X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Marcelka...a za mnie nie trzymasz kciuków...buuu :-(
    O jej przepraszam za niedopatrzenie....pewnie ze trzymam!!!!!!! Przez ten mój nastrój nie kojarze za dobrze;)
    Do tej pory byłam zwolenniczka SN a teraz to mi juz wszystko jedno, mogę mieć i CC byle ta ciąża juz się skończyła.... Chyba lepiej by było jakbysmy nie znały tej magicznej daty bo te 2tyg ponad programowe to mega dolujace bywają
    U mnie cykle max 28 dni, owulka była wcześnie ok 11-13 dnia wiec czemu to dziecię nie wylazi.....
    Jeszcze Wam pomarudze gora 20min i się odmeldowuje;)

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara 82 wrote:
    A ja mam dziś straszny psychiczny dołek. U mnie nic się nie dzieje, młody mało się rusza, pierdo....ny śnieg pada, niech spieprza ta cholerna zima. Ja już chcę rodzić, nie dla mnie takie czekanie.
    Jedyne co czuję to kłucie w szyjce, ale przez to nie mogę chodzić bo tak mi to przeszkadza. :-(

    Boziu będzie dziś płaczliwy dzień.
    Lara, ja w dzień porodu miałam dokładnie takie samopoczucie jak Ty dziś. Miałam strasznego doła.A dziś (dwa dni po terminie) rozpiera mnie energia, a nic się nie zmieniło. Te cholerne hormony szaleją na końcówce. Trzymaj się dzielnie, i nie daj się im. :-)

    Lara 82, megg lubią tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela29 spokojnie nie denerwuj sie, jeszcze chwilka i na pewno wyjdzie. Czasem tak jest nie mamy na to wplywu, ja tez mam takie spiny ale dzis dobry dzien i stiwerdzilam ze czekam spokojnie... zobacz te kilka dni sa niczym w porownaniu do calych 9miesiecy, ktore juz za Toba. Glowa do gory zajmij sie czyms i czas jakos zleci:)

    Pia Gizela dobrze wszystko zaplanowalas, ja mam to szczescie ze mieszkam za granica wiec tak czy siak jak ktos przyjedzie to na pewno sie zapowie a mama bedzie ze mna jak wroce ze szpitala, ale ja tak chcialam i nie wyobrazam sobie inaczej.

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope, Gusia gratuluję ;*
    Dzielne dziewczynki!

    Cath chyba będę musiała poznać syna z Twoją córką ;)
    Piękna ;*

    cath, Sue lubią tę wiadomość

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Angélique89 Autorytet
    Postów: 608 650

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję rozpakowanym i jak zwykle zrzera mnie zazdrość ale taka pozytywna. Dziś mój termin a tu nic. Boli, spina się brzuch i nadal odpada czop ale to tak od 100 lat już.
    Zawsze miałam dosyć długie cykle 31-32 dni więc daje sobie jeszcze killa dni a potem zacznę rozpaczać :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 11:16

    relgwn15ilhiioyg.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue moj jak przyszedl w odwiedziny to wpatrywal sie w mala maslanymi oczami i nie chcial wychodzic... Bolalo mnie po cc ale zagryzlam wargi by sie nia nacieszyl wiec taka sala to fajne rozwiazanie bo bedziesz lezec a on np przewijac zajmowac sie nia i wogole :) a Ty tylko dostawiac :)

    Sue lubi tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Lara, jak wstałam i zobaczyłam pogodę, to też mi się płakać za chciało. Cały czas śniegu nie było, a akurat jak się zbliża termin mojego porodu, to musiało go tyle nawalić! P. wraca z joba, a tu taka snieżyca ;/
    A mój młody też coś dziś leniwy :/

    Słoneczna, muszę w takim razie obadać allegro, ciekawe czy jakieś kupony się pojawią znów :)

    Dziś Święto Pizzy, a ja całkiem nieświadomie zaplanowałam pizzę na obiad :)

    Moja koleżanka wrzuciła zdjęcia z podróży poślubnej na Kubę, nienawidzę jej teraz szczerze :D
    Sue...Ja dziś rano musiałam wstać wcześnie, bo jechałam zostawić siuski, i oddać krew do badania. No zobaczymy czy mój P. mnie zarazil.
    Ale on czuję się już dobrze, a ja oprócz ciążowego katarku, nie mam żadnych objawów choroby.
    No i rano, też mnie ten śnieg zaskoczył...Ale stwierdziłam że może mały czeka z wyjściem na prawdziwą zimę :-) próbowałam przekupić go lepieniem bałwana...ale chyba się nie skusił, bo dalej siedzi grzecznie w brzuszku :-)

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cath malutka przesliczna :) Jakie ladne oczko puscila ;)

    cath lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurier mnie obudził. Przyszedł stanik naturana - jest świetny i super leży - dziecko - jeśli na niego czekałaś, masz zielone światło ;)
    Zastanawiam się czy jutro u lekarza będą jakieś efekty dzisiejszej akupunktury - bo mam jutro ostatni raz KTG i wizytę.

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelcia wrote:
    Wiecie co? Cholera mnie bierze jak czytam posty już tych "prawdziwych" mamuś. Ta moja cholera polega na tym, że strasznie Wam dziewczyny zazdroszczę!!! :) Dzisiaj Młoda po raz pierwszy w ciązy napędziła mi stracha - zawsze jak rano wstawała na siku razem ze mną to nagle cisza - ani lodowate mleko, ani serek, ani potrząsanie brzuchem i zaczepki nie skutkowały... już miałam czarny scenariusz, a bo przeciez łożysko już dojrzałe i w ogóle :/ No kuźwa!

    No nic, pierwszy termin jest raczej mission failed, choć nie będę jeszcze mówić hop. Jest jeszcze tyle innych terminów, pocieszające jest to, że za tydzień na pewno Adulec będzie wykurzony z apartamentu :) choć mam tak jak Sue i Gosiak - nie chcę tej wstrętnej oxy, chcę, żeby mój organizm sam sobie ją wyprodukował!!! No, ale co z tego, że ja chce..;] ile ludzi na świecie coś chce, a nie ma :)

    W ogóle dostałam od sąsiadki wiejski chleb, masło i kiełbasę, podłoga mi wyschnie to chyba się na ten zestaw skuszę - fajnie, że jest jeszcze na świecie ktoś bezinteresowny i się podzieli czymś na prawdę dobrym, jakoś muszę się jej zrekompensować :)

    Za godzinę pójdę z moim Przytulaskiem na dwór pohasać ;) a jak wrócę to czeka na mnie gar przepysznej zupy pieczarkowej, ooo tak - przecież to może być już ostatnia pieczarkowa przed porodem - mhm :) głupia Angelcia.
    Angelcia, ja po drugim śniadaniu zabieram się za schody, muszę tylko spraedzic ile mogę ich pokonać żeby nie zaszkodzić tylko pomóc dzidziusiowi wyjść. Jak masz ochotę, to zapraszam na wspólne wdrapywanie się ;-)

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela29 wrote:
    O jej przepraszam za niedopatrzenie....pewnie ze trzymam!!!!!!! Przez ten mój nastrój nie kojarze za dobrze;)
    Do tej pory byłam zwolenniczka SN a teraz to mi juz wszystko jedno, mogę mieć i CC byle ta ciąża juz się skończyła.... Chyba lepiej by było jakbysmy nie znały tej magicznej daty bo te 2tyg ponad programowe to mega dolujace bywają
    U mnie cykle max 28 dni, owulka była wcześnie ok 11-13 dnia wiec czemu to dziecię nie wylazi.....
    Jeszcze Wam pomarudze gora 20min i się odmeldowuje;)
    Marcelka, nie przepraszaj, tyle nas tutaj że nietrudno kogoś przeoczyć.
    Ja wiem kiedy doszło u mnie do zapłodnienia (plus minus dwa dni)...i dziś jest juz granica, i co i nic. Uparciuszki, te lutowe dzieciaczki!!

    Gosiak lubi tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Ja go nie mogę pobrać, nie wiem czemu :(

    moze sie juz skonczyl ja juz teraz pobieram tylko jak sie pokaze..
    bo kiedys myslalam ze jak jest wazny do jakiegos dnia to tak mozna go pobrac i wygasl:)

    wiec teraz pobieram od razu:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a do mnie przyszla zyrafka. Czy ja tez wyparzacie?

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, mój dostał identyczne przykazy - zero telefonów na porodówce, że rodzę, że jedziemy. Szlag by mnie trafił, gdyby co chwila ktoś do niego dzwonił i pytał "i jak?" A nie daj boże do mnie!!
    Zresztą, myślę, że ogarnięta położna to sama takiego faceta, co ciągle telefony odbiera by opierdzieliła ;)

    A co do odwiedzin - u nas obie babcie daleko mieszkają - jedna 400 druga 180, więc się będą musiały zapowiedzieć z wyprzedzeniem - nie będe przecież latać przy gościach kilka dni po porodzie.
    Mam nadzieję, że ludzie jednak troszkę myślą.
    Dla takiego maleństwa to też niedobrze, bo go to stresuje, potem mu ciężko zasnąć, itd.

    Boli mnie dziś jak na @, nie lubię tego :P


  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dziadkowie z obu stron mieszkają daleko i też będą się musieli zapowiedzieć. Mam nadzieję, że pomyślą i się skonsultują kiedy będziemy na to gotowi.
    Reszta przyjaciół i znajomych dostanie jasny przekaz, że potrzebujemy czasu na aklimatyzację w domu.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • LadyMK Autorytet
    Postów: 912 726

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co macie dziś w planach?
    bo ja poza 3ma praniami i obiadem to nic... :(
    hmmmmmm w sumie wróciłabym do łóżka z tych nudów

    Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
    Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
    34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g

    3523x2t.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po rozmowie z moją położną. Jutro jadę na moje pierwsze KTG.
    Już nie mogę się doczekać. Nawet 3 godziny czekania na Izbie, mnie nie odstraszaja. Niech coś się dzieje.

    Może to zabrzmi głupio, ale nie mam pojęcia jak to badanie wygląda?! Leży się jak u ginka w swoim ubraniu, z odkrytym brzuszkiem, czy inaczej.
    Jak sie najlepiej ubrać na takie badanie?

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Jestem po rozmowie z moją położną. Jutro jadę na moje pierwsze KTG.
    Już nie mogę się doczekać. Nawet 3 godziny czekania na Izbie, mnie nie odstraszaja. Niech coś się dzieje.

    Może to zabrzmi głupio, ale nie mam pojęcia jak to badanie wygląda?! Leży się jak u ginka w swoim ubraniu, z odkrytym brzuszkiem, czy inaczej.
    Jak sie najlepiej ubrać na takie badanie?
    Leżysz sobie na leżance z odsłoniętym brzuszkiem - jakieś 30 minut, na wznak lub na lewym boku.

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka ktg robi polozna na IP zwykle- lezysz w ubraniu a podciagasz tylko gore.

    naklada Ci dwa takie pasy ( gumkki) wokol brzuszka a pod nie takie peloty z zelem i podlacza monitor:) slychac wtedy serduszko.

    dostajesz tez do reki taki guziczek i masz wciskac jak poczujesz ruchy dziecka;)

    a potem drukuja zapis, zwykle ok pol godz.

    potem ocenia to jakis dr- u nas jeszcze bada dr na samolocie.

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 9 lutego 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadyMK wrote:
    co macie dziś w planach?
    bo ja poza 3ma praniami i obiadem to nic... :(
    hmmmmmm w sumie wróciłabym do łóżka z tych nudów
    Ja już jestem po porannych badaniach, po których zaliczyłam zakupy. I chyba energią mi się skończyła. A muszę jeszcze pobiegać po schodach...

    Kupiłam kurczaka na rosół, mięsko na mielone, zamarzyly mi się buraczki na cieplo. Wszystko na mnie czeka w kuchni, a mi tak się nie chce. Rany.

    Chyba muszę się zregenerować krótką drzemka, tylko nastawie rosolek, żeby sobie pyrkal :-)

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
‹‹ 2250 2251 2252 2253 2254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ