Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam ze człowiek chcąc uspac dziecko lula, chodzi, nosi na rękach, śpiewa, nuci, wymyśla cuda wianki, a okazało się że moja córkę trzeba olac, położyć w naszym łóżku i zacząć odkurzacz mieszkanie- usnela sama
Bietka, mala_mi1982, Gosiak, asia888, Penelope lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Dzien dobry, witam się w końcu. Powoli się ogarniać zaczynam.
W środę urodziłam o 23:25, a wyszliśmy w niedzielę. Cyrku jaki był w szpitalu tutaj opisywać nie będę... Opisałam częściowo na tamtym forum.
Malutki ważył 3560g i długość 54cm. Urodziłam naturalnie, ale z pomocą vacuum, bo niestety nie miałam sił go wypchnąć. Z resztą odlatywałam podczas porodu, film mi się urywał. Malutki szybko załapał żółtaczkę, bo w pierwszej dobie już było widać i miał tendencję wzrostową, więc w 3dobie w szpitalu mieliśmy naświetlanie. Naświetlałam go 15h i dzięki temu wyszliśmy w niedzielę do domku. W dniu wypisu miał 3340g.
Walka o karmienie piersią była ciężka, ale opłacalna. Bardzo zadowolona jestem z osłonek na piersi, pomogły mi i to bardzo! do tej pory mi pomagają, ponieważ jedną brodawkę mam zranioną przez mojego kochanego synusia
MM tylko w szpitalu było czasami, jedna położna mi dała mm w strzykawce, żebym mogła mobilizować małego do ciągnięcia cyca (nakraplałam mm na osłonkę, żeby ciągnął) i dzięki temu zasyssa pięknie. Mogę wisieć z nim na cycu całe dnie
Pozdrawiamygosia86, Angélique89, megg, Gosiak, asia888, Penelope lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
)
wiecie, że mój maluch ma włoski?
pierwsze co jak mi go położyli na brzuchu i odzyskałam świadomość to powiedziałam "O Boże jaki on gorący i ma włosy!!!" i zaczęłam płakać i śmiać się naprzemian))
czyli u nas się zgaga sprawdziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 10:42
Katiś, truskawkax25, megg, Penelope lubią tę wiadomość
Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Laurka wrote:Zrobilam dzisiaj pierwsze podejscie do laktatora. Z poczatku nic nie lecialo, ale siedzialam dalej i sie pochwili obejrzalam, a juz bylo 30 ml. Niestety musialam wylac, bo sie zoerintowalam w trakcie, ze nie wysterilizowalam urzadzenia przed uzyciem :[ Kilka godzin pozniej drugie podejscie i... porazka na maksa. Z godzine probowalam i moze piec kropeleke polecialo. Z obu piersi. Zalamalam sie. Nie wiem o co chodzi :[ Moze jakies sugestie od mam odciagajacych pokarm? Laktator mam elektryczny.
Musimy zaczal wprowadzac butelke i tata musi zaczac sie wlaczac w karmienie, bo niewiele mi juz czasu na samo KP zostalo, a tu taka porazka na dzien dobry :[
Spróbuj odciągnąć ręcznymU mnie laktator elektryczny niestety nic nie wyciąga i nie wiem czemu tak jest... a ręcznym 120 ml wyciągam.
Mój Oskarek coraz mniej śpi... na rączkach się mu usypia a jak położę go w łóżeczku to się budzi... a jutro wybieramy się na sesje
Czy wasze pociechy podnoszą główkę ? Mój ma dopiero 11 dni a już od 5 dni podnosi główkę a przed wczoraj ją trzymał i to dość długo... nie wiem czy to nie za szybko na takie wyczyny
-
Beirka wywal sudokrem, to gips..nie oddycha skóra i ciezko sie goi. Moj Staś też to złapał, 5 dni sudokremem nie pomogło..kupiłam wczoraj Tormentiol, taka ziołowa masc, wyglada kolorem jak sraczka, wczoraj posmarowałam i dzis i juz dupka inna, przygasła mu. Masc u nas 10zł!
polecam!
-
Laurka wrote:Tak.
Dziewczyny czy znacie jakas alternatywe dla pudru do pupci? Bo ja nie uzywam, ale chce zaczac czegos uzywac, byle nie chemicznego pudru, bo dzisiaj dodatkowo tesciowa mnie nastraszyla mowiac, ze w radiu slyszala o badaniach, ktore wykryly zaleznosc miedzy pudrem do pupki a rakiem szyjki macicy u kobiet :[ Gosiak moze Ty cos polecisz???
Maka/skrobia ziemniaczana
Mi z laktatora tez niewiele leci, a bluzki w kolko mokre!
U nas dzis spokojniej, ale zauwazylwm ze maly ma bardzo niespokojny sen jakby cos zlego sie snilo popiskuje i czasem zaplacze eh
-
Rudasku ostrzegam przed tormentiolem bo ma jakiś składnik niewskazany dla niemowląt. Nie powiem Ci teraz jaki, bo jestem na tel, ale jak wejdę na neta to poszukam i napiszę. My na razie próbujemy domowymi sposobami. Zastanawiam się też czy nie zmienić posłuch na baby dream. Może to kwestia dad biedronkowych
Laurka spróbuj mąkę ziemniaczaną na pupę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 12:43
-
Zastanaweiam się czy lekarza niue wezwać. Od 4 nad ranem młody nie chce zasnąć, cały czas płacze. Chwila przerwy i znowu.
Ja nie potrafię tego wytrzymać i płacze razem z nim.
Zlamalam się udało mi się go dokarmić 30ml mm bo juz myslalam ze głodny. To ulal zasnął na 40min. I dalej płacz.
Jak tak dalej pójdzie to stracie mleko całkowicie i u psychologa wyląduje. Co ja robię nie tak ze on tak płacze? -
Lara moze go brzuszek boli. Moj dzis tez niespokojny bardzo az z rownowagi mnie wyprowadza. Musialam syrop na wyciszenie wziac bo xmeczenie juz gore bierze
Ponos go mocno przytulonego z nozkami podkurczonymi do brzuszka moze jakas ulge mu to przyniesie -
Lara, nie wiem co ci poradzić. Tymek jest wyjątkowo spokojny w porównaniu do tego co opisujecie. Ale mój starszy synek jak był taki maleńki, to też ciągle płakał i spać nie chciał. Tylko pierś go potrafiła uspokoić i tak pół dnia spędzaliśmy karmiąć
Aż pewnego dnia zainteresował go świat i od mamy się trochę odkleił
Wiem co piszą o Sudokremie. Używam baaardzo rzadko, ale jak była taka potrzeba to nigdy nas nie zawiódł. Myślę, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Tormentiolu nigdy nie używałam dla dziecka, wiem że nie jest raczej wskazany dla niemowląt. Ale mama mi opowiadała, ze jak przywiozła po porodzie moja siostrę do domu, to mała miała takie odparzenia po szpitalu, że niczym nie mogła jej wyleczyć. Podobno był dramat. I ktoś jej poradził właśnie Tormentiol i on naprawdę pomógł (a było to 30 lat temu to i dostęp do innych specyfików słaby).Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 13:42
-
Dziewczyny dziekuje za porady. Poszukam maki ziemniaczanej i sprobuje odciagac z drugiej piersi w trakcie karmienia.
Nakarmilam Lune okolo 4:00 rano i obudzila sie niedawno o 7:00. Myslalam, ze prawa piers mi ekspoloduje, tyle mleka bylo. Wiec prystawilam mala do prawej i pomyslalam, ze jak skonczy, to natychmiast laktator do tej samej piersi, bo moze wtedy najlepiej pobudzona przez dziecko. Ale nawet kropla nie poleciala :[ Zaczynam byc na to wszystko zla, bo ubezpieczenie mi w calosci pokrylo ten elektryczny laktator i mialo byc fajnie, a tu lipa. Zostaly mi niecale 3 tygodnie urlopu i nie chce coreczki przerzucac na mm! :[ Nie wiem co robic.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya