Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara my na ovu jesteśmy, jakoś tam się zżyłyśmy i tak siedzimy kilka staraczek i kilka mamusiek
co do no spy to mi kazała brać na bóle brzucha razem z magnezem
Angelcia dziękuję!żałuję że nie pracuję akurat dzisiaj haha
i ja życzę koleżanką po fachu lekkiej i przyjemnej pracy
co do palenia w ciąży to jak leżałam w szpitalu to młoda gówniara przed porodem i na fajkę kilka razy łaziła aż zapytałam czy nie boi się tak szkodzić a ona z tekstem: a co tam szkodzę, dziecko ponad 3 kg. i zdrowe.. no ręce i cycki mi opadły...
pochwalę się mebelkami Poli, jeden kącik już mamy (drugi to będzie łóżeczko z lampeczką i Kubusiowymi naklejkami+ firanki kubusiowe):
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cc993884567.jpgLara 82, megg, justta, Fedra, Penelope lubią tę wiadomość
-
he a no moglabym juz byc babcią w wieku 36 lat ale na szczęscie się nie zapowiada.Ja za młoda jeszcze na babcie.
Teraz dziewczyny będa miałay okazje zobaczyc jak to jest mieć małe dziecko,to może im się odechce za szybko robic dzieci
Mam jedna kolezanke,która urodziła syna w wieku 16 lat i teraz ona ma 32 lata i została babcią.Szok,ja bym tak nie chciała. -
Moja mama jak mnie urodzila miala 22 lata
teraz zostanie babcia w wieku 44 lat bo ja Konstancję urodzę jak będę miala rocznikowo 22
wiec tez mloda babcia a gdybyście ja zobaczymy nie dałybyście jej tyle lat
ale sie ciesze bo mam bardzo dobry kontakt z mama. Zawsze gadalysmy o wszystkim i to dzięki temu ze bylysmy prawie jak przyjaciółki nie balam sie jej powiedziec ze w wieku 15/16 lat zaczlam wspolzyc i chce tabletki
Fedra lubi tę wiadomość
-
cath wrote:Moja mama jak mnie urodzila miala 22 lata
teraz zostanie babcia w wieku 44 lat bo ja Konstancję urodzę jak będę miala rocznikowo 22
wiec tez mloda babcia a gdybyście ja zobaczymy nie dałybyście jej tyle lat
ale sie ciesze bo mam bardzo dobry kontakt z mama. Zawsze gadalysmy o wszystkim i to dzięki temu ze bylysmy prawie jak przyjaciółki nie balam sie jej powiedziec ze w wieku 15/16 lat zaczlam wspolzyc i chce tabletki
Cath u nas podobniemama mnie urodziła jak 23 miała a ja w tym zaszłam w ciążę i jakby liczyć rokiem to też 23 jeszcze będę miała
podobno często tak jest jak matka, tak córka, znam sporo takich przypadkównawet te z 14 latkami...
cath lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:widzialam ze Rudasek kupuje posciele i rozek:)
ja chyba z minky kupie, ktoras tez ?
dzis ogladalam lezaczki bujaczki Fisher- narazie ogladalam a potem tylko siup i pozamawiam:)
ja odkupialm taki bujaczek 2 w1 od kolezanki
ten minky fajny oze sie skusze
ale tez fajne posciele itp ma na allegro BABY-RAJWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 21:04
-
przedszkolanka:) wrote:Cath u nas podobnie
mama mnie urodziła jak 23 miała a ja w tym zaszłam w ciążę i jakby liczyć rokiem to też 23 jeszcze będę miała
podobno często tak jest jak matka, tak córka, znam sporo takich przypadkównawet te z 14 latkami...
no u ans tylko ta roznica ze ja "po bożemu" po ślubie a moi rodzice szybko ślub brali jak sie dowiedzieli o mnie. Kiedys sie z mama poklocilam i jej wytknelam ze bylam niechcianym dzieckiem (ciężkie czasy gimnazjum) to pamiętam do dzis jak ja to zabolało. Nigdy w zyciu jej tego nie powiedzialam drugi raz i nie powiem. Bo wiem ze jestem najlepsza rzecza ktora jej sie przytrafiła.
-
Ha z tym lozyskiem to i my będziemy miały przechlapane przy porodzie...jak któraś z Was paliła przed ciążą, a rzuciła jak zobaczyła pozytywny test to łożysko też będzie brzydkie, i tłumacz się..
Zapomniałam dziś zadzwonić do szkoły rodzenia...
Przyszlo mi dziś pocztą moje zamówienie z allegro- cały zestaw butelek Tommy Teppee, pieluchy tetrowe kolorowe i termometr kaczuszka do wanienkisłoneczna 85, Fedra, Penelope lubią tę wiadomość
-
Powiem wam,że ja pierwszą córke urodziłam mając nie całe 19 lat ale kiedys to było jakos inaczej i byłam gotowa byc zona,matka i pania domu a jak teraz patrze na moje dziewczyny albo dzieci znajomych,to raczej nie nadają sie jeszcze na bycie rodzicami.Może po 20-tce się zmienia ale wolałabym,żeby jak najdłuzej korzystały z młodości. Ja nie żałuje,że je tak wczesnie urodziłam ale z drugiej strony nic nie uzyłam z zycia.
-
Przedszkolanka właśnie z tej samej serii chcę kupic komode tylko,że całą białą a moja starsza córka ma taką białą szafe tylko z szufladami
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Tyle dzisiaj napisalyscie ze nie mialam czasu doczytac jeszcze
Bylam na wizycie u mojej gin
udalo mi sie dostac prawie wszystkie skierowania na badania, ktore zalecono mi prywatnie zrobic przed kolejna wizyta w Inviccie ... ciesze sie bo musze skontrolowac te przeplywy pepowinowe koniecznie a wizyta 150, badania kolejne 150 to juz 300a tak mi troche odeszlo bo zamkne sie w 200zl
czyli dzis mi ginka zrobila posiew z szyjki i dala skierowanie na cytomegalia i rozyczka igm, musialam tylko zaplacic za posiew z pochwy i za rozyczke igg bo na ta rozyczke to dostalam ponowne skierowanie bo wczesniej wynik wyszedl niejednoznaczny i jeszcze oprocz tego od siebie dala mi znowu skierowanie na toxo
pytalam o te badania cukrzycy, pani doktor powiedziala ze do zdiagnozowania cukrzycy wystarcza dwa badania tzn przed i po 2h, niektorzy dostaja trzy ale wiadomo chodzi o kase
powiedzialam Pani doktor ze pierwsze ruchy poczulam 16tydz + 6 dni to mi wyliczyla ze gdyby tym sie kierowac to mi poród przypada na 15 stycznia
i że szybko ruchy poczulam
wizyte w Inviccie mam 21 pazdziernika
a na NFZ nastepna 12 listopada
wiecie przytylam 6kg przez ostatnie 1,5miesiaca, polozna powiedziala ze to za duzo, nie wiem bo nie wygladam na spasla, poprostu wywalilo mi brzuch, samo dziecko wazy ponad 600gram a ja bylam mega nazarta dzis na wizycie, a wczesniej wizyty mialam z rana to bylam na czczo w miare
no ale wazylam dzis w ubraniu, obzarta i wydeta 64.5g bo ta polozna nie odejmuje kilogramow
a ciaze zaczynalam 56kg na czczo
dostalam dzis skierowanie na szkole rodzenia bo podobno zeby byla bezplatna to trzeba miec skierowanie i polozna taki druk wypelnila u siebie
i najlepsze Pani doktor powiedziala, ze powinnam pomyslec o jakis studiach medycznych i zostac polozna bo jestem najlepiej zorientowana pacjentka jaka miala, zadaje jej takie pytanie jakie padaly na jakims kongresie w warszawie na ktorym byla i ona uwaza ze mam do tego smykalke i ze wszystko wiem i ona sie mnie pyta skad ja wiem takie rzeczy co ja jej mowie albo pytania jej takie zadaje ze ona jest w szoku ha ha
skierowania dostalam, zwolnienie dostalam, dziecko chwile na usg widzialam choc wystarczy mi to jak kopie w sumie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 21:10
-
naprawdę nie ma? Nas na tych warsztatach położna zapraszała do szkoły rodzenia i mówiła, że kobiety w ciąży mają prawo do refundowanych przez NFZ szkół rodzenia. Nie będę się spierać - ale ta do której ja idę też jest za darmo, trzeba tylko zadeklarować położną środowiskową stamtąd
Może są refundowane jak się zadeklaruje położną?
Moje dwie koleżanki też chodziły do tej szkoły rodzenia i też nic nie płaciłyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 21:29
-
Sue wrote:naprawdę nie ma? Nas na tych warsztatach położna zapraszała do szkoły rodzenia i mówiła, że kobiety w ciąży mają prawo do refundowanych przez NFZ szkół rodzenia. Nie będę się spierać - ale ta do której ja idę też jest za darmo, trzeba tylko zadeklarować położną środowiskową stamtąd
my z Sewerynka chodzimy do prywatnej. I my fostajemy różnego rodzaju prezenty, gratisy. I jak chcemy mozemy przychodzić z partnerami badz naszymi mamami. Z kim chcemy. Male grupy. A w tych refundowanych koszt osoby towarzyszącej 50 zl za jedne zajęcia. Gdzie ja sobie nie wyobrażam omówienia roli partnera w czasie porodu bez partnera :zd bo to bez sensu. Albo pierwsza pomoc bez partnera, kapanie i pielęgnacja tez chce aby zobaczył cos wyciagnal
sa takie male ale.
moze w twojej sue nie jest osoba towarzysząca za dopłata. Musisz sie dowiedziec. Z tego co sie orientuje w większości jest
-
http://www.rodzicpoludzku.pl/Jak-przygotowac-sie-do-porodu/Szkola-rodzenia-dlaczego-warto.html
jak widac większość prywatnych a do refundowanych trzeba sie dowiedziec jakie trzeba spełniać warunki
lepiej dowiedziec sie wczesniej niż potem sie dowiadywać w trakcie
-
Angelciu ja jednak małpa jestem
Myślałam o tym, a nie napisałam. Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że z Adusią wszystko OK. To jest najważniejsze
To są najważniejsze wiadomości na tym forum, że nasze dzieciaczki są zdrowe.
Piz Gizela, a co powiedziałam Twoja gin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 21:46