X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia no masakra pogodowa co. Ja ciesze sie za nabylam nowe wycieraczki do auta bo moznabylo oslepnac. Nic nie widzialam tak mazaly. Grrr

    Czekam na przepis na krowy :-)

    Bietka lubi tę wiadomość

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wszystkie chcemy przepis! :D :*

    Bietka lubi tę wiadomość

  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laureczka25 wrote:
    Hemoroidy mi strasznie dokuczają, nie mogę siedziec..to pewnie przez nadmiar słodyczy w święta i teraz mam za lakomstwo :) ból okropny..w nocy strasznie bolało mnie podbrzusze jak podczas okresu..juz myslalam ze zacznę rodzic..na szczęście już przeszło..mam.wrażenie ze odpadł mi kawałek czopa sluzowego ale taki malutki i bez krwi..

    ja póki co postanowiłam wypróbować "Gosiakowy" sposób na hemoroidy czyli OLEJ KOKOSOWY... no raczej nie zaszkodzi, a noż widelec pomoże...

    Ja wczoraj tez miałam okropny bol brzucha jak wysadałam z samochodu az sie wystarszyłam...

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    ja póki co postanowiłam wypróbować "Gosiakowy" sposób na hemoroidy czyli OLEJ KOKOSOWY... no raczej nie zaszkodzi, a noż widelec pomoże...
    Smaruj kilka razy dziennie przynajmniej, to sama natura, nie można przedawkować.

    kasia_1988 lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak tam Sue - na kiedy udało się jej ustalić datę ślubu.
    Czekamy na info!

    derii84 lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Angélique89 Autorytet
    Postów: 608 650

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey kobitki.
    Ciągle czytam, żeby być na bieżąco ale jakoś nigdy nie mam czasu, żeby napisać.
    Dziś zaczynam 35 tydzień. Im bliżej tym mniej czuję się gotowa. Chyba zaczynam się bać.
    Tak jak Wy nie możecie się doczekać, to ja wolałabym chyba, żeby mały posiedział w brzuszku jak najdłużej. Do tego jeszcze boję się, jak Sue, czy zdążę wziąć ślub przed porodem. Jeszcze mi terminu nie ustalili.
    Na plusie mam 11 kg, w pasie 100cm ;-)
    Tyle rzeczy jeszcze muszę kupić... Normalnie się boję.

    A to my z zeszłego tygodnia
    http://iv.pl/images/05375469818004185577.jpg

    kasia_1988, megg, Gosiak, derii84, angelcia, Januszkowa, Penelope, Patrycja20, MistrzyniWKochamCieMisiu, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość

    relgwn15ilhiioyg.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny macie z tymi mezami :/
    Patrycja wg mnie nawet jesli oni pozyczyli kase Wam to powinno byc to bezinteresowne calkowicie... My wiele razy poYczalismy kase ojcu mojego m, moim rodzicom, jego siostrze czy przyjaciolom...Nigdy nie ponaglalismy o zwrot nigdy tez nie oczekiwalismy czegos w zamian, i nigdy tego tematu nie wspominalismy ze im pozyczylismy... Uwazam ze w rodzinie i w gronie znajomych bliskich takie cos to normalne... Sami tez kiedys mielismy pozyczone do mieszkania od moich rodzicow i jego mamy...
    Pomoc Twojego meza czy to w podziekowaniu czy tez chec pomocy siostrze jest dobrym gestem ale nie powinno byc to przedlozone przed Wasze potrzeby... Nawet gdybys to Ty miala termin w marcu a ona w styczniu.. To Wy musicie byc ZAWSZE NR 1, a za Wami reszta... Jesli sprawa wyglada inaczej musisz swoje wywalczyc bo inaczej kiedys Twoja szwagierka ponownie vedzie przed Toba i Waszymi potrzebami... Nigdy bym na to nie pozwolila mojemu m, zreszta on sam by nigdy nie dopuscil do takiej sytuacji...bi gdyby sprobowal to bym mu zgotowala pieklo na ziemi... Doslownie ... A jestem zdolna do tego by postawic na swoim wszelakim kosztem zwlaszcza gdy jestem pewna ze mam racje... Jestem na tyle wredna ze spakowalabym sie i wyniosla na wynajmowane lokum bez slowa( gdy on tyra u siostry) i nie powiedzialabym mu gdzie ani nic, tylko jeszcze napisala ze niech pomaga siostrze i z nia najlepiej bedzie do porodu.. Ja sobie w koncu radzilam do tej pory to i dalej poradze...
    Nie naklaniam tu do niczego... Poprostu ja jestem taka zadziorna i moj maz wie dobrze ze bylabym zdolna do tego wiec mi nie fika :p zreszta tyle rzeczy tu ogarniam jak on w morzu, sama mam bdb prace i swietnie finansowo sobie sama radze ze by drugiej takiej latami szukal ewentualnie utrzymanke by sobie mogl wziasc - taka lampucere co na kase leci :p
    Angelcia a Twojego meza to bym wykopala na zbity pysk... Wpasc do szpitala na 30 min bo szpitali nie lubi... Do zony ciezarnej w zagrozonej ciazy!!! Masakra... Moj to wogole ostatnio powiedzial ze myslal ze jak urodze i bede w szpitalu to on bedzie mogl ze mna tam 24 h siedziec na krzeselku przy lozku :) slodkie to bylo... A jaki smutny jak powiedzialam ze njestety tak az nie :)
    Wspolczuje Wam, raz w zyciu mialam mami synka ale tez gdy go potrzebowalam jakkolwiek nigdy mnie nie zawiodl i zawsze moglam na niego liczyc poprostu zarlismy sie jak pies z kotem...wszyscy mezczyzni w moim zyciu to dobrzy goscie i z kazdym pewnie mialabym dobrze ale wiadomo ten jedyny jest tylko jeden, wspolczuje Wam ze w ciazy macie takie sensacje... Kiedy to powinni byc dla Was wsparciem ;/

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Składniki na keksówkę o wymiarach 31 x 11 cm:
    400 ml śmietany 30% lub 36 %
    1 szklanka cukru
    100 g masła
    Wykonanie:
    Śmietanę i cukier dokładnie wymieszać (aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru) i doprowadzić do wrzenia, następnie dodać masło i redukować na średnim ogniu przez 15-25 minut- masa powinna buzować i wyglądać jak lekko żółta piana. Gdy masa krówkowa będzie miała już jednolitą konsystencję i nieco się uspokoi należy być czujnym, ponieważ łatwo ją będzie można przypalić. Po pierwsze powinniśmy ją dokładnie zamieszać co jakiś czas. Jeśli masa zacznie ‚beżowieć to znak, że jesteśmy już bardzo blisko końca. W momencie kiedy masa będzie miała pożądaną konsystencję i kolor (więcej na ten temat we wskazówkach), należy ją przelać do formy wyłożonej folią aluminiową i wystudzić (najlepiej zostawić ten proces na noc). Kiedy masa będzie twarda, należy ją pokroić w pożądanej wielokści kawałki i zjeść. Cukierki można zawinąć w pocięte kawałki papieru do pieczenia. Smacznego :)

    Wskazówki:
    1. Co zrobić aby krówki były kruche:
    nie należy przechowywać ich w lodówce, lecz w temperaturze pokojowej,
    im dłużej gotujemy masę (w końcowej fazie) tym większe prawdopodobieństwo kruchości
    2. Sposoby na krówki ciągutki:
    gdy tylko masa będzie miała odpowiednio beżowy kolor i gęstość, należy ją zdjąć z palnika
    gotowe krówki przechowywać w lodówce

    To jest przepis z internetu, na którym bazuję :)

    Smacznego!

    Gosiak, justta, derii84, Pia Gizela, Januszkowa, Daisy, megg, słoneczna 85, asia888, Fedra lubią tę wiadomość

    c7hyim7.png
  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej odpięli mi dzisiaj kroplówkę rozkurczową i obserwuje skurcze czy wystąpią czy nie. Dostałam zastrzyki na rozwój płucek i tak sobie tu leżę . Mam nadzieję że wyjdę na sylwestra. Pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 16:16

    kasia_1988, derii84, Januszkowa, megg, słoneczna 85, Penelope, Angélique89, Asiaa1201, Patrycja20, MistrzyniWKochamCieMisiu, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym w sumie chciała, żeby Janeczka siedziała jak najdłużej, szczególnie po poznaniu teorii brakującego czwartego trymestru, ale wiadomo - co będzie to będzie i nie ma się co za bardzo stresować. Nasze dzieciaczki są już na tym etapie bezpieczne.

    derii84, kasia_1988, Sue, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lula,jak tylko przeczytalam post Gosiak z zapytaniem o Sue,od rrazu pomyślałam o Tobie,jak Ty w tym szpitalu.
    Wszystko wskazuje na to,ze idzie w dobrym kierunku :-) cieszę się.

    A ja mogę tulic już mojego berbecia 24 stycznia,także nie musi siedzieć do końca w M1 :-) :-) :-) jestem gotowa na wszystko :-)
    Jedynie zastanawiałam się nad pokarmem,bo jak i w tamtej tak i w tej nic nie cieknie z piersi.Ale sprawdziłam i jest ,także myślę,ze będzie ok :-)

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie mój mąż ni stąd, ni zowąd wyprowadził się. Tak, sam nawet o to go nie prosiłam. Oddałam mu ten cacuszny pierścionek około 13-stej, on powiedział, że mam go nie wkurw... i brać ten pierścionek. Ze stoickim spokojem podeszłam i oddałam go w pudełeczku. Obrączkę również ściągnęłam i schowałam (wiadomo nie dałam mu, przecież to za moich rodziców pieniądze). Chwile później wyszedł. Teraz wrócił z torbami od mamusi i się spakował oczywiście wrzeszcząc, że w tym domu nie da się normalnie żyć, że jak coś to wiem gdzie mieszka (nie wiem po co mi to powiedział, heloł.. jeśli on myśli, że ja będę za nim latać to jest w błędzie) i że mam sobie razem z moją mamusią przemyśleć wszystko, bo on nie jest śmieciem!

    Moja mama go pyta, a co z rachunkami? To powiedział, że jej córeczka (czyli ja) będę je sobie płacić! Zapytała go jak sobie wyobraża sytuacje z dzieckiem to jej powiedział, że to nie jej sprawa. No i fajnie.

    Z jednej strony odetchnęłam, a z drugiej czuje takie roztargnienie w środku, bardzo się zdenerwowałam choć sama nie wiem czym, ciśnienie to mi na pewno podskoczyło. Aha, oczywiście powiedział, że zabierze mi psa, bo on jest jego (o czym może absolutnie zapomnieć, bo utrzymują go moi rodzice) a wszystkich szmat i klamotów i tak nie pozbierał.

    Oj przeczuwam, że wyżalił się swoim rodzicom i to oni podsunęli mu ten super pomysł, no i spoko... spoko, spoko...

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia i tym lepiej dla Ciebie! Reszte rzeczy wystaw mu przed drzwiys juz nie musiala jego geby ogladac... Bedzie Ci duzo lepiej bez niego, moze i w innym przypadku bym napisala ze poczatki sa ciezkie ale w Twoim to bez drania moze byc tylko lepiej ;)

    Gosiak, Penelope, LadyMK, Fedra lubią tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 wrote:
    Angelcia i tym lepiej dla Ciebie! Reszte rzeczy wystaw mu przed drzwiys juz nie musiala jego geby ogladac... Bedzie Ci duzo lepiej bez niego, moze i w innym przypadku bym napisala ze poczatki sa ciezkie ale w Twoim to bez drania moze byc tylko lepiej ;)
    Podpisuję się pod słowami Belli - w tej sytuacji będziesz miała tylko więcej spokoju - a teraz Ci jest to bardzo potrzebne!

    Sue, Penelope, Fedra lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.rmf.fm/f/wyprawka.html :)

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I prawidłowo,niech spiepsza do rodziców. Pakuj resztę jego rzeczy i do sądu o wniosek po alimenty smigaj. Nie zabierze Ci psa ,bo z tego co mówiłas to Ty z nim.na dwór wychodziłas :-)
    Roztargniona jesteś,bo to mimo wszystko mąż,kochalas czy nawet go kochasz jeszcze,więc to normalne.
    Nie mysl o tym co złe,myśl o tym co dobre w tej sytuacji,masz spokój hihi. Ale on nadal jest twoim mężem i ma obowiązek was utrzymywać

    Fedra lubi tę wiadomość

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • AsiaSzw Autorytet
    Postów: 2115 1949

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mniam mam slinke na te krowki :-)

    Angelcia bedzie dobrze glowa do gory. Moze kazde z was potrzebuje czasu. Nie dzwon do niego i nie szukaj sama kontaktu. A jak on bedzie to robil to badz zawsze spokojna i opanowana. Nie daj mu satysfakcji.

    dqpre6ydqlfh3mi5.png
  • juska19 Autorytet
    Postów: 853 1015

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po ush Adas jest Adasiem
    martwie sie bo w 32 i2 tc wazy 1500 kg to malutko w srode wizyta z lekarzem moze czegos sie dowiem

    derii84, Fedra lubią tę wiadomość

    relge6yd0kju1g7d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juska czemu myslisz, ze Adas malo wazy? Dzidziusie teraz rozwijaja sie każdy w swoim tempie. Jedyne co mu pozostało to rozwinąć płucka i przybrać tkanki tłuszczowej. Pamietaj, ze badanie USG jest też obarczone jakimś błędem i tak na prawdę może ważyć więcej. Moja Ada w 31tc wazyła 1,4kg więc też nie dużo. Nosek do góry, Maluszek zdrowy! :*

    juska19, Fedra lubią tę wiadomość

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 29 grudnia 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)

    Ja byłam dzis na badaniach - musiałam zrobic morfologie i mocz.
    Niestety z usc sie nie wyrobilismy, bo samochód nie odpala, bedzie go trzeba zaholowac do warsztatu, a P ma dzis i jutro próby do sylwestra :/ wiec pojedziemy dopiero po nowym roku.
    Bede błagać o jak najszybszy termin, oby sie udało :)

    Nastawilam pierwsze pranie - na 1 ogień poszły białe ubranka :)

    Angelcia - współczuję Ci tej sytuacji. Nie może być jednak tak, że on zostawia Cię bez środków do życia!!
    Masakra, końcówka ciąży i takie przeboje, gdzie Ci faceci mają rozum? A z tym szpitalem, to przegięcie totalne.

    Patrycja, lepiej niż Bella tego się nie da ująć. Ja też mężowi zrobilabym awanturę! Ciekawe czy jak skonczy u siostry, to oni Wam pomogą.
    Może nie remontuje tego mieszkania, bo mowilas m, że nie chcesz tam mieszkać? I stwierdził, że skoro nie, to sie nie ma co spieszyć? Może warto mu wyjaśnić, że dopóki nie ma nic innego, mieszkanie tam i do połowy stycznia już powinniście mieć wszystko skończone.

    Naprawdę współcxuję Wam tych jazd z facetami, aż mi głupio teraz jak narzekam, że P rozwala ubrania w domu...


‹‹ 1606 1607 1608 1609 1610 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ