X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Nawet jak nie ma brzuszka?? Rozumiem, że jak brzuszek jest wystający to może to przeszkadzać i wtedy może być ucisk. Czy ta prezerwatywa jest potwierdzona przez jakiegoś ginekologa? Zrezygnować z orgazmu???? kto to pisał?
    Chyba chodzi tu bardziej o to, żeby nie leżeć na wznak, bo to uciska żyłę główną.
    Ja na razie prezerwatywy nie używam. Orgazmy mam :P

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Sylwia wrote:
    Nawet jak nie ma brzuszka?? Rozumiem, że jak brzuszek jest wystający to może to przeszkadzać i wtedy może być ucisk. Czy ta prezerwatywa jest potwierdzona przez jakiegoś ginekologa? Zrezygnować z orgazmu???? kto to pisał?

    No właśnie kto to pisał... uśmiałam się...
    Jeżeli chodzi o te prezerwatywę to w ciązy słyszałam tylko jedynie, że podczas infekcji i brania globulek dopochwowych, aby nie rozmnażać niepotrzebnie bakterii.

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • anni_e Znajoma
    Postów: 18 38

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lula88 wrote:
    Ja już po usg wszystko dobrze prawdopodobnie chłopiec ;) usg polowkowe. 25.09 ale lekarz mnie zmartwil bo mówił bym kota się pozbyła bo mogę się zarazić toxo Ja jej nie oddam :( badania będę robić ale rok temu badalam toxo i nie miałam

    Hej, nie bój się kota, pani dr genetyk u której robiłam prenatalne powiedziała, że koty są przereklamowane i musiałabym chyba jeść z kuwety żeby się zarazić ;) najczęściej zarażamy się z niedogotowanego mięsa i kazała co 2 miesiące robić badania na Toxo, bo w razie czego można to leczyć w ciąży.

    c55fdqk3pv4bcvk2.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa u mnie również zero seksu. Masakra jakaś normalnie się boję. Ale fakt, że kochaliśmy się ostatni raz pod koniec maja mnie dobija!!! Nie mówiąc już o moim T.

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziutek, u mnie na weselu była dziewczyna w 20tc i szalała bez opamiętania. Słuchaj swojego ciała, będziesz wiedziała kiedy powiedzieć sobie dość. Ja na swoim weselu będąc w 14tc szalałam, latałam po schodach.. I z Dzidzią wszystko ok.

    Co do seksu to też, sporadycznie bo mój D tak działa mi na nerwy, że każdy miły dzień kończy się niemiłym akcentem - kłótnią, i pozamiatane;]

    EGZAMIN ZDANY, UF.

    Januszkowa, Fedra, Penelope lubią tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    Januszkowa u mnie również zero seksu. Masakra jakaś normalnie się boję. Ale fakt, że kochaliśmy się ostatni raz pod koniec maja mnie dobija!!! Nie mówiąc już o moim T.
    Ale masz takie zalecenie od lekarza czy po prostu sama się boisz i nie chcesz?

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_1988 wrote:
    No właśnie kto to pisał... uśmiałam się...
    Jeżeli chodzi o te prezerwatywę to w ciązy słyszałam tylko jedynie, że podczas infekcji i brania globulek dopochwowych, aby nie rozmnażać niepotrzebnie bakterii.
    Źródło: http://parenting.pl/portal/pozycje-seksualne-w-ciazy

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • anni_e Znajoma
    Postów: 18 38

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam też wtrącić swoje 3 grosze do tematu porodu. Przeżyłam go wprawdzie 9 lat temu na klinice w Krakowie, wiec może coś się pozmieniało. Miałam poród rodzinny, mąż był obecny cały czas, ale głównie ciałem, bo duchem chyba wymiękł. Wody odeszły mi w domu ok 24 w nocy, a o 4:15 córka była już z nami. Ból był tak silny, że nie mogłam ani wstać ani chodzić, darłam się strasznie i chyba nikt na oddziale nie spał :)
    Może mam niski próg bólu, ale tym razem będę walczyć o CC.

    c55fdqk3pv4bcvk2.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak moja gin powiedziała, że możemy się kochać, że ona nie widzi przeciwwskazań, ba jak się jej zapytałam ostatnio czy możemy współżyć to spojrzała na mnie jak na wariatkę, że ja nie współżyję.

    Wiesz mój T nie nalega, wręcz pogodził się z tym. Jest dla mnie czuły, przytula i całuje, ale nie ukrywajmy, że szkoda mi go. Dlatego spróbuje jutro się przemóc :D

    Bo rozumiem, że wy (czyli wszystkie kobitki tutaj) kochacie się i nic się nie dzieje ? :)

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to mój M. się bardzo obawia, żeby nie zrobić krzywdy dziecku, to ja go co jakiś czas bałamucę ;)
    Kochany jest, całuje mnie w brzuch co chwilę, mówi do Janinki, słucha jej i mówi: ale się rusza... no, generalnie sielanka. Nie kłócimy się, nie mam żadnych humorów, tylko się łatwo wzruszam.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • anni_e Znajoma
    Postów: 18 38

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pochwalić, że od 3 dni czuję mojego synka, super uczucie ;)

    Gosiak, Fedra, juska19 lubią tę wiadomość

    c55fdqk3pv4bcvk2.png
  • truskawkax25 Autorytet
    Postów: 360 404

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mamy zakaz współżycia :/ co wizytę mówi nam żeby jeszcze się wstrzymać żeby nic nie zaszkodzić...

    qb3c3e5eerxx6827.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak prawdziwa szczęściara z Ciebie.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie gin powiedzial od samego poczatku zeby uzywac prezerwatywy bo w ciazy sa czeste infekcje i mozna zarazic partnera

    ale ja sie go nie slucham bo my nigdy w zyciu nie uzylismy prezerwatywy i nie wyobrazam sobie tego zmienic ;p a cytologia wyszla mi I stopnia, a taka maja podobno tylko zakonnice, smieszne to bo dzien przed cytologia sie kochalismy i myslalam ze wyjda jakies dziwne rzeczy przez nasienie a tu I stopnia :D ha ha a to byla moja pierwsza cytologia w zyciu, wstyd sie przyznac ale taka prawda


    i tak samo nie zwracam uwagi na pozycje ani na nic, wszystko robie jak zawsze i wcale nie uwazam jakos specjalnie ani nic z tych rzeczy


    i podziwiam Waszych facetow, moj ma takie libido że nie jest w stanie wytrzymac dluzej niz 1 dzien, poprostu mu odwala palma, nie wiem skad to wynika ale podejrzewalam nawet swego czasu ze on ma jakies zaburzenia pod tym wzgledem bo inaczej nie da sie tego wytlumaczyc :O



    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też kochamy się normalnie- systematycznie :) ostatnio właśnie właśnie leżałam na plecach i było trochę niewygodnie, ale pozycję preferowane w ciąży lubię więc nie będzie problemu :p jeżeli chodzi o orgazmu to ciężko będzie zrezygnować z przyjemności :p nie wspominając już o całkowitym zrezygnowaniu z sexu

    c7hyim7.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vel wrote:
    A mnie gin powiedzial od samego poczatku zeby uzywac prezerwatywy bo w ciazy sa czeste infekcje i mozna zarazic partnera

    ale ja sie go nie slucham bo my nigdy w zyciu nie uzylismy prezerwatywy i nie wyobrazam sobie tego zmienic ;p a cytologia wyszla mi I stopnia, a taka maja podobno tylko zakonnice, smieszne to bo dzien przed cytologia sie kochalismy i myslalam ze wyjda jakies dziwne rzeczy przez nasienie a tu I stopnia :D ha ha a to byla moja pierwsza cytologia w zyciu, wstyd sie przyznac ale taka prawda


    i tak samo nie zwracam uwagi na pozycje ani na nic, wszystko robie jak zawsze i wcale nie uwazam jakos specjalnie ani nic z tych rzeczy


    i podziwiam Waszych facetow, moj ma takie libido że nie jest w stanie wytrzymac dluzej niz 1 dzien, poprostu mu odwala palma, nie wiem skad to wynika ale podejrzewalam nawet swego czasu ze on ma jakies zaburzenia pod tym wzgledem bo inaczej nie da sie tego wytlumaczyc :O
    Mi też przed ciążą wyszła cytologia I, a wcześniej zwykle II miałam.
    Młody jest pewnie, może mu z wiekiem trochę minie ;) ;) ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    U mnie to mój M. się bardzo obawia, żeby nie zrobić krzywdy dziecku, to ja go co jakiś czas bałamucę ;)
    Kochany jest, całuje mnie w brzuch co chwilę, mówi do Janinki, słucha jej i mówi: ale się rusza... no, generalnie sielanka. Nie kłócimy się, nie mam żadnych humorów, tylko się łatwo wzruszam.


    Gosiu mogłabym podpisać się pod tym postem z wykreśleniem tego ze co jakiś czas go bałamucę... szczesciara z Ciebie... ze masz takie libido w ciązy bo moje jest teraz poniżej zera...

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Sewerynka Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :))

    My serduszkujemy normalnie od początku, Mój ostatnio był ze mną na wizycie i Doktor sam mu powiedział, że można wszystko i współżyć. Wiadomo, że bez hardcoru i delikatnie. Ale Katiś spróbuj jest to jeszcze bardziej przyjemne niż przed ciążą ;-) Powolutku, delikatnie .. Choć myślę, że Twój po takiej przerwie nie wytrzymie długo hehehe :-)

    f2w3rjjgh6j72quh.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sewerynka żeby nie było tak, że mi się spodoba, a on już będzie po wszystkim :D

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    My też kochamy się normalnie- systematycznie :) ostatnio właśnie właśnie leżałam na plecach i było trochę niewygodnie, ale pozycję preferowane w ciąży lubię więc nie będzie problemu :p jeżeli chodzi o orgazmu to ciężko będzie zrezygnować z przyjemności :p nie wspominając już o całkowitym zrezygnowaniu z sexu

    My teraz juz troche częściej. W pierwszym trymestrze byłam tam zmęczona że musiałam się zmuszac raz na 10 dni. Teraz nabieram coraz większej ochoty i kochamy się częściej ( mogłoby byc częściej ale mół Ł ma nową pracę i często siedzi po godzinach i wraca wyczerpany).
    Jak na razie to u mnie nie ma ucisky na żadna aortę ani żyłę głóną tylko faktycznie po wczorajszych zabawach czułam dyskomfort w brzuchu później i chyba faktycznie przerzuce się na inna pozycję.
    Wydaje mi się że na razie przy tak niewielkich rozmiarach brzucha nic się dziecku stac nie może, później może to byc bardziej niebezpieczne.

    Co do tego orgazmu to jestem przerażona takimi stwierdzeniami że nie mozna go osiągać....... Bzdura totalna.
    A co do spermy no to ilość tych substancji wywołująca skórcze na tym etapie jest tam mała że nie ma wiekszego znaczenia. A uinfekcje zawsze sie moga zdarzyc. Jak któraś z Was ma skłonności to może faktycznie w gumce trzeba.
    Ja od wieków nie kochałam się w gumce i nie zamierzam - parszystwo totale. Zabija wszytsko co w seksie najlepsze.

    Zapytam jeszcze o to wszytsko swojego ginekologa - i dam znac co on na to

‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ