Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Francuska, ale sliczny
ja tez miałam w poniedziałek prenatalne, mam zdjecia ale nie umiem wrzucac...
Lekarz sie smial a ja razem z nim, bo mowil ze narazie na tym etapie dzieciaki wygladaja troche jak z Gwiezdnych Wojen
ale jak dojrzeja to beda piekne takie nasze i kochane, już są
-
A co do urlopu, to ja na pewno będę szła na rok i potem jeszcze urlop wykorzystam - więc z 1,5 miesiąca dojdzie.
A potem do pracy, chociaż urodził mi się pomysł w głowie, żeby pod koniec urlopu w drugą ciążę zajść, bo nie chcemy mieć jedynaka, a jednak czas nas już trochę goni. Zobaczymy... -
Teraz maja takie sprzety ze hej wszystko widać az niemozliwe, dzieki Francuska za link, jestem troche leniuch...
ps. rosna Wam juz brzuszki?
mi jakos od poniedziałku zaczał powoli sie wzdymac
Gosiak, tez myslalam o drugiej ciazy zaraz po..znaczy w trakcie urlopu macierzynskiego...
w ogole zmienilabym prace na jakas swoja działalność bardzo chetnie -
Groszek wrote:Teraz maja takie sprzety ze hej wszystko widać az niemozliwe, dzieki Francuska za link, jestem troche leniuch...
ps. rosna Wam juz brzuszki?
mi jakos od poniedziałku zaczał powoli sie wzdymac
Gosiak, tez myslalam o drugiej ciazy zaraz po..znaczy w trakcie urlopu macierzynskiego...
w ogole zmienilabym prace na jakas swoja działalność bardzo chetnie
hej Groszku jaki masz termin porodu?? pracuje nad nasza lista jak mozesz dopisz sie
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1r1CHQZYjgvZb1K36e9oSkbdL13mlKKl5g7ijRDJy18w/edit?pli=1#gid=0
narobilam na dole troche balaganu bo przegladalam wszystkie posty od 50 strony i dopisywalam kazda Mame ktora sie odzywala ale zaraz bede ukladac bo dobrnelam do konca -
Groszek wrote:hej słoneczna, a szczerze, jakos po ostatnim razie sie zraziłam chciałam dobrze, to zostałam "zjechana" nawet Was nie sledziłam od tamatej pory...
tak jakoś przykro było... nie lubie sie kłocić, i nie lubie jak ktoś kogoś poniża.
dobrze ze zjadłas i nie zwrociłas
moje mdłosci tez mineły... ale w zamian za nie wskoczyła ta kosmówka odklejajaca sie trzeba sie jednak oszczedzac, dobrze, ze jestem na L4...
Groszek nie przejmuj się :*
mandragora juz sie nie odzywa od dluuugiego czasu wiec bez obaw
zapomnij o tym -
Groszek wrote:ps. rosna Wam juz brzuszki?
mi jakos od poniedziałku zaczał powoli sie wzdymac
Gosiak, tez myslalam o drugiej ciazy zaraz po..znaczy w trakcie urlopu macierzynskiego...
w ogole zmienilabym prace na jakas swoja działalność bardzo chetnie
Ja mam bardzo dobrą pracę i jak z niej wychodzę, to nie muszę o niej myśleć, nie stresuję się, itp...
Mam takie wrażenie, że na własnej działalności jest się w pracy 24h - jak nie fizycznie, to myślami, bo cały czas myślisz a to o zamówieniach, a to o sprawach księgowych...