Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
*Sylwia wrote:Widocznie przeoczyłam wczesniejsze posty. Myslałam że to tylko widzimi się a nie wskazanie medyczne
mi się wydaje ze jeżeli to jest tylko i wyłącznie kobiety "widzimisię" ze strachu to nikt nie może jej krytykować z tego powodu. to jest tak wyjątkowy dzień dla każdej z nas, ze powinna sama podjąć decyzję w jaki sposób chce go przeżyć o ile nie stoją ku temu żadne przesłanki/ przeszkody medyczne.cath, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
hejka!
u mnie dzis pieknie i słonecznie
Młody daje znaki o sobie, a najczesciej wieczorem
ciezko sie wyspać
ale na tym etapie, to chyba kazdej z nas:P
a ja w zyciu c.c., siłami natury za wszelka cene;)
ostatecznie c.c.
Słoneczna mam do Ciebie kilka pytan, napisze na priv...
czekam dzis na łóżeczko z komoda, ktore ma przyjsc DHL-em..zobaczymy co to bedzie
pozdrawiam i miłego dnia zycze !Penelope, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Powiem tak, kobieta ma prawo zadecydować jak chce rodzic. Wiadomo, ze cc to operacja, po której trzeba do siebie dojść itd. Natomiast jesli kobieta sie decyduje na to ze strachu przed bólem, to ja to rozumiem. Moja koleżanka miała cc miesiac temu, na poczatku chciała rodzic naturalnie, ale stres wygrał. Pozniej nawet okazało sie, ze mały był ułożony posladkowo, wiec cc I tak było. Położna na szkole rodzenia powiedziała jej, ze strach moze tak zablokować, ze poród po prostu nie bedzie postępował. My to dziecko rodzimy całym ciałem i nasza głowa, psychika, strach tez ma bardzo duzo do powiedzenia. Pozostaje nam wierzyć, ze bedziemy miały lekkie porody:)
W książce Mundra wszystkie położne mówią, ze gdyby cc było lepsze to miałybyśmy suwak na brzuchu, ale go straszne generalizowanie. Każda z nas jest inna - jesli ktoś chce cc, bo strach go paraliżuje - jego decyzja.
Ja mam nadzieje rodzic naturalnie. Zle znoszę znieczulenie, nacięcie itd.cath, kasia_1988, Penelope, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasia - ja jestem innego zdania. Teraz panuje moda na cc. Gdyby to było cos obojętnego dla organizmu to proszę bardzo, ale nie jest. Oczywiście siłą nikogo nie zmusisz, ale powinno sie promować naturalne porody - i w tym kierunku powinna iść edukacja. A jest rzesza lekarzy, którzy tylko zacieraja rączki jak mają za to kasę dostać. Żaden lekarz w szpitalu nie wykona cc na życzenie jeśli nie ma ku temu medycznych powodów - tylko za opłatą i to nie w każdym szpitalu. A powód że ktoś boi sie bólu dla mnie nie jest żadnym powodem. To jest moje zdanie. Jeśli jest ktoś na tym forum, kto jest przeciwny to ok. Ja świata nie zamierzam zmieniać
-
nick nieaktualnySue - oczywiście że spokojna głowa jest ważna i pomaga przy porodzie. Ale to też nie jest tak że lekarze pomimo tego że widza że kobieta nie daje rady na siłę każą rodzic naturalnie. Wazne jest też dziecko i jego zmęcznie. Jak poród sie przedłuża bo kobieta np. nie współpracuje, nie ma siły, dziecko zaczyna słabnąc czy cos tam jeszcze to pewnie decydują sie na cc.
Ułożenie dziecka to co innego - jeżeli okaże sie posladkowe i niemozliwy będzie poród naturalny to inna bajka. -
Moja mama wczoraj powiedziała coś pięknego, zacytuję ją:
"To, że poród boli to fakt. Ale ten bol ma jakiś sens. Bo ogólnie ból nie ma sensu. Ale ten ból tak i dostaniesz po nim najpiękniejszą nagrodę, na całe życie."
Groszek, Patrycja20, słoneczna 85, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Jesli chodzi o porody przez c.c to kiedys to był zabieg ratujący zycie, teraz niestety wszystko sie zmienia....
i nie potrafie sie z tym pogodzić....
przykre to jest, wiele osób nie wie w co sie "pakuje" że tak powiem.
I oby tylko było wszystko ok po c.c. Jest natomiast pełno powikłań które mogą z tego powodu wyniknąć, ale o tym sie przeciez nie mówi.
Podzielam zdanie *Sylwii
Każda ma swój rozum
ja, bedac u swojego gina od razu usłyszałam w załozeniu o c.cesarskim....powiedziałam mu, że broń Bożetroszkę się zdziwił chyba
nie wiem jak bedzie z moja miednica i wielkością Boba, jestem drobną osobą, średniego wzrostu.. ale mam nadzieje, ze Bobas bedzie taki akurat do rodzenia i nie bedzie żadnych przeszkód
napewno nie będę się poddawała na starcie.
Poza tym nasze mamy dawały rade, to dlaczego my nie mamy dać?
Kobieta jest stworzona do rodzenia....
A wierzcie mi, ze troszke widziałam c.c i w ostateczności chciałabym znaleźć się pod nożem...Myśle, ze to nic przyjemnego... -
nick nieaktualnySłyszałam równiez opinie psychologów o tym, że inaczej matka reaguje na dziecko jak sama urodzi niż jak jej wyjmą dziecko z brzucha i podstawią do cycka. Poza tym jest to przeżycie nie tylko dla matki ale dla ojca także jesli jest obecny - i na pewno wzmacnia to więź pomiędzy partnerami.
Wczoraj słyszałam że kobieta urodziła w weherowie dziecko ponad 5kg i 60cm długości.Urodziła naturalnie......... cóz w tym przypadku pewnie korzystniejsze byłoby cc bo dziecko było straszliwie wymęczone i w słabej kondycji. No ale to jest jakieś zaniedbanie lekarzy i błąd w ocenie usg. Inna sprawa jest taka że w pewnym momencie może byc za późno na cc. Bo jak dziecko zacznie wyłazić to raczej sie go juz nie cofnie..... -
nick nieaktualny
-
Ej nie krytykujmy osob które chca cc bez wskazań medycznych. Ja sie na początku tez nad tym zastanawiałam. Ale jednak wygral poród naturalny no chyba ze tak jak mówicie będzie potrzeb cc.
Moj ginekolog nawet ostatnio chcial mi dać namiary na klinikę w której wykonują kazdej kobiecie cc. Nawet bez przeciwskazań do porodu naturalnego. Bo myslal ze my z Sewerynka kestesmy tak nawiedzone ze chcemy razem rodzic i mówi ze tam robią takie zabiegi bez pytan. Jestesmy cywilizowanym krajem i żyjemy w XXI wieku i nie powinny nas dziwić takie sytuacje. WSZYSTKO JEST DLA LUDZI!! powinnysmy szanować decyzje innych pomimo ze sie nie zgadzamy z tymi decyzjami.
Ja rodze naturalnie ale jesli pod koniec okaże sie ze jednak cc przyjmę to do wiadomości. Wszystko dla dziecka.Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Witamy się w 25tc. Wczoraj wypuścili nas do domku. Ogólnie jest już lepiej, nawet nie robi mi się słabo. Za godzinkę na szkołę rodzenia idę.
Powiem wam, że leżąc w szpitalu na patologii ciąży można świra dostać. Przywieźli dziewczynę w 22tc .... poród przedwczesny, lekarz zbadał ją i zostawił samą sobie. Dziewczyna wyła z bólu, dopiero położne wzięły ją do zabiegówki.... tak by urodziła w łóżkuszok. Normalnie ja to schizy łapałam, bo ciąża niewiele starsza. Ale przez tydzień badali mnie 3 razy i szyjkę i dzieciątko więc teraz jestem spokojniejsza.
Aaaaa i nasza Matylda może jeszcze okazać się Jasiem. Lekarz próbował podejrzeć, ale wstydniś z tego naszego maluszkajuska19, angelcia, Sue, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny chyba mam cukrzycę ciążową bo norma na kartce po obciążeniu jest do 7.8 a ja mam prawie 8.2. Gdzieś czytałam że jest do 8.5 ale tylko w amerykańskich badaniach więc póki co mam tą cukrzycę. Bałam się bo siostra też miała i chyba ja będę musiała przez to samo przechodzić. Nie wiem jak to zniosę jak ja ciągle głodna i to słodkiego
W czwartek wizyta zobaczymy co doktorek powie. Ale nie licze na nic pozytywnego w tej sprawie