Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara 82 wrote:Ewelina przekaż Jusce serdeczne gratulacje. Bardzo się cieszę, że wszystko ok. Tak straszyli, że Adaśko będzie taki malutki, a 3 kg to już duży facet.
Wielkie buziole i uściskiod cioci Lary.
Moja 2 wrzesnia miala 3.100 a 30 wrzesnia sie urodzila 4,040pod koniec mi mowili na usg 3,800 a tu bylo na plusie 0,240
Lara 82, Lolita123 lubią tę wiadomość
-
idę pod kocyk :*
ps juska gratulacje!Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
słoneczna 85 wrote:Dorocia a po co nospa?
Moze sie zaczyna poprostu?
No wlasnie tak jak napisala Gosiak ze podobno jak falszywy alarm to przestanie bolec a jak juz sie rozkreca porod to moze pomoc szyjce sie rozkurczyc czy jakos tak. Ale nie wiem czy to prawda. Na razie nie bralam nospy bo glownie teraz krzyz boli, brzusio mniej. -
nick nieaktualny
-
Gratulacje nowe mamusie, dzieciaczki prześliczne
takie do schrupania
Leoś wczoraj skończył 3 tygodnie no i 3 kg( a jak wychodziliśmy miał 2360, więc nowe zdjęcia pozdrowienia dla cioteczek
Dzisiaj wybieramy się na pierwszy spacerekWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 12:54
Lara 82, Sue, Gosiak, derii84, Angélique89, mala_mi1982, dorocia2324, słoneczna 85, przedszkolanka:), Asiaa1201, Ewelina.Irl, Januszkowa, Bietka, Patrycja20, megg, LadyMK, Fedra, pudel22 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nie jestem w stanie Was nadrobić. ale bardzo serdecznie gratuluje rozpakowanym... i z niecierpliwością czekam na kolejne dzieciaczki...
Moja Lili jest cudowna spi je... bardzo mało płacze w zasadzie tylko ze strachu jak robi kupki... jestem w niej totalnie zakochana...
starsznie się martwiłam ze jak w piątek urodziłam to jeszcze w niedziele do 23 nie miałam pokarmi az tutaj nagle niespodzianka i podczas tradycyjnego posiedzenia na laktatorze udało mi się ściągnąć jakieś 10 ml. Natępnego dnia piersi urosły mi o jakieś 1,5 rozmiaru... mleka mam pod dostatkiem...
Od niedzieli godz 20 jesteśmy w domku. Lili ma małą żółtaczkę i lekki rumien niemowlęcy. ale kąpiemy ja w krochmalu i kali i jest o niebo lepiej. mam bardzo fajną położną była juz u mnie w poniedziałek i rozwiała wiele moich wątpliwości. dlatego warto wybrać mądrze taka osobę. w poniedziałek mam zdjęcie szwów , rana mnie boli coraz mniej, a we wtroek pierwsza wizyta w przychodni ze względu ze mam chorą tarczyce mała tez musi być zbadana...
Przepraszam ze tak chaotycznie pisze, ale chciałabym Wam tyle napisać...
a jeszcze odnośnie karmienia piersią . Nie zdawałam sobie sprawy jaka to jest cięzka praca. Mimo ze pokarm mam to niesamowićie mnie stresuje to jak mała kwili , pręży się a ja jej nie potrafie do piersi przystawić . Wczoraj az z tego powodu miałam załamanie psychiczne. Płakałam od północy do 3 . To była kumulacja wszytskiego tego z ciągle mnie pytano od porodu
- masz pokarm?
- a przystawiasz miała czesto?
- może za mało na laktatorze siedziesz?
jak juz pokarm mam to znowu
- a dlaczego karmie przez nakładki? (karmiałam 2 pierwsze dni bo mała nie portafiła się przyssać)
- dlaczego chce karmic tylko 3 miesiące? ( chce 3 miesiace na 100% a pozniej się zobaczy)
i wystarczyła wczoraj kropla ( mała płakała i nie mogła złapać sutka przez 2 czy 3 minuty ) i przelała szale goryczy... Moj mąż nie wiedział co ze mną zrobić... odbiło się oczywiście wszystko na nim ... wykrzyczałam płacząc ze juz karmić nie będe ze jestem zestresowana itd... histeria w pełnej krasie...
Efektem wczorajszego płaczu jest to ze dzisiaj wyglądam jak żaba spuchnięta, mój mąż karmił mała mm o 00,30 a ja przed 4 klęczałam przed łóżeczkiem małej i ja przepraszałam ze ja zawodze... az jescze teraz płacze jak to pisze...przed 4 nakarmiłam Lili i karmie dalej- przecież nei miałam zamiaru przestać...
No musiałam się też wyżalić
Przesyłam moja Królewnę...
derii84, dorocia2324, słoneczna 85, przedszkolanka:), LadyDi, asia888, Patrycja20, Lara 82, megg, LadyMK, Fedra lubią tę wiadomość
-
Justta boszzzz jaki ten Leos jest boski
<3<3<3
Pudel piekniaszek z waszego Tomusia.
Sylwia masz suoer pediatre i bardzo cie prosze o namiary na priva. Nr tel i nazwisko bo urzekla mnie szczepienna teoria i w koncu lekarz to mowi nie z internetu wiec juz kocham ta lekarkejustta, Sue, bella84, pudel22 lubią tę wiadomość