Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
cath wrote:Ej nie krytykujmy osob które chca cc bez wskazań medycznych. Ja sie na początku tez nad tym zastanawiałam. Ale jednak wygral poród naturalny no chyba ze tak jak mówicie będzie potrzeb cc.
Moj ginekolog nawet ostatnio chcial mi dać namiary na klinikę w której wykonują kazdej kobiecie cc. Nawet bez przeciwskazań do porodu naturalnego. Bo myslal ze my z Sewerynka kestesmy tak nawiedzone ze chcemy razem rodzic i mówi ze tam robią takie zabiegi bez pytan. Jestesmy cywilizowanym krajem i żyjemy w XXI wieku i nie powinny nas dziwić takie sytuacje. WSZYSTKO JEST DLA LUDZI!! powinnysmy szanować decyzje innych pomimo ze sie nie zgadzamy z tymi decyzjami.
Ja rodze naturalnie ale jesli pod koniec okaże sie ze jednak cc przyjmę to do wiadomości. Wszystko dla dziecka.
Ja też na początku myślałam o cc na życzenie, ale doszłam do wniosku ze porod naturalny to piękna sprawa, przecież nie boli cały czas, są skurcze co ileś tam minut, ma się szanse odetchnąć, a potem ten widok małej istotki łzy wzruszenia, pomimo że mnie boli nawet palec jak się skalecze, zdecydowanie mówię poród naturalny TAK, ostatecznie wrazie czego tfu tfu cc
-
Pati P= natknelam sie na kolekcje z Myszka ale troche dla wiekszej dziewczynki:)
postanowilam wstawic:)
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/dziewczynki/rozm-92-128/kolekcja-z-bajek-i-komiksow/myszka-minnie
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/niemowleta/kolekcja-z-bajek-i-komiksow/myszka-minnie-i-przyjacieleWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 17:57
-
słoneczna 85 wrote:Gosiak a jak na zwolnieniu? nie nudzisz sie?
Fajnie jest, M. odświeżał łazienkę, dzisiaj jeszcze wkoło okna będzie malował, a ja sobie trochę ogarniam w domu, trochę śpięgotuję, czytam Was, oglądam jakiś serial, idę na zakupy, ćwiczę szyjkę, otwieram kurierom
Na razie mi się podobasłoneczna 85, Lara 82, megg lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:My wróciliśmy, zimno dziś "jak w psiarni" - i ani jednego miejsca parkingowego, więc krążyliśmy i krążyliśmy. Napaliłam się na te pierożki MOMO i tam oczywiście najdłuższa kolejka, ale stanęłam, M. poszedł się porozglądać co jeszcze mają. W połowie kolejki się okazało, że jest druga taka sama do oczekiwania na zamówienie, więc z fochem zrezygnowałam i już mi się odechciało. Zdecydowałam się na kultową zapiekankę, która wcale nie była dobra i generalnie niezadowolona jak to baba w ciąży wróciłam do domu
Ja jadlam te pierozkikolejka byla mega dluga ale bardzo szybko szlo do przodu, razem stalam moze 10minut.. a po zamowienie to juz rach ciach, bylam jakos w okolicy godziny 15
jadlam z krewetkami, moze sie nie znam, nie od dzis wiem że moje kubki smakowe reprezentuja raczej plebs i chociażby wszysctko co truflowe dla mnie jest blee
ale dla mnie te pierozki byly takie sobie, farsz byl slaby, zalowalam potem ze nie wzielam z wolowina.. bylam potem tez w TK MAXIE, uznalam ze maja super ciuszki, myslalam ze cenowo bedzie tez super, ale jak zobaczylam malenstwa takie przecenione ze 160zl na 70zl czy 60 za jakies body lepsiejsze czy tam dwupak to sobie odpuscilam ... kupilam 2 body w c&a po 15zl za sztuke, a przy kupnie dwóch 7zł mniej wiec razem 23zl za dwa body
i w sumie chcialam jeszcze zostac tam przy ciezarowkach sprobowac cos innego ale musialam wracac na te warsztaty z Mary Kay
bylam potem w niedziele jeszcze tam ale w ogole jaka masakrajuz nie bylo ciezarowek
zostaly same najgorsze
bo niby do 21:00 a po 19 juz sie wszyscy zmyli
___
Pozatym chcialam sie zapytac czy myslalyscie nad drugim imieniem dla dziecka ????
ja myslalam i nie moge wymyslic
co pasuje do Liwii ???
Liwia Weronika
Liwia Estera
Liwia Kornelia
Ina? Jowita?
boze nie mam pojecia !!!
napewno nie po żadnych babciach ani ciociach, chce cos ladnego poprostu i pasujacego
a przypomnialo mi sie, kiedys tu na tym forum byla gadka o Warsaw Shore
Eliza urodzila corcie, fakt faktem ze 8 wiec troche czasu temu ale dawno nie sledzilam ich losow
wiecie jak ja nazwala ?
VICTORIA ELIZABETH TRYBAŁA
ale żenua! czy nie moglo byc poprostu wiktoria elzbieta ?
a moze mysli ze bedzie robic miedzynarodowa karierei dlatego
kolejna sprawa
odebralam wyniki badan i z posiewu z szyjki wyszlo mi tylko
candida albicans SKĄPY
a z pochwy to samo ale POJEDYNCZE
czyli w sumie jeden tylko grzybek i to w malej ilosci, to cos zlego? mam grzybice? czy to jakies takie naturalne w miare? nic innego nie wyhodowalam
cytomegalia i toxo i antygen hbs wyszlo okej, a rozyczka igg wyszlo dobrze bo wysokie a igm wyszlo mi znowu niejednoznaczne bo lekko powyzej normy bo norma do 0,8 a ja mam 0,85 ale i tak spadlo od ostatniego badania bo mialam 0,96, wartosc igm swiadczy o czasie ktory minal od zakazenia, im dalej od przebytej choroby tym maleje i martwie sie moze mialam rozyczke w ciazy ???
dzis ide do Invicty do dr brzoski na kontrole usg doppler z tymi wynikami i zobaczymyi jak te przeplywy pepowinowe
ogolnie nie czytalam Was od soboty ale pozniej bede nadrabiac zaleglosci bo mam wizyte za godzineto nadrobie liste itp itd
-
nick nieaktualny
-
kasia_1988 wrote:mi się wydaje ze jeżeli to jest tylko i wyłącznie kobiety "widzimisię" ze strachu to nikt nie może jej krytykować z tego powodu. to jest tak wyjątkowy dzień dla każdej z nas, ze powinna sama podjąć decyzję w jaki sposób chce go przeżyć o ile nie stoją ku temu żadne przesłanki/ przeszkody medyczne.
Absolutnie się z Tobą zgadzam, to jest ciało każdej z nas. Oczywiście, że są pewne minusy i poród naturalny ma może więcej plusów, ale minusy też ma.
Choć na pewno decyzja o CC choćby ze strachu nie powinna być przedmiotem krytyki kogokolwiek !!!!
Najważniejsze, że rodzi się dziecko. !!!
A miliony dzieci z CC, które odbyły się ze wskazań lekarskich żyją mają się dobrze i absolutnie nic im nie brakuje -
nick nieaktualnyDziewczyny z porodu i tak żadna z Nas nie będzie pamiętała bólu, a jedynie to JAK NAS TRAKTOWALI! Mnie to szczerze nie rusza czy będzie to cesarka, czy SN - ważne, żeby Adrianna przyszła na świat w godnych warunkach i bez jakichkolwiek sensacji okołoporodowych. Nie sadze, aby któraś z Nas zaprzątała sobie głowę jak to ją bolało przez np 12 godzin, kiedy będzie miała przy sobie śliczne ziewające, płaczące, ruchliwe Maleństwo
Będziecie wzdychać, ale na jego/jej widok
-
angelcia wrote:Dziewczyny z porodu i tak żadna z Nas nie będzie pamiętała bólu, a jedynie to JAK NAS TRAKTOWALI! Mnie to szczerze nie rusza czy będzie to cesarka, czy SN - ważne, żeby Adrianna przyszła na świat w godnych warunkach i bez jakichkolwiek sensacji okołoporodowych. Nie sadze, aby któraś z Nas zaprzątała sobie głowę jak to ją bolało przez np 12 godzin, kiedy będzie miała przy sobie śliczne ziewające, płaczące, ruchliwe Maleństwo
Będziecie wzdychać, ale na jego/jej widok
Wiele koleżanek jednak mówiło, że ból był tak ogromny, że żaden gaz rozweselający czy TENS nie pomagał.
A jedna nawet mówiła, że przeżyła najszczęśliwszy moment w życiu - i wcale to nie był moment jak jej położyli dziecko na piersiach, tylko jak podali znieczulenieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 18:31
asia888 lubi tę wiadomość
-
Vel, fajnie, że znów jesteś
Mnie też podoba się Liwia Weronika.
Co do wyników badań, to ja się nie znam, więc niestety nie pomogę.
Lula, mam nadzieję, że może to nie cukrzyca? Bo norma przekroczona nieznacznie. Poczekajmy na to co powie lekarz, nie diagnozujmy się lepiej same :*
Gosiak, moja koleżanka rodziła z gazem i stwierdziła, że to raczej jest placebo, że to nie zmniejsza bólu, a raczej każe się skoncentrować na oddychaniu a nie myśleniu "Kur''wa jak to boli"
W tym szpitalu, w którym chcę rodzić jest ZZO na życzenie, ale ja nie wiem czy skorzystam, bo zdarza się, że spowalnia to akcję porodową.
Kupiłam sobie piłkę do ćwiczeń, dopijam sobię Mamma Coffe i zabieram się za ćwiczenia
No i wymienili mi pierścionek, więc znów mogę podziwiać swoją rękę
-
Helloł
Widze ze o porodach gadacie. Ja mam mieszane uczucia. Przeszlam juz jeden porod silami natury. A teraz bardzo sie ciesze ze mam wskazania do cc bo nigdy noe chcialabym przyzyc tego po raz kolejny. A lecialam na porodowke 5m nad ziemia tak sie cieszylambylo inaczej. Ale nie ukrywam ze czasem wlasnie mysle sobie, a moze jednak naturalnie...
-
Oho widze temat cc
mi sie wydaje ze to kazdego indywidualna sprawa, sa osoby ktore tak panicznie boja sie bolu ze podplcaja za skierowanie na cc, mam taka kolezanke i 2 ke dzieci rodzila przez cc bo powiedziala ze sn nie da rady i juz i ona musi miec c
ja w sumie chcialabym sn ale z kolei nie mam zbytnio mozliwosci chyba ze chce sie pomeczyc a finalnie i tak cc miec :p wiec odpada hehe
Dzisiaj za to zlapalam dola wagowego, bo na wadze wybilo mi 55,7 kg
Normalnie wazylam przed ciaza ok 51,7 czyli wyszloby ze przytylam 4 kg w okresie ciazy- wiec niby nienajgorzej chyba, jednak mialam te. Pierwsze 3 miesiace gdzie ciagle witalam sie z wc i wtedy schudlam i wazylam 49 kg a wiec odbilam od tego czasu az 6,7 kg i to juz mnie przyprawia o zawrot glowya dzis na obiad wtrynilamnwielki talerz spagetti az sie maz smial a potem powiedzialam ze zjadlabym tabliczke czekolady
no i zjadlam na szczescie ritter sport wiec mniejsza niz normalna , ale teraz mam wyrzuty sumienia jak cholera tym bardziej ze teraz podobbo zaczyna sie okres najwiekszego tycia
to az strach pomyslec ile bede wazyc w lutym
-
Dziewczyny a ja uwazam ze sa plusy i minusy obu sposobow porodu i w jednm i drugim przypadku sie o tym nie mowi...
Przy SN moze sie pepowina zawinac, mze dojsc do niedotlenienia, dziecko moze sie zablokowac w drogach rodnych...
Mi gin powiedzial wprost jesli jest wskazanie do cc robimy bo najgorsze co moze byc to porod naturalny zakonczony cc wtedy jest najniebezpieczniej...
Wiec jesli ktos chc cc na zyczenie to czemu nie wszystko dla ludziLara 82, megg lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ja oczywiście też chcę poród SN i zrobię wszystko by tak było, choć mnie boli wszystko;-)
Zgadza się, że mało się mówi o powikłaniach po CC, ale równie mało mówi się o powikłaniach po SN. Po CC powikłania dotyczą znacznie częściej matki choć i pocięte dzieci się zdarzają.
Ale jakże mało mówi się o porażeniu mózgowym z niedotlenienia w trakcie porodu u dzieci lub o wypadających macicach, problemach z trzymaniem moczu u młodych kobiet itd. ?
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Myślę, że byłoby znacznie mniej CC gdyby poważniej podchodzono do znieczuleń ZOO i innych różnych, które by pomagały kobiecie znieść ten ból.
Dziewczyny jestem bardzo ciekawa ile z Was będzie chciało ZOO (oczywiście w tym ja), a ile je dostanie
Bądźmy szczerzy nie lubią ZOO w polskich szpitalach bo to wydłuża poród, a położne nie maja czasu, albo nie ma anestezjologa bo akurat idzie do domu.
Naprawdę ja bardzo chcę SN i chcę aby wszystko poszło dobrze może się zacząć pod koniec stycznia, szybciutko jak u mojej mamy ale nie wiem jak będzie nawet nie chcę teraz myśleć o porodzie bo przecież ja muszę być jeszcze w dwupaku 12 tyg. co najmniej:-0
-
Lula ja tez niestety nie pomoge, ale podpowiem ze moj lekarz zawsze mowi ze sa normy ktore sa ogolne dla wszystkich a przeciez kazdy czlowiek moze miec inne normy wiec takie nieznaczne przekroczenie wcale nie musi oznacza. Cukrzycy ciazowej ale to juz Ci lekarz powie
-
Lara 82 wrote:Dziewczyny jestem bardzo ciekawa ile z Was będzie chciało ZOO (oczywiście w tym ja), a ile je dostanie
Bądźmy szczerzy nie lubią ZOO w polskich szpitalach bo to wydłuża poród, a położne nie maja czasu, albo nie ma anestezjologa bo akurat idzie do domu.
Naprawdę ja bardzo chcę SN i chcę aby wszystko poszło dobrze może się zacząć pod koniec stycznia, szybciutko jak u mojej mamy ale nie wiem jak będzie nawet nie chcę teraz myśleć o porodzie bo przecież ja muszę być jeszcze w dwupaku 12 tyg. co najmniej:-0
I o ile doczekam do 36. Tyg. to będę miała ZOO, bo będę rodzić prywatnie. Pomijając wszystkie bajery wokoło - wannę, świeczki, muzykę, to wiem, ze tam nikt nie zwleka jeśli coś się dzieje złego i decyzja o cesarce jest podejmowana szybko a nie jak czasem się słyszy, ze zwlekają w szpitalu i stad jakieś komplikacje potem. -
Bella, jesteś szczuplutka! Ja mam wagi wyjściowej równo 6,5kg. Ale to nie jest najistotniejsze. Najważniejsze jest to, że moje dziecko rośnie zdrowo, a ja nie tyje za szybko, tylko książkowo. Pamiętaj, że dużo z tego to jest woda i spowolniony metabolizm - ja np. ostatnio byłam bardzo chora i nie byłam w stanie nic przełknąć. Zjadłam tylko talerz zupy - drugiego dnia stanęłam na wadze i było 1,5kg mniej.
Nie ma się co wagą dołować. Nie przytyłyśmy po 15 kg, tylko w normie. Luuuuz