X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u dzieciaczków, którym nie odpadł pępek nie martwcie się. Jeśli dziecko miało grubą pępowinę nawet do miesiąca może się utrzymywać. A dla ciekawości powiem, że u mojej szwagierki oby dwoje dzieci i takie miały pępowiny, że niestety po prawie 2 miesiące z kikutami chodziły. Pierwsza córcia miała mieć nawet operacyjnie usuwany no ale w końcu odpadł.

    Cath wszystko jest ok, tzn, że jeszcze nie usechł całkowicie więc dalej psikaj i pielęgnuj. Mnie kazała położna nawet 4-5 razy dziennie i troszkę też żeby dzidziuś z gołym brzuszkiem poleżał i powierzył kikut.

    Sue to, że odpadł to jeszcze nie znaczy, że kąpiemy się po pachy bo tam jest jeszcze rana którą nadal psikamy i pielęgnujemy do całkowitego zagojenia i dopiero kąpiel całkowita :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej dorwałam się do kompa, a młodzieniec już śpi z 2 h więc zaraz będzie wstawał, ale sobie troszkę porobiłam chociaż tyle. Właśnie postaram się na drugie forum wrzucić zdjęcie mojej żabki :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cath u nas pępek odpadł i został jakby kawałek pepowiny który zamienił się w pępek :) także chyba u ciebie też tak to chyba wygląda (tak wnioskuję z opisu) :)

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas jak odpadł to była taka normalnie dziura i byłam przerażona, że to tak zostanie, a dziś to taki pępuszek sie uformował z tego i ta skóra zamknęła :-)

    relge6yd3cl8y0me.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek wrote:
    Dobry :)
    my oczywiscie od 6.30 oczy jak 5zł...
    wydaje mi sie ze to moje dziecko strasznie malo spi :(

    Wiecie co, mam wyrzuty sumienia bo w nocy podniosłam głos na Małego...juz mnie tak zdenerwował ze szok, przez 2h był co 5 min cyc...sutek mi odpadał, zreszta do teraz...w końcu tata GO wział, wział smoka do buzi i zasnał. Ma ogromne parcie na ssanie...no i Tatuś z fochem jak mogłam sie wydrzeć na dziecko, heh....a ja sie nie wydarłam tylko powiedziałam ze mnie zaraz szlak trafi jak sie nie uspoki...ehhhhh

    Rudasek u mnie to samo. Wstał o 8.15 z takim krzykiem, że nawet nie próbowałam nic przy nim zrobić.
    Nakarmiłam go na brudasa, potem była poranna toaleta i leżał sobie z 20 minut z zebrą, na którą lubi patrzeć. Potem znów karmienie i spacer 30 min, a po spacerze znów jeść. Teraz mąż próbuje go uśpić. Masakra...

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek wrote:
    Dziewczyny jak usypiacie swoje dzieci?
    Moj og 6.30 ma oczy jak 5zł i do tej pory ani minuty nie kimnął...nie wiem jak GO uspić. Wydaje mi sie ze jak na 2 tyg dziecko to On bardzo mało spi :(

    Ale przy cycu spałby i spał

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelcia wrote:
    Ta wydzielina w pepku jest dobra mam rozumieć tak?

    Mloda nie bardzo chce pic herbatke, ake robi kilka lykow miedzy posiłkami
    Ta wydzielina jak najbardziej jest w porządku, tylko trzeba się jej pozbywać.

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri97 wrote:
    U nas też jedna czasami dwie kupki na dzień.

    My ruszamy w podróż do dziadków. :)

    Suri, a daleko jedziecie. My zastanawiamy się kiedy będziemy mogli wyruszyć w pierwszą podróż :-)

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dziś odpadł pępek :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Wy o pępku, a nam wlasnie odpadł:))
    Położna w piatek mowila, ze cieniutka pepowinka i zaraz odpadnie i prosze:) w 6 dobie zycia moje malenstwo pozbyło sie kabla:)
    I teraz mozemy kąpać po szyje:)

    Wlasnie lezy na brzuchu i nie protestuje:)
    Ale Ci zazdroszczę, u nas się jeszcze mocno trzyma.

    No i martwi mnie to oczko, cały czas ropieje. Masaż kanalika nic nie daje. Boję się ze skończy się antybiotykiem.
    No i wyskoczylo nam jakieś uczulenie na brzuszku. Innie wiem czy to od pieluchy czy od jedzenia.

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej walczymy z gazami. Ale dziś o niebo lepiej. I powiem wam, że moje dziecko uspokaja się dopiero przy odgłosach z brzucha - bicie serca. Także, nie mam prawie telefonu :D

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy czyjeś dzieci nie miały robionego USG główki itd. w szpitalu? Bo mój nie miał, na wypisie nie ma o tym nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 12:42

    relg9vvjrtqik460.png

  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle któraś wie ile rozpuszczają się te szwy w kroczu? Bo zapomniałam zapytać. I tak się zastanawiam. A wczoraj zaczęło mnie to szycie ciągnąć.

    relg9vvjrtqik460.png

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj nie miał, bo na wypisie nic nie mam. Jutro maz zapisuje go do przychodni, wiec pewnie tam nam wszystko powiedzą i zrobią:)


    Z kąpielą czekam, psiknelam mu to octaniseptem i osuszylam patyczkiem.
    Ale sie przeraziłam!! Myslalam, ze ja mu to urwalam :P
    Boże, tak mnie stresuje czasami to bycie mama, ze szok.

    Agnieszka, moze zadzwoń do Twojej położnej środowiskowej, niech przyjdzie szybciej.
    Moja powiedziała mi, ze jak tylko cos mnie bedzie niepokoić, to mam dzwonić.

    Moje dziecko ma radar na moje jedzienie. Jak tylko sobie usiądę z kanapka/obiadem czymkolwiek, to zaczyna domagać sie uwagi :P


  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 22 lutego 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, ja mam do ściągnięcia, jutro mam jechac zdjąć, wiec nie pomoge niestety.


  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 22 lutego 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szwy w kroczu rozpuszczaly mi się około 2 tygodni. Dziś jeszcze wyjelam kawałek nitki.

    Ja nie wiem czy nam robili USG w szpitalu. Nie sprawdzałam na wypisie.

    My w pierwsza podróż wybieramy się dopiero na Wielkanoc (200 km). Nie wiem czemu, ale jakoś nie przepadam za podróżami z takim malenstwem, wydaje mi się to niezbyt bezpieczne. Ale to tylko taka moja mała fobia ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 13:02

  • mala_mi1982 Autorytet
    Postów: 980 832

    Wysłany: 22 lutego 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie bardzo jest z ta położną środowiskową. Zawsze pomoże, rozwieje wątpliwości, zawsze można zadzwonić i przyjdzie. Mi pomogła juz wielokrotnie.

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 22 lutego 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak myślicie, czy 7 dni to nie za mało jak na te szwy? Boje sie, ze zdejme szwy i rana mi sie rozejdzie :(


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa wrote:
    Suri, a daleko jedziecie. My zastanawiamy się kiedy będziemy mogli wyruszyć w pierwszą podróż :-)

    Wlasnie dojezdzamy. Okolo dwoch godzin. Z Bielska do Krakowa. Mala nawet nie wie ze jechala autem bo przespala cala droge.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 13:16

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 22 lutego 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia Gizela wrote:
    My dalej walczymy z gazami. Ale dziś o niebo lepiej. I powiem wam, że moje dziecko uspokaja się dopiero przy odgłosach z brzucha - bicie serca. Także, nie mam prawie telefonu :D

    Mój śpi przy odgłosie suszarki więc też nie mam telefonu

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
‹‹ 2426 2427 2428 2429 2430 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ