Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też skończyłam. Śpi. Równo co do godziny Miesiąc temu Przyjechałam na salę po cc i dostałam córkę w ramiona. Boże jakie to było niesamowite. Łzy ciekły mi po policzkach. Teraz moja córka śpi obok a ja znowu rycze , z tej samej radości co wtedy, równo miesiąc temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 22:10
słoneczna 85, Gosiak, Penelope lubią tę wiadomość
Pola

Hania

-
Mały śpi więc mam chwilke zeby dodac fotke jeszcze ze szpitala zaraz po porodzie

Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 23:24
Sue, Bietka, Patrycja20, słoneczna 85, Lara 82, LadyDi, mala_mi1982, Penelope, megg, Angélique89, asia888, Suri97 lubią tę wiadomość
-
asia888 wrote:Dziewczyny na tym etapie jaka kupa jest normalna? Moj robi rzadka z pomaranczowymi grudkami jakby musztarda z woda zmieszana, czy to normalne?
Tak.
Dziewczyny czy znacie jakas alternatywe dla pudru do pupci? Bo ja nie uzywam, ale chce zaczac czegos uzywac, byle nie chemicznego pudru, bo dzisiaj dodatkowo tesciowa mnie nastraszyla mowiac, ze w radiu slyszala o badaniach, ktore wykryly zaleznosc miedzy pudrem do pupki a rakiem szyjki macicy u kobiet :[ Gosiak moze Ty cos polecisz???08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Hej dziewczynki

U nas po karmieniu...
Misiek miał kolki ostatnio. Pomagali puszczenie w tle suszarki z YT oraz położenie na brzuszek i klepanie po pupce. Ostatecznie srodki doustne no i Vibugcol- ziolowy czopek na uspokojenie.
Ale mexyk od polowy poprzedniego tygodnia. Dziecko tak marudzilo. Tylko raczki i raczki...i żeby byla przy nim i husianie itd.zasypial na rękach, kladlam do lozeczka-ryyyyk. Myślałam juz ostatnio ze mnie szlag weźmie... Padalam na twarz...niestety mąż sie nie angazowal zbytnio. I nie miałam na kogo liczyć jesli chodzi o pomoc w ciężkiej sytuacji. A teraz nakarmilam i śpi w łóżeczku...ufff... Nawet mi przespal 3 godziny ponad od ostatniego karmienia.
W niedziele mamy chrzest. Mam nadzieje ze Misiek wstydu nie narobi i nie będzie sie darł :p
Ja szczepie w następnym tygodniu. Zastanawiam się nad reszta szczepionek zalecanych. Cuda na kiju. Nie wiem co robic.
Boże, jak ten czas leci... Juz niektóre z nas maja ponad miesięczne dzieci, nawet 2 miesiące niektóre będą miały!!! -
A ja mam w domu prawdziwego żarłoczka!
Ten mój glutek pije juz 120-150ml mm!
U nas w środę bedzie miesiąc! Mały grzeczny je śpi. Pousmiecha. Sie troszkę. Po wydaje kilka. Dźwięków. I dalej śpi, ale jest strasznym nerwusem butla musi byc JUŻ!! Nie zaraz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 01:23


-
Witam i ja po karmieniu, mój Karolek też już skończył miesiąc

ten czas tak szybko zleciał a ja wciąż nie mogę się na niego napatrzeć, czuję już przy noszeniu że robi się coraz cięższy, zaczyna wyrastać z najmniejszych ubranek, kołki na razie nas omijają ale pojawiają się czasem problemy brzuszkowo-kupkowe, zdarzają się dni raz lepsze raz gorsze ale kocham go bardzo i już nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Pozdrawiamy wszystkie mamusie, te śpiące i karmiące a chorym tak jak Sue dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia życzę
-
I mój właśnie wcina. Mam nadzieje, ze zaraz usnie.
Za równo 2 godzinki bedzie miesiac Tymulka :-* Czas leci strasznie szybko.
Przez ten miesiac urósł, przytyl, no i od 2 dni się śmieje! No cud miód i maliny
Wczoraj w kąpieli jak mu nozki zamoczylam i czekalam na reakcje, to sie zasmiewal 
Boroniowka, jaki slodziak! I ma świetne włosy, takie geste, super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 02:48
niki640, megg lubią tę wiadomość
-
Sue, a może zmarzlas w domu? Wstaje się często do dziecka, człowiek rozebrany, spocony, na bosaka? A po porodzie oslabiony. Ja tak zawsze chodze po domu, a po porodzie prawie nabawilam się powaznych problemów takim lataniem, chociaż mam ciepło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 02:45
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


Nie przechodził choroby jakos strasznie, nie lądował w szpitalu, ale wymiotował i biegunka była. Jego kuzynka nieszczepiona przechodzila podobnie.

















