Mamusie luty 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, ja po wizycie:) Mamy małego człowieczka z bijącym serduszkiem!!!
Niestety mam też mały problem - krwiaczek:( Pani ginekolog mówi, że zaczął się już ewakuować i narazie po prostu mam leżeć - choć nie powiem, że mnie ta informacja nie martwi:(
Z usg wychodzi 6 tydzień, ale to pewnie dlatego, że moje cykle zamiast 28 dniowych były nawet 37 dniowe.
Jestem już po jednej stracie, więc do 13 tygodnia podchodzę z mniejszym entuzjazmem, ale usłyszec bicie serca swojego Malenstwa to najlepsze co moze spotkac w zyciu:)Grzechotka2, -Mamunia-, Siwulec lubią tę wiadomość
31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
Insulinooporność i hiperinsulinemia
MTHFR - obie hetero:( -
Mamusia super, że wszystko w porządku i niech tak zostanie!
Ewelcia no zawyzamy tą średnią co? a co niech ma kto pracować na nasze emerytury Wiesz ja nudności w pierwszej ciąży( tej udanej) nie miałam, w ogóle czułam się jak ta lala i zasuwalam co dzień pociągiem na 4 rok dziennych studiów. Był synek. W drugiej ciąży czułam się totalnie inaczej i była córa, nie wymiotowałam ale nudności miałam straszne, szczególnie na widok mięsa.
Teraz też zupełnie inaczej wymiotuję jeszcze przed tym jak na teście było coś widać, dlatego też boję się, że coś jest nie tak i wyniki niestety o tym mogą świadczyć aczkolwiek wierzę, że się miło rozczaruję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 21:37
Mamusiagusia, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Ewelcia uwierz mi, że gdyby moje wyniki wyglądałyby inaczej podchodziła bym bardziej na luzie. A jak mi ginka wczoraj mówi, że marnie to widzi i że pozamaciczna albo obumarła bo taki progesteron i beta w takim dniu cyklu to jak mam się nie schizowac. Mówi się, że przy każdym kolejnym dziecku jest łatwiej,to prawda, ale nie w ciąży tylko jak się całe i zdrowe urodzi, wtedy tak, jest łatwiej. Kiedyś na innym forum gdzie spędziłam poprzednie ciąże ( niestety prawie wymarło) jedna dziewczyna wstawiła taki cały opis jak to jest przy pierwszym , drugim i trzecim dziecku. Niewiele pamiętam, bo to 5 lat temu było , ale jedno strasznie utkwiło mi w głowie: " przy pierwszym- pierzesz ubrania osobno dziecka i dorosłych, osobno białe i kolorowe. Przy drugim- dziecka razem z doroslymi, a przy trzecim razem z rzeczami psa "
To oczywiście nie musi tak być, ale faktem jest, że z czasem do pewnych spraw podchodzi się inaczej przy każdym kolejnym dziecku, ale powtarzam jak już jest na świecie.
BTW koniecznie muszę znaleźć w necie ten opis to się razem posmiejemy.Ewelcia85 lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualnyKropeczka85 wrote:Ewelcia uwierz mi, że gdyby moje wyniki wyglądałyby inaczej podchodziła bym bardziej na luzie. A jak mi ginka wczoraj mówi, że marnie to widzi i że pozamaciczna albo obumarła bo taki progesteron i beta w takim dniu cyklu to jak mam się nie schizowac. Mówi się, że przy każdym kolejnym dziecku jest łatwiej,to prawda, ale nie w ciąży tylko jak się całe i zdrowe urodzi, wtedy tak, jest łatwiej. Kiedyś na innym forum gdzie spędziłam poprzednie ciąże ( niestety prawie wymarło) jedna dziewczyna wstawiła taki cały opis jak to jest przy pierwszym , drugim i trzecim dziecku. Niewiele pamiętam, bo to 5 lat temu było , ale jedno strasznie utkwiło mi w głowie: " przy pierwszym- pierzesz ubrania osobno dziecka i dorosłych, osobno białe i kolorowe. Przy drugim- dziecka razem z doroslymi, a przy trzecim razem z rzeczami psa "
To oczywiście nie musi tak być, ale faktem jest, że z czasem do pewnych spraw podchodzi się inaczej przy każdym kolejnym dziecku, ale powtarzam jak już jest na świecie.
BTW koniecznie muszę znaleźć w necie ten opis to się razem posmiejemy.
Co do założenia wątku, wg uznania tylko musisz dać gwarancje że będziesz z nami do końca. Idę spać jutro stresujący dzień przedemną także proszę o kciuki! -
Kropeczka85 wrote:Ewelcia uwierz mi, że gdyby moje wyniki wyglądałyby inaczej podchodziła bym bardziej na luzie. A jak mi ginka wczoraj mówi, że marnie to widzi i że pozamaciczna albo obumarła bo taki progesteron i beta w takim dniu cyklu to jak mam się nie schizowac. Mówi się, że przy każdym kolejnym dziecku jest łatwiej,to prawda, ale nie w ciąży tylko jak się całe i zdrowe urodzi, wtedy tak, jest łatwiej. Kiedyś na innym forum gdzie spędziłam poprzednie ciąże ( niestety prawie wymarło) jedna dziewczyna wstawiła taki cały opis jak to jest przy pierwszym , drugim i trzecim dziecku. Niewiele pamiętam, bo to 5 lat temu było , ale jedno strasznie utkwiło mi w głowie: " przy pierwszym- pierzesz ubrania osobno dziecka i dorosłych, osobno białe i kolorowe. Przy drugim- dziecka razem z doroslymi, a przy trzecim razem z rzeczami psa "
To oczywiście nie musi tak być, ale faktem jest, że z czasem do pewnych spraw podchodzi się inaczej przy każdym kolejnym dziecku, ale powtarzam jak już jest na świecie.
BTW koniecznie muszę znaleźć w necie ten opis to się razem posmiejemy.
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze trzymam kciuki -
Mamunia no dokładnie, też to tam było i też coś w tym jest... musimy koniecznie znaleźć to e całości.
Mila no to super , że we trzy już takie mamuśki na wątku jesteśmy i oby do końca tak zostało!!!
Mi co do wątku jest wszystko jedno. Wiadomo, że fajnie by było żebyśmy miały piękna pierwszą stronę z informacjami, ale dla mnie osobiście to nie najistotniejsza kwestia.
Miłego dnia!
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
a dostałaś coś na podtrzymanie ciąży? Może chociaż zadzwoń i zapytaj lekarza, albo na oddział patologii ciąży zadzwoń. to nie musi być nic złego, może jakiś krwiaczekontakt był albo coś. ja tak miałam w 16 tc że plamiłam na brunatny kolor i leżałam 4 dni w szpitalu po to żeby dostać 2 razy dziennie no spe, luteine a potem jeszcze duphaston...a to okazało się że był mały krwiaczek.
-
Ja przy pierwszym sie nie cykałam i traktowałam jakby było trzecie. Zero dmuchania, chuchania, a mamy w domu dwa koty, z którymi śpi od małego. I co? Zuch baba mi wyrosła. Ma ponad rok, nigdy nie chorowała, noce przesypia od kiedy skończyła 5msc, zero problemów z ząbkowaniem. Pediatra sie śmiała, ze nic tylko dzieci powinniśmy robić (taaaa, żeby tak to działało...)
-
ruda90 wrote:dziewczyny to znowu ja i moje problemy...występują u mnie brązowe upławy czy mam się czym martwić ? jest to śluz zabarwiony na kawowo-brązowy kolor, czuję się średnio mam nudności i chce mi się wymiotować, wizyta u lekarza za tydzień w środe
Ja plamiłam na brązowoczerwno do 16ygodni w 1 ciąży.