X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa, moje kondolencje. Nie wiem co powiedzieć odnośnie tego, czy iść, czy nie iść. Gdyby to był ktoś odemnie to na pewno bym poszła, ale tylko wtedy, kiedy czułabym się dobrze - nic by mnie nie bolało, nic nie dokuczało.

    Mamaliye tak, słyszałam o takich odlewach gipsowych i róznych frazesach na nich, ja bym tego nie zrobiła, bo nie lubie takich bibelotów, żadna to dla mnie pamiatka - tylko łapacz kurzu.

    Aagnieszkaa koniecznie pochwal się zdobyczami & życzę miłych zakupów.

    megg moja mała zaczęła brykać jak napiłam się herbaty z cytryną, może spróbuj.. bo słydycze na mnie nie działają.

    megg lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 13 września 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszkaa, gratulacje! :)

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie angelcia, ale niektórym kobietom zależy. Swoją drogą jest to piękne dzieło sztuki jeśli spod własciwych rąk malunek.


    Ta auorka ma piekna serię obrazów na przykład
    f360fa3f8ba66756med.jpg

    7e861cdb6e299d98med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 13:09

    Fedra lubi tę wiadomość

  • juska19 Autorytet
    Postów: 853 1015

    Wysłany: 13 września 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa
    Bardzo mi przykro [*]
    Ja jesli czulabym sie na silach poszla bym na pogrzeb
    Aagnieszkaa Gratuluje :)

    relge6yd0kju1g7d.png
  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 13 września 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa przykro mi.. Ale takie sa koleje życia. U mnie miesiąc przed moim ślubem zmarła ciężko było. Myślę że powinnas pójść jeśli dobrze się czujesz. Choć na mszę i wyjść bo potem jest gorzej na cmentarzu. Ale to Twoja decyzja i rodzina uszanuje jeśli się nie pojawisz bo każdy inaczej przechodzi takie chwile.

    Mamaliye lubi tę wiadomość

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaliye Owszem, jeśli ktoś lubuje się w takich rzeczach to jest to coś wspaniałego. Na pewno fajnie miec porównanie takich brzuszków przy kolejnych dzieciaczkach. Ja znowu kocham prostotę i jakoś czułabym się dziwnie z takim dziełem sztuki u siebie w domu.\

    Swoja droga ciekawe ile kosztuje taki odlew i ile się na niego czeka.

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 13 września 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagnieszka - gratuluje chlopczyka!

    Nie moge sie juz deczekac swojego skanu:) no i tez chce isc na zakupy juz pod katem plci :)

    Aagnieszkaa lubi tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 13 września 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa rowniez dolaczam sie do kondolencji...
    Dziewczyny ja tu moze sie malusio udzielam ale staram sie Was nadrabiac choc to nielatwe nieraz :) wiec bardziej biernie uczestnicze w forum :)
    Sloneczna i Sue dziele sie z Wami w bolu rowniez wymiotuje zolcia ale zwykle z samego rana lub w nocy sie zdarzy jeszcze, co do euthyroxu tez myslalam ze to moze to ale kilka razy sie zdarzylo wstac i wziasc go pozniej niz zwykle a i tak przed zazyciem zwracac ... Wiec moze poprostu jestesmy w gronie tych " szczesliwych zwracajacych do konca" :p
    Co do lekow na przeziebienia czy wogole my ciezarne mozemy cos stosowac? Piszecie ze ten sinupret a czy cos innego wogole mozna? Wczoraj mi internista wmawial np ze tylko do 3 miesiaca nie mozna nic a potem to niby mozna juz
    Prawie wszystko? Co lekarz to inna opinia i juz czlowiek sam sie gubi :/ tantum verde slyszalam cos ze mozna nawet i jest jakis prenalen a mimo to internista zapisal mi to co ma w ulotce ze w ciazy i karmieniu nie stosowac... I badz tu madry :/

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bella84 to tak samo jak ja w szpitalu miałam czopki przeciwwymiotne Torecan, teoretycznie nie można przyjmować, a w praktyce dużo dziewczyn w ciązy je bierze.

    Nie ukrywając, najlepiej unikac srodkow farmakologicznych, ale skoro ktoś (teoretycznie) mądrzejszy od nas je nam wskazuje, to chyba znaczy, że słusznie.. Choć wiadomo, nie zawsze..

  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 13 września 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny. Pogrzeb w środę, mam jeszcze kilka dni na zastanowienie się. Moja babcia miała cztery wnuczki, wszystkie poza mną mają już dzieci. Ja jestem najmłodsza, przykro mi, że nie zobaczy mojego.

    Agnieszko gratulacje.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelcia wrote:
    Mamaliye Owszem, jeśli ktoś lubuje się w takich rzeczach to jest to coś wspaniałego. Na pewno fajnie miec porównanie takich brzuszków przy kolejnych dzieciaczkach. Ja znowu kocham prostotę i jakoś czułabym się dziwnie z takim dziełem sztuki u siebie w domu.\

    Swoja droga ciekawe ile kosztuje taki odlew i ile się na niego czeka.

    A nie mam pojęcia, nigdy się tym nie interesowałam, ponieważ sama nie zbieram takich cudów, tak samo jak pamiątek z wakacji w stylu kurzące się figurki, czy kicz-kubki. Znalazłam kiedyś w necie to zdjęcie i spodobało mi się jak jest pomalowane, potem ktoś opowiadał tutaj, że zrobił sobie taki odlew i że długo stała w tym gipsie, czy coś. Wrzuciłam jako ciekawostkę.

    Bella - wymieniłam co wiem, że na pewno można ze dwie strony wcześniej. Isla mint pastylki na gardło na przykład można, sinupret, sol morska do nosa, płukanki z szałwii, paracetamol, czosnek, domowe syropy... nie wiele tego. Byłam dwa razy już w ciazy, czesto sie przeprowadzalismy, natknelam sie na bardzo wielu lekarzy i z NFZ i z prywatnej opieki i każdy z nich kategorycznie zabraniał w ciągu całej ciaży, brać sobie leki jak normalnie. Żadnych Theraflu, mocnych środków, gripexów, coldrexów, strespsilsów, nawet z aspiryną tez ostrożnie. POmijając też ten najoczywistszy fakt, że mamy pod sercem dziecko, do którego przez łożysko czesc lekow sie dostaje, to całe nasze ciało działa teraz inaczej, dziasla sie rozpulchniaja, moga krwawic, sluzowki nosa inaczej funkcjonują wiec wymagaja innego traktowania, całe ciało ma dużo więcej krwi, wiec wszsytkie tkanki i naczynka inaczej pracują, serce jest większe i bardziej obciążone, narządy coraz bardziej prasują się pod żebrami, nerki filtrują nie tylko nasz mocz, ale tez mocz dziecka, wiec też maja wiecej roboty do odwalenia, perystlatyka jelit zwalnia. Całe inaczej funkcjonujemy.

  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 13 września 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaliye wiem widzialam te sposoby i juz sobie fotke z tej strony zrobilam :) tylko dlaczego wiec np mimo ze mowilam lekarzowi ze mnie jakos bardzo nie boli i moge domowymi ze chcialam sie tylko upewnic ze to nie angina to mi zapisal to co w ulotce ma zakaz dla kobiet w ciazy? Angelcia nie chce sie tu madrzyc ale nibg lekar powinien byc madrzejszy a jednak wydaje mi sie ze dobrze weryfikowac co zapisuje... Moze demonizuje bo u mnie kolezanka w pracy mowila ze jak byla w ciazy to leczyla sie domowymi i jakos dala rade a jej kolezance lekarz zapisal jakies leki i dziecko urodzilo sie z rozszczepiona warga... I potem lekarz inny powiedzial ze to moze byc efekt tamtych lekow... Wiec wydaje mi sie ze mozna tu raczej ograniczone zaufanie stosowac... A czasem moze warto upewnic sie u innego zrodla.. Mi np teraz wyskoczyl mieczak zakazny nie wiem skad, mialam wypalanie i detmatolog kazal smarowac jodyna... Dla pewnosci napisalam do prowadzacego ciaze i on mi napisal ze jodyny lepiej nie bo na tarczyce moze wplywac i zalecil octenisept... Wiele razy natknelam sie ze lekarze mi antybiotyki prZepisywali a ze jestem zagorzalym ich przeciwnikiem to szlam do kolejnych w celu weryfikacji i wielokrotnie wychodzilo ze antybiotyk niepotrzebny...no ale moze demonizuje :) bo dziecko jest dla nas wystarane wyczekane i chyba poprostu mam stracha przed wszystkim :)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Absolutnie nie uważam, ze demonizujesz, w pełni sie zgadzam. Lekarz to tylko człowiek, który ma również prócz wiedzy, swoje subiektywne poglądy i podejscie do wszystkiego, tak samo do ciazy. Dla niektorych to nie choroba i nie przejmuja sie tym faktem u pacjentow, albo maja zbyt mała wiedze w praktyce. Nie raz już okazywalo sie, ze lekarz nie ma pojecia o czyms o czym mowie. Pare razy robiłam podpuchę, znajac odpowiedź prawidłową,a uzyskiwałam niepoprawną i od razu dla mnie to była informacja, że lekarz do bani na maksa, a wrecz niebezpieczny. Nawet w medicover dwa razy wygrałąm reklamacje usług raz ginekologa, a raz pediatry, który pozapisywala moim dzieciom rozne cuda, w tym dla 5 miesieczniaka, leki dla 2 latka oraz leki, ktore w zupelnosci nie byly potrzebne, wydałam 120 zł (bo to dziadkowie w aptece byli i wyjatkowo też jeden jedyny raz na wizycie, wiec grzecznie wykupili co lekarka zapisała, a ja im oddałam), a wystarczyło z 50 wydać na 2 rzeczy.

    Gosiak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, a moim zdaniem skoro zasłużył na tytuł lekarza to jest przynajmniej w tej dziedzinie o niebo lepszy ode mnie, bo przecież skoro wiedziałabym to samo co on to bym do niego nie szła. Każdy lekarz będzie opierał się na swoim prywatnym doświadczeniu, teorii. Ciężko stwierdzić czy dziecko Twojej koleżanki miało rozszczepioną wargę ze względu na leki czy inne zjawiska - np niedobór jakiś witamin i innych, można sobie kojarzyć pewne sytuacje z danymi skutkami i może nam wyjść właśnie takie coś. Tak samo mogłabym narzekać, że jak byłam mała uderzyłam się w rękę i do dziś dlatego mnie boli. Efekt może taki być, ale nie jest to udowodnione, udokumentowane.

    Lekarzy jest od groma i możemy w nich przebierać jak w sklepach w galerii, aż do skutku. Ja byłam strasznie chorowitym dzieciakiem, tydzien choroby, dwa dni w przedszkolu/szkole i znowu choroba.. Teraz na szczęście się to uspokoiło, ale nie myśle o tym, że był to jakiś skutek wcześniactwa, czy coś.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co nie zmienia faktu, że to jakiś wyjątek, lub jeden z nielicznych, który uwaza ze w ciazy mozna brac wszystko jak zawsze i nie sadze by jego koledzy po fachu podzielali opinię. I to, ze ktoś ma jakiś tytuł, nie znaczy ze jest nieomylny. Jest tyle błędów lekarskich, ostatnimi laty okołoporodowych pomyłek i tragedii zastraszajaca ilosc. Wolę przyjąć odrobinę ograniczonego zaufania do każdego lekarza, chyba że udowodnił mi już, że jest wart tego zaufania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 15:33

    Gosiak, bella84, Fedra lubią tę wiadomość

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 września 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Hej! U mnie dzisiaj nie będzie optymistycznie. Rano zmarła moja babcia, była już w ciężkim stanie. Rodzina napiera na mnie żebym nie szła na pogrzeb. Po pierwsze- za duży stres, po drugie- zabobon.
    Zawsze byłam przesądna i chcąc nie chcąc wierzyłam w przesądy.
    Nie wiem co robić. Pamiętam, że któraś dziewczyna z forum na początku ciąży miała pogrzeb. Czy byłaś na nim?
    A Wy jak uważacie?

    Na początku bardzo mi przykro bo to zawsze jest przykre przeżycie :-(

    Ja pod koniec czerwca byłam na pogrzebie mojej chrzestnej. Wiem, że jest taki przesąd i rzeczywiście się bałam. Poza tym nikt nie wiedział o moim stanie, a nie miałam ochoty się tłumaczyć i oświadczać całemu światu co mi jest. Nie wolno Ci zobaczyć zmarłego w otwartej trumnie i to jest ten przesąd. Wspólnie z mamą zadecydowałyśmy, że pojadę prosto do kościoła i że nie będę szła za orszakiem żałobnym niosąc kwiaty tylko z kościoła w samochód i na cmentarz a potem szybciutko do domu.

    Powiem tak jestem troszkę przesądna, ale nie wyobrażałam sobie nie pójść. Byłam na mszy i na ceremonii na cmentarzu i chociaż czuję się w porządku wobec i dzidziusia i bądź co bądź osoby mi bliskiej mojej chrzestnej :-(
    Zrób jak uważasz.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • kamkaz Koleżanka
    Postów: 59 27

    Wysłany: 13 września 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do Was pytanko. Otóż dzisiaj wróciłam ze szpitala, ponieważ w czwartek o 3 nad ranem dostałam znowu krwawienie i szybko pojechałam do szpitala. Pani doktor która mnie badała wyzwała mnie, że nie zrobiłam badań prenatalnych. Jestem w 14 tygodniu ciąży i jest to moja pierwsza ciąża.Mój lekarz prowadzący nie wspomniał słowem o tych badaniach. Czy to badanie jest konieczne? Orientujecie się kiedy można je zrobić i ile ono kosztuje? Bo naprawdę się zaczęłam niepokoić, co prawda krwawienie minęło i dzisiaj wypuścili mnie do domu, ale strach pozostał. Możecie coś poradzić?

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 września 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha fakt jest taki, że nawet nie spodziewałam się takiego spokoju w sobie. Normalnie wrażliwiec ze mnie. Tłumaczyłam sobie, że co się stało już nie wróci, wypiłam melisę przed wyjściem i starałam się stanąć jak najdalej od płaczków i się na nich nie patrzyć. Bo łzy już i tak nic by nie pomogły. Choć i poleciało mi ich kilka starałam się uspokoić dla dzidzi.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamkaz wrote:
    Dziewczyny mam do Was pytanko. Otóż dzisiaj wróciłam ze szpitala, ponieważ w czwartek o 3 nad ranem dostałam znowu krwawienie i szybko pojechałam do szpitala. Pani doktor która mnie badała wyzwała mnie, że nie zrobiłam badań prenatalnych. Jestem w 14 tygodniu ciąży i jest to moja pierwsza ciąża.Mój lekarz prowadzący nie wspomniał słowem o tych badaniach. Czy to badanie jest konieczne? Orientujecie się kiedy można je zrobić i ile ono kosztuje? Bo naprawdę się zaczęłam niepokoić, co prawda krwawienie minęło i dzisiaj wypuścili mnie do domu, ale strach pozostał. Możecie coś poradzić?

    1sze badania prenatalne wykonuje się jakoś między 11 a 13 tygodniem, a te drugie między 18 a 22. Lekarz może dac Ci skierowanie jeśli widzi jakies wskazania (np. kobieta po 35r.ż.)

    Koszt jest różny, w zaleznosci od poradni.. U mnie jest to 180zl za zwykle badanie, 280 za 3d/4d. + 30zł CD.

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 13 września 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkaz no badanie to pierwsze słynne prenatalne już za późno. Chodzi mi o UG prenatalne z testem Pappa. Ale wiem, że jeszcze jakieś możliwości są do 20 tyg. inne.
    No właśnie a porpo rozmowy Mamaliye i Angelci o lekarzach :-)
    Jak to możliwe, że lekarz ginekolog Cie nie poinformował o możliwościach z których mogłaś a nie musiałaś korzystać !!!! Dla mnie już skreślony !!!

    Moja kuzynka 7 lat temu też się spóźniła ale potem jakoś pojechała do Zabrza do Genomu jeszcze prze 20 tyg i coś jej sprawdzali.

    Nie wiem skąd jesteś i w którym tyg jesteś, na twoim miejscu jeśli poczułaś, że chcesz sprawdzić dzieciątko. Skontaktuj się z najbliższą dobrą kliniką, która wykonuje takie badania (oczywiście wiedz że to kosztuje a ceny są różne) i porozmawiaj o możliwościach jakie Ci w tym momencie pozostały bo oni będą wiedzieć najlepiej.
    Tak uważam, a jeśli jesteś z Lutowych mamusi to jeszcze trochę możliwości masz.

    relge6yd3cl8y0me.png
‹‹ 590 591 592 593 594 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ