Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też czasem kaszle, ale myślę że to przez większą ilość śliny, albo jedzonko się wraca. M ma dzisiaj wolne, bo jedziemy do neurologa, mam kilka filmików z tymi drzacymi rączkami, nie mam pojęcia jak taka wizyta może wyglądać...
LadyDi, ona0000 lubią tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Mój też czasem kaszle, ale myślę że to przez większą ilość śliny, albo jedzonko się wraca. M ma dzisiaj wolne, bo jedziemy do neurologa, mam kilka filmików z tymi drzacymi rączkami, nie mam pojęcia jak taka wizyta może wyglądać...
-
hej dziewczyny mogę się podłączyć, przeczytałam kilka ostatnich stron.
-też się zastanawiam nad moimi plecami, co będzie jak zrezygnuję z przewijaka, nikoś się strasznie wierci i już niebezpiecznie się go przewija, ale Mikołaja jescze bardzo wygodnie na przewijaku przewinąć.
-jak ich chce samych zostawic to tylko w lozeczku, boję się właśnie, że mogą spaść
-zacząłam rozszerzać dietę, ale topornie mi top idzie, najpierw były zatrardzenia więc odpuściłam, nikoś od dłuższego czasu ma szorstką skórkę w krostkach i myślałam, że to potówki, a tu się dowiedziałam, że lekka alergia pokarmowa.... ehhh ale któraś pisała, że dziecko może się uczulić na mleko, więc może pora mu zmienić? bo zielona kupka też była ze 2 razy...
-mój mąż pomaga jak mu jasno powiem co ma zrobić, sam z siebie nie powie, odpocznij czy wypij herbatę ja ich chwilę popilnuję.
urodziłam 27 lutego Nikodema i Mikołaja.
Nikoś obraca się na brzuszek, ale tylko w jedną stronę, na plecki jak mu się czasami uda, Miki jeszcze się nie obraca, jak go na boczek odwracam to sztywnieje lub się pręży i hyc na plecki. Ząbków jeszcze nie mają. Lubią czasem dać popalić -
Dzięki dziewczyny, poobserwuję w takim razie to pokasływanie. Temperatury nie ma. Póki co udało mi się ją ukołysać w wózku. Śpi 10 minut.
Zazdroszczę Wam tego, że możecie sobie pojechać do rodziców. Ja będę dopiero we wrześniu, mam nadzieję, że będzie piękna złota jesień. No i załatwiłam jej sesję zdjęciową na początek październikaNie miałam sesji ciążowej, ani noworodkowej więc chociaż taką. Może będzie już siedziała. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Atakasobiejedna, niechcący mi się lubię to kliknęło.
Ja się martwiłam tym, że Zoja skręca mi się na prawą stronę w literkę C, ale przeszło samo więc myślę, że i u Was to z czasem minie. Mimo wszystko trzymam kciuki za wizytę. Koniecznie daj znać co powie lekarz. Myślę, że wszystko będzie ok. -
Dzięki za kciuki, dam znać po wizycie. Powiedzcie jeszcze co trzeba ze sobą wziąć na wakacje jeśli chodzi o leki? Bo jedziemy zagranicę, to wolę mieć jakiś podstawowy zestaw. Wiadomo, paracetamol, żel na ząbkowanie, może wapno, wodę morską, krople na katar, nie za dużo tego? Myślałam kupić coś na biegunkę, może jakieś elektrolity, coś do dezynfekcji ran, panthenol na poparzenia...
-
Witaj Pocahontas! Gratuluję bliźniaków
A z tym rozszerzaniem diety może poczekaj skoro widzisz, że są "skutki uboczne". Nic na siłę, mają czas, a i Ty jeszcze się nagotujesz i nasprzątasz
Oczywiście to tylko takie luźne przemyślenia. Zrobisz jak uważasz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 09:38
-
dorocia2324 wrote:Kobietki a jaki olej bedziecie/dodajecie do posilkow maluszkow?
Wiadomo, że kokosowy
A tak poważnie, to chcę urozmaicać, kokosowy, oliwę z oliwek, rzepakowy z pierwszego tłoczenia, lniany.dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAtakasobiejedna wrote:Dzięki za kciuki, dam znać po wizycie. Powiedzcie jeszcze co trzeba ze sobą wziąć na wakacje jeśli chodzi o leki? Bo jedziemy zagranicę, to wolę mieć jakiś podstawowy zestaw. Wiadomo, paracetamol, żel na ząbkowanie, może wapno, wodę morską, krople na katar, nie za dużo tego? Myślałam kupić coś na biegunkę, może jakieś elektrolity, coś do dezynfekcji ran, panthenol na poparzenia...
wex jakis probiotyk, sól fizjologiczną, termometr, czopki na zatwardzenie i krem z filtrem i to chyba wszytsko
dzieczyny dajecie juz kaszki? jesli tak to jakie? Ja kupiłam bobovity ale mały tym pluje musze coś innego wymysleć
Mój Grzes tez czasami kaszle ale to przez ślinę
LadyDi zawsze możesz zrobicmorfologię jakby cos było to wszytsko będziesz wiedziała a jak nie ty to lekarz. Osłuchiwac nie ma co bo 90% lekarzy nie wysłycha zapalenia oskrzeli - trzeba naprawde dobrego lekarza i takie osłuchiwanie dziecka powinno trwać przynajmniej kilkanaście minut a nie sekund jak to często jest -
nick nieaktualny
-
Gosiak no kokosowy to wiedzialam
A gdzie najlepiej kupic ten kokosowy i jaki ma byc? Z pierwszego tloczenia? Wlasnie o oliwie z oliwek tez myslalam i rzepakowym.
I powiedzcie mi jeszcze jak kp to po 6 miesiacu trzeba bedzie zaczac podawac jakas wode, herbatke? -
LadyDi wrote:U nas dziś dzień marudy
Chwilę się czymś zajmie i zaraz narzeka. Nie wiem czy jej gardło nie boli, bo tak jakby pokasłuje, ale czerwone nie jest. Może to jej nowe ćwiczenia głosu, nie wiem kurcze.
Gosiak, LadyDi lubią tę wiadomość