Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
bella84 wrote:Fakt do tej pory pilam ok 3 l a dzis malo moze z 1,5 l wypilam... Ja 30 ml odciagalam z obu piersi i to na najwyzszych obrotach laktatora po wczesniejszym dostawieniu malej na 30 min.... Pewno sie laktacja nie normuje bo po dostawianiu malej na 30 min dzisiaj zjadala pozniej 60 ml mm wiec glodna...
-
*Sylwia wrote:
jeżeli chodzi o masaż szyjki to ja miałam jak mi wywoływali poród - koszmar. Bolało jak cholera. Tylko u mnie może dlatego że sztucznie robili mi rozwarcie paluchami i szyjka nie była miękka do końca..... ale nie wspominam tego miło. Wrzeszczałam przy tym jak dzikie zwierze
Sylwia, a ruszył coś u Ciebie ten masaż szyjki? Ja nadal liczę, że może coś się wydarzy.
U mnie tak źle nie było, a też mówiła że mi stara się rozepchnąć i zrobić rozwarcie. Tzn no bolało, ale do przeżycia.
-
nick nieaktualnyja wzięłam małego kilka razy do łóżka- nie ukrywam było fajnie. Ale generalnie odkładam go do łózeczka. Od wczora mi świruje i po rannym karmieniu walczę żeby usnął - ale to pewnie przez ta cholerna biegunkę bo do tej pory nie było z tym problemu. Ciagle chciał wisiec na cycu. A ja nie chcę żeby tak robił po po 1. wtedy się nie najada tylko spija wodę zamiast mleka IIfazy a po drugie przyzwyczai sie i będzie problem. Dzisiaj troche go dostawiałam do cycka jak odkładałam to za 3 minuty ryk. W pewnym momencie odłozyłam go do łóżeczka jak stwierdziłam że podjadł na tyle żeby iść spać , ryczał jakie 15- 20 minut po czym zasnął
tak przespał 2,5h i potem zjadł normalnie i zasnął
grunt to nie dac sie terroryzowac -
Sue wrote:Stokrota, nam położna na sr odradzila uczestnictwo wlasnie przy pobieraniu krwi, bo stwierdziła wlasnie, ze bedziemy płakać Razem z dzieckiem. Ja chyba chciałabym byc z Tomkiem, moze jak bedzie czuł mamę, to bedzie sie bezpieczniej czuł
Sue lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
bella84 wrote:No cos przelyka ale nie za kazdym razem nieraz wogole a nieraz to i jej sie odbije
-
nick nieaktualnyAsiaa1201 jak to któraś z Was napisała - nasze córki chcą jeszcze zjeść pączka , bo po drugiej stronie brzucha takich rarytasów już nie będzie
Bella pamiętaj, że laktator nie jest miarodajny. Możesz odciągać 10ml, a Dzieć wyssa tyle ile potrzebuje, bo jako maleńki ssak potrafi dotrzeć wgłąb cycuszka i wyssać wszystko z gruczołów. Postaraj się nie mysleć ciągle o laktacji, bo pokarm głównie bierze się z naszej głowy - podczas karmienia, albo odciągania patrz na Dzieciaczka, myśl o czymś pozytywnym - podobno tez jakieś dźwięki sprzyjają większej produkcji (nie wiem ile w tym prawdy). W każdym razie laktator ściąga tylko to "przednie" mleko, najlepszym rozbujaczem jest Maluch. Bądź cierpliwa!!! Jednym przychodzi to łatwiej, innym niestety trudniej, ale trzeba myślec pozytywnie. Aha, i korzystajz metody 7-5-3 i stosuj ciepłe kąpiele na piersi przed karmieniem/odciąganiem i okłady. No i najwazniejsze przyjmowac duzo, ale to duzo płynow.Gosiak lubi tę wiadomość
-
Stokrota ja mam wizyte doradcy laktacyjnego w sobote lub poniedzialek zaleznie od tego czy uda jej sie wpasc w sobote czy nie.. Ma dac znac... Ale ja juz poprosu wariuje bo bardzo chcialabym by moj ookarm jej wystarczal ale niestety musimy ja dokarmiac bo kest glodna po cycku:( janjuz mam coraz wiekszego dola ze mi sie to tak gownianie rozkreca... 4 x dziennie pracuje z laktatorem za kazdym razem jak mala krzyczy to ja przystawiam wiec moje cycki dzialaja na full obrotach a efektow brak i to mnie coraz bardziej dobija juz
myslalam ze jak sie zepne i zmotywuje na maxa to ruszy .. Bylo lepiej bo pierw 2 ml potem 5 ml potem 30 a teraz znowu spadek i 10.... Nie wiem co robie zle wydaje mi sie ze dobrze ja przystawiam i robie to naprawde czesto
brakuje mi sil powoli
-
Bardzo sie wystraszylam bo dziecko duzo i inaczej sie ruszalo, pojechalismy do lekarki mialam ktg i wszystko jest dobrze, nic nie przytylam od ostatniej wizyty, bilans +9kg
zostalo mi 10%szyjki, pytala czy dziecko bardzo naciska ze az spac nie moge... ja mowie ze dokladnie tak - lekarka na to ze to wlasnie skracanie szyjki czym mocniej naciska i szaleje tym blizej porodu, mowi ze na pewno przez weekend urodze.. jesli ewentualnie nie w sobote do szpitala na badania. Jutro mam termin moze corcia sie jednak jutro zdecydujeJestem szczesliwa i spokojna, ze wszystko jest dobrze.
Bietka dzieki za opis takie opisy jak Twoje pozytywnie na mnie wplywaja.Bietka lubi tę wiadomość
-
bella84 wrote:Stokrota ja mam wizyte doradcy laktacyjnego w sobote lub poniedzialek zaleznie od tego czy uda jej sie wpasc w sobote czy nie.. Ma dac znac... Ale ja juz poprosu wariuje bo bardzo chcialabym by moj ookarm jej wystarczal ale niestety musimy ja dokarmiac bo kest glodna po cycku:( janjuz mam coraz wiekszego dola ze mi sie to tak gownianie rozkreca... 4 x dziennie pracuje z laktatorem za kazdym razem jak mala krzyczy to ja przystawiam wiec moje cycki dzialaja na full obrotach a efektow brak i to mnie coraz bardziej dobija juz
myslalam ze jak sie zepne i zmotywuje na maxa to ruszy .. Bylo lepiej bo pierw 2 ml potem 5 ml potem 30 a teraz znowu spadek i 10.... Nie wiem co robie zle wydaje mi sie ze dobrze ja przystawiam i robie to naprawde czesto
brakuje mi sil powoli
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4b05d8eb2104.jpg ostatni dzien bycia wielorybe
jutro juz zobacze swojego Adasia
kobietki piszecie tyle ze dzis wpadla na chwile do kompa i nie mam czasu poczytac przepraszam wszystkim swiezym mamusiom gratuluje
ja jutro 6 45 w szpitalu mam byc w miare mozliwosci dam znac co i jakderii84, Maarta:), Sue, Angélique89, Asiaa1201, LadyDi, Groszek, Patrycja20, Lara 82, megg, dorocia2324, asia888, Januszkowa, LadyMK, Fedra lubią tę wiadomość
-
Maarta:) wrote:Bardzo sie wystraszylam bo dziecko duzo i inaczej sie ruszalo, pojechalismy do lekarki mialam ktg i wszystko jest dobrze, nic nie przytylam od ostatniej wizyty, bilans +9kg
zostalo mi 10%szyjki, pytala czy dziecko bardzo naciska ze az spac nie moge... ja mowie ze dokladnie tak - lekarka na to ze to wlasnie skracanie szyjki czym mocniej naciska i szaleje tym blizej porodu, mowi ze na pewno przez weekend urodze.. jesli ewentualnie nie w sobote do szpitala na badania. Jutro mam termin moze corcia sie jednak jutro zdecydujeJestem szczesliwa i spokojna, ze wszystko jest dobrz.
Marta, dzięki Tobie pojawiło się u mnie światełko w tunelu, bo mam te same objawy co ty,wiec nadzieja dla nas jest :-*