X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widziałyście?
    http://tomibeti.blogspot.com/2014/10/okruszek.html

    Fedra, gusiaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    filmik wzruszający

    gusiaa lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 3 października 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest Marceli - syn naszej Grudniówki.

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • PatrycjaP Autorytet
    Postów: 296 296

    Wysłany: 3 października 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny.
    Cały czas Was czytam ale nie pisałam dawno, ponieważ miałam rozwalaną klawiaturę i dopiero pare dni temu zmieniłam laptopa.
    Gratuluje Wam wszystkim zdrowych maluszków w waszych brzuszkach :)
    Napiszę Wam coś, bo czytam tu o waszych opryszczkach, którymi tak bardzo się przejmujecie..
    Dziewczyny cieszcie się, że to tylko opryszczki.. Jest mi wstyd to pisać, ale ja złapałam świerzba.. Jestem załamana, cały czas płacze. Byłam u dermatologa. Przepisała mi maść siarkową. Przez 3 dni nie mogę się kąpać i muszę się nią smarować. Tyle dobrze, że dla dzidziusia nie jest to groźne. Zaczęło mi się to robić od kiedy wróciłam mieszkać do rodziców. Wcześniej wynajmowaliśmy z narzeczonym domek. Teraz jesteśmy na etapie kupowania mieszkania. Umowę przedwstępną już mamy podpisaną teraz tylko czas. Tam już z wynajmu musieliśmy zregygnować, dlatego każdy z nas wrócił do swojego rodzinnego domu na ten czas do kiedy wszystkie formalności będą załatwione.
    W życiu bym nie pomyślała, że spotka mnie coś takiego.. To jest horror. Prawie w ogóle nie śpię, ponieważ w nocy to najbardziej swędzi. W dzień znów nie mam warunków do wyspania się. Drapie to do krwi - mam ochotę wyjść z swojej skóry.. Siedzę w domu i się leczę. Gotuję wszystko, prasuję, zamrażam żeby wytępić tego pasożyta.. Wizyty u ginekologa musiałam odwołać do kiedy się nie wyleczę, ponieważ nie chcę nikogo pozarażać. W domu ma to trochę tata i siostrze powoli zaczyna się robić. Ja natomiast mam najgorzej, pewnie też dlatego, że kobiety w ciąży są mniej odporne..
    Podejrzewam też czy to nie są pluskwy, ponieważ parę takich robaczków ostatnio z siostrą znalazłyśmy,a objawami ich pogryzienie jest prawie indentyczne do świerzba.
    Moja skóra wygląda jak u jakieś trendowatej, za niedługo będę chyba potrzebowała psychologa, bo mam już dość, dodatkowo 18stego mam swój ślub cywilny, a wyglądam okropnie..
    Tak więc kochane piszę, żeby polepszyć wam humor kiedy macie dość bólu rozciągającej się macicy, zgag, opryszczek, bólu piersi - to nic w porównaniu z tym co mnie spotkało.. Praktycznie w ogóle nie czuje, że jestem w ciąży gdyby nie delikatne ruchy dzidziusia i większa waga całkowicie mogłabym zapomnieć o tym, że jestem w ciąży.

    Maja<3 http://www.iv.pl/images/89232029326301542917_thumb.jpg 3jgxyx8d3zgfl70x.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 3 października 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to Marcelek:)


    mysle ze bedzie wsyztsko dobrze:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do prostych ciast należy jeszcze ciasto BEZ PIECZENIA :) na krakersach słonych. Ja je uwielbiam

    Przepis:
    - 3-4 pachki słonych krakersów
    - 2 budynie smietankowe/waniliowe
    - wiórki kolosowe

    na blasze przekłada się krakersy z budyniem. Budyn wczesniej oczywiście ugotować i mozna dosypać wiórków kokosowych (albo nie - zależy kto co lubi). Na sam koniec jako ostatnią warstwę górną sypie się pokruszone krakersy. Dlatego warto zostawić sobie 10 szt i pokruszyć. Oczywiście zaczyna się od krakersów, potem budyn-krakersy-budyn- itp...... i na koniec budyn i pokruszone krakersy.
    Najlepiej jakby ciasto poleżało przynajmniej pół dnia. Wtedy krakersy faknie zmiękną i fajnie przejdą smakiem budyniu. W cieśnie absolutnie nie czuc soli.
    Próbowałam również ze słosdkimi ale jest wtedy za słodkie dla mnie. Co do ilo0ści sukru to mozna sobie regulowac budynim. Jednak ja polecam dodac troszke cukru - może byc trzcinowy - będzie lepszy budyń a przez to i ciasto.

    Polecam naprawdę ;]
    Całość zajmuje po ugotowaniu budyniu może 10 minut.
    Aha i jeszzce wazna rzecz budyń raczej nie powinien być gorący. Trzeba chwilke odczekać aż będzie ciepły. Za zimny tez nie może byc bo gorzej się nakłada

    Januszkowa, Fedra, Lara 82 lubią tę wiadomość

  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 3 października 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa, jajek się nie dodaje- tzn Angelcia nic o jajkach nie pisała :P
    Dokładnie jest tak jak w przepisie, mieszasz suche składniki. Dajesz 1/3 na spód, na to starte jabłka, potem 2 warstwę "proszku" ciasta i kolejne jabłka, no i potem ostatnia warstwa sypana, a na to pokroiłam w plastry masło. Wszystko się upiekło.

    Myślę, że następnym razem dam 0,5 kostki masła na środkową warstwę, bo teraz jakby do końca masło mi nie doleciało i spodnia warstwa się troszkę kruszy. W smaku super, jak z kruszonką :D

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak wiem że Marceli ;]

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 3 października 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja P? mialas robione badania? jakies zeskrobiny? wymazy?

    bo skoro nie wiesz czy to na pewno to?
    swierzb zwykle zaczyna sie miedzy palcami! tak mialas?

    nie wiem czy az tak latwo sie tym zarazic-ja przyjmuje mase dzikuskow kotkow ze swerzbem w uszach i sie nie zarazilam nigdy .

    czym kazali Ci leczyc swierzba?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 13:06

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 3 października 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wlasnie Katis, jak tam rujka ? juz masz tabletki?

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 3 października 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Katiś, zaraz się za nie biorę:)

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatrycjaP wrote:
    Witam Was dziewczyny.
    Cały czas Was czytam ale nie pisałam dawno, ponieważ miałam rozwalaną klawiaturę i dopiero pare dni temu zmieniłam laptopa.
    Gratuluje Wam wszystkim zdrowych maluszków w waszych brzuszkach :)
    Napiszę Wam coś, bo czytam tu o waszych opryszczkach, którymi tak bardzo się przejmujecie..
    Dziewczyny cieszcie się, że to tylko opryszczki.. Jest mi wstyd to pisać, ale ja złapałam świerzba.. Jestem załamana, cały czas płacze. Byłam u dermatologa. Przepisała mi maść siarkową. Przez 3 dni nie mogę się kąpać i muszę się nią smarować. Tyle dobrze, że dla dzidziusia nie jest to groźne. Zaczęło mi się to robić od kiedy wróciłam mieszkać do rodziców. Wcześniej wynajmowaliśmy z narzeczonym domek. Teraz jesteśmy na etapie kupowania mieszkania. Umowę przedwstępną już mamy podpisaną teraz tylko czas. Tam już z wynajmu musieliśmy zregygnować, dlatego każdy z nas wrócił do swojego rodzinnego domu na ten czas do kiedy wszystkie formalności będą załatwione.
    W życiu bym nie pomyślała, że spotka mnie coś takiego.. To jest horror. Prawie w ogóle nie śpię, ponieważ w nocy to najbardziej swędzi. W dzień znów nie mam warunków do wyspania się. Drapie to do krwi - mam ochotę wyjść z swojej skóry.. Siedzę w domu i się leczę. Gotuję wszystko, prasuję, zamrażam żeby wytępić tego pasożyta.. Wizyty u ginekologa musiałam odwołać do kiedy się nie wyleczę, ponieważ nie chcę nikogo pozarażać. W domu ma to trochę tata i siostrze powoli zaczyna się robić. Ja natomiast mam najgorzej, pewnie też dlatego, że kobiety w ciąży są mniej odporne..
    Podejrzewam też czy to nie są pluskwy, ponieważ parę takich robaczków ostatnio z siostrą znalazłyśmy,a objawami ich pogryzienie jest prawie indentyczne do świerzba.
    Moja skóra wygląda jak u jakieś trendowatej, za niedługo będę chyba potrzebowała psychologa, bo mam już dość, dodatkowo 18stego mam swój ślub cywilny, a wyglądam okropnie..
    Tak więc kochane piszę, żeby polepszyć wam humor kiedy macie dość bólu rozciągającej się macicy, zgag, opryszczek, bólu piersi - to nic w porównaniu z tym co mnie spotkało.. Praktycznie w ogóle nie czuje, że jestem w ciąży gdyby nie delikatne ruchy dzidziusia i większa waga całkowicie mogłabym zapomnieć o tym, że jestem w ciąży.


    Nie zazdroszczę. Możesz mi napisać jakie sa pierwsze objawy świerzba takie zupełnie początkowe.
    Juz tu pisałam ale jeszcze raz napisze. Piesek teściowej wlazł do lisiej nory i nie wiemy czy nie złapał czegoś przez tą norę (a lisy przenoszą świerzb, który również przełazi na ludzi). I tak sobie jechaliśmy razem z moim pieskiem jednym samochodem. Było to tydzień temu. Na razie nie zauwazyłam u siebie żadnych swędzących miejsc ani zaczerwienień ani nic ale nie wiem czy to nie za wcześnie. Oczywiście, na co liczę, nora mogła byc czysta i nikt sie nie zarazi.

    Ale jestem ciekawa kiedy po zarażeniu świerzbem są objawy - i jakie

  • PatrycjaP Autorytet
    Postów: 296 296

    Wysłany: 3 października 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    Patrycja P? mialas robione badania? jakies zeskrobiny? wymazy?

    bo skoro nie wiesz czy to na pewno to?
    swierzb zwykle zaczyna sie miedzy palcami! tak mialas?

    nie wiem czy az tak latwo sie tym zarazic-ja przyjmuje mase dzikuskow kotkow ze swerzbem w uszach i sie nie zarazilam nigdy .

    czym kazali Ci leczyc swierzba?

    Dermatolog stwierdziła, że to świerzb, ale z tego co czytam na forum to oni często się mylą.
    Tak między palcami jest tego sporo i w tych miejscach jest to najbardziej nie do zniesienia..

    Mam to smarować maścią siarkową, robioną specjalnie w aptece. No i oczywiście dezynfekcja całego domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 13:12

    Maja<3 http://www.iv.pl/images/89232029326301542917_thumb.jpg 3jgxyx8d3zgfl70x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna - nie każdy rodzaj świerzba u zwierząt przenosi się na ludzi. Świerzb drążący na pewno tak - najgorsze chyba cholerstwo. No i oczywiście jak 1 osoba w domu chora to reszta prędzej czy później tez będzie

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 3 października 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię jutro to ciasto :):):)
    brzmi pysznie :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • PatrycjaP Autorytet
    Postów: 296 296

    Wysłany: 3 października 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia nie wiem po jakim czasie to wychodzi ale na początku wygląda to jak zwykłe ukąszenia komara, potem przemienia się w takie chrosty, z którym można taki płyn wycisnąć. a potem takie strupy się robią..

    Maja<3 http://www.iv.pl/images/89232029326301542917_thumb.jpg 3jgxyx8d3zgfl70x.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 3 października 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://usunswierzb.pl/ziololecznictwo-jako-jeden-ze-sposobow-walk-ze-swierzbem/

    ziolowe leczenie- mysle ze w ciazy bedzie ok. chociaz troche moze Ci ulge przyniesie.

    bo mascia siarkowa sama to raczej ciezko......

    atdcqtkf2affvuei.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 3 października 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze mnie to troche zastanawia dlaczego nie dali masci ktora zabija swierzbowaca? do stosowania miejscowo. bo nie mowimy o tabletkach.

    moze lepiej gina zapytac! bo tak to bedziesz w nieskonczonosc sie drapac!

    atdcqtkf2affvuei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh mam nadzieję że nie zaraziłam się jednak tym cholerstwem. Bo w ciazy leczenie raczej marne a z kolei nie leczyc to tez nie wyjście no i oczywiście problem będzie jak sie nie wyleczy i urodzi. Bo to na pewno przeniesie się na dziecko...... porażka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no nic, na razie nie ma co

‹‹ 759 760 761 762 763 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ