Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pia Gizela wrote:Jeszcze czekamy chwilę, tak zaleciła pediatra. Bo ona trzyma się wagi 2950, którą mały miał po tygodniu od urodzenia, od tego czasu mały przybrał 800 i średnio po 180 g tygodniowo, więc jest w normie. Badania co pediatra zleciła też. Ale mamy się na baczności.
Ale 180g tygodniowo jest ok. Może ten mały przyrost wynika po prostu z początkowych problemów. -
Ja nie wiem, ile moja corcia wazy, ale podejrzewam, ze bardzo sie nie spasla... Za to rosnie w oczach, kazdego dnia jest coraz dluzsza!
Skorzystalam z pokoju laktacyjnego. Obrzydliwy jest! Jak na szpital srajay grubymi miliardami $$$, ktory ciagle buduje nowe skrzydla i budynki, to mogli sie bardziej postarac! Normalnie klitka taka z kilkoma parawanami - wyglada to jak cela! Jestem zdegustowana.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
agaaa28 wrote:Ale 180g tygodniowo jest ok. Może ten mały przyrost wynika po prostu z początkowych problemów.
najprawdopodobniej tak, jak po tygodniu wylądowaliśmy z tym spadkiem wagi w szpitalu wyszło, że to żółtaczki wina. od tego czasu jest dokarmiany i tyje -
Pia Gizela wrote:najprawdopodobniej tak, jak po tygodniu wylądowaliśmy z tym spadkiem wagi w szpitalu wyszło, że to żółtaczki wina. od tego czasu jest dokarmiany i tyje
Więc pewnie lepiej patrzeć jak przybiera odkąd się unormowało. Chyba nie warto patrzeć na przyrost od urodzenia bo to nie jest wcale takie miarodajne. -
Sue wrote:Katis, a jakie miałas objawy, ze zrobilas posiew z pokarmu?
U mnie jes podejrzenie, bo mam niezagojona brodawke i bolesne, czerwone sutki.
Smarowalam olejem kokosowym - jest poprawa, piers sie goi. Wymaz zrobie w przyszłym tygodniu.Pola
Hania -
Katiś wrote:Sue miałam brodawki czerwone, popękane, pojawiał się białawy nalot, bolały niemiłosiernie. Kiedy przystawiałam Pole to płakałam z bólu.
Katis, u mnie taki biały nalot pojawia sie po skończeniu karmienia, tak jakby krew nie dopływala.
Czytam w necie, ze lekarz moze przepisać masc, ktora ne wyklucza sie z kp, bo dziecku podaje sie przeciwciała w mleku.
No ja smaruje olejem kokosowym i wietrze i mam nadzieje, ze sie zagoi. Jesli nie przejdzie to kontrole u gina mam za tydzien to wdroży leczenie. Choćbym sie miała pochlastac to nie zrezygnuje z kp!!!
-
nick nieaktualnyJa juz mam za soba wizyte u gina. Wszystko ok
Moja dzisiaj jak zwazyłam to 4250g czyli od uro przybrała 1300g.
U nas nocka bardzo fajna. Jedno karmienie o 21, 2:30 i o 8. Już drugi dzien tak samo i niech tak zostanie
Można powiedziec ze od dobrych kilku dni nasz dzien wyglada mniej wiecej tak ze ja wstaje o 6,7 ogarniam sie, jem sniadanie, troche dom i potem Nelcia sie budzi kolo 8, karmienie, lezenie w lezaczku, hustawce, noszenie w chuscie czy nosidelku, spacerujemy codziennie, a jak teraz jest tak ladnie to nawet dwa razy dziennie, raz przed poludniem i popoludniu. O 11 zasypia mi na spacerze i spi tak do 14.
Przez ten czas ogarniam dom i robie obiad. Potem sie budzi i znowu aktywnosc tak jak rano, gadam z nia ogolnie caly czas jak nie spiA ona pięknie mi odpowiada swoim usmiechem albo innymi odglosami. W ogole zaczela uzywac jakis nowych dzwiekow co mi przypomina jakies gruchanie? Nie wiem jak to nazwac. Po prostu nowe dzwieki córcia wydaje.
Potem zasypia kolo 17 i budzi sie przed 19.
O 19 przewaznie kapiel, i o 21,22 karmienie a potem spanie
Takze w dzien przesypi tak ok 5 godzin
Teraz jak nie ma P. to praktycznie na kazde zakupy co robie do domu albo potrzebuje cos zalatwic ze sobą zabieram ją no chyba ze babcia akurat przyjdzie. -
Suri to macie piekny rozklad dnia i nocy. Super
My mamy karmienie miedzy 6-7, troche polezymy i wstajemy, wtedy tez starszy wstaje. W nocy ladnie spi, mamy ze 2 karmienia.
Dzis Natanek jest bardzo grzeczny i spokojny (nie zapeszajac). Ogarnelam ladnie domek, przygotowalam obiadek i ciasto upieklamSuri97 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzasami tez lubi sobie pomarudzic, zwlaszcza przy kąpieli, ale ogolnie to aniołeczek mój kochany
A bylyscie przed szczepieniem na kontroli u lekarza czy wszystko ok? I czy robilyscie morfologie przed szczepieniem?
A do tego kardiologa i neurologa to mialyscie skierowanie,zalecenie czy same idziecie tak na kontrole? Bo ktos pisal ze na echo serca, do neurologa.
Mi jedynie osluchiwala serduszko pediatra i mowila ze nie slyszy zadnych szmerow ani nic.
A ja wlasnie mysle czy jeszcze isc do kardio przebadac czy na pewno wszystko ok.
Jak u was?
Jeszcze co do szczepien to ja jestem panikarą, że jak nie zaszczepie to akurat dziecko zachoruje i bede sie winic za to do konca. Boje sie nie szczepic. Wole zaszczepic na wszystko co zalecają. Ale to moja opinia. Broń Boże nikogo nie krytykuje
Każda mamusie robi to co uważa że bedzie najlepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 18:38
-
My też raczej mamy regularny tryb, waha się pomiędzy 1-2godz, ale jest coraz lepiej
Jutro o 15 idziemy na wizytę, wiec w końcu zobaczę ile Olafek wazy.
Katiś przykro mi z powodu tego gronkowca, może w szpitalu zalapalas?
Dla mnie tez ważne jest karmienie piersią, ale jak się nie uda to się nie pochlastam -
nick nieaktualnyMy wlasnie jutro mamy morfologie. A potem wizyte kontrolna u pediatry. Kurcze nie pomyslalam o moczu..
Ja tez ginowi nic nie kupuje.
Co do chrzcin to my z P. z powodu naszych przekonan religijnych nie bedziemy wcale chrzcic.Malenq lubi tę wiadomość
-
My do kardiologa nie mamy skierowania ale do neurologa tak bo poprosilam.
Polozna na sr mowila ze warto sie wybrac z maluchem i sprawdzic czy wszytsko ok wiec warto poprosic.
My idziemy chyba 2 kwietnia
Kurcze Katis ale skad to sie wzielo? Pewnie dadza masc jakas miejscowo miedzy karmieniami - tak mysle.
Albo moze kaza Ci sciagac mleko pare dni i karmic mm na czas leczenia.