Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGratuluje kolejnych rozpoczętych tygodni.
Ja dzisiaj szaleję w kuchni - to chyba moje drugie łóżko. Ciasto na pizze właśnie super wyrasta, musze jeszcze przygotować składniki, a dzisiaj każdy ma ochotę na inną pizzę... I tak sobie robię bolognese, wiejską, na ostro i swoją klasyczną z szynką i salami, mniam. I tak najbardziej smakuje mi taka zimna z sosem czosnkowym - domowym ma się rozumieć
Pogode mam taką ani w tą stronę, ani w tamtą.. poleniuchuję dzisiaj, ewentualnie pójdę z psiakiem na jakiś dłuższy spacer.
Gosiak, Mamaliye, przedszkolanka:), juska19 lubią tę wiadomość
-
Witam sie i ja
u mnie juz mieszkanei ogarnięte, pranie zrobione, zaraz ide wstawiac rosołek
i czekam na siostre...bo niespodziewanie wpada na kawe a wtedy zabieram ja na zakupy...do pepco itd, moze cosik zakupie:)
Miłego dnia Dziewczyny, witam wszystkie nowe mamusie
Gosiak lubi tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Hej! U mnie dzisiaj nie będzie optymistycznie. Rano zmarła moja babcia, była już w ciężkim stanie. Rodzina napiera na mnie żebym nie szła na pogrzeb. Po pierwsze- za duży stres, po drugie- zabobon.
Zawsze byłam przesądna i chcąc nie chcąc wierzyłam w przesądy.
Nie wiem co robić. Pamiętam, że któraś dziewczyna z forum na początku ciąży miała pogrzeb. Czy byłaś na nim?
A Wy jak uważacie?16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę
-
Dobry dzień i życze udanego weekendu...
witam nową Mamuśkę
zgadzam się wiek nie swiadczy o dojrzałości, co do rodzin "wielodzietnych" no cóż jakby wszystko dobrze posżło byłabym w trzeciej ciąży a niestety skończy się na jednym dzidziusiu... jak się dowiedziałam że koleżanka będzie miała 3 potem 4 dziecko też zrobiłam oczy ale to było raczej z zazdrości i wściekłości bo ja wtedy straciłam drugie dziecko... no cóż
podziwiam Was za to ze Wam się tak chce sprzątać, gotować i chodzić na zakupy ja nie mam siły na nic nawet ochoty nie mam tak jakby mnie depresja dopadała ale na szczeście mąż ma teraz urlop i będziemy ogarniac chaupe i może coś zrobimy w pokoiku Małej
jeszcze raz zycze miłego słonecznego i bez ekscesów weekendu...
Mamaliye lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Januszkowa wrote:Hej! U mnie dzisiaj nie będzie optymistycznie. Rano zmarła moja babcia, była już w ciężkim stanie. Rodzina napiera na mnie żebym nie szła na pogrzeb. Po pierwsze- za duży stres, po drugie- zabobon.
Zawsze byłam przesądna i chcąc nie chcąc wierzyłam w przesądy.
Nie wiem co robić. Pamiętam, że któraś dziewczyna z forum na początku ciąży miała pogrzeb. Czy byłaś na nim?
A Wy jak uważacie?
Januszkowa moje kondolencje [*]...
moja szwagierka była na dwóch pogrzebach w trakcie ciąży wydaje mi się ze to kwestia tego co czujesz i jak się czujesz, moja szwagierka nie wyobrażała sobie nie iść na pogrzeb...
EDIT:
i ja bym poszła jeśli samopoczucie by mi na to pozwoliło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 12:18
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyA my dziś mamy leeenia.. ogarniete tylko dzieci i śniadanie... Najpierw ja sobie urządziłam posiadówkę w wannie, a teraz mąż ma swoj time i odsypia, bo sie zle czuje. Pogoda słoneczna pod Warszawą, więc pewnie jakiś spacerek zaliczymy niebawem.
a tak z ciekawości chciałam zapytać, czy słyszałyście o takim rodzaju pamiątki ciążowej:
Fedra lubi tę wiadomość
-
Januszkowa..przykro
Ja CI powiem, ze ja tez ostatnio o czyms takim myslałam, mja Babcia ma 93 lata, nie wybiera sie na tamten swiat, przeskoczyłaby niejednego mlodego no ale róznie jest...i powiem CI ze nie wyobrazam sobie tego zebym nie szła na pogrzeb, wiem ze to przezycie, stres itd..ale ja np, wychowałam sie z babcia, opiekowała sie nami jak rodzice pracowali, do dziś nam troche pomaga-mieszka z rodzicami- wiec nie mogło by mnie nie być na pogrzebie...
to indywidualna sprawa, jak czujesz ze chcesz tam być to idź....w przesady nie wierz absolutnie!" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
nick nieaktualnyJanuszkowa wrote:Hej! U mnie dzisiaj nie będzie optymistycznie. Rano zmarła moja babcia, była już w ciężkim stanie. Rodzina napiera na mnie żebym nie szła na pogrzeb. Po pierwsze- za duży stres, po drugie- zabobon.
Zawsze byłam przesądna i chcąc nie chcąc wierzyłam w przesądy.
Nie wiem co robić. Pamiętam, że któraś dziewczyna z forum na początku ciąży miała pogrzeb. Czy byłaś na nim?
A Wy jak uważacie?
Współczuję kochana... wiesz co, ja miałam w rodzinie pogrzeb, przy którejś z ciąż i wszyscy mi zabraniali wręcz iść. Rozumeili brak mojej obecności. Myślę, że Twoja babcia też by to zrozumiała. Odwiedzisz ją juz po ciąży. Tzn... zrobisz jak czujesz, ale ja bym nie poszła... tez mam swoje różne takie poglądy na temat okoliczności około pogrzebowych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 12:26
-
Januszkowa, bardzo mi przykro
Ja też poszłabym na pogrzeb, tym bardziej, jeśli byłaby to moja babcia, z którą jestem bardzo zżyta.
Tak jak napisała Rudasek - jeśli czujesz się dobrze i chcesz tam być to idź.
Ja nie wierzę w żadne zabobony, Ty tym bardziej nie wierz :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 12:27
-
Czesc Dziewczynki
Jestem po wizycie. Udalo sie, maly pokazal siusiaka. Tatus jest przeszczesliwy
Przy okazji lekarz wszystko posprawdzal, poogladal. I mam zaliczone badanie polowkowe. Synek rozwija sie prawidlowo. Takze ja od rana mam tyle radosci. Dziele sie nia z Wami
W zwiazku z tym ze znamy juz plec to idziemy na pierwsze zakupy dla dzidziusia. Ciekawe czy cos upolujemy.
Mamaliye, przedszkolanka:), Sue, Gosiak, megg, juska19, LadyDi, lula88, truskawkax25, Bietka, Carola55, Lara 82, justta, kasia_1988, Asiaa1201, MistrzyniWKochamCieMisiu, Fedra, sebza, Sewerynka lubią tę wiadomość
Mąż i Żona od 31 maja
Mama 15 miesiecznego
-
co do ciuszkow dostalam duzo od siostry, ale na allegro wylicytowalam ostatnio takie sztuki:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 12:59
przedszkolanka:), Gosiak, juska19, olcia87, MoniaP, MistrzyniWKochamCieMisiu, Fedra lubią tę wiadomość
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz) -
gratuluje rozpoczętych tygodni, ja jutro zaczynam 5 mc)))))
ale niestety nadal nie czuje ruchów, juz nie moge sie doczekac
moj lekarz powiedzial ze najlepiej czuc wieczorem jak sie poloze i zjem cos slodkiego
ale chyba nie jestem sama na tym forum kilka dziewczyn pisalo ze jeszcze nie czuje maluszka wiec sie pocieszam
milej soboty
ja dzis ide na urodzinki do siostrzenicy
przedszkolanka:), juska19, Fedra lubią tę wiadomość
pamietam...Aniołek 21.02.2014 (9 tydz)
