X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was kochane po afrykańskim weekendzie :-) Jest taka duchota , że aż już drażni, cały lipiec upalny, chyba chce już zimę:D W cieniu 30 stopni, w domu 26, dziś protestuje i nie wynurzam się z domu.
    Co do siusiania wstaje po 5-6 razy w nocy, plus zanim zasnę to też muszę iść. Rano wstaje jak zombie, nie wysypiam się jeszcze ta gorączka w domu. W dzień to co 5 minut, przez 2 dni miałam aż takie dziwne bóle tam na dole jakby skurcze i żółtawy śluz, ale dziś już jest lepiej.
    Waas też dopadają wieczorne wzdęcia ??? U mnie masakra, bez nospy i espumisanu się nie obejdzie takie bóle ,gazy;/

    Wiecie że Wam mdłości mijają a mnie chyba dopadają ??? :D Aż się boję pomyśleć... Myślałam, że to może po Femibionie2 ale wczoraj było ok po wzięciu. I jakoś brak apetetu, może to przez ten upał.
    Ogólnie moje samopoczucie od tygodnia nadal zerowe, brak energii, humoru, zmęczona jakaś jestem tymi wszystkimi zakazami, nakazami.. Wiem wiem marudzę i egoistka ze mnie :((


    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sewerynka wrote:
    Ogólnie moje samopoczucie od tygodnia nadal zerowe, brak energii, humoru, zmęczona jakaś jestem tymi wszystkimi zakazami, nakazami.. Wiem wiem marudzę i egoistka ze mnie :((
    To pewnie minie za chwilę. Ja też kilka dni temu płakałam mojemu M. że czuję się jak inkubator, tego nie wolno, tamtego nie wolno, nawet obcasów nie mogę nosić... ale zaraz mi przeszło. Hormony ;)

    Sewerynka lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patrzcie co mi mój R wysłał :D

    https://www.youtube.com/watch?v=yRqUTA6AegA

    angelstw, Januszkowa, Bietka, LadyDi, Asiaa1201, bommbelek89, Madlene, Fedra lubią tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek wrote:
    patrzcie co mi mój R wysłał :D

    https://www.youtube.com/watch?v=yRqUTA6AegA
    Boskie :D Oczywiście się popłakałam :P

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek wrote:
    patrzcie co mi mój R wysłał :D

    https://www.youtube.com/watch?v=yRqUTA6AegA


    extra! :)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 28 lipca 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jak tam u Was po weekendzie? :)
    U mnie super, zobaczylam sie z bratem tylko dzisiaj za duzo czytam w internecie i czekanie do 11 sierpnia na USG mnie dobija caly czas jestem w lekim strachu po tym co czytam...

  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel, Bombelek straszne cierpienia musiałyście przejść, niewyobrażalne :-( Ale cudownie,że macie takich wspierających, odważnych mężczyzn to się bardzo szanuje w tych czasach.. Mi się za to przypomina piosenka "gdzie ci mężczyźni ..".
    Mój jest z wykształcenia ratownikiem medycznym, widział poród naturalny i cesarkę i od zawsze powtarzał , że on główkę będzie wyciągał i spyta lekarza czy może pomagać heheh :D Także nie mam wyboru, pierwszy garnie się do porodu, jednak życie zweryfikuje jak się zachowa w czasie akcji i czy będzie pomocny czy będzie wkurzał.. Powtarza też , że będzie krzyczał: no przestań nasz mały pies urodził 4 a Ty nie dasz rady :D hahaha

    Penelope cudowna dzidzia <3 gratuluje, jaka wyraźna :) Mistrzyni podwójne piękności <3 Mi też się przesunął termin porodu na styczeń, ale zostaje z Wami :)) Co nie podlega dyskusji, jakoś tak się z Wami zżyłam i kilka dni różnicy w terminie porodu tego nie zmieni:) Ale na suwaczku i belly zmieniłam termin na ten wg usg.

    Dziewczynki ale Wy jesteście zgrabne :)) I brzuszki już widoczne :-) Piękny widok. Januszkowa ja takiego małego brzusia nie miałam nigdy nawet jako nastolatka jak Ty w ciąży :P

    Januszkowa, Penelope, MistrzyniWKochamCieMisiu, bommbelek89, Fedra lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    mam pytanie dotyczace piersi czy Wam urosly albo kiedy zaczynaja rosnac tak na dobre?

    ja mam maly biust 70 B albo nawet 65 C i nic sie nie zmienia, piersi nie są też nabrzmiałe ani opuchniete ani bolące, liczylam że coś urosną... ale narazie nic

    kiedy najczesciej zaczynaja sie powiekszac w widoczny sposob?

    Vel moje piersi od niedawna znów zaczęły być nabrzmiałe, nadwrażliwe i pobolewać. Zwłaszcza sutki. I wylewają się ze stanika. Ale to chyba kwestia indywidulna bo od momentu zajścia w ciążę kiedy stały się takie nabrzmiałe, a w trakcie znów wróciły do swoich rozmiarów i były zwyczajne, tak teraz znów szaleją. Ale ja zawsze miałam duże piersi i może dlatego bardziej to widzę i odczuwam dolegliwości. Moja psiapsióła 3 dni po porodzie z miseczki B na F skoczyła :D Musiałam jej stanik wieść jak największy się da:D

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe Sewerynka mój Mężowaty właśnie skończył 2 rok ratownictwa :P wprawdzie nie odbierał porodu, ale mi mówi, że w razie "W" jest przeszkolony :)

    Anusia nie czytaj co w necie piszą bo można ześwirować od tego!! Myśl pozytywnie!

    Sewerynka lubi tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelstw staram się nie czytać ale dzisiaj jakoś mnie naszło i naprawdę można ześwirować. Mój cały czas mówi że jest dobrze i maluszek sobie rośnie cały i zdrowy.

  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia811 wrote:
    Angelstw staram się nie czytać ale dzisiaj jakoś mnie naszło i naprawdę można ześwirować. Mój cały czas mówi że jest dobrze i maluszek sobie rośnie cały i zdrowy.

    i dobrze Ci mówi :) masz myśleć że tak jest :) no bo pomyśl sama, co ci daje że naczytasz się tego wszystkiego w necie? Jedyne co to nerwy, stres, dodatkowy lęk, panikę które wcale ani wcale nie służą Maluszkowi...
    ja już też się doczekać nie mogę 4.08, też się boję i denerwuję, ale co mam zrobić? :) cierpliwie czekam i mówię sobie że przecież musi być dobrze :)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś na obiad będzie łosoś z grilla, ziemniaki i buraczki na ciepło ;)

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oto i mój brzusio:-)
    Lecę sprzątać, miałam zacząć 2 godziny temu a się Was zaczytałam. Miłego dzionka Mamuśki i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:) :* <

    6d48f723c365e3dcmed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 13:52

    przedszkolanka:), angelstw, Januszkowa, juska19, Bietka, MistrzyniWKochamCieMisiu, bommbelek89, cath, Fedra lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    i dobrze Ci mówi :) masz myśleć że tak jest :) no bo pomyśl sama, co ci daje że naczytasz się tego wszystkiego w necie? Jedyne co to nerwy, stres, dodatkowy lęk, panikę które wcale ani wcale nie służą Maluszkowi...
    ja już też się doczekać nie mogę 4.08, też się boję i denerwuję, ale co mam zrobić? :) cierpliwie czekam i mówię sobie że przecież musi być dobrze :)
    Masz racje i ja wiem o tym :) ale to Twoje pierwsze USG bo ja w 12tyg bede miala pierwsze i moze dlategp tak rozmyslam :)

  • juska19 Autorytet
    Postów: 853 1015

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze zazdrosze wam ze widzialyscie juz swoje maluszki ja czekam :/ a co najgorsze na pierwszej wizycie spedze pewnie z 4 godziny w szpitalu

    relge6yd0kju1g7d.png
  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 28 lipca 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juska Ty też nie widziałaś maluszka jeszcze? I czemu 4 godziny w szpitalu?

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja widzialam małego groszka, miał 0,7 cm :) wiec tylko tyle....ale serduszko biło! 05.08 mam usg genetyczne wiec juz w pełni zobacze..nawet to czy ma cos miedzy nóżkami :D jak sie dobrze uloży choć wątpie :D

    Fedra lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia no ja już widziałam Maluszka :) mam go w awatarze :) miał 2 cm jak go ostatni raz widziałam, USG było tylko na zasadzie sprawdzenia czy serduszko bije i zmierzenia długości Fikusia :) ale było. A teraz będzie USG z prawdziwego zdarzenia :)

    Sewerynka brzuszek wymiata :D

    Sewerynka, Fedra lubią tę wiadomość

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Anusia811 Przyjaciółka
    Postów: 92 21

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelstw no widzisz a ja jeszcze nie widzialam i sie doczekac nie moge juz a tu jeszcze tydzien.

  • juska19 Autorytet
    Postów: 853 1015

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia811 no niestety nie widzialam maja jakies dziwne zasady w irlandi ze do 12 tygodnia w sumie nic sie nie sprawdza bo roznie bywa :/ a jesli cos sie zaczyna dziac nie daja nic stwierdzaja ze tak ma byc i juz :/ wiec dopiero 8.08 bede widziala swojego malusza i slyszala serduszko :) w szpitalu 4 godziny hmm tutaj wizyty sa raz w gp (lekarz ogolny ktory tylko pyta co i jak w pozniejsze ciazy sprawdza serduszko) i w szpitalu niby mamy na godzine 11 ale nigdy sie tak nie wchodzi :/ plus w jednym pokoju rozmowa z lekarzem w drugim pobieraja krew a na gorze robia usg wiec biegania jest troszkie i wizyty trwaja max 5 minut wszedzie a kolejki nie z tej ziemi usg trwa 2 minuty wiec nie sadze ze predko sie dowiem co nosze pod serduszkiem

    relge6yd0kju1g7d.png
‹‹ 238 239 240 241 242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ