Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
sebza wrote:O, jeszcze Fedra ma taki sam tydzień To jesteśmy we 3
He he he tak taki sam ale na podstawie usg bo wedlug kalendarza powinno byc 5 dni mniej ale cos moje Winogronko szybko rosnieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2014, 12:16
sebza lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Zazdroszczę, tak bym chciała, być już z tydzień do przodu (marzę o tym co tydzień ) Tak iść na usg i żeby się okazało, że dziecko starsze i kilka dni już mam z głowy. Ja nadal jestem na etapie cieszenia się każdym kolejnym przebytym dniem ciąży..No ale moje dziecko nie chce szybciej rosnąć... Oby było zdrowe... Drżę na myśl o czwartku...
-
Będzie dobrze sebza. Na pewno.
Mój wiek ciąży też jest z usg. Według ostatniej miesiączki wychodzi ciąża o 4dni starsza, ale wiem że owulacja była później niż w książkowym cyklu (pcos, clo i monitoring). Dlatego trzymam się wieku z usg.sebza, Fedra lubią tę wiadomość
-
Anusia811 wrote:Juska słyszałam że lampka wina raz na jakiś czas nie szkodzi ale ja tego nie praktykuje, przed ciążą nie paliłam więc nie mam z tym problemu. Jednak moim zdaniem w tym stanie nie powinno się palić wcale nawet raz na jakiś czas.
ja też nie pije wina ani w ogole, ale czytalam na jednym forum ze dziewczyna miala problem z niskim cisnieniem i lekarz jej zalecil pol lampki wina i pila bo nie lubila kawy
nie uwazam,zeby to bylo szkodliwe -
Bietka wrote:my z mężem, już dawno rozmawialiśmy o porodzie i razem zgodnie stwierdziliśmy, że nie chcemy żeby on był. Jakoś mi to nie przeszkadzało, bo trochę go rozumiem;). Ostatnio jednak stwierdził, że jednak chciałby mi towarzyszyć, ale jak będzie w praktyce zobaczymy:)
Ja też mam jutro genetyczne, i wiecie co... będę miała u lekarza, który na necie ma prawie same negatywne komentarze... a co lepsze w styczniu byłam u niego na monitoringu cyklu. Boję się trochę, bo on jest strasznie oschły, jak o coś go nie zapytam to nie powie i podobno potrafi zostawić więcej wątpliwości niż przed badaniem...Mam skierowanie na nfz to pójdę, ale jakoś dużo nie wymagam od tej wizyty. Powiedzcie mi jeszcze czy na tym etapie( 13 tydz) lekarze robią usg przez brzuch czy jeszcze może transvaginalne zrobić? pytam, bo nie wiem na co się nastawić.
Dziewczyny czy wy też czasami czujecie się jak wieloryby?:> bo ja tak rano jeszcze jest ok, ale po południu masakra, ogólnie jest mi już ciężko.
ja dostalam skierowanie na transvaginalne na to usg , napisane mam na skierowaniu -
Wizytę mam na 10.30... Staram się myśleć pozytywnie, ale to trudne, jak się jest bombardowanym z każdej strony tym, co może pójść nie tak. Mówię tu o tym, że odkąd zaszłam w ciąże, to codziennie w TV mówi się o jakiejś tragedii kobiet w ciąży. Staram się sobie tłumaczyć, że mimo wszystko większość dzieci rodzi się zdrowych, ale stres niestety jest. A tak już bym chciała zacząć się cieszyć ciążą i tym, że w nowym roku poznam moje dziecko...
-
Vel wrote:ja też nie pije wina ani w ogole, ale czytalam na jednym forum ze dziewczyna miala problem z niskim cisnieniem i lekarz jej zalecil pol lampki wina i pila bo nie lubila kawy
nie uwazam,zeby to bylo szkodliwe
A ja uważam, że każda niewielka nawet ilość alkoholu może negatywnie wpłynąć na dziecko. http://www.badaniaprenatalne.pl/alkohol_w_ciazy
A na podniesienie ciśnienia są też inne sposoby.sebza, Madlene lubią tę wiadomość
-
sebza wrote:Wizytę mam na 10.30... Staram się myśleć pozytywnie, ale to trudne, jak się jest bombardowanym z każdej strony tym, co może pójść nie tak. Mówię tu o tym, że odkąd zaszłam w ciąże, to codziennie w TV mówi się o jakiejś tragedii kobiet w ciąży. Staram się sobie tłumaczyć, że mimo wszystko większość dzieci rodzi się zdrowych, ale stres niestety jest. A tak już bym chciała zacząć się cieszyć ciążą i tym, że w nowym roku poznam moje dziecko...
sebza lubi tę wiadomość
-
bella84 wrote:Dziekuje madlene tak wlasnie mysle ze nie bede brala tej nospy bo nie czuje skurczy, czulam je jedynie podczas zblizenia z partnerem z wiadomych wzgledow, potem juz nie, wiec moze i do rze ze od razu zarocilam tabletke, dzisiaj jeszcze dzwonil do mnie prowadzacy ciaze i kazal zaiekszyc duphaston z 2x2 na 3x2....
Bietka trzymam mocno kciuki, jak juz bedziesz po to daj znac i opisz z detalami jak to wyglada i co lekarz mowil jestem bardzo ciekawa ja mam w przyszla srode...
mnie powiedzial ginekolog że sperma wywołuje skurcze i żeby wspolzyc w prezerwatywie, ale nie stosuje sie i jest ok
co do nospy to lekarz powiedzial, ze mozna brac, raz mialam tragiczne bole podrzusza przez okolo dwie godziny i wzielam jedna tabletke -
Zgadzam się z Gosiakiem w 100%. Każda lampka wina i każdy papieros może się okazać tym o "jeden za dużo". Niestety za dużo na studiach naoglądałam się dzieci ze skutkami "popalania" i "popijania od czasu do czasu" przez matkę. Wiele z nich tłumaczyło, że lekarz odradzał natychmiastowe rzucanie palenia jeśli nałogowo paliły i tak "rzucały" całą ciążę. Lekarz później nie będzie wychowywał chorego dziecka.
Czasem skutki takich zachowań wychodzą dopiero po latach... Nie chcę za dużo na ten temat pisać, bo to kolejny kontrowersyjny temat, ale moje zdanie jest takie, że żadnego picia i żadnego palenia w ciąży. -
Bietka wrote:jestem już w domu i mogę opowiadać
Zacznę od tego, że z dzidzią wszystko jest dobrze, rozwija się prawidłowo, nie ma powodów do obaw! kamień z serca !!!
Skierowanie miałam od mojego lekarza prowadzącego, USG wykonywał lekarz, o którym w necie naczytałam się b. dużo negatywnych opinii, więc na wizytę musiałam przygotować się podwójnie;)
Jak tylko weszłam podałam mu skierowanie, wypytał mnie o podst info: imię, nazwisko, data urodzenia, ost termin miesiączki itp. Badanie było przez pochwę i wg niego to bardzo naturalne, ja się nie znam ale myślałam, ze już może będzie przez brzuch, ale ok. To jest pierwszy lekarz, który podczas badania każe wkładać pięści pod pośladki... miałyście kiedyś tak?
Badanie wyglądało jak zwykłe usg, dla mnie żadnej różnicy. Najpierw wszystko pomierzył, później odwrócił monitor w moją stronę i mi pokazywał wszystko po kolei: głowa, ręce, nóżki itp. Jak go w trakcie badania zapytałam o płeć czy na tym etapie można już coś zobaczyć, to spojrzał na mnie co najmniej dziwnie i powiedział, że nast usg będę miała około 20 tyg i wtedy na pewno się dowiem. Nie próbował nawet nic pod tym względem sprawdzić. Jak już się zaczynałam ubierać, on powiedział, żebym jeszcze raz się położyła, bo zapomniał zmierzyć jak to ujął: "długości dzieciaka", no więc kolejny raz na kozetkę... Po tym wszystko zapisał wszystkie wyniki, dał mi je wraz z 4 zdj i wyszłam.
Szczerze to więcej od tej wizyty nie wymagałam, chciałam się tylko upewnić, czy z maleństwem wszystko dobrze, ale powiem wam, że gdyby on miał być moim lekarzem prowadzącym to bym go szybko zmieniła...
Wyniki:
CRL - 52mm
hbd - 12
158 ud/min, miarowa
NT - 1,4 mm
NB - (+)
mnie też każą wkładać pięści pod pośladki -
Bietka gratulujepozytywnego wyniku usg super jest taka wiadomosc i mam nadzieje ze kazda z nas taka uslyszy
Fedra bylam na ip teraz leze w domku jest ok, plamie jeszcze na brazowo ale nic nie boli i lekarka mowila ze tak moze byc kilka dni, ciesze sie ze pojechalam bo jestem spokojniejsza
Sloneczna ja z reguly z lekami robie tak ze biore ok 6-7 bo od zasu ciazy budze sie o takich pora dziwnych biore leki i stram sie przespac godzinke by choc troche sie wchlonelo i tak samo wieczorem biore tab prawie przez sen ok 2330 folik i duphaston i szybko lezec i spac, niezawsze to pomaga no ale czesto odstawilam jednak falvit - zespol witamin bo po nim niesety zwracalam dalej niz widzialam moze to wielkosc tabletki albo struktura nie wiem:/ tj nospa mi nie przechodzi... Dzis nie jest zle bo tylko 2 zwrotki -
Vel zApytam o ta sperme mojego gina, my sie bez prezerwatyw kochamy:p ale do tej pory bylo ok tylko wczoraj jakos tak mialam moze za duze skurcze az sami sie zdziwilismy choc to przyjemne byly skurcze bardzo to jednak chyba bedziemy unikac takich uniesien....
-
bella84 i sebza dopiszcie się
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1r1CHQZYjgvZb1K36e9oSkbdL13mlKKl5g7ijRDJy18w/edit# -
słuchajcie myślicie że sushi z nie surowych ryb mozna jesc?
ostatnio na degustacji w piotrze i pawle zjadlam jedno i bylo takie przepyszne ze to chyba moja pierwsza zachcianka
jak jest z wedzonym lososiem i paluszkami surimi to tez jest takie złe? mam taka straszna ochote zeby zjesc i z tym imbirem marynowanym i wasabi, że no nie moge -
Podobno chodzi tylko o surowe mieso i ryby wiec na moj gust skoro losos byl wedzony to jest ok, tylko to wasabi jest ostre :p cos tam mi dzwoni ze nie powinno sie ostrych jest ale w sumie moze cos myle? Ja osobiscie uwieeelbiam pikantne potrawy :p i sushi tez niam niam choc ja mam tak teraz ze jak nie widze to zjem wszystko myslami :p a ostatnio maz pojechal po obiad ( nie gotuje przez mdlosci i wymioty) i kupil mi pierogi ruskie, pierogi z miesem, golabki, i z thai woka wolowine z sezamem i ryzem padlam jak zobaczylam te pakunki i powiedzial ze i tak pewnie podziubie a on bedzie dokanczal wiec kupil :p hehe no i fakt zjadlam cale 2 pierogi i mialam dosc
-
Vel wrote:słuchajcie myślicie że sushi z nie surowych ryb mozna jesc?
ostatnio na degustacji w piotrze i pawle zjadlam jedno i bylo takie przepyszne ze to chyba moja pierwsza zachcianka
jak jest z wedzonym lososiem i paluszkami surimi to tez jest takie złe? mam taka straszna ochote zeby zjesc i z tym imbirem marynowanym i wasabi, że no nie moge -
Vel wrote:bella84 i sebza dopiszcie się
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1r1CHQZYjgvZb1K36e9oSkbdL13mlKKl5g7ijRDJy18w/edit#
Ja już wcześniej dopisałam, ale to, co wydaje mi się przydatne z perspektywy obecności na publicznym ciążowym forum. Nie jestem zwolenniczką takich rozbudowanych list, nie są one czytelne i nie wiem czy info o tym, jakie imię ma mój mąż jest przydatną informacją Przepraszam.
Jeśli chodzi o wędzone ryby, to ja słyszałam, że lepiej uważać na te wędzone na zimno, więc ja z przykrością zrezygnowałam z łososia. Z surimi też zrezygnowałam, chociaż uwielbiam,ponieważ to jest mocno przetworzony produkt pełen różnych niepotrzebnych rzeczy i sporo z tablicy Mendelejewa. Sushi to moja miłość, niestety, teraz jesteśmy w separacji