. Tydzień temu szczepiłam się na krztusiec, w PL chyba dzieci ją mają jak mają 2 -3 miesiące. W uk ze względu na zwiększoną umieralność wprowadzili pierwszą w trakcie ciąży która ma chronić dziecko do następnej. Czytałam różne opinie. Ja się zaszczepiłam. Od razu też dali mi szczepionkę przeciw grypie. Pytałam pielęgniarki czy zdarza się że kobiety odmawiają to powiedziała że jest pewien procent odmawiających. Powiem Ci że nie miałam specjalnie sprecyzowanego zdania, a im więcej czytałam opinii i komentarzy tym bardziej fiksowałam. W końcu przestałam czytać i poszłam na szczepionkę. Nie ja pierwsza nie ostatnia. Ja będę szczepić nadal.
Sue wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi - szczepicie?
Mój P. zaczął czytać jakieś artykuły o szkodliwości szczepień i zaczęliśmy się zastanawiać.
Chcemy sprowadzić szczepionkę z Niemiec, żeby miała jak najmniej rtęci. Boję się trochę powikłań, taka odpowiedzialność...
Fedra lubi tę wiadomość
-
O, widzisz, fajnie, że masz takiego pediatrę. Napiszesz więcej szczegółów? Ja kompletnie jestem zielona w temacie, ale właśnie chciałabym jakoś racjonalnie do tego podejść. Też słyszałam, żeby niektóre szczepienia odwlec w czasie...ash wrote:Szczepić warto, ale z głową. Wiele chorób chociażby gruźlica powróciły i trzeba uważać.
Szczepienia szpitalne warto zastąpić szczepionkami zakupionymi osobiście - tymi lepszymi.
Późniejsze szczepienia odwlekać, żeby dziecko było starsze i nie szczepić na ślepo wg. tabel.
Jestem po rozmowie z super pediatrą, która ciągle się szkoli.
Ona jest generalnie za szczepieniem, ale takim mądrym i nie na wszystko.
-
To mama mojej przyjaciółki, więc o tyle fajniej że szczerze mówi wprost o pewnych sprawach.
Jestem z nią umówiona na jeszcze jedno spotkanie dot. szczepień więc zrobię szczegółową notatkę i Wam tu wstawię.
Powiedziała mi, że gruźlicę (czyli szczepienie w 1 dobie dziecka) obowiązkowo szczepić, ale swoją szczepionką. W szpitalach przeważnie są niestety chińskie szczepionki, których ona nigdy w życiu by nikomu nie podała. Wystarczy mieć receptę na taką szczepionkę, wykupić i zabrać do szpitala. Trzeba przypilnować (np. mąż) żeby było zaznaczone w karcie przyjęcia do szpitala, że szczepicie swoją przywiezioną szczepionką.
MMR - odra, świnka i różyczka którą powinno się zaszczepić dziecko, gdy ma ok 14 miesiący najlepiej odwlec do czasu aż dziecko nie skończy 2 lat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 18:52
Gosiak, Sue lubią tę wiadomość
-
Super, wielkie dzięki, notatka bardzo się przyda.ash wrote:To mama mojej przyjaciółki, więc o tyle fajniej że szczerze mówi wprost o pewnych sprawach.
Jestem z nią umówiona na jeszcze jedno spotkanie dot. szczepień więc zrobię szczegółową notatkę i Wam tu wstawię.
Powiedziała mi, że gruźlicę (czyli szczepienie w 1 dobie dziecka) obowiązkowo szczepić, ale swoją szczepionką. W szpitalach przeważnie są niestety chińskie szczepionki, których ona nigdy w życiu by nikomu nie podała. Wystarczy mieć receptę na taką szczepionkę, wykupić i zabrać do szpitala. Trzeba przypilnować (np. mąż) żeby było zaznaczone w karcie przyjęcia do szpitala, że szczepicie swoją przywiezioną szczepionką.
No to ja będę miała tą lepszą na bank.
-
Witam wieczornie.
Troche mialam zabiegany dzien. Dopiero mam czas was poczytac.
Sue ja juz zglebiam temat szczepien od dawna.Na FB jest taka strona STOP NOP
polecam sobie poczytac.
Gosiu mignelo mi ze zapodalas link do warsztatow z hustowania, czy moglabym poprosic jeszcze raz abys go udostepnila.
A i widze ze chcialyscie ksiazke jezyk niemowlat, ja akurat mam ja w postaci papierowej, ale gdybyscie byly zainteresowane to posiadam w PDF ksiazke o usypianiu dzieci. Podobno cieszy sie wielkim uznaniem wsrod mam. Jesli jestescie zailnteresowane to moge wyslac poprosze tylko o emaila.
Bylam dzis w IKEA
zawse lubilam tam łazic ale teraz to mokra bylam i dosc mialam!
-
AsiaSzw grupę Stop NOP traktowałabym trochę z przymrużeniem oka, bo tam są tylko informacje o tym, żeby nie szczepić, że szczepienia to samo zło itp.
Najlepiej jest wysłuchać dwóch stron i zdecydować wtedy.
Ja nie jestem za ślepym szczepieniem wg. tabeli.
Uważam, że za dużo szczepień jest na tak mały organizm i wolałabym, żeby rodzic sam mógł decydować czym i kiedy szczepi.
Moja przyjaciółka odwlekła np. MMR aż do 2,5 roku swojej córeczki, mimo że przychodnia dzwoniła i wysyłała pisma o konieczności zaszczepienia dziecka.
Lara 82, Sue lubią tę wiadomość
