Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala_mi, lekko zolta jest na buzi, ale robili badania krwi i powiedzieli, ze wszystko zmierza ku dobremu i zakończyli kontrolowanie tego. Czytalam, ze wystawianie budzi na slonce przyspiesza rozklad tej bilirubiny, wiec kladz malego do spania w swietle. Ja tak robię i jest lepiej.
A Twój synek jest zloty tylko na twarzy? Bialka oczu ma zazolcone? Bo z buzi schodzi najdluzej i u nas sprawdzali klatkę, brzuszek i bialka. Twarz się nie liczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 18:48
-
A my bylismy u pediatry. Maly wazy 4030:) czyli od wyjscia ze szpitala przybral 800 gr
Zmartwilam sie bo ma zmiane skorna nad pupa:( jakby dziurka ale zarosniete. Nic sie tam nie saczy. W szpitalu nic nie mowili ze mam sie martwic.wysepilam skierowanie do neurologa, chirurga usg bioderek,morfologie.
Na usg tej zmiany pOjdziemy prywatnie. Boje sie ze to cos zlego
A co do diety przy kp. Wczoraj zjadlam drozdzowke z makiem. Maly w nocy sie prezyl i plakal bardzo. Pozniej znalazlam ze mak jest ciezkostrawny. Nie wiedzialam. Staram sie jesc lekkostrawnie. Od dzis tylko biszkopty ze slodkich, czasem chalka.
Powiem wam ze od porodu nawet na kompa nie usiadlam. Musze nadrobic prywatne forum i tez jakas fote wrzucic.
Moj tylko je:))Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 19:07
-
Moja kruszynka od rana praktycznie tylko posypia przy cycu, większość czasu jest aktywna. Zasnęła przed 17:00 mocnym snem i śpi nadal.
M. wrócił z fotelem i zestawem pojemniczków na łóżeczko - wziął ostatni zestaw - ależ się cieszę
A jak jej czytam, to macha rączkami nóżkami i z całej siły chce coś powiedzieć
Strasznie ją kocham!słoneczna 85, derii84, Angélique89, megg lubią tę wiadomość
-
Gosiak moj tez cos tam gada;))
Sutki mnie juz mniej bola. Jescze prawy troche bo nadgryzl mi chyba wczesniej;)
Wiec juz tak nie placze jak go karmie:)
Ja zamowilam wczoraj Pierwszy rok zycia dZiecka. Bede czytac bo zielona jestem w tym temacie:))
Narazie dajemy rade be pomocy mam itd
W sumie co mi mama by pomogla? Za mnie nie nakarmi.. -
Ja tez mam prawy bardziej pokiereszowany
ale dzis jedno karmienie było z butli i mam wrazenie, ze sie troche zregenerował.
Ja jak P nie ma, to po karmieniu nocnym biorę małego do siebie, tym bardziej, że karmie go na śpiocha:) zarzekalam sie, ze nie bede spac z dzieckiem, ale nie jest mi tak smutno jak on jest obok:)
Jak go karmiłam godzinę temu, to zasnął mi na piersi a ja razem z nim, kocham to dziecko do nieprzytomności.
W piatek mam miesięcznice ślubu:)Gosiak, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
Ja tez, gdzies czytałam, ze ludzie to jedyne stworzenia na świecie, ktore wyrzucają po narodzeniu potomstwo z gniazda.
P przyjedzie taki stęskniony, ze pewnie tez bedzie chciał, zeby mały spał z nami.
Wlasnie mu przeczytałam kaczkę dziwaczke i pchłe szachrajke:)Gosiak lubi tę wiadomość
-
Najchętniej spałabym z małym cały czas blisko ale w nocy boję się mu zrobić krzywdę. Co prawda zasypiamy razem po karmieniu i zdarza się, że pośpi na mnie godzinkę ale jak tylko się przebudzam to go odkładam. Czasem jak męża nie ma to kładę go obok i otaczam rogalem. Mam łózko 1,9m x2,0m więc wtedy nie ma szansy, żeby coś mu zrobić. Za dnia po każdym karmieniu się przytulamy i mały śpi na moim brzuszku, im jest większy tym bardziej się tego domaga, choć czasem mam wrażenie, że potrzebuję tego przytulania bardziej niż on
To jest aż niemożliwe, ze można tak bezgranicznie i bezinteresownie kochać
Maxime zaczyna lepiej widzieć i jest co raz bardziej ciekawy świata, obserwuje i rozgląda się. Mój mały szpiegGosiak, Sue lubią tę wiadomość
-
LadyDi wrote:Mala_mi, lekko zolta jest na buzi, ale robili badania krwi i powiedzieli, ze wszystko zmierza ku dobremu i zakończyli kontrolowanie tego. Czytalam, ze wystawianie budzi na slonce przyspiesza rozklad tej bilirubiny, wiec kladz malego do spania w swietle. Ja tak robię i jest lepiej.
A Twój synek jest zloty tylko na twarzy? Bialka oczu ma zazolcone? Bo z buzi schodzi najdluzej i u nas sprawdzali klatkę, brzuszek i bialka. Twarz się nie liczy.
Tymek też żółty tylko na buzi od samego początku + żółte białka oczu. Nie wiem czy jest jakakolwiek poprawa. Na pewno nie jest gorzej. Wystawiam na słońce ile mogę, ale ile jest tego słońca? A do domu to mi nie wpada o tej porze roku prawie wcale no i ta pogoda... -
Angelique, u mnie jest tak samo, to ja potrzebuje tej bliskości. Moje dziecko nie lubi byc noszone na rękach, jal go biorę pionowo, to od razu robi takiego dzięcioła i szuka cyca. Ale lubi spac na mojej piersi - dzis tak spaliśmy godzinę prawie:)
Ja zamierzam przytulać go i miziac ile wlezie, dzieckiem bedzie tylko raz, wiec chce, zeby czuł sie kochany.
Gosiak, Angélique89, mala_mi1982 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Coreczka mnie tak pochlania ze nie mam czasu nawet na telefon zerkac. Dwa dni tu nie zerkalam. zapisane mam na 2486 str wiec zaraz zabieram sie do nadrabiania bo Nelka wlasnue spi a ja juz mam wszystko ogarniete. Moj P. wczoraj wyjechal i ja sama z corcia zostalam .
http://iv.pl/images/87497595854027189.jpg
ale mi sie trafilo . akurat na 500 str.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 18:54
Sue, mala_mi1982, Patrycja20, Lara 82, Penelope, przedszkolanka:), Angélique89, asia888 lubią tę wiadomość
-
moja Zoja jak wczesniej się darla podczas kąpieli, tak teraz się drze jak ja się z wody wyciąga. I tak źle i tak niedobrze. A jak plywa sobie i glowe przechyla tak, żeby jak najwięcej bylo w wodzie. Szok normalnie. Trzeba będzie zakupić strój i chodzić na basen...
-
A no i Tom nabiera ciałka, czuje tez po rękach, ze przybrał
Cycka dostaje jak tylko kweknie, a w nocy nastawiam budzik, bo śpioch sam nie wstanie.
No i jest coraz mniej żółty:) w czwartek idziemy do pediatry, w piatek przychodzi położna, ciekawe ile przybierze do tego czasu:)
Słoneczna, myslalam dzis o Tobie:) siadasz juz? Ja na miękkim tak, juz czuje sie coraz lepiej.
Karmie go na siedząco, o wiele wygodniej jest!! I mały zasypia dopiero jak zje:)
Dawno nie odzywała sie Sebza, ciekawe co u niej.
No i ciekawe czy u Patrycji cos ruszyło
Korzystając z tego, ze mały śpi ide pod prysznic, biorę apap i ide spac, bo temperatura znow mi skoczyła