Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
O wow, jest nowa lutowa mama i to z blizniakami? Gratulacje Pocahontas. Witaj w naszym gronie.
Powiedz mi, bo ja naprawde nie umiem sobie wyobrazic, jak wyglada opieka nad blizniakami. Jak sie przewija dwa bobasy na raz? Jak sie dwoch maluchow karmi jak obaj krzycza, ze sa glodni? Nie wiem, ja sobie nie umiem tego zupelnie wyobrazic.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Atakasobiejedna to super wieści
Co do glutenu to ja robię Poli tak,że rano do pierwszego mleka daję mannę błyskawiczną 3/4 łyżeczki gotuję z wodą i dodaję mm. Teraz bd zwiększac ilość kaszy.
Dzisiaj na próbę dałam kleik a od pon.będę dawała na noc -
na mnie też naciskają, ale dla świętego spokoju kłamię
Gosia a ty od czego i kiedy zaczniesz? Masz już jakiś plan?
CO do olejów, ja będę dawać po kilka kropelek na zmianę oliwy z oliwek, oleju kokosowego, i w gemini widziałam jakiś olej dla dzieci z Holle, może kupię?
mój się dziś co chwilę budzi, ale chce cycusia i spał dalej; teraz ma swoje 5 min z karuzela
a ja ugotowałam cudowną zupę brokułową i roladki z kurczaka nadziewane mozzarellą i pesto; jeszcze muszę jakiś sos do tego zrobić, tylko jaki? pomóżcie!
Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja chcę zacząć po 16.08 czyli równo 6 miesięcy tylko cyc.
No i wtedy na kolanka póki nie będzie stabilnie siedziała i po kawałku ziemniaka, marchewki, brokuła... po jakimś czasie avocado na pewno będzie w menu, topinambur (też nie wiedziałam co to jest, kolega od eko-warzyw mi polecił), dynia, cukinia, bataty, fasolka szparagowa i owoce.
3 posiłki razem z nami, na śniadanko albo ulepię kuleczki z kaszki albo dam kawałek dobrego chlebka do pociumkania.
Będę też może na kolację od czasu do czasu gotować zupkę do kubeczka doidy, bo zastanawiam się jak podawać oleje przy BLW - nie doszłam jeszcze w książce do tego
No i M. się strasznie cieszy, że będę gotować bez soli - bo on uważa, że za dużo solę
Bo z czasem będę gotować jeden posiłek dla nas wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 16:00
marcela29 lubi tę wiadomość
-
Odnośnie wagi, słodyczy itp to u mnie waga -1 sprzed ciąży, słodycze sklepowe mogą dla mnie nie istnieć, ale ciasta inną bajka.....przez to że mieliśmy chrzciny to trochę nadrobilam tortem (mieliśmy pyszny malinowy) i sternikiem bo M piekl no i w lecie lody.....na szczęście mimo chrzcinowego przejedzenia waga i tak w dół, ale brzuch pozostaje kiepski tzn rano jest fajny płaski, a jak znaczne już jeść to się wypycha:-\ UD nigdy super szczupłych nie miałam, pupa zawsze płaska więc wyglądają jak przed ciąża, chciałabym je jakos ujedrnic:-\ ją ćwiczeń sumiennie od 3mc skalpel 3-4tyg od 3mc, o września coś intensywniej znaczne
Od ok tyg jak wstaje na nocne karmienia to mnie ssie w żołądku, raz nawet o 1 kanapkę jadlam, ale się hamuje jednak bo przecież to nie ciaza żeby w nocy podjadać
U nas nadal upały wzielam rano bondolino i poszlysmy na zakupy, do krawcowej i przy okazji do laboratorium poszlak TSH zrobić bo w pn mam endo, wynik 1.04 więc ok, pani się że mnie śmiała że mama się boi i ją dziecko za rękę musi trzymać bo razem na fotel do pobierania z mała w nosidle siadlam
Gosiak lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Co do rozszerzania tak jak Gosiak dalam sobie spokój do końca 6mc, czytam książkę o blw i u malucha na talerzu zaopatrzyłam się w krzeselko, miseczki, łyżeczki, jeden kubek niekapek i w doidy, w kaszkę baby sun i kilka sloiczków bo po koniec sierpnia jedziemy na urlop i nie wiem jak tam z gotowanie będzie....w domu zaczniemy od marchewki i ziemniaczka bo mamy na działce i pojdziemy na targ eko zobaczyć co tam jest, olej kupuje ten holle na poczatek, potem może oliwa z oliwek....
Zastanawia mnie w jakiej ilości wody ugotować pòł łyżeczki kaszki żeby ten gluten włączać??? Też Myślę żeby raz dziennie dawać małej troszkę zupki w doidy i do tego kaszkę ale jak ją ugotować
A moje dziecko też "kaszle" specjalnie;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 16:02
Gosiak, Bietka lubią tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Pia Gazela normalnie wyjść z podziwu nie mogę jak Ty ogarniasz porządki w mieszkaniu i jeszcze obiad dwu daniowy- mistrzostwo świata w organizacji.
Ją dziś tylko pranie, odkurzanie i podłogi umylam i ponad pol dnia mi to zajelo obiad kupiony, a dwu daniowy- to chyba że 2 lata temu ugotowLkam:-\ także czy chce czy nie to musimy z małą jeść to samo bo inaczej nie ogarnęła gotowania"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
A ja się chyba przełamię pierwszy raz w życiu i zamówię kogoś do sprzątania. Zawsze miałam opory. Ale raczej to dla mnie przykry obowiązek niż przyjemność. Na razie wysłałam maila do tej firmy polecanej przez Sylwię i czekam na namiary na jakąś babkę od koleżanki.
-
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:za mieszkanie 100m2 mojej ciotki wxzięli 200zł z myciem okien
Grunt to się przełamać, raz na jakiś czas pewnie będę korzystać. Bo straaaaasznie nie lubię sprzątać.
Atakasobiejedna, marcela29 lubią tę wiadomość
-
U nas plan dnia chyba juz doszczetnie wzial w leb. Luna robi co chce. Wczoraj wieczorem zasnela jak odkurzalam okolo 19:00. Normalnie ucina sobie w tym czasie 30-minutowa drzemke, a potem je przez dwie godziny. Wczoraj spala nadal o 20:00, spala nadal o 21:00. Postanowilam, ze jej nie tykam, tylko sie myje i sama ide do wyra. Jak tylko wdrapalam sie do lozka i przylozylam glowe do poduszki uslyszalam placz. 21:50. Nic dziwnego! Nie jadla prawie 5 godzin i pielucha ta sama odkad wrocilysmy do domu. Przewinelam, nakarmilam. Jadla moze 20-25 minut i sie oderwala. Spala do 2:30 i znowu chciala jesc, ale jadla tylko 10 minut i zasnela. Przedziwny wieczor, przedziwna miniona noc.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Na poczatku tygodnia zapomnialam zabrac ze soba do pracy nowego opakowania torebek do przechowywania mleka i musialam kupic w drogerii po drugiej stronie ulicy. Przeplacilam slono za torebki innej marki niz zwykle kupuje (Lansinoh), ale te Evenflo sa calkiem spoko. Sa designerskie i stylowe. Ktos wpadl na sympatyczny pomysl, zeby umiescic na torebce hasla motywacyjne dla mam! Na kazdej jest napisane co innego. Teksty w stylu: "Dasz rade mamo!", "Uda ci sie mamusko!", itp., itd. Fajny pomysl, nie sadzicie?
Gosiak, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyja własnie skończyłam ćwiczyć z młodym....ryk niemiłosierny........... na jedna strone wychodzi mi super a na druga jakby gorzej hmmm nie wiem jak to zmienić
Ja tam lubię bujać Grzesia. jest mi wtedy samej przyjemnie jak sie przytulamy no chyba że wpada w histerię to wtedy jest masakra
co do wprowadzania pokarmów to Grzes skończy 6 miesięcy za tydzień więc juz wprowadzam
A za 3 tygodnie chrzciny - dostaniemy nosidełko juz się nie mogę doczekać żeby gdzieś wychodzic z nosidelkiem - dużo szybciej i sprawniejGosiak lubi tę wiadomość
-
Oj jak to jest z bliźniakami? bardzo ciężko... Kocham ich, ale czasem wam zazdroszczę, bo myślę sobie, że jak bym miała jednego to bym była swobodniejsza, nie musiałabym liczyć na nikogo, a tak to jestem skazana na siedzenie w domu:( pomijając spacery, bo nawet do przychodni nie dam rady sama pojechac, bo nie wezme dwoch fotelikow na raz czy dzieci bez fotelikow i torbę z rzeczami.... ehhh no i jeszcze mam przepuklinę, więc nawet gdybym miała siły to mi nie wolno...czasami łapię przez to doła...
zazwyczaj mam pomoc do karmienia, chociaż przeważnie to i tak robie to sama, wczesniej jednego karmiłam cycem drugieg bujałam nogą w foteliku, a jak na raz chcieli to dwie butle musialam szykowac i dawac na raz, potem odbijanie po kolei... jak wiem, ze bede sama to im pozwalam na rozbieznosci w porach jedzenia, ale wtedy to masakra, caly dzien na zmiane karmie odbijam dopajam, przebieram usypiam itp w kołko... -
Jedna z corek meza tesciowej (nadazacie? ;] ) ma szescioro dzieci, w tym czworaczki (lekarze namawiali ja na selektywna aborcje, ale to juz oddzielna historia, masakra). Obecnie sa we wczesnym wieku nastoletnim. Tesciowa opowiadala jak to te dzieciaki same sobie szykuja kanapki do szkoly, bo gdyby ta kobieta miala dzien w dzien wszystkim pakowac lunch, to by nigdy nie wyrobila z tym wszystkim. No ale to teraz. Jak ich wszystkich odhowala jak byli mali, to przechodzi moje pojecie.
Pokahontas dobrze, ze masz te pomoc. Mam nadzieje, ze Mistrzyni i jej dziewczynki tez sobie daja rade.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya