Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak wrote:Oby, oby, chociaż ja jeszcze aż tak nie cierpię jak niektóre z Was.
Mnie "pocieszył" wczoraj kolega, że jak chodzili do szkoły rodzenia, to pojawiała się babka, która miała mdłości i wymioty do końca ciąży. Leżała co jakiś czas pod kroplówkami w szpitalu...
a co te opaski nie pomogly Ci calkiem? -
Topola- zapiekanka bardzo smaczna- tylko ja nie dawalam szynki a jak mowilam pieczarki ( wersja dla meza ) a pol bez pieczarek:) ( dla mnie) i wiecej czosnku=cukinie obralam i ziemniaki obralam i wylozylam je na masle.
po warzywach przesmarowlaam keczupem jeszcze,
a i ziemniaki podgotowalam prawie do miekkosci i powiem Ci po wyjeciu by;ly w sumie takie jak je wlozylam wiec radze je dobvrze ugotowac, naprawde super:) az sie lepiej poczulam
maz sie zajadal:)
wiec tylko ta mala uwaga do ziemniakow w tym przepisie - bo nie wierze ze jak sie podgotuje 5 min to beda miekkie po 45 min skoro sa na spodzie
Topola lubi tę wiadomość
-
hm ja opaski mam w sumie caly czas- byc moze bez nich byoloby jeszcze gorzej!
to nie jest juz tak jak bylo -ale nadal wymiotuje.
ale w sumie to dziwne bo wymioty i mdlosci powoduje beta HCG a jak spada to i my lepiej sie czujemy- wiec jak niekotrzy wymiotuja do konca ciazy? pewnie sporadycznie..
nie wiem sama
boje sie ze mi tak zostanie:) i ten wstret do miesa:D
uwaga : odgrzewam zapiekanke ;p -
Vel wrote:a co te opaski nie pomogly Ci calkiem?
-
gusiaa wrote:Kochana ja mam cywilny 6wrzesnia ale z sukienka sie wstrzymalam do samego konca i jak widać bardzo dobrze bo moj brzusio wyskoczyl w tym tyg..
Dlatego od poniedzialku bede poszukiwac sukieni.. Tez chce cos w jasnym koloze myslamam o beżu ,bardzo jasnym różu cos ala pudrowy badz łososiowy..
Koszt uszycia takiej sukienki wyniósł mnie 300 zł a materiał 200 (włoski muślin):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 15:52
Carola55, sara_nar, Sue, Fedra, juska19, MistrzyniWKochamCieMisiu, Topola lubią tę wiadomość
-
cath wrote:JA miałam taką bna mojej studniówce a potem wykorzystałam do sesji ślubnej
Koszt uszycia takiej sukienki wyniósł mnie 300 zł a materiał 200 (włoski muślin):
Cat jak wizyta u gina??
a sukienka bardzo ladna tylko slabo widac, masz ja w calej okazalosci ?cath lubi tę wiadomość
-
A ja wróciłam od ginka i widziałam małą pipeńkę
Chociaż i tak nie wiem w sumie co widziałam bo gdyby nie pomoc lekarza to wg bym nie zobaczyła
Więc na 100% Konstancja
mówi że jak się myli to jest gotowy zjeść swój dyplom
A oto zdjęcie naszej malutkiej córeńkiNiestety nosek po tatusiu chyba będzie hahahah
Ma 14 cm z nóżkami około 25długonoga dziewuszka
i waga około 250 g
tyle szczęścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 15:59
słoneczna 85, Bietka, przedszkolanka:), sara_nar, lula88, Sue, Fedra, juska19, Penelope, megg, MistrzyniWKochamCieMisiu, Topola lubią tę wiadomość
-
Cath, gratuluje piekne coruni, fajnie ze juz wiesz!!
Sukienka tez bardzo ladna i fotki!
Ja dzisiaj poszlam na spotkanie z polozna aby dostac i omowic wyniki badan krwi i na szczescie sa dobre, uff, wiec bardzo sie ciesze. A w domu czekal na mnie list ze skanu ze szpitala, ze wyniki tez sa ok i mam niskie ryzyko syndromu Downa u dzidzi, wiec teraz to juz sie naprawde cieszecath, sara_nar, juska19 lubią tę wiadomość
-
Hej mamuśki. Vel o mdlosciach pocieszajace, bo dzisiaj caly dzien mnie mecza.
Slub koscielny mamy, ale zgodzilam sie na niego ze wzgledu na M. on strasznie religijny.:kiedys chcial zostac ksiedzem, ale jak proboszcz mu powiedzial, ze mu pomoze i ze ksiadz ma duzo bab i kase, to zrazil sie i ksiedzem nie zostal.
Chrzscic dziecka nie chce, swego czasu jak chcialam zostas ŚJ bylam gotowa przyjac chrzest to rorzina oczywiscie od samego poczatku ktora byla temu przeciwna mowila, ze przeciez jestem ochrzczona i w jakiej wierze czlowiek sie urodzil to i w takiej powinien umrzec. Oczywiscie tlumaczenie ze przeciez ja tego nie pamietam i nie mialam na to wplywu, a rodzice nie koniecznie podjeli sluszna decyzje nie docieraly.
M. chce ochrzcic dziecko, gdybysmy nie ochrzcili to tesciowa zawalu by dostala, bo juz jednego wnuczka ma nieochrzczonego i ciagle to przezywa i piluje glowe bratu M. ze jak to dziecko zaraz 3 lata a chrztu nie ma. Szczescie ich ze mieszkaja w Holandii. My niestety na miejscu mamy tesciowa, ale nie mam zamiaru chrzcic dziecka bo tak wypada. Jak tesciowa bedzie miala jakies 'ale' to jej powiem do sluchu.
Caly dzien boli mnie jakby lewy jajnik, nospa max nie pomoglamam nadzieje ze z Jasiem wszystko Ok czuje ze bedzie synek i M. wybral imie Jaś. Ja chcialam Oskara. ... ale no coz, Jasiek tez moze byc jest duzo ladnych zdrobnien. Minus ten ze duzo kawalow jest o Jasiu.Ale w sumie pomyslu nie mam na inne imie Nikodema tez bralismy pd uwage ale sporo teraz Nikosiow sie pojawilo i dlugie a chce zeby dziecko nie mialo problemu z podpisaniem sie jak pojdzie do przedszkola.
-
Cath, piekna sukienka
ale piekna z Ciebie kobieta!!
Gratuluje córeczki Konstancji! Imię dumne i bardzo ladne!
Ja miałam wyśmienity humor, ale zalozylam jeansy i czuje sie gruba
Do tego kupiłam beznadziejny eyeliner i nie moge nim namalowac ładnej kreski i posklejaly mi sie rzęsy.
Mam rzęsy długie i cały eyeliner na nich zostaje.
I jeszcze mnie mdli.
Wiem, ze nie bede sie czuła piekna w ciazy. Ja nie lubie byc gruba, a czuje, ze juz jestem
-
Hej! Vel wszystkiego naj:*
Ostatnio mam powody do zmartwień, nie pisałam o tym wcześniej, bo cały czas próbuje odsuwać od siebie te myśli.
Zacznę od początku.
Już kiedyś pisałam, że mam problemy z trądzikiem, byłam leczona właściwie wszystkimi sposobami, łącznie z Izoteryną i zabiegami laserowymi. Wszystko pomagało zawsze do momentu odstawienia leków. Gdy zdecydowaliśmy się na dziecko było wiadome, że trzeba będzie przestać brać leki (przed samą ciążą antybiotyki). Wtedy zaczęły się od nowa moje problemy. Z miesiąca na miesiąc jednak nie udawało się zajść w ciąże(7mies.), postanowiłam iść do lekarza ginekologa-endokrynologa. Zrobiłam badania, okazało się, że 17-hydroprogesteron mam podwyższony trzykrotnie. Pani dr skierowała mnie na badania do Warszawy (jedyne miejsce w PL gdzie wykonuje się to badanie) Koszt badania około 500 zł. Było podejrzenie WRODZONEGO PRZYROSTU NADRNERCZY. Na wynik czeka się do 4 miesięcy. W tym czasie zaszłam w ciąże, o którą miałam się nadal starać. W zeszłym tygodniu dostałam wynik badania, gdzie jest napisane- Pacjentka może być heterozygotą WNP (wrodzonego przyrostu nadnerczy) z wynikiem udałam się do lekarza endokrynologa w szpitalu uniwersyteckim na Kopernika w Krakowie. Od niego dostałam skierowanie do poradni genetycznej w kolejnym szpitalu uniwersyteckim tym razem w Prokocimiu. To było dzisiaj. Lekarze właściwie nie wiedzą jak to się może skończyć. Boję się, że dziecko może się urodzić z WPN. W poniedziałek będę czekać na telefon co dalej. Być może jeszcze pobiorą mi krew do dodatkowego badania. Największy problem byłby wtedy gdyby okazało się, że mój mąż też jest nosicielem tej choroby. Ja na nią nie choruje, ale jestem jej nosicielem - prawdopodobnie. -
Kurcze Januszkowa az mi teraz głupio, ze sie takimi pierdołami przejmuje:/
Przeczytałam w necie co to jest to WPN i mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze
Trzymam kciuki, żebyś zarówno Ty jak i dzidzia były zdrowe. U Ciebie to narazie podejrzenie tak?
-
Tak podejrzenie, ale nie samej choroby tylko jej nosicielstwa. Oprócz trądziku nie mam żadnych objawów tej choroby. Gdybym nie poszła do tego lekarza pewnie nigdy nie dowiedziałabym się o tym. Na badaniach genetycznych I trymestru wszystko wyszło dobrze, próbuje się tego trzymać.
-
Januszkowa, ja tez trzymam kciuki, zeby zdolali ci pomoc i zeby wszsytko bylo ok!!
Pociesze cie ewentualnie z tradzikiem, ze mam teraz niezly wysyp, szczegolnie na brodzie, zuchwie i nawet szyi ... ale co tam, to akurat musze jakos przezyc i niec nie moge na to brac na razie -
Jesli podejrzenie, to moze wszystko bedzie dobrze!
Trzeba byc jak najlepszej mysli, bo wtedy przyciągamy pozytywne rzeczy do siebie :*
Carola, ja mam to samo, na szyi przy żuchwiekiedy kosmetyczka mi powiedziala, ze trądzik na czole to złe odzywianie,
Na brodzie i żuchwie to hormony.