Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Chyba się nie obejdzie bez szpitala, bo już nie wiem co mam robić ...
Wprawdzie nie goni mnie kilkanaście razy - wczoraj 4 razy , ale teraz już się zerwałam z nóg.
I ciągle słyszę, jak mi się okropnie przelewa w jelitach ...
Zastanawiam się czy zjeść coś normalnego i zobaczyć co się stanie ...
Powiem Wam, że psychicznie to ciężko -
Dzien dobry w piekna nedzielę! Ale się rozpisałyście przez piatek i sobotę- własnie andrabiałam
Weekend spędzam u rodziców a mój mężu u siebie- dostał zastrzyki jeszcze na to zapalenie płuc.
Czarna- piekna Mała Czarna! Super że na takiego doktorka trafiłaś- może to też jego metoda rozśmieszać pacjentki, żeby dzidzia była bardziej ruchliwa
Kuzka... współczuje tych "rewolucji"... ;( Mam nadzieję, że szybko to cholerstwo od Ciebie pójdzie! I może rzeczywiście jedź do szpitala. Dadzą Ci kroplówke itp- żebyś chociaż trochę była :odzywiona: i maluszek. Bo już to troche trwa.
Witaj Kaloryferka! Super że w końcu do nas dołaczyłaś!
Jomi... bostonka u nas w Opolu też coś często panuje. Uważaj żeby Twoja Olg a nie złapała i Ty przypadkiem z maleństwami!
Paula- już mężu idzie na grzyby- dobry mąż Kurcze... też bym sobie taką zupkę grzybową zjadła, albo sosik... A wczoraj miałam smaka na uszka z kapustą i grzybami ^^ Ale najlepsze są na wigilie- jeszcze troszkę trzeba poczekać
Justa- gratulacje udanej wizyty!
Ja mam wizyte w czwartek- już nie mogę się doczekać aż maluszka zobaczymy! Może moja gin będzie mogła potwierdzić płeć maleństwa
Dobrego dnia dziewczynki! Korzystajcie z pieknej pogody! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2017, 07:41
Paula. lubi tę wiadomość
-
Kuzka, bidulko pamiętaj o wodzie. Pij ile się da. Jeśli jest lepiej to pewnie możesz sobie pozwolić na jakieś śniadanko, ale uważaj na składniki. Może ryżu sobie ugotuj? Zaspokoi głód, a nie będzie taki drastyczny dla żołądka i potem dla całej reszty przewodu pokarmowego;/
Szwesta, znam Franka i 2 Kajtków. Fajne chłopaki, grzeczne i bardzo mądre, tylko akurat w przypadku tej trójki, którą znam mają trudność w nawiązywaniu kontaktów. Jak już się kogoś "uczepią" to nie szukają innych znajomości.
Dziewczyny, mnie chyba dopadła wasza bezsenność. Kilka dni temu jak czytałam, że nie śpicie to myśle sobie "ja tam prześpię całą ciążę" a tu masz babo placek. Druga noc z kolei a mnie od 4 gryzie łóżko:(
Wczoraj chyba pierwszy raz Junior dał o sobie znać. Może to nie były " skrzydła motyla" ale czułam jakby mi taki pęcherzyk powietrza wystrzelił. Mam nadzieję, że to Onmarmi, Liy88 lubią tę wiadomość
-
Tokarzynka dobry mąż tylko zginął mi na pół dnia na tych grzybach. A ja grzybów nie jem. Nawet pieczarek nie lubie. Nawet nie wiem ile dokladnie zebral bo oddal wszystkie swojej mamusi zeby mu porobila.. Tydzien mam tesciową i juz jakos jej nie trawie haha
Dzis sloneczko znow sie zapowiada to chyba ladna pogoda bedzie.
Wczoraj jak siedzialam na sloneczku i tak bylo mi bardzo przyjemnie to az mala zaczela sie wiercicLiy88 lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
rosann wrote:Kuzka, ale Cię złapało Myślę, że pulpecika możesz spokojnie zjeść. Oby szybko przeszło!
Liy buciki cudne, moja mama robi podobne dla swojej wnusi
Ja dziś spałam aż do 4.30... Ale żeby nie było, wstałam wypoczęta i pełna energii
No i hit dzisiejszego dnia? Poleciałam do Rossmanna po ręczniki papierowe i mym oczom ukazał się prawdziwy rarytas wśród rarytasów czyli krem spekulatius Tak, w DE święta zaczynają dawać o sobie znać na całego
I jeszcze jedno... Dzisiaj po raz pierwszy mam taki dzień gdzie Małą czuję cały czas. W sensie zarówno rano i wieczorem, tak jak dotychczas, ale również w ciągu dnia, niezależnie czy leżę, siedzę czy stoję -
Kuzka to gonienie wcale nie jest złe bo w ten sposób pozbywasz się tego wirusa ale jeśli nadal Cię goni chyba bym odwiedziła IP
Ja z imion dla chłopca to Piotruś, Filipek, Jas )
Dobrego dnia kochane -
Justa1994 wrote:Dziewczyny poza wszystkimi rzeczami których i tak sporo martwi mnie jeszcze jedna rzecz , ile ważycie albo kiedy zaczęliście tyć ? Bo ja wazę 47-48 kg przy 165 i mam niedowagę .. jest 17 tydzień powinnam cokolwiek przytyć a tu nic , brzuch już lekko urósł waga stoi w miejscu na twarzy jeszcze gorzej schudłam .. a jem bardzo dużo wiec już nie wiem
-
Krakowianka to taki krem jak Nutella tylko o smaku takich kruchych, pierniczkowych ciasteczek Zdaje się, że coś podobnego ma Lidl w swojej ofercie jak wypuszczają serię słodyczy na święta (te spod marki Favorina), tylko nie wiem czy na rynek polski też to dają...
Justa nie martw się wagą. Ja jestem w 22 tygodniu i jak schudłam na początku 4 kg tak do tej pory na minusie mam 3,5 kg czyli przytyłam tylko 0,5 kg, a chudzinką z natury nie jestem... Jak byłam we czwartek w klinice prenatalnej, aby sprawdzić to podejrzenie hipotrofii u Malutkiej to Pani doktor skutecznie wybiła mi z głowy zamartwianie się o zgubione kg i nie tycie. Dzieci i tak wezmę z nas to co chcą, nawet jakbyśmy tylko powietrzem żyły, także głowa do góryKrakowianka, Liy88 lubią tę wiadomość
-
Czarna_kawa wrote:Dzięki Lily88,ja się zakochałam w tym imieniu i moja mama tez są fajne zdrobnienia i jest krótkie będzie pasować do zagranicznego nazwiska,a na drugie Laura wiec Mira Laura tak sobie wymyśliliśmy obydwoje i myśle,ze mimo tego,że trochę inaczej to jednak łatwe i przyjemne dla ucha a buciki są przecudne!!!!
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Justa1994 wrote:Ale już masz te 2 kg.. Eh nie wiem
A jakie imię dla chłopaka ? Nie mam pomysłu a potwierdzone ze mezczyna
My też mamy problem z imieniem dla chłopaka. Na tą chwilę obydwoje akceptujemy Michałka do brzucha mówimy mały miś. Chodź mi się podoba Filip, Oskar, Max ale mężowi niestety nie. Ciężko jest.
Witam Was w piękny poranek my też już dawno zdecydowalismy się na leżaczek Tiny love teraz widzimy (mamy w domu przez miesiąc szwagierke z 2mc dzidziusiem) że świetnie się sprawdza. Najlepsza jest możliwość rozłożenia na płasko, mały w nim usypia. Tylko my chcemy z głęboka budka to jest niestety najdroższy model.
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu -
Kuzka, ciężko doradzić. Zależy też jak się czujesz. Jeśli jesteś mocno osłabiona to jedź na ip. Może jakaś kroplowka będzie potrzebna.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualny
-
Kuźka- lepiej może jedz na IP, zbadają i może coś poradzą dobrego. Lepiej dmuchać na zimne, tym bardziej, że Cię nie puszcza. Trzymam łapki, żeby odpuściło jak najszybciej!
Pogoda piękna więc wyciągnę małża na spacer
Odpoczywajcie brzuszki!mały książę
-
A ja chciałam się pochwalić, że w końcu rozróżniam ruchy i wyraźnie czuję kiedy wariuje Nela, a kiedy Tymek Nela najczęściej kopie, a Tymek się strasznie rozciąga
kolka, Czarna_kawa, kozamonia, marmi, Liy88, Wasp, Talla, Krakowianka, szwesta80 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dzień Dobry Wirtualne Cioteczki!!!
Dzięki kochane za poparcie w sprawie imienia moja mama tez zakochana w małej Mirze i nie wyobraża sobie już innego )) zreszta tak mówimy do brzuszka i naszej akrobatki,która wierci się jak krecik w ziemi o każdej porze dnia )) zacznę jej puszczać muzykę i śpiewać,bo może już będzie reagować na różne piosenki )) ponoć później taki maluszek pamięta z życia płodowego jakaś ulubiona melodie i się przy niej uspokaja )) a moja żabka ruchliwa wiec zobaczymy co na nią podziała :p Dzisiaj przyjeżdzają brat mojego chłopaka(zaczyna studia) i ich mama(która uwielbiam<3) wiec od rana sprzątam Zajadam się właśnie płatkami czekoladowymi i popijając kawkę czytam co u Was moje złote ))
Jomi,jakie to musi być niesamowite wrażenie mieć dwójkę dzieci w brzuszku i odróżniać już które co robi Nela i Tymek!!!Imona przepiękne!!!Znam Tymusia,synek mojej koleżanki,jest przesłodziakiem
Kuzka,słonko nasze,ty jedz na IP strasznie Cię meczy ten wirus,szkoda tych twoich jelitek,trzeba Cię dożywic troszkę kroplówką,od razu będzie lepiej ;*
Agula1512,my tez się skłaniamy ku temu leżaczkowi to jest świetne rozwiązanie dla takiego bąbelka
Krakowianka,to będzie Leon zawodowiec! Od razu mi się z lwem kojarzy wiec takim silnym facetem będzie siłacz!!!
Paula,Haha współczuje teściowej jeśli jest z tych upierdliwych...jak się czujesz po weselichu,doszłas do siebie ?
Kaloryferka,duże pradopodobienstwo,ze to Juniorek daje mamie znaki moja mała czarna tez taka subtelna na początku,a później hop,piłeczka się ujawniła na pare sekund na brzuszku i nie było wątpliwości,ze tam mój robaczek urzęduje u Ciebie pewnie tez za niedługo tak będzie Bidulko,dołączyłaś zatem w całej rozciągłości do nas ,,prawie oglądających razem gwiazdy'' mamuś z ta bezsennością łączymy się w bólu :*
Tokarzynka,masz racje,to chyba metoda tego lekarza,żeby rozluźnić pacjentkę i rozruszać bobasa!Polecam tego ginka naprawdę !Az się zastanawiałam nad szpitalem gdzie ma dyżury i nawet mi dał nr do jakiejś super położnej...tylko ten szpital kurczę,to na Bielanach wiec on chyba ma kiepskie opinie.
-
jomi81 wrote:Zacznę może od tego co mam na myśli pisząc "nienaturalnie wysoka odporność". Nie chodzi tu o to, że ja mało choruję, a ze ja nie choruję w ogóle. Do przedszkola chodziłam tak jak moja Olga odkąd skończyłam 2,5 roku. Nie przeszłam żadnej choroby wieku dziecięcego, nigdy nie miałam grypy, nigdy nie miałam temperatury pow. 37, 5 (poza jednym przypadkiem - zapalenie piersi podczas karmienia Olgi). Po poronieniu i wcześniejszych pięciu ciążach biochemicznych trafiłam do immunologa i on na podstawie wywiadu i badań stwierdził, że to właśnie moja odporność jest przyczyną naszych niepowodzeń. Dlatego w tej ciąży do 16tc brałam encorton w wysokiej dawce (20mg). Nie wiadomo jak to możliwe, że w ciąży z Olgą udało się bez żadnych leków, ale przedtem ani potem nie udało się już tego powtórzyć. Bez wysokiej dawki sterydu następowała implantacja i po kilka dniach było po wszystkim.
Dzieki za wyjaśnienie, bardzo ciekawe zagadnienie. -
Kuzka, teraz już będzie tylko lepiej trzymajcie się tam
Kawka, lubię czytać te Twoje wpisy takie slodziusie milusie i pieszczotliwe. I zawsze miłe słowo dla każdego
Miłej niedzieli dziewczynki, ja dziś chyba jakis obiad na miescie i spotkanie ze znajomymi u mnie dziś fajna słoneczna jesień, aż chce się uśmiechać, więc przesyłam Wam dużo uśmiechu w końcu uczę się pozytywnego nastawienia
starania od 2015 roku