Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dora8201 wrote:a powiem Wam, że nie wiem czy faktów nie wyprzedzam ale też ktoś pisał *chyba Ty ATAKASOBIEJA ), że w h&mie są przeceny i będąc ostatnio też kupiłam sobie dżinsy ciążowe za 60zł! i przepiękną bluzę ciążową za 40zł.... a wczoraj w biedrze legginsy ciążowe za 11,99 (przecena z tych "ostatnie sztuki")... upchałam głęboko do szafy żeby losu nie kusić i też z tego powodu wymyśliłam, że metek nie odrywam i jak coś to sprzedam na allegro...
O, też się muszę wybrać w takim razie -
No ja pisalam o przecenach w H&Mie Ja tez trzymam dzinsy w worku z metkami, poki co nie ma potrzeby zmieniac na ciazowa garderobe, no i tez nie chce losu kusic dopoki nie zrobie badan prenatalnych.
dora8201 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:O, też się muszę wybrać w takim razie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 08:42
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Atakasobiejedna wrote:No ja pisalam o przecenach w H&Mie Ja tez trzymam dzinsy w worku z metkami, poki co nie ma potrzeby zmieniac na ciazowa garderobe, no i tez nie chce losu kusic dopoki nie zrobie badan prenatalnych.
Fedra lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
dzien dobry:)
macie racje co do lekarzyniestety maja nad nami "pewną" władzę i niestety nieraz to wykorzystują. moja gin byla ordynatorem w szpitalu jakies 10lat tenu ale teraz przymuje tylko prywatnie i nie pracuje w zadnym szpitalu.
dziewczyny nie pamietam ktora z Was ale prosilyscie o skierownie na badania od rodzinnego co mowilyscie??ja tez bym z tego skorzystala tylko boje sie ze odmowi bo powie ze to obowiazek gina:/ -
gagatka wrote:Hej mamuśki,
ja się pożalę, złapało mnie zapalenie gardła wczoraj miałam gorączkę. Dziś jest lepiej, chociaż gardło dalej boli Leczę się herbatą z miodem, cytryną i malinami. Do lekarza na razie nie idę, pokuruję się domowymi specyfikami... -
Gosiak, u mnie akurat klima nie miała wpływu, bo jestem na zwolnieniu, więc ewentualnie przeciągi w domu lub wiaterek na spacerze mi "pomógł", albo ktoś mi sprzedał wirusa.
Herbata z miodem póki co pomaga, jest lepiej mam nadzieję, że gorączka nie wróci, bo z bólem gardła dam radę, ale boję się wysokiej temperatury... -
Witajcie:)
Ponoc na gardło dobry jest prenalen, specjalny dla kobiet w ciazy:)
Jedz czosnek i syrop z cebuli:) troche posmierdzi, ale powinno przejść
Ja mam urlop, w piatek dostałam informacje, ze jesli nie pojde od razu na zwolnienie, to dostane podwyżkę. Nie uważacie, ze to dyskryminacja kobiety w ciazy? Skoro jestem dobrym pracownikiem, to podwyżka mi sie należy, bez względu na to czy jestem w ciazy, czy nie!
-
olcia87 wrote:No ale taka starsza moherowa Pani też może być chora i źle się czuć, a poza tym z racji wieku należy jej się. Mnie nauczono w domu, że starszym i kobietom w ciąży trzeba ustąpić miejsca i już. Taka jest moja opinia, zobaczysz jak Ty będziesz stara czy tak łatwo Ci się będzie stalo.
ma prawo być chora i źle się czuć tak jak każdy inny czlowiek, one nie patrza na to jak my sie czujemy, mojego kolege z noga w gipsie raz wywlokla zeby jej ustapil miejsca, one wychodza z zalozenia ze one sa stare i im sie nalezy i maja gdzies czy sie jest w ciazy albo jak sie czuje, wiem ze ja sobie obiecalam ze jak bede stara i nie bedzie mi sie latwo stalo to nigdy nie bede tego wymuszala tak jak one, spotykam sie ze starszymi ludzmi ktorzy zachowuja sie normalnie, a taka co ma sile sie przepychac i na chama rzucac na miejsce ma tez sile postac, niekiedy sytuacje siegaja absurdu jak kobieta zapchana siatami siada sobie i kladzie na siedzenie obok siatki, pol autobusu ma wolne miejsca a podchodzi do niej dziadek i pyta czy moze obok usiasc i ta kobieta musi wziac 5 ciezkich siat i go puscic chociaz mogl usiasc wszedzie bo autobus byl niemal pusty, albo babcie ktore zmieniaja miejsce po 4 razy bo najpierw siedza tylem do kierunku jazdy, pozniej siedza przodem ale im swieci slonce, a pozniej znowu zmieniaja zeby byc przodem i w cieniu... te kobiety dzialaja mi na nerwy i nie bede poddawala sie ich terrorowi -
Czesc.
Ja sie dzis czuje bleeeeeeee;/
Do tego mam dwoje dzieci w domu w wieku 3 i 6 lat. Zajmuje sie synkiem kolezanki. Maluchy mi chate roznosza dzis;)
Milego dnia!
A co do sprzetow dla maluszka to ja mam prawie wszystko- wozek, lozeczko,mebelki, foteliki,zabawki, ubranka- po pierwszym synku mi zostalo bo ja nic nie wydawalam. Wiec sporo wydatkow mam z glowy.
U mnie w Polsce jak byla polozna..to przyszla po jakims tygodniu jak bylismy w domu. Nie kapała dziecka... pepek obejzala, nie robila nic. Troche odpowiedziala na pytania i tyle;)
-
Francuska25 wrote:A co do sprzetow dla maluszka to ja mam prawie wszystko- wozek, lozeczko,mebelki, foteliki,zabawki, ubranka- po pierwszym synku mi zostalo bo ja nic nie wydawalam. Wiec sporo wydatkow mam z glowy.
-
Gosiak wrote:Ja nie mam nic, trochę mnie to przeraża ale mam sporo znajomych z maluchami mniejszymi i większymi, to myślę, że jak już powiem oficjalnie, to się zacznie kompletowanie
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
dora8201 wrote:ja w pierwszej ciąży musiałam wszystko kupić... dzieci znajomych już dużo starsze albo w takim samym wieku...teraz w sumie też nie bardzo...po Młodym wydałam wszystko bo nie chcieliśmy drugiego dziecka to raz, a dwa nie miałam gdzie tego trzymać nawet gdybym chciała... no ale decydując się w końcu na kolejne dziecko brałam pod uwagę te poczatkowe wydatki... choć co to jest przy dalszym utrzymywaniu dziecka...
-
Jej, ja tez jeszcze nic nie mam:/ nawet pomysłu na wyprawkę mysle, ze po I trymestrze zacznę kompletowac powoli:)
Oglądałam juz wózki, taki odpowiednie dla mnie sa strasznie drogie. Potrzebuje bardzo lekkiego wózka, mieszkam na 3 pietrze bez windy, wiec bede musiała z nim wchodzić i schodzić
A mebelki kupie chyba w Ikei:) tatuś bedzie miec zabawę jak je bedzie składać