Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
heuehuehue oglądam alvin i wiewiórki na tvp 2
Czy któraś też ma takie jazdy jak ja, że patrzy/podchodzi na/do łóżeczko/-a i przemawia ..że już niedługo będzie tu leżał mały brzdąc? i że się doczekać już nie może?Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Angélique89 wrote:Kurczę....to jak dostanę skurczy to w biegu będę zmywać
od szpitala (3tyg temu) już postanowiłam nie malować, bo miałam w głowie, że każdy dzień może być tym porodówkowym...
no i co? psychika mi tylko siada od tego myślenia, że to może być ten dzień... Serio, czuję się coraz gorzej psychicznie. 3tygodnie temu lekarz mówił, że w szpitalu spróbują podtrzymać max 10 dni, ale ze szpitala bez małego nie wyjdę. Niecierpliwość sięgnęła zenitu..Angélique89 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Hej ja już jakoś doszłam do siebie po cc to już nasza 3 doba..
Zalaczylo mi się chyba to babyblues ehniewiem czy ja zglupialam czy co Ale Nonstop patrze czy Jaś oddycha czy wszystko z ni. Ok, eh dziś płakałam razem z nim, nie najadal się moim pokarmem i często płakał, niestety nie wytrzymałam i poprosiłam o mm ale tez przystawiam żeby pobudzil moją laktacje, być Mama to uczucie nie do opisania!
ash, asia888, Laurka, Fedra lubią tę wiadomość
-
To czekanie w niewiedzy jest najgorsze. Ciągle ręka na pulsie, ciągle trzeba być idealnie wydepilowaną, ciągle idealnie czystą. Czasem jak padam ze zmęczenia i mam ochotę po prostu wejść do łóżka nawet w ubraniach, to i tak biegnę pod prysznic i szoruję się jak idiotka bo nigdy nic nie wiadomo. Włosy myję już codziennie.
Oszaleć można z tą laboratoryjną higienąLadyMK, maja35 lubią tę wiadomość
-
ojj tak...
a z włosami to mam ostatnio masakrę. Zawsze myłam codziennie, tzn tak 1,5dnia (potem to już była masakra), a teraz? coś się porobiło... wysypki na polikach dostaję, jakieś syfki czy plamki czy coś... syfki na brodzie, a całą ciążę było tak ładnie! a WŁOSY? dzień niecały i... jest tragediaAngélique89 lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Asiaa1201 wrote:Hej ja już jakoś doszłam do siebie po cc to już nasza 3 doba..
Zalaczylo mi się chyba to babyblues ehniewiem czy ja zglupialam czy co Ale Nonstop patrze czy Jaś oddycha czy wszystko z ni. Ok, eh dziś płakałam razem z nim, nie najadal się moim pokarmem i często płakał, niestety nie wytrzymałam i poprosiłam o mm ale tez przystawiam żeby pobudzil moją laktacje, być Mama to uczucie nie do opisania!
Asiu chyba każdą z Nas dorwie taki "baby blues", z tego względu, że w organizmie jest nagła zmiana hormonalna. Ja obstawiam, że pomimo swojej pewności siebie co do dziecka to jednak mnie dorwie meeega płacz i wolałabym, żeby mężu wtedy był przy mnie. Wyryczę się i będzie dobrze
Uciekam spać, dobranoc)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 21:23
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Ja ciągle miałam cerę mieszaną w kierunku tłustej. Teraz mi się zrobiła normalna co mnie cieszy ale za to strasznie wrażliwa. Wystarczy delikatne mycie a ja jestem czerwona jak burak. Boję się cokolwiek wsmarować bo nigdy nie wiem jaki odcień czerwieni tym razem mnie dopadnie i czy tym razem w całości czy w ciapki. Komedia.
-
Angélique89 wrote:To czekanie w niewiedzy jest najgorsze. Ciągle ręka na pulsie, ciągle trzeba być idealnie wydepilowaną, ciągle idealnie czystą. Czasem jak padam ze zmęczenia i mam ochotę po prostu wejść do łóżka nawet w ubraniach, to i tak biegnę pod prysznic i szoruję się jak idiotka bo nigdy nic nie wiadomo. Włosy myję już codziennie.
Oszaleć można z tą laboratoryjną higieną
Po przeczytaniu Twojego postu aż oplułam ekran herbata tak mnie rozbawiłaś hihih. Ja tez staram sie teraz cały czas pilnowac- golić,myc włosy i być piękną i gotową na niespodziewany poródAngélique89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziękuję każdej z osobna za cudowne życzenia!
1,5 godziny Was nadrabialam:)
Nogi mi się trzęsły, głos drżał. Mam męża, jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi.
Jak nakladaliśmy sobie obrączki, pani zagrała Moon river, a jak pewnie zauważyłyście, jestem wielka fanką audrey hepburn i śniadania u tiffany'ego
Trochę się wzruszylam i musiałam się powstrzymywać, żeby się nie rozpłakać
Wszystko było pieknie, przyszli nasi znajomi, wiec było nam mega miło:)
Dorocia, sto lat!!!Angélique89, Gosiak, Bietka, przedszkolanka:), gusiaa, AsiaSzw, Penelope, Lara 82, derii84, mala_mi1982, Topola, Maarta:), ash, Tygrysek, słoneczna 85, laureczka25, Patrycja20, megg, LadyDi, Boroniówka, asia888, Laurka, dorocia2324, pudel22, Fedra lubią tę wiadomość