Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
Sloneczna zgrabny brzuszekTaka piłeczka urocza! Zdjecie wyglada jak profesjonalne, Twoj Mąż ma rękę do takich rzeczy
Rudasku ja należe do tego odsetka ludzi, gdzie ślub kończy wszystkoMoże to i dobrze, ja już nie mam na to wpływu. Pierścionek właśnie mu oddałam, niech się nim nażre. Obrączką rzucić niestety nie mogę, bo jego Rodzice byli tacy "hojni", że każda strona kupowała sobie we własnym zakresie obrączkę... Brak słów. Już na tym etapie widać, że ta rodzina jakaś nie halo, bo tradycyjnie wygląda to inaczej z perspektywy podziału kosztów ślubnych. Jeszcze lecą dużo pieniędzy moim rodzicom za barek z alkoholami, wystrój krzeseł, dopłatę za poprawiny, ale moi rodzie maja gdzieś te pieniądze, niech się nażrą. Chcieli z niczego mieć coś jak widać, szkłem dupy nie utarli, no ale u nich to jest najważniejsze żeby sobie popić, nic więcej. Impreza bez alkoholu to nie impreza.
PatrycjaP ja myslę, że musisz jednak dogłębnie mężowi pokazać CHIERARCHIĘ wartości, którą on musi w końcu zaakceptować. W porównaniu do Ciebie i Córki to jest tylko, tylko i jeszcze raz to napiszę TYLKO siostra. Wybacz, ale jej mąż też ma ręce i niech on sobie zapierdziela z remontem, niech chociaz go zacznie, a nie wysługuje się. Znająć życie to oni Wam w remoncie nie pomogą, a będą jeszcze dogryzać. Życzę Wam jak najlepiej. Ja bym powiedziała tylko raz co o tym myślę i pamiętaj nie przegadujcie sie za bardzo, bo to zaogni całą sprawę. Od slowa do słowa rozpęta się piekło. Nie bedzie bardziej zbulwerswany jak Twoim milczeniem, brakiem odpowiedzi na zaczepki (jesli bawi sie w takie "gry").
Deri ja właśnie mam przyjaciółkę, która trafiła na niefajnego faceta. On w międzyczasie był w ciązy z inną (skutkiem jest to, że jej córcia ma dwie siostry przyrodnie 2 miesiące młodsze, żeby było wszystkiego mało to jedna ma dziecięce porażenie mózgowe:/). Pomęczyli się ze sobą i do widzenia. Teraz córcia ma 3 latka, przyjaciólka znalazla sobie super faceta - zaakceptował mała, nawet jego ojciec traktuje ją jak wnusię. Ze świeczką takiego szukać, na prawdę. A nie miała łatwego startu, bo urodziła dziecko w wieku 17 lat, nie mogę powiedziec złego słowa na jej rodzinę, bo są porządni i poukładani. Także dziecko w młodym wieku nie ważne czy z wpadki, czy zaplanowane nie musi oznaczać patologicznego pochodzenia rodziny- tak jak to w stereotypach zazwyczaj bywa. Widzisz, masz ojczyma (tatusia) i jest wspaniały. I to jest własnie kwintesencja wszystkiego - OJCEM MOŻE BYĆ KAZDY, A TATUSIEM NIELICZNI!słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
Patrycja,a Ty nie placz tylko zrob pranie i zacznij sobie prasowac bo to troche zejdzie.
ja jeszcze bede wymieniac meble i tez skladam ubranka razem- mozesz popakowac w reklamowki i odlozyc- pozniej bedziesz miec gotowe a nie bedziesz sie nudzic:) -
Angelcia,kiedyś usłyszałam bardzo mądre zdanie,które jest moim mottem zyciowym,tzn jest adekwatne do mojej sytuacji "NIE TEN JEST PRAWDZIWYM OJCEM,CO ZROBIŁ,A TEN CO CIĘ WYCHOWAŁ JAK SWOJE DZIECKO".
Mój tato jest tak we mnie wpatrzony,że to jest masakra,a sam ma dwie starsze córki z pierwszego związku,ale dziewczyny olały go wiec rzadko kontakt utrzymują.Raczej tato stara się pamiętać o wnukach po córkach,czyli urodziny,świeta właśnie. Niestety na zaproszenia córki nie reagują.
Natomiast ja i mój Tymek,a teraz pewnie i Olaf,jesteśmy oczkiem w jego głowie,może dlatego,że nie mogli z moją mamą mieć dzieci razem(nieudane ciąże). I szczerze nawet takiego kontaktu nie mam ze swoja mamą,jak z tatą,on zawsze wiedział o wszystkim i wspierał mnie w każdej decyzjiangelcia, megg, Madlene, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Angelcia ciezka sprawa, moze jak malutka sie urodzi to on dojrzeje w koncu, bo dzieciak ewidentnie!
Ja z moim tez mialam roznie ale jak dotarlo do niego w koncu ze bedzie mial dziecko to zmiana ogromna na plus i nie moge narzekac poki co, chyba odkad maly zaczal kopac i dawac o sobie mocno znac, ze jest, i zaczely sie moje problemy z ciaza, leki zagrozenie itd,
pomaga i wogole, ale oboje musielismy sie postarac, staramy sie nie klocic i idziemy sobie na ustepstwa i jakos to zaczelo funkcjonowac
szkoda ze oni tak wolno dorastaja ! kobietki mialy by duzo lzej w zyciu jakby troche przyspieszyli
W takim razie to i u mnie bedzie dzis pomidorowa! i udka pikantne
na szczescie jedzenie swiateczne dokonczylismy wczoraj juz mialam dosc!!!! w koncu normalne obiadki beda uff
-
jejku..ja tyle nagotowałam i mama przywiozła kolejną fure zarcia ze my jeszcze zapasy swiateczne wyjadamy
dziś barszcz grzybowy plus ziemniaczki i gołabki z sosem z prawdziwków
zostało jeszcze troche kapusty z grzybami wiec jutro wreszcie zrobie jakiegos cycka z ziemniakami i kapustkąsłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Deri czytając takie historie jak Twoja, aż jest sie zmotywowanym, aby wierzyć, że na świecie istnieją prawdziwi mężczyźni, którzy potrafią pokochać bezinteresownie. Najgorsze jest to, że Twój Tato daje im serce na ręku, a tamte Córy go odtrącają. Jest to dla mnie niewybaczalne zachowanie.
Asiu jak ja miałam poronienie zagrażające i leżałam w szpitalu kilka dni to przyjezdzal do mnie na 30min i mówił, że spada, bo on nienawidzi szpitali i co to ja jestem, że on mnie odwiedza, a ja bym spała. Kurde, a byłam tak odwodniona i słaba, że nie miałam niczego innego w głowie. Jak u Ady wykryli tą żekomą wadę też miał to w dupie, ja wyłam jak bóbr, a on nie widział w tym nic tragicznego. Mając anemię, zagrożenie cukrzycą i inne perypetie też to olał... To nie jest materiał na ojca, dziś już to wiem.
Szkoda, że tak późno. Ada nigdy nie będzie mi go przypominać, bo moja Córcia będzie wychowana w porównaniu do niego. Będzie w domu, w którym pachnie miłością, oparciem, zaufaniem i pomocą, a nie ciągłymi wrzaskami i humorkami.
Patrząc tak z perspektywy czasu jak lata uciekają przez palce to wiem w tym momencie, ze mogłam mieć innego wspaniałego faceta, który dosłownie nosiłby mnie na rękach po wsze czasy. Teraz ja będe nosić na rękach, ale papiery po sądach...
Tylko nie wiem jak spojrzę wszystkim w oczy, w sensie mojej rodzinie. Czuje, że ich cholernie zawiodłam -
Dziewczyny wiem co przechodzicie z facetami..dla mojego też tylko mamusia się liczyła i bracia i zawsze im pożyczal kasę, wszystko załatwiał itp jednak ja uparcie się z nim klocilam..juz nawet chcialam się wyprowadzic..nawet na parę dni zamieszkałam w innym mieszkaniu..i chyba to go otrzeźwilo bo teraz jest super oczywiście są jakieś problemy ale wszystkoto można wyjaśnić...może czasem warto postawić wszysto na jedną kartę bo szkoda marnować życia i albo ta druga osoba chce się zmienić i być z nami albo nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 14:29
Laureczka25 -
Dziewczyny super brzuszki
Kurcze Patrycja a moze tak mu wlasnie powiedz ze skonczy sie tak ze ty z maultka bedziesz w szpitalu a on cala chate bedzie musial sam ogarnac i przygotowac, moze on sobie nie zdaje sprawy ile przygotowan jeszcze przed Wami i mysli ze to chwila moment
duzo jest tam roboty? moze zaraz skonczy ten remont u siostry
Tez znam przyklady gdzie dziwczyny urodzily w modym wieku, mialy nieciekawych facetow i ciezka sytuacje, a teraz ulozyly sobie zycie kims innym i sa szczesliwe, nigdy nie wiadomo jak sie zycie potoczy, nawet udane malzenstwa sie rozpadaja w tych czasach, czy to za 5 czy to za 20 lat moze byc tak ze ktoras z nas ktora teraz jest a szczesliwym zwiazku, bedzie miala juz innego meza... ja uwazam ze tego nie da sie przewidziec bo roznie zycie sie uklada...
-
Angelcia,o czym Ty mówisz,ajki zawód z twojej strony??? Oszalałaś??!!
To on będzie wytykany palcami,jak zwyrodnialec,nie Ty.
Żadna,mądra kobieta nie wytrzymałaby takiego traktowania.Ty próbowałaś i wciąż próbujesz,ale niestety on nie wychodzi z żadną inicjatywa(choć dla niego to za dużo zapewne),z żadną chęcią współpracy,z wyciagnietą dłonią do pomocy.
Gówniarz z niego jest i tyle,niedojrzały emocjonalnie chłopczyk.
Szkoda mi ciebie,bo ten slub był Wam niepotrzebny,zamiast umocnić związek to Was poróżnił,a raczej otworzył oczy na niektóre ważne sprawy.
Qrwa,dupek i ignorant z niego.
Przepraszam za słownictwo -
Hemoroidy mi strasznie dokuczają, nie mogę siedziec..to pewnie przez nadmiar słodyczy w święta i teraz mam za lakomstwo
ból okropny..w nocy strasznie bolało mnie podbrzusze jak podczas okresu..juz myslalam ze zacznę rodzic..na szczęście już przeszło..mam.wrażenie ze odpadł mi kawałek czopa sluzowego ale taki malutki i bez krwi..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 14:30
Laureczka25 -
Angelcia napewno wszystko sie pouklada w taki czy inny sposob, ciezko ze akurat w ciazy musisz przechodzic taki kryzys w malzenstwie, ale zycze Ci albo zeby on poszedl w koncu po rozum do glowy i jakos to sie Wam ulozylo powolutku, a jak nie to zebys sobie ulozyla zycie i byla szczesliwa, jestes mloda ladna dziewczyna napewno wszystko sie pouklada tak czy inaczej! z tego co pamietam masz dopiero 20 lat cale zycie przed Toba jeszcze masz mase czasu zeby sobie wszystko ulozyc i napewno wyjdzie to wszystko w koncu na dobre! moze Ada pojawila sie wlasnie po to zeby Tobie tej sily dodac w tym wszystkim i pociechy
-
Witam się w 35 t.c.
O 6 rano obudził mnie ból w prawym boku promieniujący od pachwiny przez dół brzucha prawie aż pod pachę. Zażyłam apap i no-spe. Trochę przestało, ale cały czas ból się utrzymuje. Nie mam pojęcia co to może być. Mała normalnie się rusza. Mój J wróci o 18, jak mnie przejdzie do tego czasu to pomyślę nad IP.
Kupiłam kiedyś te krówki Muu i je wyrzuciłam, u mnie w domu nikt ich nie chciał. To jest raczej coś krówko-podobnego.
Na obiad zapiekany ryż z jabłkami i cynamonem.
A to ja
http://www.iv.pl/images/12462233467532201874.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 14:44
megg, Bietka, Patrycja20, angelcia, Angélique89, Sue, Penelope, MistrzyniWKochamCieMisiu, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
O jaaa dziewczyny ale macie piekne brzusie. Ja zmierze sie jak bede w domu.
Asiu mam takie zdanie jak ty. Roznie bywa. Trzeba cieszyc sie chwila i czerpac jak najwiecej. Ja tez urodzilam bardzo mlodo bardzo i rozstalam sie z ojcem mojego syna jak mlody byl malutki. Szarpalismy sie do 5 miesiaca. I nigdy tej decyzji nie zalowalam. A i jak widac mozna sobie zycie ulozyc po wieluuuuu latach bo moj mlody bedzie mial 15 i roznie bylo w tym czasie. A od 4 lat jest idealnie. Wiec dziewczyny facetow za morde i do parteru. Maja znac swoje miejsce!
Z mojego planu to jasny gwint tylko wycieraczki do auta ogarnelam i adaptery do fotelika a reszta jakas niewydarzonateraz siedze w salonie na pedicure i moze wracajac ten Akpol zalicze.
-
Witam w 36 tc
a tym samym 9 miesiącu
Jak będziecie dziś w telewizji słyszały że ciężarna żona zabiła męża to będę to ja!! Ależ ten dupek mi na nerwach gra! Jak nie zabije go dziś to będzie cud..megg, słoneczna 85, Patrycja20, Gosiak, derii84, angelcia, bella84, Sue, asia888, Fedra lubią tę wiadomość