X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • 2 bobas w drodze Koleżanka
    Postów: 50 19

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży byłam bardzo szczupła i kopniaki już w 15tyg czułam wyraźne

    marmi lubi tę wiadomość

    8599rjjgsegpjf8d.png
  • 2 bobas w drodze Koleżanka
    Postów: 50 19

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suma sunącym 26kg utulam

    8599rjjgsegpjf8d.png
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 70

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 bobas w drodze wrote:
    Ja w pierwszej ciąży byłam bardzo szczupła i kopniaki już w 15tyg czułam wyraźne

    Ja w 18 i tez bylam i jestem szczupla a nawet chuda... Przytylam 23kg i po 4 miesiacach wrocilam do wagi.

    A co do plamien to narazie jest ok. Jeszcze troche takie ciemno zolte grudki wyszly. Licze ze to jakas infekcja tylko... I od tamtej pory piecze i poboluje mnie lewa pachwina. Zobaczymy jutro na wizycie. Oby tylko dzidzius zyl.

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem szczupla, ale dopiero zaczelam czuc w 1 ciazy w 21tyg, ale ja mialam spory brzuch, teraz tez juz mam spory. Ze dwa razy mi sie wydawalo ze sie cos poruszylo, ale nie byly to na pewno typowe kopniaki, raczej jakies musniecia, ale brzuch mi zafalowal, dziwne to bylo :) w 1 ciazy przytylam 13kg, od 24tyg na diecie cukrzycowej, teraz licze na mniej bo diete juz musze trzymac (plusy tej glupiej cukrzycy, a dzis mialam taaaaka ochote na gofra jak bylismy na spacerze w Wilanowie, ale cukry proste FU)

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jesli chodzi o pepco, to rozne ciuszki sa, faktycznie bodziaki i spodenki sa gorszej jakosci, ale mialam 2 pajacyki i u mnie one swietnie sie nam sprawdzily, wiec polecam na wyprawke.

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noooo ja z powodu nadwagi muszę się pilnować, nie mogę przytyć więcej niż 10kg i to i tak takie max, najlepiej by było 6-7...Nie wiem czy to ogarnę ;-) Póki co w pierwszym trymestrze nie przytyłam, ale wiem że to żaden wyczyn, potem mogę poleeeecieć :-P Ale bardo liczę na to karmienie piersią, że jednak coś ze mnie wyciągnie :-D Koleżanka schudła 15kg po porodzie, karmienie, dieta, spacery bez większego wysiłku, mocno liczę, że będę w tej grupie co chudnie a nie tyje po ciąży ;-)

    Jak chodzę to czuję taki bardziej napięty brzuch niż jak jestem w domu i sobie poleguje, myślicie że to normalne? Jak jestem w domu to nie czuję różnicy prawie przez cały dzień w brzuszku, a jak spaceruje to już czuje jakby był ciążowy, jest taki hmmmm bardziej napięty i cięższy. Macie jakieś różnice w brzuchach w ciągu dnia?

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Lupusowa Przyjaciółka
    Postów: 85 110

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dawno nie pisalam , u nas Dobrze . Jedynie od 3 dni mnie taka biegunka meczy zielono-czarna , stwierdzam ze to od tardyferonu Wiec dzisiaj juz nie wzielam i Bylam o zdecydowanie mniej razy w toalecie i mam nadzieje ze tak juz zostanie . Ruchy czuje coraz czesciej i wiecej . Jutro ide do ogolnego. Trzymajcie kciuki bo sprawa jest troche skomplikowana . Otoz w Norwegii ginekolog uwazala ze nie potrzebuje Clexane , ale jak Bylam w Polsce to lekarz mowil ze musze obowiazkowo i mi dal . Powiedzial ze jak przyjade do Norwegii to mi dadza jak juz im powiem ze zaczelam, ze wtedy juz musza mi dac . Ale obawiam sie ze jednak ze beda opierac sie na opinii ginekologa z Norwegii A nie z Polski.. po ZA tym lekarz w Polsce chce rozwiazac ciaze w 35 tyg dla bezpieczenstwa, watpie jednak czy ta sama opinie beda podzielac tutejsi lekarze . O tym wszystkim bede jutro z nim rozmawiac.. A co jesli nie dadza mi clexane ? Chyba nie mozna sobie go tak nagle odstawic ...

    2nn33e3kujjf71kc.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lupusowa, clexane można odstawić z dnia na dzień, nie trzeba najpierw zmniejszać dawki. Niemniej jeśli masz wskazania do brania to powinnaś brać oczywiście. Na podstawie jakich wyników lekarz w pl Ci przepisał heparynę?

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Lupusowa Przyjaciółka
    Postów: 85 110

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Lupusowa, clexane można odstawić z dnia na dzień, nie trzeba najpierw zmniejszać dawki. Niemniej jeśli masz wskazania do brania to powinnaś brać oczywiście. Na podstawie jakich wyników lekarz w pl Ci przepisał heparynę?

    Poniewaz mam Toczen z zajeciem nerek i jestem po jednym poronieniu

    2nn33e3kujjf71kc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek, miałam bardzo podobne objawy i spanikowana poleciałam do lekarza jeszcze tego samego dnia. Diagnoza - grzybek, więc możesz mieć nosa z tą infekcją ;)
    A z dzidziusiem na pewno jest wszystko w porządku. O której masz wizytę?

    Co do ruchów, ja wczoraj przed snem miałam jakieś dziwne, nowe dla mnie odczucia. Nawet nie wiem do czego je porównać, jakby ktoś nadmuchał mi w brzuchu baniek mydlanych? Takie jakby lekkie łaskotanie, wypełnienie. Będę się bacznie przyglądać wieczorami, czy to się powtorzy, ale tak jak któraś napisała, jes duże prawdopodobieństwo, że to autosugestia...albo jelita ;)

    Inspirowana Waszymi wcześniejszymi wpisami o wyprawce, stworzyłam w weekend swoją listę wyprawkową :) także weekend udany!

    Dobrego poniedziałku mamusiom pracującym i odpoczywającym :) i dobrych wieści na wizytach!

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży miałam wielki zapał do tworzenia list potrzebnych rzeczy, wyszukiwania różnych gadżetów, potem zakupów. Teraz jakoś nie mogę się za to zabrać, a wiem ze powoli powinnam, bo w trzecim trymestrze pewnie nie będę mieć na nic sił.

    Na razie dziś mamy w planach po wizytach (mam dziś usg genetyczne i endokrynologa) podjechać kupić farby, wałki etc., bo czeka nas malowanie i urządzanie na nowo dwóch pokoi. Wymyśliłam sobie, że przemeblujemy totalnie naszą sypialnię, a córce zrobimy nowy pokój w obecnym pokoju goscinnym. Tym sposobem największy pokój będzie dla bliźniaków. Na razie go urządzać nie będziemy, ale przynajmniej będę mieć miejsce na wyprawkę dla nich jak opróżnię szafy z rzeczy córki. A córa wybrała już sobie nowe mebelki w ikea, oczywiście z różowymi frontami ;)

    marmi, innamorata88 lubią tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    W pierwszej ciąży miałam wielki zapał do tworzenia list potrzebnych rzeczy, wyszukiwania różnych gadżetów, potem zakupów. Teraz jakoś nie mogę się za to zabrać, a wiem ze powoli powinnam, bo w trzecim trymestrze pewnie nie będę mieć na nic sił.

    Na razie dziś mamy w planach po wizytach (mam dziś usg genetyczne i endokrynologa) podjechać kupić farby, wałki etc., bo czeka nas malowanie i urządzanie na nowo dwóch pokoi. Wymyśliłam sobie, że przemeblujemy totalnie naszą sypialnię, a córce zrobimy nowy pokój w obecnym pokoju goscinnym. Tym sposobem największy pokój będzie dla bliźniaków. Na razie go urządzać nie będziemy, ale przynajmniej będę mieć miejsce na wyprawkę dla nich jak opróżnię szafy z rzeczy córki. A córa wybrała już sobie nowe mebelki w ikea, oczywiście z różowymi frontami ;)
    My też powoli, po malutku kompletujemy wyprawkę. Nie lubię robić niczego za 5 12 ;). Co do malowania pokoju maluszka zabierzemy się za to dopiero przed Bożym Narodzeniem jak emek będzie mieć więcej wolnego w pracy. Teraz jest tylko co weekend w domu i szkoda nam marnować wspólnie spędzanego czasu. :) Ubranka w większych ilościach będziemy kupować, gdy lekarz potwierdzi na płeć co mam nadzieje nastąpi jutro na badaniu genetycznym!! :) Ja podświadomie czuję dziewczynkę :) ciekawe czy się sprawdzi. :D

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na razie pokoju bliźniaków nie będziemy ruszać. Przez pierwszy rok pewnie będą spać w naszej sypialni, a w ciągu dnia przebywać w salonie z resztą rodziny. Także ich pokój zostawiam sobie dopiero na przyszły rok :) Poza tym na początek odziedziczą meble po starszej siostrze. Widzę po Oldze, że koło 4 roku życia dziecko się bardzo zmienia, zaczyna czerpać przyjemność z przebywania w swoim pokoju, chce zapraszać tam koleżanki, mieć swoje biurko i bardziej "dorosły" pokój, więc do tego magicznego wieku bliźniaki się przemęczą z meblami po siostrze, a potem zrobię im naprawdę fajny pokój przedszkolaka :)

    W ogóle dochodzę do wniosku, że może dobrze się stało, że dopiero teraz doczekaliśmy się ciąży. Olga sprzed roku to inne dziecko, a ostatnio bardzo się zmieniła, jest taka mądra i dojrzała, wszystko można jej wytłumaczyć. Wiem, że różnica wieku 5 lat między dziećmi to dużo, ale mimo wszystko nie narzekam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 09:12

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuję, aby Maleństwo było z nami w sypialni od 3 miesięcy do pół roku. A że mąż mi później wybywa na poligony to chcemy ogarnąć pokoik już do końca tego roku .

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja to mam kochane większy problem bo ja nie tyle ze musze pokój umeblować ale mieszkanie zmienić :-( :-( jestem bardzo tym załamana . Tu gdzie obecnie mieszmam (blok) mam wspaniałych sąsiadów super lokalizacja ale jak tu się pomieścić w 3 pokojach (9 m, 12 m ,16 m ) z 4 dzieci i ja z mężem i 2 koty o shit :-( .

    Teraz jestem szczęśliwa ze noszę pod sercem dzidziusia ale w pierwszym momencie byłam załamana .
    To trochę "komplikuje " moje życie zmiana mieszkania, samochodu (5-osobowy juz za maly) śmieje się do męża ze zabezpiecze się podwójnie aby nie zajść juz w ciążę bo będziemy musieli sobie kupić autobus do jeżdżenia. .
    A i smutne dla mnie jest to ze w październiku miałam już wrócić do pracy tak się bardzo cieszyłam .uwielbiam swoją pracę i kolejne półtora roku w domu. Mój kierownik jeszcze nie wie ale jak się dowie to zawału dostanie bo zawalony jest robota i czeka na mnie . A czy za półtora roku będę miała do czego wracać? Nie wiem :-(

    Sorry ze tak tu się rozpisalam ale chociaż się wygadalam
    Mimo tych niektórych minusów dmucham na siebie i dbam aby szczęśliwie doczekać końca.

    olka89 lubi tę wiadomość

    201610141756.png
    201802217352.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    To ja to mam kochane większy problem bo ja nie tyle ze musze pokój umeblować ale mieszkanie zmienić :-( :-( jestem bardzo tym załamana . Tu gdzie obecnie mieszmam (blok) mam wspaniałych sąsiadów super lokalizacja ale jak tu się pomieścić w 3 pokojach (9 m, 12 m ,16 m ) z 4 dzieci i ja z mężem i 2 koty o shit :-( .

    Teraz jestem szczęśliwa ze noszę pod sercem dzidziusia ale w pierwszym momencie byłam załamana .
    To trochę "komplikuje " moje życie zmiana mieszkania, samochodu (5-osobowy juz za maly) śmieje się do męża ze zabezpiecze się podwójnie aby nie zajść juz w ciążę bo będziemy musieli sobie kupić autobus do jeżdżenia. .
    A i smutne dla mnie jest to ze w październiku miałam już wrócić do pracy tak się bardzo cieszyłam .uwielbiam swoją pracę i kolejne półtora roku w domu. Mój kierownik jeszcze nie wie ale jak się dowie to zawału dostanie bo zawalony jest robota i czeka na mnie . A czy za półtora roku będę miała do czego wracać? Nie wiem :-(

    Sorry ze tak tu się rozpisalam ale chociaż się wygadalam
    Mimo tych niektórych minusów dmucham na siebie i dbam aby szczęśliwie doczekać końca.
    Masz trzy pokoje to po dwoje dzieci do jednego a Wy w salonie ;-) My tez mamy ten problem bo mamy male mieszkanko 40m i na razie dla malucha wystarczy, ale tak za dwa lata juz by musial mieć swoj pokoj, więc tez bedziemy musieli sie rozgladac za większym. Jesli sie okaze, ze sie juz teraz nie mieścimy, to czeka nas przeprowadzka do mojego mieszkania po dziadku, czego moj maz bardzo nie chce, bo tutaj ma prace pod nosem. Ale mam nadzieje, ze choc ten pierwszy rok sie pomiescimy ;-) No i tez mamy dwa koty, którym nie moge ruszyc zadnego z drapakow bo kochają miloscia wielka i jedyną :-D

    asiamar lubi tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    To ja to mam kochane większy problem bo ja nie tyle ze musze pokój umeblować ale mieszkanie zmienić :-( :-( jestem bardzo tym załamana . Tu gdzie obecnie mieszmam (blok) mam wspaniałych sąsiadów super lokalizacja ale jak tu się pomieścić w 3 pokojach (9 m, 12 m ,16 m ) z 4 dzieci i ja z mężem i 2 koty o shit :-( .

    Teraz jestem szczęśliwa ze noszę pod sercem dzidziusia ale w pierwszym momencie byłam załamana .
    To trochę "komplikuje " moje życie zmiana mieszkania, samochodu (5-osobowy juz za maly) śmieje się do męża ze zabezpiecze się podwójnie aby nie zajść juz w ciążę bo będziemy musieli sobie kupić autobus do jeżdżenia. .
    A i smutne dla mnie jest to ze w październiku miałam już wrócić do pracy tak się bardzo cieszyłam .uwielbiam swoją pracę i kolejne półtora roku w domu. Mój kierownik jeszcze nie wie ale jak się dowie to zawału dostanie bo zawalony jest robota i czeka na mnie . A czy za półtora roku będę miała do czego wracać? Nie wiem :-(

    Sorry ze tak tu się rozpisalam ale chociaż się wygadalam
    Mimo tych niektórych minusów dmucham na siebie i dbam aby szczęśliwie doczekać końca.
    No widzisz, każda z nas ma inne dylematy ;) nas zajście w 2 ciążę kosztowało bez mała 15 000 zł i wiele bym dała za płodność myszy polnej. :D

    jomi81 lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak niektóre kobiety mają duży problem aby zajść w planowana ciążę a w moim przypadku wystarczy dotknąć mnie i juz w ciazy jestem heh . 3 ciążę planowane i każda udana po 1 próbie . I ja naprawdę musze być zabezpieczona mega aby nie mieć przedszkola w domu .

    Monic88 masz rację ale to jest z czasem nieuniknione dzieci rosną i dwójką w pokoju 9 m trochę za ciasno :-/

    201610141756.png
    201802217352.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    No widzisz, każda z nas ma inne dylematy ;) nas zajście w 2 ciążę kosztowało bez mała 15 000 zł i wiele bym dała za płodność myszy polnej. :D

    U nas zdecydowanie ponad 15000, ale było warto wydać tę kasę :)

    To ja już nie narzekam na brak miejsca dla trójki dzieci ;) Mieszkamy na 140m2 i pierwsze co powiedział mój mąż jak się okazało, że będą bliźniaki to "jak my się pomieścimy?" ;) Powiedziałam mu, że chyba nam się w głowach poprzewracało.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    To ja to mam kochane większy problem bo ja nie tyle ze musze pokój umeblować ale mieszkanie zmienić :-( :-( jestem bardzo tym załamana . Tu gdzie obecnie mieszmam (blok) mam wspaniałych sąsiadów super lokalizacja ale jak tu się pomieścić w 3 pokojach (9 m, 12 m ,16 m ) z 4 dzieci i ja z mężem i 2 koty o shit :-( .

    Teraz jestem szczęśliwa ze noszę pod sercem dzidziusia ale w pierwszym momencie byłam załamana .
    To trochę "komplikuje " moje życie zmiana mieszkania, samochodu (5-osobowy juz za maly) śmieje się do męża ze zabezpiecze się podwójnie aby nie zajść juz w ciążę bo będziemy musieli sobie kupić autobus do jeżdżenia. .
    A i smutne dla mnie jest to ze w październiku miałam już wrócić do pracy tak się bardzo cieszyłam .uwielbiam swoją pracę i kolejne półtora roku w domu. Mój kierownik jeszcze nie wie ale jak się dowie to zawału dostanie bo zawalony jest robota i czeka na mnie . A czy za półtora roku będę miała do czego wracać? Nie wiem :-(

    Sorry ze tak tu się rozpisalam ale chociaż się wygadalam
    Mimo tych niektórych minusów dmucham na siebie i dbam aby szczęśliwie doczekać końca.
    Będzie dobrze niemartw się.. ja miałam podobne obawy i mam dalej z tym że w tamtym roku przeprowadziliśmy się do własnego domu.. coprawda wzieliśmy kredyt ale miejsca jest wystarczajaco teraz dla rodziny.. auto natomiast prędko niezmienimy bo wiadomo teraz inne wydatki kredyt dzieci i zycie.. ja też myslałam że wrucę już do pracy tym barzdiej ze jestem pielęgniarką i niedługo może mi przepaść prawo wykonywania zawodu ale Bozia decyduje za nas i mam nadzieję ze będzie dobrze.. pozdrawiam:)

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ