WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam wazne pytanko - jak idziecie do szpital na ktg to zgłaszacie się do pielegniarek czy lekarza dyzurującego? Bo jutro ide, a nie bedzie mojego Gina i nie wiem gdzie najpierw podbić
Juska19 trzymaj sie jutro dzielnie, juz zazdroszcze!
juska19 lubi tę wiadomość
-
Bietka, ja nie doświadczona ale czytałam, że jak dziecko nie chce jednej piersi to może właśnie chodzić, że nie lubi leżeć na jakąś stronę. I np. jeśli z prawej pije w normalnej pozycji trzymasz główka po prawej, nóżki po lewej i leży na lewym boku. To do lewej piersi trzeba przystawić w tej samej pozycji czyli tak jakby pozycja z pod pachy.
Ale tak jak mówię przekazuję co podczytałam.
-
hej Cioteczki
u nas wszystko dobrze
DZis była Pani polozna, zbadała nas u mnie juz macica obkurczona, po brzuszku nie ma śladu
Malutki zdrowy , ma sie dobrze poki co to jedzonko i kupki wiec pampersy ida jak woda
ja jakos organizuje zycie choć powiem WAm, ze nie jest źle. Nikogo nie mam do pomocy ale nie jest mi tak szczerze mowiac nik potrzebny. Przynajmniej jak do tej pory, Maly zje i spi ok 3h wiec ja za ten czas gotuje, prasuje, piore
a piore non stop bi niby mialam kilka ciuszków na 56 a On mi sie w nich topi..wiec piore na okrągło bo nic nie bede dokupywać, Maly rośnie w oczach, choć jest kruszynka
a tak w ogole jak patrze na niego to zapominam o tym co przeszłam. Jest cudny...zakochalismy sie w nim:) jak patrzy tymi niebieskimi ślpekami na nas to widać taka milość ze szok....a my go pożeramy wzrokiem, nie mozemy sie napatrzec, nadotykać jest cudownyyyyyy
AsiaSzw, Maarta:), asia888, Lara 82, Angélique89, Fedra, Aagnieszkaa lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
nick nieaktualnySue co do naciskania punktów na ciele to z nadgarstkiem sprawdzałam to podczas wymiotów - skutkowało. Uciskanie jednego punktu (ma jakąś nazwę profesjonalną, ale nie pamiętam jaką) pozwalało na przeminięcie mdłości. Bajerka jak nie wiem co!
Marcela ja mam już z 20kg na plusie i nie wiem gdzie to mam - brzuch malutki, ubrania jakie nosiłam takie noszę no cóż... ważne aby zgubić. Co do odstrzelonych mam - też taka musze być, dziś już zrobiłam pierwszy krok i w ramach walentynek kupiłam sobie mnóstwo kosmetyków do makijażu, tak dla odświeżenia - pewnie skorzystam z nich dopiero po porodzie więc to też prezent na powitanie Adulca, bo nim przyjdą do domu 
Kurcze, boli mnie po prawej stronie podbrzusze i już się boję czy to nie wyrostek? Ja zawsze mam takie schizy jak mnie coś boli po prawej stronie
To są takie kłucia co 2-3 sekundy promienujące do kręgosłupa
No nic, muszę się wziąć za SPA - henna na brwiach i rzęsach sama się nie zrobi, to samo z depilacją, kąpielą i myciem włosów.. EHH! Wszystko spoko tylko ta depilacja
-
Ja sie czuje dzis fatalnie. Boli krzyz i brzuch. Pojedyncze skurcze sie pojawily ale nieregularne. Wzielam nospe, zaraz ide pod prysznic zrobic sobie cieplejsza kapiel i chyba do lozka. Zobaczymy czy sie uspokoi czy rozkreci. Ale pewnie wszystko ucichnie.
Juska kciuki za jutro!!
juska19, Malagosia lubią tę wiadomość
-
A mnie kręci w jelitach. Może to przez kręcenie kółek na piłce
Czuję takie podekscytowanie w środku, miałam tak zawsze przed egzaminami albo jakimiś ważnymi dniami w pracy. Pewnie naiwnie wierzę, że lada moment urodzę
Zrobiłam sobie hennę dziś, mam jeszcze takie groźne spojrzenie, więc jakby mnie tak syn zobaczył, to by się wystraszył
Ale cisza coś dziś..
-
angelcia wrote:
Kurcze, boli mnie po prawej stronie podbrzusze i już się boję czy to nie wyrostek? Ja zawsze mam takie schizy jak mnie coś boli po prawej stronie
To są takie kłucia co 2-3 sekundy promienujące do kręgosłupa
Jakby to był wyrostek, to raczej nie byłabyś w stanie tu tego napisać. Mnie napierd.. stale, bez przerwy, nie mogłam się wyprostować. Zresztą na IP robili takie badanie - prawa noga do góry, nacisnęli mi jeden punkt na brzuchu i próbowali nogę w dół. Nie dało się bez mojego wrzasku z bólu.
-
A ja na KTG chodziłam na oddział ginekologiczno położniczy czekałam na mojego gina i on dawał rozkaz tym pielegniarą one mnie podlaczaly a potem wynik on oglądał, a jak go w pracy nie było np na następny dzień to pisał kartke że prosi o KTG i o interpretacje doktora jakiegoś tam, no to szłam na oddział pokazałam karte piguly robiły mi KTG a później szukałam tego doktorka, no i wtedy juz zostałam w szpitalu, bo zapis się im nie podobał, trafiłam na porodowke na kilkugodzinny zapis KTG i był prawidłowy, się okazało ze moje dziecko sobie spało a potem badanie 3 cm rozwarcia i mnie zostawili najpierw oxytocyna, nic się nie zadziało to na sale przedporodowa...reszte znacie ;P
-
Bietka mnie bilały sutki przez pierwsze 2-3 dobry, teraz jest już oki
Pewnie Maly źle ssa, tzn źle układa usta, jak za plytko to bedzie CI szarpał same sutki, musi wziać tez otoczke i ulozyć ustka w "rybke". Będzie o wiele lepiej, na prawde poczujesz ulge:)
Nie zrażaj sie tylko karm..moj znów mietosi mnie co chwilke i tez mnie bolą ale tak ze zmeczenia ich a nie ze ssanie, a po drugie mam duzo pokarmu, czasem az mi kapie wiec troszke odciagam laktatorem:) i jedziemy z cycem non stop
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Asiaa1201 wrote:Juska19 powodzenia jutro! Adaś będzie z Wami
Angelcia nie strasze, ale u mojej sąsiadki ze szpitalnego pokoju tak właśnie zaczynał się poród.. Takimi ostrymi kluciami po prawej stronie...
No widzisz Angelcia, a Ty już byś wyrostek chciała
Żartuję oczywiście, trzymam kciuki, żeby się zaczęła akcja!!
Juska, powodzenia jutro! No i jak będziesz w stanie, to daj znać forumowym ciotkom co tam słychać u Adaśka
juska19 lubi tę wiadomość
-
Juska19 powodzenia jutro, trzymam kciuki!
Co do depilacji i ogólnie kąpieli to wstawiłam dzisiaj do kabiny prysznicowej małe krzesełko i było mi o wiele łatwiej, myjąc włosy mogłam usiąść. Nie zmęczyłam się tak jak zawsze
Jutro o 8 KTG, wykonałam wszystkie zabiegi tak jakbym miała jutro rodzić, czuję się ready
Z KTG u mnie tak samo jak u Słonecznej, na IP, położna podpina, lekarz interpretuje. +USG
juska19 lubi tę wiadomość
16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
[/url
