Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
marcela29 wrote:Dziewczyny czy Wasze maluszki dają się położyć na brzuszku? wiadomo, że im dłużej w tej pozycji tym lepiej dla biderek, ale moja Laura albo je albo spi i próba połozenia na brzuch konczy się płaczem:-/
Dziś M ma nas umówić na usg bioder, mam nadzieję, że jakoś szybciej bo najlpiej tak do 6 tyg.
A my wczoraj po pierwszej kąpieli i wyszło kompletnie nie tak jak uczyliśmy się w SR, mała nawet kupkę na ręcznik zrobiła:pmarcela29 lubi tę wiadomość
-
PatrycjaP wrote:A Ty Boroniówka daleko masz do tego szpitala w katowicach ? Teraz czytam na ich stronie, że żeby miec zoo to trzeba z 3 tyg wczesniej porobić specjalne badania więc u mnie odpada ten szpital.. w chorzowie nic nie wymagają takiego
ja mam okolo 40 km do Katowic,ostatnio dojechaliśmy w 30 min bo to w nocy to szybciutko
-
W nocy to był fałszywy alarm.. tylko przepowiadające bo ustąpiły potem skurcze. Dziś byłam na wizycie i będę mieć cc mały zmienił ustawienie i lekarz mówi że lepiej odrazu ciąć bo się wymorduję i jeszcze dziecku może coś się podziać. Termin na 22.02 chyba że dostanę bóli to wcześniej mam się zgłosić. Szymuś waży już ok 3700
-
Gosiak, ja mam lovi dynamiczny, daje go małemu, bo ma ogromna potrzebę ssania, a mnie cycki by odpadły.
Pocyca i jak zaśnie to sam wypluwa. Inaczej pakował palucha do buzi, a nie chce, zeby ssał kciuka.
Patrycja, wklucie nic nie boli, bo skora jest znieczulana. Jest takie wrazenie rozpierania w plecach, ale uwierz mi- wtedy masz to gdzies, modlisz sie, zeby zadziałało wczoraj
Pozniej jak wprowadzają ten płyn to czuc takie zimno, jakby ktoś lał woda po plecach:)
dostałam wypis:) mały spadł mi tylko 200g, pani pediatra mowila, ze idealnie, bo spadł tylko to, co wydalil czyli 3 wielkie smolki i siku:)
Troche żółty jest na twarzy, ale pediatra tez powiedziała mi, zeby sie tym nie stresowac, bo to fizjologia. Mam go jak najcześciej przestawiać do piersi i obserwować.
Mam chyba cos z pecherzem, bo cały czas chce mi sie siku i boli jak sikam. Ale czytałam, ze to norma, wiec higiena i duzo wody i mam nadzieje, ze bedzie dobrze:)
Wlasnie ubieram mojego krolewicza i idziemy stad!Daisy, Gosiak, Aagnieszkaa, mala_mi1982, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Hej asia888, dzięki za miłe przywitanie
Ja już 5 dni po terminie. Właśnie odsypiałam nieprzespaną noc. Wieczorem chwyciły mnie skurcze jelit i jakieś odjechane wzdęcie:/, barrrrdzo bolesne, aż chwilami zastanawiałam się czy to już nie to. No ale jednak nie. Choć rano czop śluzowy się pokazał. Bezbarwny. Poza tym cisza.
Co do szpitala na śląsku, w którym dostępne jest ZZO to ja wiem, że w Żorach jest bezpłatne. Tam też będę rodzić.asia888 lubi tę wiadomość
-
Ja rycze bo spadek formy i do tego nie wypuscili nas dzis bo maly spadl sporo na wadze i mam go dokarmiac. Jak bedzie postep to moze jutro wyjdziemy.
Gosiu strasznie ci wspolczuje ze musicie dluzej zostac
Ja mam smoczek MAM bardzo fajny malutki.
Trzymam kciuki aby sie laski wypakowaly.
Co do tej oxy mi chodzilo o przypuszczalna kokejna cc np planowana to tez daja oxy. -
Marylin wrote:Hej asia888, dzięki za miłe przywitanie
Ja już 5 dni po terminie. Właśnie odsypiałam nieprzespaną noc. Wieczorem chwyciły mnie skurcze jelit i jakieś odjechane wzdęcie:/, barrrrdzo bolesne, aż chwilami zastanawiałam się czy to już nie to. No ale jednak nie. Choć rano czop śluzowy się pokazał. Bezbarwny. Poza tym cisza.
Co do szpitala na śląsku, w którym dostępne jest ZZO to ja wiem, że w Żorach jest bezpłatne. Tam też będę rodzić.
Marylin skąd jesteś ? W zorach też jest zoo ? pierwsze słysze hym, a jestem z jastrzębia. Napisz coś więcej o szpitalu w żorach jak możesz -
witam
narazie sie ogarniamy w domu, wszystko takie nowe
gratuluje wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za oczekujace, dziewczyny naprawde juz tuz tuz!
moj malutki dostal w szpitalu zapalenia spojówek i rumien, masakra jakas, juz tam wytrzymac nie mogla, ale na szczescie mu minelo tylko musze kropic mu oczka i kapac w czyms specjalnym
wczoraj po pierwszej kapieli i byl placz i kupa na reczniku
boje sie o niego strasznie na kazdym kroku czy jest ok czy robie wszytko dobrze
milego dnia mamuski -
mam pytania do was, jak rozkrecacie laktacje? karmie piersia ale wydae mi sie ze czasem ma malo i nie dojada i budzis ie np za godzine, a czasem spi po 3, sama juz nie wiem czy mu wystarcza czy mam dac czasem mm
pobudzacie sie laktatorem? wczoraj sciaglam ledwo 10 ml
a smoczek kiedy dajecie dzieciaczka? bo nie wiem czy chce ssac czy glodny
dzis byla polozna i nast raz ma byc z waga i dowiem sie jak przybiera -
WITAM DZIEWCZYNY...
Gratuluje wszystkim Mamusiom zdrowych i ślicznych maluszków a tym nierozpakowanym życzę szybkiego rozwiązania ;*
piszę bo może chciałybyście uzupełnić listę... DORKA udziela się na marcóweczkach tam gdzie ja ale jest też na waszej liście więc możecie sobie ją wpisać ...;*
także DORKA1979 urodziła NATALIĘ SN 13.02.2015 2920g 50cm (37t6d)
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DUUUŻO ZDRÓWKA DLA WAS I DLA WASZYCH DZIECIACZKÓW ;*
megg, Sue, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
PatrycjaP wrote:Marylin skąd jesteś ? W zorach też jest zoo ? pierwsze słysze hym, a jestem z jastrzębia. Napisz coś więcej o szpitalu w żorach jak możesz
Też jestem z Jastrzębia:)
Na stronce szpitala mają takie info
http://www.mzoz.zory.pl/index.php/poradnik
http://www.mzoz.zory.pl/index.php/poradnik#znieczulenie-zewnątrzoponowe
Do stycznia były konsultacje z anestezjologiem w związku z chęcią skorzystania z ZZO. Pojechałam tam nawet w celu skonsultowania, ale położna powiedziała, że od lutego zrezygnowali z tych konsultacji, a znieczulenie będzie dostępne dla każdej chętnej, bezpłatnie. Choć widzę,że na stronie jest informacja że konsultacji udzielają po przyjęciu do szpitala.
Co do samego szpitala to wiem niewiele, poleciła mi go znajoma, której jakaś super położna zrobiła masaż krocza, który uchronił ją przed nacięciem, no i mój ginekolog. Dodatkowo, leżałam na patologii w Jastrzębiu i opowieści pacjentek mnie jakoś zniechęciły do jastrzębskiego szpitala. Sam żorski szpital ma tyle samo negatywnych opinii co jastrzębski. Ale ja już przygotowana na Żory.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:00
PatrycjaP lubi tę wiadomość
-
Haha, u nas tez była kupka na ręcznik po kąpieli. Dziś właśnie pocielam duże podkłady na łóżko na mniejsze kawałki żeby podkladac po kąpieli na ręcznik i niech sobie chwilę tak zawiniety leży, bo po chwili kupka, nie wiem czy tak będzie zawsze ale póki co tak będę robić.
megg lubi tę wiadomość
-
Megg, ja też czasami mam wrażenie ze mam za mało. Nie dokarmiam I nie ściągam. Na pewnym forum się pytałam i mówią żeby dostawiac jak najczęściej, oferować drugą pierś, żeby dać znać ciału żeby produkowalo. Pić dużo wody, soku jabłkowego. Ja wczoraj tak zrobiłam, co dwie godziny dostawialam, w nocy karmiłam na dwie do 40 minut, do pusta prawie o rano miałam. Póki co chyba trzeba często przestawiać.megg wrote:mam pytania do was, jak rozkrecacie laktacje? karmie piersia ale wydae mi sie ze czasem ma malo i nie dojada i budzis ie np za godzine, a czasem spi po 3, sama juz nie wiem czy mu wystarcza czy mam dac czasem mm
pobudzacie sie laktatorem? wczoraj sciaglam ledwo 10 ml
a smoczek kiedy dajecie dzieciaczka? bo nie wiem czy chce ssac czy glodny
dzis byla polozna i nast raz ma byc z waga i dowiem sie jak przybieramegg, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Marylin wrote:Hej asia888, dzięki za miłe przywitanie
Ja już 5 dni po terminie. Właśnie odsypiałam nieprzespaną noc. Wieczorem chwyciły mnie skurcze jelit i jakieś odjechane wzdęcie:/, barrrrdzo bolesne, aż chwilami zastanawiałam się czy to już nie to. No ale jednak nie. Choć rano czop śluzowy się pokazał. Bezbarwny. Poza tym cisza.
Co do szpitala na śląsku, w którym dostępne jest ZZO to ja wiem, że w Żorach jest bezpłatne. Tam też będę rodzić.
Ale u nas lutowek dużo dzieciaczkow urodzilo się/urodzi po terminie.
A wiecie, właśnie sobie uzmysłowilam że ja mojego czopa nie widziałam. Ani przed porodem, ani w trakcie. Tak jakby go nie było. Ciekawe gdzie on się podział, i kiedy ze mnie wyskoczył, że nie zauważyłamMarylin lubi tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
marcela29 wrote:Dziewczyny czy Wasze maluszki dają się położyć na brzuszku? wiadomo, że im dłużej w tej pozycji tym lepiej dla biderek, ale moja Laura albo je albo spi i próba połozenia na brzuch konczy się płaczem:-/
Dziś M ma nas umówić na usg bioder, mam nadzieję, że jakoś szybciej bo najlpiej tak do 6 tyg.
A my wczoraj po pierwszej kąpieli i wyszło kompletnie nie tak jak uczyliśmy się w SR, mała nawet kupkę na ręcznik zrobiła:p
Czasem leży na mnie, albo karmię go w takiej pozycji z góry, i wtedy leży jakby na brzuszku.
Ale to bardzo rzadko.
Ja czekam na pierwszą wizytę położnej. Od niej dowiem się szczegółów USG bioderek.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego -
AsiaSzw wrote:Ja rycze bo spadek formy i do tego nie wypuscili nas dzis bo maly spadl sporo na wadze i mam go dokarmiac. Jak bedzie postep to moze jutro wyjdziemy.
Gosiu strasznie ci wspolczuje ze musicie dluzej zostac
Ja mam smoczek MAM bardzo fajny malutki.
Trzymam kciuki aby sie laski wypakowaly.
Co do tej oxy mi chodzilo o przypuszczalna kokejna cc np planowana to tez daja oxy.Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego