Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Katiś wrote:Fedra dokładnie
Moja ciąża tfu tfu przebiega prawidłowo i sama gin mówi, że nie widzi wskazania do usg.
Ale pamiętam jak byłam na pierwszej wizycie od razu po teście, to byłam nastawiona na usg. Ona mi go nie zrobiła.. Jeeezu ale strzeliłam focha!!! Masakra wyszłam obrażona, ale tak obrażona, że gin powiedziała mojej mamie (pracują razem), że mam się trochę uspokoić bo szkoda dziecka jak się będę tak zachowywała
bylam w 6 tygodniu ciąży i nawet nie potrafił mi powiedziec czy jest pęcherzyk zbadal manualnie i wiedzial ze jestem w ciąży
-
ja mam przewidziane 3 USG na całą ciążę, pierwsze miałam w 14 tygodniu, drugie mam w najbliższy wtorek czyli po ukończonym 20 a trzecie już ustalone na 9 grudnia, czyli 32 tydzień. I oby mi ta ciąża tak właśnie bezproblemowo dalej się rozwijała, żeby nie znajdowali nic niepokojącego
Katiś lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam prośbę aby każda sie pomodliła jesli może za Kaarole i jej Marcelka który się wczoraj urodził w 25 tyg ciąży mały jest słaby ale walczy...
MoniaP, Asiaa1201, olcia87, Januszkowa, juska19, Penelope, przedszkolanka:), sara_nar, Lara 82 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnysłuchajcie, oczywiście że 3 obowiązkowe usg wystarczą jęsli wszytsko jest ok. Kiedys babki w ogóle nie miały usg i tez rodziły. Tylko przynajmniej lekarz powinien zbadac tętno płodu. Samo badanie manualne niewiele powie.
Podejrzewam że na nfz nie robią za często usg bo maja limity, no a prywatnie to co innego.....
ja osobiście przy możliwościach robienia usg nie wyobrażam sobie go nie mieć przynajmniej co miesiąc. Mam taki charakter że muszę wiedzieć. Dopiero wtedy sie uspkajam.
A niektóre z was maja detektory tętna co świadczy o tym, że jednak ciekawośc wygrywa i chcecie posłuchac czy wszytsko jest ok ;] to chyba naturalnekasia_1988, megg, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ja mam usg na każdej wizycie - czyli co miesiąc + zawsze jestem badana manualnie. Moja ginekolog zawsze mówi, że chociaż posłuchamy serduszka i sprawdzimy czy wszystko ok.
Dodatkowo w międzyczasie miałam badanie prenatalne i teraz będę miała połówkowe w innej klinice.
Z ciążą nie mam żadnych problemów. -
Trzymam kciuki za to maleństwo!!!
Ja też dzisiaj miałam wizytę i nadal nie wiem kto mnie zamieszkuje...Byłam u innego lekarza, bo moja prowadząca ma wolne i ten w ogóle się zdziwił, że ona mi na każdej wizycie robi USG. Pouczył mnie, że nie ma obowiązku robić, a poza tym sprzęt się zepsuł, więc nie mam co liczyć na poznanie płci. W ogóle koleś chyba z innej planet, więcej tematów miał nie związanych z ciążą... Nawet nie sprawdził tętna, generalnie nawet jakbym nie była już w ciąży, to bym się o tym nie dowiedziała.
Kolejny miesiąc życia w niewiedzy mnie czeka;)Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
truskawkax25 wrote:Hej dziewczyny
Ja 3 miesiące temu miałam 5.5 , a miesiąc temu 6.0 .
A Wy patrzcie na to ostanie pH moczu ?
Jak 6 to jest juz na chłopczyka czy jeszcze na dziewczynkę ?
na dziewczynke ;p
-
Hej kobiety. Ja po dzisiejszej wizycie trochę zdolowana. Stan zapalny wyleczony, serce bije jak dzwon u makuszka, ale tydzień temu maluch miał 11 cm i dzisiaj pani gin stwierdzila ze mały ma 11 cm
kolejna wizyta na fundusz 24go września strasznie się boję bo to będą już polowkowe i dowien sie czy maly ma wszystkie narzady i czy prawidlowo sie rozwija. Zastanawiam sie czy nie iść do swojego ginekologa prywatnie. Jakos mam do niego wieksze zaufanie i czuje sie bezpieczniej.
Az zerknelam na wynik moczu ph 8.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 20:09
-
sara_nar wrote:Hej kobiety. Ja po dzisiejszej wizycie trochę zdolowana. Stan zapalny wyleczony, serce bije jak dzwon u makuszka, ale tydzień temu maluch miał 11 cm i dzisiaj pani gin stwierdzila ze mały ma 11 cm
kolejna wizyta na fundusz 24go września strasznie się boję bo to będą już polowkowe i dowien sie czy maly ma wszystkie narzady i czy prawidlowo sie rozwija. Zastanawiam sie czy nie iść do swojego ginekologa prywatnie. Jakos mam do niego wieksze zaufanie i czuje sie bezpieczniej.
Bo na NFZ tak sprawdzają wszystko na odpierdziel, nie przejmuj się i cierpliwie czekaj do wizyty prywatnej
-
Lara 82 wrote:Vel, Grey to rzeczywiście taka lajtowa książka napisana dość prostym językiem i koneserów na pewno nie zachwyca tylko wręcz odwrotnie. Ale można się troszkę pośmiać, troszkę zawstydzić, troszkę dreszczyku ale tak na lajcie trzeba do niej podejść
A kryminały też uwielbiam. Mam w domu 7 do przeczytania ale odkąd jestem w ciąży nie mam weny na krew, zabijanie itd.
Polecam S.J.Bolton "Ulubione rzeczy", "Karuzela samobójczyń" i "Zagubieni"
Fajna trylogia, choć w każdej inna sprawa, cholernie wciągająca i ciężko się oderwać
Mnie sie nie da zawstydzica juz napewno ksiazka napisana prostym jezykiem o seksie mnie nie zawstydzi
taki zmierzch dla doroslych
tymbardziej ze to chyba nawet jest zgapa ze zmierzchu, gdzies o tym czytalam
A co do kryminalow to dziekijak cos bede szukac (moze na ta glukoze:P) to pokminie te tytulyy
co do bolow glowy to dziewczyny polecaly wcierac olejek eukaliptusowy z apteki i pomaga podobno
a co do wymiotowania po twarozkuja nabialu tez nie jem, jajka na twardo sa mega ciezko strawne, jeszcze twarog.. masakra
ale ja nie jestem obiektywna bo nie lubie, ale nawet nie bedac w ciazy czulabym sie strasznie bo slabo toleruje takie rzeczy
nalepiej chyba jakis chlebek razowy z lekka szyneczka zjesci ciepla herbatke
ja po takim czyms czuje sie cudnie
Sylwia ja juz mialam okreslona kosc udowa, brzuszek i glowke, to sie na kazdej wizycie teraz mierzy zamiast CRLwiec chyba na polowkowych bada sie cos wiecej.. bo ja juz znam te wymiary o ktorych napisalas:)
Mnie kopie coraz mocniej.. dzisiaj to az mi brzuch zadrzal.. ale tylko kilka razy.
Penelope jak wcisniesz "lubie" to potem mozesz wcisnac "nie lubie"ale wyjdzie na zero i tak
a co do 3 usg podczas ciazy to chodzi wlasnie o badania prenatalne a nie normalne USG
nie ma nic zlego w robieniu co miesiac, lekarze sa leniwi poprostu albo nie maja sprzetu, nic sie zlego dziecku nie moze stac od USG co miesiac, przerwa wynosi minimum dwa tygodnie w usg
tam gdzie sie placi lekarz najbardziej przejmuje sie pacjentka, najlepsi ginekoldzy na swiecie robia usg na kazdej wizycie a ci na nfz nie robia, jaki z tego wniosek?
jak komus wystarczy raz na dwa miesiace to w porzadku, mnie na przyklad nie bo jestem niecierpliwa i panikara i wieksza krzywde robie dziecku stresem niz usg co miesiac
mnie bada manualnie wsadzi palce na 10sekund i co mam wierzyc ze z dzieckiem wszystko dobrze? a potem sie okazuje ze na wizycie wszystko bylo super a potem na usg ze dziecko nie zyje od 2 tygodni, malo bylo takich przypadkow?
teraz jak czuje ruchy to jestem spokojna, nie jestem juz taka napalona na usg, ale wczesniej... nie dalabym rady bez tego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 20:14
Lara 82 lubi tę wiadomość