Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Skurcze ucichły, ale nie damy za wygraną, parzę zaraz liście malin, aplikuję wiesiołka i obrabiam ananasa
A i chyba brzuch mi opadł...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2015, 11:43
Patrycja20, derii84, Penelope, Bietka, asia888, Fedra lubią tę wiadomość
-
A ja cholerka jasna zapomnialam kupic wczoraj liscie malin i juz nie mam
A dzis to chyba nigdzie nie kupie bo w marketach raczej nie maja?
Gosiak walcz, walcz
Ja juz wiekszosc ogarnelam. Zostalo przemycie podlogi i poskladanie prania. Pozniej zakupy, obiad, pieczenie ciasta i pod wieczor przyjezdza tesciowa.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
A ja gotuje zupe ogorkowa;))
Swieze pieczywo tez kupione;))
A wczoraj to mnie tak zemdlilo na noc- bylam pewna ze zwymiotuje ... Moze to stres? Sama nie wiem
Tez chcialam kupic liscie malib ale sie skonczyly i maja byc w pon wiec nie wiem czy sie przyda...wczoraj nie pilam siemienia ani okladu i poszkam spac.
Mialam wszystko gdzies.
Co ma byc to bedzie...
Gosiak, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrancuska & Niki gratulacje
dzielne mamusie
Agnieszka strasznie mi przykro z powodu choroby Męża
moze to głupie, ale skoro zawsze przechodzi chorobę bez gorączki (tak jak ja) to może termin porodu go tak przystawił do ściany i na ten ogromny stres zareagował gorączką? Byle szybko wrócił do zdrowia
Gosiak no skoro zapisałam Cię na listę 8.02 to musi tak być! Też w nocy mnie coś popędzało, ale u mnie to jak u Penelope
Patrycja wygladasz rewelacyjnie, chyba nie bylas w ciazy!!!
Zrobilam juz pączki serowe, ale wyszły niekształtne wszystko przez to, że nakładane łyżką! Zaraz robię normalne ;]
Patrycja20, Penelope, słoneczna 85, niki640 lubią tę wiadomość
-
mala_mi1982 wrote:LadyDi skąd ja to znam Miałam i mam to samo, z tym że Tymcio więcej śpi, a mój starszak tylko chciał wisieć na piersi, koszmar. No ale i jeden i drugi smoka nie akceptują W sumie się nie dziwię, mając pyszne cycuchy mamusi, guma jest bee
Jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Czy tylko poświęcenie matki pozostaje?
-
Kasia, Nicki i Francuska gratulacje ogromne.
Francuska, ja wiedziałam, że jak przyjedziesz drugi raz to już będzie za późno na znieczulenie. Tym bardziej mnie dziwi, ze Cię odesłali skoro deklarowałaś, że chcesz je mieć. Grunt, że wszystko dobrze.
Buziaki dla wszystkich mam.
Patrycja, Twój synek słodziak maleńki
Patrycja20, niki640 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Widzę Angelcia masz jak ja. Ja dziś od 4-7 nie spałam bo miałam takie bóle dość silne menstruacyjne ale naUczona 5 tygodniowym doświadczeniem z bólem że to nie to. I po 7 minęło i zasnęłam, spałam do teraz. Nie spinalam się, wiedziałam że znów mnie ciało tylko chce wydymać. !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2015, 12:23
-
nick nieaktualny
-
Bella mnie ogarnal jakis taki spokoj wewnetrzny przed ta cc. Na nic wiecej wplywu nie mam, nie bede szukac kolejnego lekarza. Ten przemawia do mnie, a co najwazniejsze mam jeszcze od paru osob opinie ozytywne na jego tema włacznie z moim ginem. Czekam juz teraz i odliczam dni.
Jeszcze 8 dni...
Nastawilam wlasnie rosol. W poniedzialek upieke pasztet z tego miesa i moj M przywiezie mi jak juz bede po porodze aby z czyms smacznym jesc kanapeczki bo to co w szpitalu daja moze byc slabe. Np. miód itp
Bella a ty dzis wyszlas do domu czy wczoraj??
męczy nawet w snach 
[/url
chyba tez musze byc cierpliwa
