Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
bella84 wrote:Dziewczyny czy ogolnie w 9-10 tyg juz maleje ryzyko utraty dzidziusia? Czasem mam taki schizy ze cos sie stanie nie wiem skad:( nie mam zadnych plamien, boli ani nic sie nie dzieje a wyszukuje problemow:/ w piatek bylam na usg dzidzia miala sie dobrze a mam wrazenie Ze to bylo wieki temu, kolejne usg mam za 2 tyg 18 lipca i poprostu juz sie doczekac nie moge:/
Ja usg miałam 01.07, następne dopiero 22.07. Jutro jadę zrobić wszystkie badania, a 4.08 mam usg genetyczne! Będzie dobrze - musi być!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 19:31
-
słoneczna 85 wrote:Vel- dobrze jak pare raze przyjdzie-
Ty nie chcesz?
nie, nie chce a po co jakas obca baba ma mi sie po domu krecic? jak z jakiejs opieki spolecznej... bedzie zadawac pytania i rozgladac mi się po kątach.. co to ma w ogole byc, a to czy nie ma w domu patologii to niech sobie sprawdza jak beda jakies ku temu powody, podejrzenia a nie tak poprostu profilaktycznie
zreszta jak juz pisalam mam nienormalna polozna w przychodni, ktora krzyczy na pacjentki, krzyczy nawet o to ze lekarz za dlugo za mna siedzial jakby to byla moja wina, glupio madry stary babsztyl co mysli ze jej wszystko wolno
jesli te wizyty sa konieczne to bede musiala jakos zmienic polozna, a jak nie to tym lepiej, po porodzie to jeszcze zrozumiem ale w trakcie ciazy uwazam to za bezsens. jutro mam wizyte to podpytam jak to jest
a co do ryzyka poronienia to
W zależności od źródeł badań:
Poronieniem kończy się około 10-15% ciąż[1][2].
Najwięcej ciąż ronionych jest przed implantacją (50%), po 8 tygodniu ciąży już tylko 10%.
Po 13 tygodniu ryzyko poronienia wynosi 1-2%[1].
Badania prospektywne z użyciem bardzo czułych testów wykazują, że 25% ciąż kończy się poronieniem samoistnym przed 6 tygodniem od ostatniej miesiączki[3][4].
Do 80% poronień dochodzi w I trymestrze ciąży[2].
czyli po 12 tygodniu nawet najbardziej przewrazliwione z nas powinny się już niczego nie obawiac choc i te 10 procent na ten etap uwazam za tak malo prawdopodobne, ze nie ma sie czym obawiac
a brak objawow moze byc tylko i wylacznie chyba dobra przeslanka, bo nigdy nie slyszalam zeby ktos poronil z braku objawow, a wlasnie objawy moga byc grozniejsze dla utraty ciazy tak jak np nadmierne wymioty o ktorych pisala angelciaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 19:45
-
Hej Dziewczynki:* Dziś już czujemy się bardzo dobrze, temperatury spadły oraz deszcz i burza więc jest lżej, można wypełznąć z domku:-) Co do tego autobusu to nadal jestem zbulwersowana jak baby mogą być tak głupie, niedowierzam:( A gdyby się stała tragedia to chyba bym ją odnalazła ii ... Wrrr.
Słoneczna masz rację już mam nuczkę i gdyby coś mi się takiego przytrafiło będę pchać się na chama
Dora, Słoneczna już tyle czasu minęło, że Wasze Fasole na pewno są już dobrze zadomowione. Tragedia jaką przeżyłyście nie pozwala Wam się do końca cieszyć ale już niedługo odetchniecie z ulgą, zobaczycie swoje Fasole i się zakochacie, jak ja dzisiaj <3 Bylam u ginka widzialam moją dzidzię, ma prawie 4cm, jest strasznie ruchliwa ruszała się śmiesznie jakby pełzała i machała rączkami Doktor się śmiał ,że dzidzia ma duża głowę po tacie i krzywe nogi po mamie Noo i puścił mi serduszko, cudowny dźwięk aż mi się łezka w oczku zakręciła.. Ajjj kocham już tego małego gówniarza Za 2 tyg kolejna wizyta z USG prenatalnym.
Co do śluzu ja mam dużo, taki gęsty, biały, kremowa konsystencja, kwaskowaty zapach. Doktor dziś mnie badał mówił, że ok nie ma infekcji, mam I grupę cytologii z takim śluzem więc to chyba kwestia indywidulna Może Dora został Ci taki po jakichś erotycznych snach heheh :P:P
Buziaki dziewczynki, trzymam za Was wszystkie kciuki,za Wasze dzidzie i najbliższe wizyty Mua mua mua :*Penelope, Sue, dora8201, Fedra lubią tę wiadomość
-
mysle ze nie chodzi o to zeby patologie sprawdzala w domu tylko oceniala dziecko- czy wszytsko prawidlowo
przychodzi, wazy itd,
tak mi sie wydaje
nikt katow nie oglada- przeciez Ty z nia bedziesz.
mozesz wybrac inna polozna.
a nie wiem czy w ciazy przychodza? moze takie spotkanie zwiazane z porodem, co zabrac do szpitala itd.
chyba ze KTG w domu robia?? -
Co do remontów, zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży kupiłam różową farbę do sypialni. Teraz jest problem. Na początku łóżeczko będzie u nas z maluszkiem i tak sobie myślę, że jeśli urodzi się chłopiec (a tak czuje) to trochę głupio z różowymi ścianami. Chyba trzeba oddać farbę. Tylko jaki kolor wybrać...[/QUOTE]
Januszkowa my też mamy aktualnie remont i wybrałam różowo-kremowe ściany do sypialni a też będzie tam łóżeczko dzidziusia nie zmieniamy na razie, w razie czego zawsze można przemalować )
Dora my też się męczymy ze wstrętnym grzybulcem Ostatnio wylazł w łazience, musieliśmy pryskąć tym anty-grzybem, teraz w sypialni też musimy to zrobić. Chodziłam w bluzce na buzi żeby zrobić sikuJanuszkowa, dora8201 lubią tę wiadomość
-
no jesli przychodzi tylko po porodzie to okej, wrzucilam n google teraz to jest dla mnie bardziej jasne
Podczas której położna pomoże:
wykąpać Wam dziecko
zważy noworodka
pokaże jak prawidłowo pielęgnować pępek
podpowie jak praktycznie urządzić kącik dla maluszka
pomoże prawidłowo przystawić do piersi
sprawdzi obkurczanie się macicy
sprawdzi czy prawidłowo goi się rana krocza lub po cięciu cesarskim
postara odpowiedzieć się na wszystkie nurtujące Was pytania
bo takie rzeczy to juz typowo polozna moze tylko w domu pokazac jak sie robi a przy okazji zerknac czy z maluchem jest okej, ale w pierwotnej wersji to brzmialo dla mnie dosc dziwnie bo przeciez samemu mozna pojsc z dzieckiem do lekarza a ta wizyta brzmiala jak jakas kontrola -
Sewerynka, aż się wzruszyłam na opowieść tego jak widziałaś swojego maluszka. Cieszę się razem z Tobą i nie mogę doczekać swojego usg, za około 2-3 tygodnie.
Dziś miałam pierwszą wizytę położnej w domu, popytała o choroby przebyte u nas i w rodzinie, dała plan wizyt z nią (następne w 15 tygodniu) , skierowania na badanie krwi, trochę ulotek, formularz na rok darmowej opieki dentystycznej i darmowych wszystkich recept na okres roku, już na tym etapie kazała wybrać szpital w którym chcę rodzić, do wyboru miałam 3, dała jeszcze "kartkę" na darmową paczkę z próbkami do odebrania w 4 sklepach i teraz czekam na list ze szpitala z datą USG oby jak najszybciej. Ostatni raz widziałam Grocha w 7t5d.
Pozdrawiam dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 20:08
dora8201, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
Sewerynka wrote:Słoneczna dobrze, że nie miałaś takich mądrych pomysłów jak ja żeby jechać autobusem w ten upał
Z tym autobusem to też różnie bywa. Przykra rzecz Cie spotkala, ale nigdy nie spotkalam się z tym żeby puszczać młode dziewczyny albo żeby faceci ustepowali miejsca. A brzuszka jeszcze u Ciebie chyba nie widac. Jak poprosilas i Cie olali to faktycznie troche chamsko i mialas pecha Ale z drugiej strony skąd Ci ludzie mogli wiedziec ze jestes w ciazy i slabo sie czujesz?
U nas jest niestety tak że stare babcie rzucaja sie na miejsca tak jakby im sie nalezalo, a jak tylko wsiadaja i nie ma miejsc to zabijaja sie zeby tylko stanac przy jakiejs mlodej osobie tak jakby juz z gory zakladaly ze taka osoba wstanie... dla mnie to jest glupie, bo nieraz pracowalam od godziny 5:30 rano, wracalam po 15 wykonczona tak ze zasypialam na stojaco, w dodatku tez moze mi byc zle albo slabo a one wchodza i tylko dlatego ze sa starsze to wymagaja ze im sie ustapi miejsca, ja nigdy nie puszczam dlatego i odwracam glowe w szybe. Wiadomo że kobieta z dzieckiem albo w ciazy to jest wyjatek ale tej calej moherowej mafii mówie nie.Sue lubi tę wiadomość
-
A ja mam pytanie o jedno badanie (ale mi się zrymowało )
Nie pamiętam jak się dokładnie nazywa - skierowania papierowego nie dostałam tylko online - a jak już krew została pobrana i się czeka na wynik, to skierowanie znika z systemu i nie mogę sprawdzić.
Dostałam je apropos rozmowy o konflikcie serologicznym. Ja mam grupę 0+ i mi konflikt nie grozi, ale pani doktor powiedziała, że zrobimy jeszcze to badanie (coś mi się kojarzy przeciwciała, antyciała, małopłytkowość... )
Wynik odbieram dopiero w poniedziałek, ale może któraś z Was też je robiła i kojarzy? -
Gosiak ja mam grube krwi z rh- a moj m ma rh+, dostalam skierowanie na ponowne badania krwi z przeciwcialami, czyli czy wytwarzam takowe przeciwko dziecku juz, w 1 ciazy to raczej niemozliwe, bo przeciwciala tworza sie gdy matka ma - ojciec + i juz rodzila dziecko lub poronila a krew dziecka zdarzyla sie zmieszac z krwia matki i wytworzyly sie przeciwciala, wspolczesnie podaje sie do 72h po porodzie czy poronieniu bodajze immuniglobine any d ktora zapobiega wytworzeniu przeciwcial gdyby dziecko mialo rh+, moja mama ma a rh- a tata 0 rh+ i tez dostawala immunoglobine ale ze ja mam - to de facto nie bylo ryzyka.... Co do maloplytkowosci to wychodzi w morfologii akurat to tez mam hehe w morfologi badaja plytki krwi i powinny byc w normie ja mam troche ponizej i bylam o hematologa powiedzial ze narazie uznajemy ze sa w dolnej granicy normy i bedziemy obserwowac, maloplytkowosc robi sie grozna gdy liczba plytek krwi spada ponizej 80 tys, norma to od 140 tys ( ja mam 122 tys), grozna poniewaz organizm potrzebuje ich bardzo duzo w momencie porodu zwlaszcza cesarka jest bardzo ' krwawa' dlatego kobieta powinna miec ich wiecej ...
-
Gosiak wrote:A nie jest tak, że musi przyjść raz czy dwa? Żeby sprawdzić czy nie ma żadnych patologii?
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Sewerynka wrote:Co do śluzu ja mam dużo, taki gęsty, biały, kremowa konsystencja, kwaskowaty zapach. Doktor dziś mnie badał mówił, że ok nie ma infekcji, mam I grupę cytologii z takim śluzem więc to chyba kwestia indywidulna Może Dora został Ci taki po jakichś erotycznych snach heheh :P:P
Buziaki dziewczynki, trzymam za Was wszystkie kciuki,za Wasze dzidzie i najbliższe wizyty Mua mua mua :*
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Hej mamuśki. U mnie średnio z samopoczuciem. Wymioty są nadal mdłości też. Zapisałam się dzisiaj do gin. na fundusz inna przychodnia niż byłam ostatnio. Mam nadzieję że nie mają nigdzie info że już byłam u gin. na fundusz bo zależy mi na skierowaniu na badania bo poprzedni mi nie dał. Powiem że nie było mnie w kraju dopiero wróciłam i że to moja pierwsza wizyta. Wizyta 17go na 13. A później po 20 lipca idę prywatnie na badania i pomiary maluszka bo będzie to 11-12 tydzień.
Cieszę się że u was mimo chwil strachu skończyło się dobrze. Ja czssto wieczorem miewam ból ciągnięcie prawego lub lewego jajnika szczególnie gdy się rozciagnę i lekko napnę brzuch.
Co do położnej to dzwoniła do mnie już bo moja rodzinna wzięła mój nr i mówiła że przekaże jej. Ta co do mnie dzwoniła z drugą położną prowadzi szkołę rodzenia. Położna jest obowiązkowa teraz ale za zadanie ma nam pomóc w czasie ciąży rozwiać wątpliwości doradzić jak i po porodzie pomóc chociażby z karmieniem. Moja mama nie żyje i w sumie nie mam osoby doświadczonej która by pomogła.
Dostaliśmy wózek 3w1 nie używany baby merc od dobrych znajomych. Ciesze sie ogromnie bo taki właśnie chciałam 3w1 jest super. Mamy też dostać co prawda uzywany wózek ale nie zniszczony i taki z górnej półki. Wiec już jeden wydatek mniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 21:15
-
Sewerynka wrote:Dora my też się męczymy ze wstrętnym grzybulcem Ostatnio wylazł w łazience, musieliśmy pryskąć tym anty-grzybem, teraz w sypialni też musimy to zrobić. Chodziłam w bluzce na buzi żeby zrobić siku
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
sara_nar wrote:Dostaliśmy wózek 3w1 nie używany baby merc od dobrych znajomych. Ciesze sie ogromnie bo taki właśnie chciałam 3w1 jest super. Mamy też dostać co prawda uzywany wózek ale nie zniszczony i taki z górnej półki. Wiec już jeden wydatek mniej.
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
No ale taka starsza moherowa Pani też może być chora i źle się czuć, a poza tym z racji wieku należy jej się. Mnie nauczono w domu, że starszym i kobietom w ciąży trzeba ustąpić miejsca i już. Taka jest moja opinia, zobaczysz jak Ty będziesz stara czy tak łatwo Ci się będzie stalo.
Vel wrote:Z tym autobusem to też różnie bywa. Przykra rzecz Cie spotkala, ale nigdy nie spotkalam się z tym żeby puszczać młode dziewczyny albo żeby faceci ustepowali miejsca. A brzuszka jeszcze u Ciebie chyba nie widac. Jak poprosilas i Cie olali to faktycznie troche chamsko i mialas pecha Ale z drugiej strony skąd Ci ludzie mogli wiedziec ze jestes w ciazy i slabo sie czujesz?
U nas jest niestety tak że stare babcie rzucaja sie na miejsca tak jakby im sie nalezalo, a jak tylko wsiadaja i nie ma miejsc to zabijaja sie zeby tylko stanac przy jakiejs mlodej osobie tak jakby juz z gory zakladaly ze taka osoba wstanie... dla mnie to jest glupie, bo nieraz pracowalam od godziny 5:30 rano, wracalam po 15 wykonczona tak ze zasypialam na stojaco, w dodatku tez moze mi byc zle albo slabo a one wchodza i tylko dlatego ze sa starsze to wymagaja ze im sie ustapi miejsca, ja nigdy nie puszczam dlatego i odwracam glowe w szybe. Wiadomo że kobieta z dzieckiem albo w ciazy to jest wyjatek ale tej calej moherowej mafii mówie nie.Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
Olcia to mamy podobnie, ja mam a rh- a moj maz a rh +, wiec jak dziecko odziedziczy + to konflikt jak nic.. No ale radza sobie z tym w tych czasach ba nasze szczescie
Ok dziewczyny troche zla jestem na siebie bylam dzis na badaniach z medycyny pracy, na kazdym kroku mowilam babom ze jestem w ciazy, a mimo to babka z medycyny pracy na koncowych badaniach ponagniatala mi brzuch grrr moglam jej cos powiedziec a mimo to staralam sie zagryzc i przetrzymac a teraz jestem wsciekla i na nia i na siebie