Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie i ja
Dzis zaczelam 20 tydzien czyli polowa juz za mnakurcze az nie wierze ze tak szybko to leci..
Ale niestey daje mi sie we znaki ostatnio krzyznie wiem juz co robic ledwo chodze stoje chwile za chwile siadam i tak caly czas ...Co do spania w staniku tez myslalam o tym bo jednak uciazliwe sa te mojej cyce zrobily sie duze i bola ale dobrze wiedziec ze mozna
moze pozniej nie bede zwisaly do kolan
(zartuje )
-
A mi się dziś śniły dwa wielkie rozstępy na brzuchu (na razie nie mam żadnych). Ale w tym śnie w ogóle się nimi nie przejęłam i stwierdziłam, że kupię sobie jednoczęściowy strój kąpielowy
U nas też przepiękna pogoda, słonko od rana, jadę na małe zakupy - po dynię, marchewkę i cielęcinę. Dziś będzie leniwie u mnieTylko trochę poszaleję w kuchni.
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
Fedra cieszę się, że Twoja Natalka zdrowa i taka duża:)
Posprzątałam od rana już wszystko, pranie się suszy. Nie mam pomysłu na dalszy ciąg dnia.
Moja dziewczynka tak szaleje, że cały brzuch faluje:) Tak jeszcze nie było nigdy:)Gosiak, Fedra, Penelope lubią tę wiadomość
-
Gosiak a mnie się dzisiaj śniło, że byłam pierwszy dzień po macierzyńskim w pracy i miałam wszystkie rajstopy potargane i nie miałam gdzie kupić
To był koszmar:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 11:40
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Mnie się udało posprzątać w domu, umyć okno w kuchni, pranie zrobić, nastawić obiad i to na tyle. Muszę jeszcze podłogi pomyć, ale Poślubiony po pracy chce myć auto i posprzątać w naszym pomieszczeniu gospodarczym, także jeszcze mi na śmieci więc się nie przemęczam
Biust mam raczej większy i nigdy nie spałam w staniku, teraz też nie śpię. On też musi sobie odpocząć kiedyś
A mnie we śnie gonił pijak, co chciał mi zabrać koteczka maleńkiego, co go znalazłam ;P -
witam sie i ja, a oto My
dodam ze spodnie ze zdjecia h&m mama "dorwałam" w lumpexie za 15 zlWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 11:53
cath, Lara 82, juska19, Fedra, Gosiak, Angélique89, Penelope, Januszkowa, truskawkax25, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
maja35 wrote:Witam w deszczowy poranek! Gratuluje wszystkim udanych wizyt i poznania płci.
Ja dzisiaj znowu się pół nocy męczyłam,bo mnie nogi kręciły i mały szalał w nocy i teraz znowu jest pełen energii.Mój mąż wczoraj poczuł pierwszego kopniaczka
Dzisiaj mamy w planach przemeblowanko i wyjazd do ikei.Chcemy zrobić trochę miejsca w pokoju,żeby potem było gdzie wstawić łóżeczko i przewijak,bo jak narazie,to mamy wszystkie kąty zastawione.
Zastanawiamy się też nad kupnem suszarki (automatu)do suszenia ubran,bo w tej chwili ciuchy susze w pokoju a jak przyjdzie maleństwo,to nie bede miała gdzie.
My już mamy wszytsko upatrzone,łóżeczko,przewijak,komode tylko,żaden wózek mi się tutaj nie podoba,bo jak jest fajny głęboki,to spacerówka mi się nie podoba ale mam jeszcze dużo czasu więc może coś mi wpadnie w oko.W Polsce jest większy wybór ale niestety nie mam jak go przewiezc do Norwegii.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Witajcie
Maja suszarka do ubrań to podobno bardzo dobry pomysł. Ja nie wiem jakie są dostępne na europejskim rynku, ale w stanach suszarka to norma. I moja kuzynka w US nie musiała prasować nawet ubranek dla dzieciaczka bo miała właśnie suszarkę i wychodziły z niej jak wyprasowane. Ja to nawet nie widziałam jak wyglądają ubrania po suszarce takiej mechanicznej. -
ja mam pralke z susarka w 1 i jestem zadowolona, co prawda grubsze rzeczy nie sa idealnie suche ale ciensze ok- wiec mysle dla dziecka w sam raz, wyciaga sie cieplutkie wiec raczej nie trzeba prasowac tylko pranie + suszenie dosc dlugo trwa taki cykl
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Lara 82 wrote:Ja nie jem, w ogóle wędzonych ryb, pleśniowego sera, surowego mięsa i surowych jajek. Może przesadzam, bo tak się skłąda, że jestem miłośnikiem wędzonych ryb, sera pleśniowego i tatara, ale tak postanowiłam i tego się trzymam
Jak mam ochotę na rybę to jem z piekarnika, z patelni, z grilla lub porostu lubię makrelę w pomidorach
Ja też nie jem sera pleśniowego z przerostem zielonej pleśni, inne miękkie sery i żółte tylko z mleka pasteryzowanego. Strach o listeriozę. Żadnych wędzonek choć na początku miałam manię na wędzonego łososia, niestety podobno związki rakotwórcze po wędzeniu nie są dla nas odpowiednia. Do tego możliwa listerioza i toksoplazmoza gdy po wędzeniu zostają lekko surowe. Ta wstrętna listerioza duuużo częściej dopada ciężarne. Mięso zrobione aż za bardzo no ale toksoplazmoza to nie żart. Mleko gotowane, surowe piję tylko mikrofiltrowane. Nie uważam ażeby to była przesada, to raczej świadomość. Chyba warto poświęcić tych kilka produktów dla dobra Fasolki. Dla odchudzania często robimy większe wyrzeczenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 13:19
Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
-
Suszarka już kupiona ,teraz zjem obiadek i śmigam do Ikei.
Kocham przemeblowania i jak coś się dzieje w domu.
Szkoda,że jeszcze daleko do porodu,bo już bym z chęcią kupiła łóżeczkoLara 82, Penelope lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Kurcze jak tak piszecie o tych przemeblowaniach to sama nie umie się doczekać
Niestety muszę czekać aż dostaniemy klucze do naszego wymarzonego M-5
I czekam także na kuriera, który ma mi dostarczyć oto te cuda:
Lara 82, juska19, megg, Vel, Penelope, Fedra, LadyDi, Januszkowa, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja mialam ostatnio mega ochotę gdy bylismy na spacerze w Łebie na wedzona rybę maślaną
moja ulubiona
najtłustsza ryba i najdrozsza z wędzonych w tym sezonie ale jaka pyszna
mniam mniam. No ale śledzie jem normalnie. Np koreczki po kaszubsku albo śledzika w śmietanie z ogórkiem kiszonym i cebulka
uuu ale ochoty sobie narobilam dobrze ze mam zapas koreczków w lodowce
Gosiak, Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:ja od 2 tyg mam manie picia kakao ;]. i tak potrafie wypic 1l na raz
uwielbiam kakao, wczoraj kupila mleko o smaku kakaowym i wiczorem maz winko a ja mleczko kakaowe
Fedra, Lara 82, Januszkowa lubią tę wiadomość