Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla rozluźnienia
nie tylko my mamusie świrujemy o byle co, tatusiowie też i to bardziej czasem.
Lubię czytać i leżeć na brzuchu, co mąz mnie widzi to podchodzi i mnie obraca i zabrania leżenia na brzuchu, strasznie mnie tym wkurza. Twierdzi że dziecko uduszę.
No i niestety boi się seksu, za chiny go nie moge przekonać, że nic się nie stanie, nie i nie, bo na pewno zaszkodzi dziecku. Czytałam mu w necie, pokazywałam obrazku. No jak dziecku. I nic. Nie wiem jak dotrwam do lutego, jeśli mu nie przejdzie
a88 lubi tę wiadomość
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Monic88,liczę na te luteinę i jej zbawienne działanie,bo jakoś muszę się pozytywnie nakręcić.A co do plamien i krwawień jest niestety tak jak mówisz,nigdy nie wiadomo co które będzie oznaczało.Nieprzewidywalnosc ciąży dokładnie...ale chwilowo nastawiam się na odpoczynek i kolejne dni pokażą co z tego wyjdzie...za tydzień jak wszystko będzie dobrze odbieram badania genetyczne i będę miała przed oczyma wyniki czy z maluchem wszystko w normie,to tez na pewno dużo da spokoju jeśli będzie wszystko prawidłowo.Chce się właśnie cieszyć ta ciąża,i powoli zaczęłam,a tu teraz to plamienie...niech już pójdzie sio,żebym dalej mogła być taka pozytywna.
-
Czarna_kawa, na bank będzie dobrze. W końcu to już nie początek ciązy, dziecko jest ukształtowane, teraz będzie tylko rosnąć. Większość powodów poronienia już zniknęła.
Martwienie się nic nie da, bo gdybyśmy martwiły sie wszystkim tak jak naszymi ciążami, to na przykład do auta nie powinnyśmy wsiadać, bo o wypadek bardzo łatwo.
Monic88, a Ty nie czytaj takich opowieściCzarna_kawa, marmi lubią tę wiadomość
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Katowiczanka wrote:Dla rozluźnienia
nie tylko my mamusie świrujemy o byle co, tatusiowie też i to bardziej czasem.
Lubię czytać i leżeć na brzuchu, co mąz mnie widzi to podchodzi i mnie obraca i zabrania leżenia na brzuchu, strasznie mnie tym wkurza. Twierdzi że dziecko uduszę.
No i niestety boi się seksu, za chiny go nie moge przekonać, że nic się nie stanie, nie i nie, bo na pewno zaszkodzi dziecku. Czytałam mu w necie, pokazywałam obrazku. No jak dziecku. I nic. Nie wiem jak dotrwam do lutego, jeśli mu nie przejdzie -
kasiaa.. wrote:Ale mnie rozbawiłaś z tym mężem ,że udusisz dziecko... Ale to też takie miłe ,jak dba o Ciebie. Ja spie na brzuchu inaczej nie lubię a jak brzuch mi zaczął rosnąć w poprzednich ciążach to musiałam spać na boku i niestety kładłam się spać o 23.00 i kręciłam do 02,00 w nocy bo za cholere nie umiałam usnac w takiej pozycji i tak aż do porodu
Jak raz leżałam w szpitalu z nogą na temblaku to nie byłam w stanie spać na plecach, aż w końcu obróciłam się na brzuch razem z tą nogą, całą przekręciłam na tym temblaku
Nie wiem jak to będzie w zaawansowanej ciąży, liczę po cichu na tą poduszkę do spania dla ciężarnych, że na niej będzie łatwiej, używałaś?
Mnie też to ubawiło, to jakby powiedzieć, że się rybkę w wodzie udusiNo to faktycznie, faceci też jak widać przeżywają, a też mają mniejszą wiedzę niż my, to co się dziwić, że panikują
Katowiczanka, przez przypadek trafiłam na tą historię, szukałam info na całkiem inny temat i żałuję, że w ogóle na nią wpadłam. Już nie mam paranoi i nie szukam po necie objawów poronienia jak na początkuWyluzowałam mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2017, 20:27
-
kasiaa.. wrote:Monic88 używałam co ja nie robiłam aby na tym boku usnąć ..nic z tego ale ogólnie cierpiałam w ciąży na bezsenność może to było przyczyną też ,,,Może w tej ciąży łatwiej zniosę bo ostatnią ciąże miałam tak straszną ,że nikomu nie życzę
Natomiast wcześniejsze miałam super zero objawów a samych chłopaków urodziłam tak więc u mnie sie nie sprawdziło,że na dziewczynkę czujesz się inaczej niż na chłopca nie ma reguły...
-
kasiaa.. wrote:Co do czytania internetu nie wiem nie mogę się powstrzymać tylko coś jest nie tak już w google i szukam,niestety zawsze trafiam na te najgorsze historie albo wyniki badan ostatnio miałam słabe (tak mi sie wydawało ) i wyczytałam,że przy takich wynikach to mam cukrzyce nadczynnosc itd masa chorób a ginekolog jak mnie słucha to sie smieje i mówi tu moze byc zawyżone w ciaży a tu zaniżone i żebym przestała czytać głupoty.....a ja nadal czytam mimo doświadczenia i jak mnie zrozumieć??
No to liczę, że ta poducha mi jakoś pomoże, bo ja naprawdę mam jedną pozycję do zasypiania i jeszcze mi się nie zdarzyło zasnąć inaczej -
Hej dziewczyny,
Ja mam pytanie do slodkich mam, ktore w poprzednich ciazach mialy cukrzyce, robilyscie juz krzywa? Gin mi zlecila na ost wizycie i tak zwlekalam zeby zrobic, az w koncu wczoraj upuscilam sobie tej krwi i mam przekroczenie po 2h:( niewielkie bo 158, ale jest. W pierwszej ciazy dopiero w 24tyg jak sie standardowo robi mi wyszlo, teraz 10tyg wczesniej, zalamka...
Ja to najgorzej wspominam ciaze przez ta cukrzyce. Trzymanie diety jak ja wszystko kocham jesc to dla mnie jest kosmos... :(i teraz znowu to samo... eh eh ehte hormony ciazowe... -
Ja miałam na razie podwyższony cukier na czczo ale gin mi nie zlecił krzywej jeszcze, za tydzień na wizycie poproszę o kolejne skierowanie na cukier i jak nadal będzie za wysoki to już się chyba wybiorę na krzywą. Ja raczej też będę musiała trzymać się dietki, już staram się ograniczyć słodkie i tłuste, ale też będzie ciężko ech
No ale jak trzeba będzie to będzie, na zdrowie mi to tylko wyjdzie i figurę
-
Mnie znowu cukier wyszedł równo z dolną norma i pani w przychodni nie mogła pobrać krwi... Pielegniarka nie jestem ale jak nie mogła się wkłuc od razu spytała czy na czczo jestem i stwierdziła ze musze mieć niską glukoze... Ale słodkiego wogole nie jem bo jest mi później niedobrze. Z pierwsza córka nie udało mi się zrobić krzywej bo odrazu wszystko w łazience wyladowało....
Czarna_kawa dobrze ze wszystko ok z maluszkiem
Gosia
Wiksuia 5 lat mój największy skarb
Aniołek * 4 kwietnia -
Czarna kawa, dobrze, że jest dobrze
Jeśli chodzi o plamienia i krwawienia w ciąży to znam mnóstwo dziewczyn, które miały takie incydenty i wszystko dobrze się skończyło. Ja sama w tej ciąży krwawilam od początku do 10tc, regularnie co kilka dni. Dla odmiany w poronionej ciąży nie miałam żadnego plamienia, o tym, że serce nie bije dowiedziałam się podczas rutynowej wizyty. Ale my na szczęście jesteśmy już na etapie, gdy ryzyko, że coś pójdzie nie tak niesamowicie zmalało
Naprawdę możemy już odetchnąć
W poprzedniej ciąży nie miałam problemu z cukrem, ale po poronieniu i braniu sterydu zrobiłam sobie krzywe insulinową i glukozy i wyszła mi lekka IO. Leków nie brałam, ale przeszłam na dietę z niskim indeksem glikemicznym, czyli bardzo podobną do tej diety przy cukrzycy ciążowej. Uważam, że nie jest zła ta dieta. Można naprawdę mnóstwo pysznych rzeczy zrobić, a jak jest wielka ochota na słodycze można zaweze upiec cos z ksylitolem zamiast cukru lub kupić czekoladę ze stewią
Póki co w ciąży badałam tylko glukozę na czczo i mam zawsze wartości z samego dołu normy.
Wiem, że to niewiarygodne, ale ja wczoraj wieczorem poczulam maluchy. Jestem pewna, że to one, a nie jelita. Czytałam, że w ciąży bliźniaczej ruchy są szybciej odczuwalne niż w pojedynczej, do tego to moja kolejna ciąża, więc liczę, ze to nie był pojedynczy incydent, a teraz już się zacznieCzarna_kawa lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyKawa, jaka ulga
cieszę się, że jest dobrze i wierzę, że będzie tak do końca
Monic, ja ogólnie ciążę przeżywam bardzo pizytywnie, wręcz latam kilka cm nad ziemiąale takie historie gdzieś tam budzą niepokój, wręcz przerażają, więc unikam ich jak ognia. Na szczęście znaczna większość ciąż jest fizjologiczna i rodzą się zdrowe maluchy, tego się trzymam
Jomi, cudnie! To musi być fantastyczne uczucie. Tak bardzo już nie mogę się doczekać
Myślę, że to jak najbardziej możliwe - raz, że to Twoja kolejna ciąża, a dwa, że spidziewasz się bliźniakówżyczę dalszych, niesamowitych doznań
Dobrej, spokojnej niedzieliCzarna_kawa lubi tę wiadomość
-
To mój Małż twierdzi , że też słyszy
przynajmniej raz dziennie przykłada ucho do brzusia i wczoraj mówi , że usłyszał.. takiego jakby skrzypiącego balona, i mówi do mnie , to na pewno nie Twoje jelita i to na pewno Ci się w brzuchu nie przelewa
Made my Day po prostu . Ale z takim przejęciem o tym mówił, że się zastanawiam sama co on tam słyszał ❤
marmi lubi tę wiadomość
-
Haha ja tez wczoraj mialam rozkmine bo czulam takie cos w miejscu gdzie jest dzidek, ciezko to opisać, jakby banka mydlana pękła w środku, bylo to tak delikatne, ze rownie dobrze moze to byc sila mojej sugestii, takze jeszcze sie nie podniecam
Ale blizniaki jak najbardziej, jeszcze przy drugiej ciazy, pewnie ze tak! W koncu tam juz dwa ok 8cm maluchy buszuja, ja wierzę ze mozna juz poczuć
A jak to jest z tym tluszczykiem na brzuchu, bo czytalam, że szczuplutkie dziewczyny moga poczuc szybciej, ale z drugiej strony...Tluszczyk jest na zewnatrz a przeciez ruchy czujemy w środku, czy to naprawde ma cos do rzeczy? -
jomi wiesz że ja też się zastanawiam czy to co czuje to przyoadkiem nie Maluchy...aż mi się wierzyć nie chce
BTW Lutówki cały czas Was podczytuje, tylko jakoś ciężko mi się do Was wbić, bo już chwile jesteście razem i bardziej się znacie -
nick nieaktualny
-
Nie polecam 5 10 15, bardzo średnia jakość. Po kilku praniach nadają się do wywalenia niestety.
Alias, zapraszamyBędzie mi raźniej jak zaczniemy odstawać wymiarami od reszty dziewczyn
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jomi haha uśmiałąm się
chociaż niekóre dziewczyny na wątku bliźniaczymm są tak zgrabne przed samym porodem, że głęboko wierze, że nam też będzie to dane
muszę się wieczorem bardziej wsłuchać w swój brzusio...może to faktycznie nie mój wymysł