Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja sama bym nie chiala! a wiem ze moj moze zemdlec ale mowi ze sie postara;pp
no nic, pranie zrobione. teraz cisza- wczesniej mnie krzyz bolal i podbrzusze- pewnie jak nie dizs to jutro.
moze pt 13 okaze sie szczesliwy, kto wie?
Ash moj maz akurat u nas nastawia zmywarke glownie:) bo mowi ze ja nie niedokladnie czyszcze talerze i moze sie zapchac:)) to niech czysci:))
zarcie pomrozone ma wiec nie zginie:))
niedlugo chyba pojde po paczki i do rossmana;)) jakos przyczlapie. moze to cos da?)
ash lubi tę wiadomość
-
Juska, Pudel- gratulacje!
Angeliqe spokojnie- jeszcze ja jestem do rozpakowania i nic się nie zapowiada.
Odkurzyłam cały dom, pościerałam kurze, jeszcze podłogi umyje i może coś się ruszy heh.
Według dzisiejszych zaleceń pani doktor mam dużo chodzić, więc chodzę przy okazji sprzątającsłoneczna 85, Angélique89, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Januszkowa ja chyba jeszcze tez pozniej odkurze i umyje podloge:)
polozna mowila zeby draznic brodawki- niby czytaalam ze 2 h dziennie ale jak sobie siedzisz cos ogladasz to mozna sobie masowac:) to i sie zahartuja przed karmieniem:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 14:11
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
angelcia wrote:Sue oni jej mowia, ze krzyk w niczym nie pomoze, ze musi spiac poslady i zaprzec sie z calych sil. A ona gada i krzyczy, ze nie moze
szkoda mi jej, bo energia z niej ucieka, a jest jej bardzo potrzebna.
ja sie nie wypowiadam bo moze na jej miejscu bede lezec i plakac z bolu?
kazdy inaczej znosi bol i inaczej reaguje.
no i bol moze byc inny- jedni maja z krzyza a inni nie.
ja pewnie bede miec z krzyza:D
-
A mnie boli dzis tylko brzuch tak @, troche to jest upierdliwe, nie powiem, bo tak mnie ćmi po prostu co chwile.
Jutro rodzic nie moge, bo P jedzie do Kalisza:)
Zreszta, termin według lekarza to 17.02, wiec luzik;)
Jak sie nazywała ta książka o rodzicielstwie bliskości? Księga rodzicielstwa bliskości?
Chyba dzis kupie tę i jeszcze w głębi kontinuum:)
Bedzie na porod:)
Kasiu, Lilka jest sliczna, a Ty takimi pytaniami sie nie przejmuj :* jestes dzielną kobietą, a złote rady to niech sobie wsadza.
Ponoc wlasnie ta książka "W głębi kontinuum" duzo mądrych rzeczy o karmieniu mówi, może poproś męża, niech Ci kupi i w przerwach miedzy karmieniem poczytaj.
Mojej koleżance dobę po cc durna położna powiedziała, ze skoro teraz nie ma pokarmu, to nie bedzie juz miała i Małego na karmić mm. Ta sie oczywiście załamała, przeryczała kilka godzin.
Wróciła do domu, przystawiała małego i do teras go karmi - a mały ma 5 miesięcy:)
I tez czytała te ksiazke i mowiła mi, że żałuje, że nie przeczytała tego wcześniej, bo nie dałaby się w szpitalu.
Głowa do góry, bedzie na pewno dobrze :*
-
Wiem Słoneczna, dlatego mowię, ze łatwo pisać, jak nie boli
Ja sobie cały czas powtarzam, że dużo zależy od mojej głowy. Jak
Sobie będziemy mówiły, ze damy rade, to ja damy!
A jesli ona mowi, ze nie może to sama się blokuje:/
Pamiętajcie "ciało może więcej, niż podpowiada głowa":*
słoneczna 85, Boroniówka, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
Angelcia super! szybkiej i lekkiej akcji zycze, z takim nastawieniem napewno tak bedzie!!!
Dziewczyny dzieciaczki przeslodkie, Grzes jaki paczus
Ja juz po krotkim spacerku i 2 paczusiach, i chyba czas na drzemke odespac nocke, bo te nocki koncowkowe to bardzo kiepskie
chyba mi zaczal czop odchodzic -
Sloneczna a u mnie wlasnie bedzie Alicja:) bardzo mi sie podoba te imie. No wiec Alicja siedzi sobie w kranie czarow i wychodzic jak widac nie zamierza.
Bylam na spacerze i w cukierni, nawet paczkow nie maja tylko jakies dziwadla, wzielam wiec eklerka i musze sie tym zadowolic.
Angelcia dzielna z Ciebie mamuska, grunt to dobre nastawienie wszystko jest w glowiesłoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
u mnie tez miala byc ALicja:)) bezkonkurencyjnie:))
najpierw chlopczyk jak zaszlam w ciaze mial byc MIloszek:)) tak mowilismy.
potem lekarz w 12 tyg mwoil ze bardziej sklania sie ku dziewcyznce wiec byla Alicja;))
a w 18 tyg bylo juz widac dobrze ze synek i posatnowilismy ze MAcius lub Krzys:)
ale stanelo na Maciusiu:))
-
Sue wrote:Jak sie nazywała ta książka o rodzicielstwie bliskości? Księga rodzicielstwa bliskości?
Chyba dzis kupie tę i jeszcze w głębi kontinuum:)
Bedzie na porod:) -
słoneczna 85 wrote:Gosiak a Ty jak nazwiesz drugie?
)
moj maz cos ostatnio mowil ze moze od razu o drugie bysmy sie postarali:) i mowi ze Helenka mu sie podoba teraz:)I M. się zdziwił jak ostatnio mu powiedziałam, że w grudniu się zaczniemy starać, że dopiero w grudniu?
A i tak ostatnio się śmieje, że jak zna życie, to następna będzie dziewczynka i wtedy będzie Klementynka, a potem dopiero Staś
słoneczna 85, AsiaSzw, Pia Gizela, Sue, Krokodylica, Fedra lubią tę wiadomość