Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas jest max 22° i ja wkladałam na ramiączkach body i na to z długim body i geterki lub półśpiochy.Teraz już tylko body z długim i geterki/półśpiochy.Na spacer załozyłam na to bluzę i cienką czapeczkę.
Jak jest pogoda przejściowa to samemu nie wiadomo co ubrać a tym bardziej takie maleństwo.Też zawsze biorę kocyk. -
My chore pierwsze święta, bardzo sie o nia boje. Wczoraj bylismy u dr wieczorem i osluchowo bylo czysto, ake wiem ze to sie z dniana fzuen moze zmieniac, robimy inhalacje i nasiwin baby do nosa, odciaganie glutkow. Kaszekek z suchego zdrobil sue bardziej wilgotny, dzis nie pojedziemy do dr ale jutro moze nas przyjac na osluchanie. Nie wuem czy cierpliwie czekac w domu i leczyc wg jej zakecen.czy jechac dzis na sor. Jak spi to nie kaszele, bardziej po przebudzeniu jak zaczynM ja przebierac albo karmię. To jest kilka kaszlniec pod rzad. Mamy chorych maluszków czy jest szansa ze infekcja nie przerodzi sie w zapakenie pluc czy to nie uniknione u takich makuszkow?
-
nick nieaktualny
-
SiSi111 nie chciałbym Cię martwić ale lepiej być przezornym w takich sytuacjach bo u nas właśnie tak wyglądało rozwijające się zapalenie oskrzeli. Hela kaszlała właśnie jak ją przebieralam i kladlam płasko albo po przebudzeniu bo wydzielina nie miała jak spływać tylko zalegała w gardle, a dzień wcześniej było osluchowo czysto...
Też psikalismy nasivin baby ale w naszym przypadku pomogło tylko na jedną noc...
Nauczona moim doświadczeniem na Twoim miejscu pojechałabym na nocną i świąteczna opiekę zdrowotną, poszukaj informacji gdzie w twoim mieście taka jest, u nas jest przy szpitalu bo na SORACH różnie bywa z czekaniem nawet z takim maluszkiem...
Oczywiście trzymam kciuki żeby nic się z tego nie rozwinęło bo wcale nie musi tak jak u nas. Zdrówka! 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 15:56
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Wesołych Świąt a jutro mokrego dyngusa
Mój mały dziś dużo kichał, mam nadzieję, że to nie katar.... a dziś pierwszy raz łezki u niego w oczku (na razie jednym) wypatrzyłam... już zapomniałam jak to było przy jego siostrze. Grzeczny dziś był przy gościach (u nas byli), a jutro nie jedziemy do dziadków jak to mieliśmy w zwyczaju - rozumieją, że młody jest nieprzewidywalny i ma nieuregulowany tryb dnia jeszcze. Poza tym te szczepienia w czwartek nas czekają, nie chciałby przywlec czegoś.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA my po chrzcinach. Mały dał radę, w Kościele prawie nie spał, ale marudził tylko trochę, nawet nie musiałam z nim wychodzić, rozglądał się, uśmiechał, gugał
. Imprezka też ok, wynoszony przez babcie i ciocie, padł od razu po powrocie do domu i smacznie śpi
.
Papapatka, Paulaa25, amir, Ewelcia85, KaroKaro, artemida27, Karletka lubią tę wiadomość
-
malami91 wrote:A my po chrzcinach. Mały dał radę, w Kościele prawie nie spał, ale marudził tylko trochę, nawet nie musiałam z nim wychodzić, rozglądał się, uśmiechał, gugał
. Imprezka też ok, wynoszony przez babcie i ciocie, padł od razu po powrocie do domu i smacznie śpi
.
malami91, artemida27, KaroKaro lubią tę wiadomość
-
malami91 wrote:A my po chrzcinach. Mały dał radę, w Kościele prawie nie spał, ale marudził tylko trochę, nawet nie musiałam z nim wychodzić, rozglądał się, uśmiechał, gugał
. Imprezka też ok, wynoszony przez babcie i ciocie, padł od razu po powrocie do domu i smacznie śpi
.
A nasza przed mszą poplakiwala, potem oglądała witraże. Na początku kazania zasnęła i spała już D o końca mszy ;)Podczas polewania tylko przez sen się skrzywila.
Na imprezie sporo spała, za to wieczorem dała nam popalic; do 23 wesoła, uśmiechnięta chciała się bawić. Z rodzicami było już dużo gorzejmalami91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyartemida27 wrote:A nasza przed mszą poplakiwala, potem oglądała witraże. Na początku kazania zasnęła i spała już D o końca mszy ;)Podczas polewania tylko przez sen się skrzywila.
Na imprezie sporo spała, za to wieczorem dała nam popalic; do 23 wesoła, uśmiechnięta chciała się bawić. Z rodzicami było już dużo gorzej
Dobrze, że chciała się bawić a nie dawała koncert 😁😁😁. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny polecam żel na ciemieniuche z emolium. Petarda! Nasza mała miała już skorupe. Oliwka gow.. dawała. 2 dni żel i wyczesywanie i wszystko zeszło! Teraz robimy jej co 2-3 dzień żelem na te pojedyncze skorupki. Swoją drogą ciekawe ile będzie się pojawiać ta ciemieniucha. No i powyżej 15 stopni żadnej czapeczki. Wietrzenie super działa na ciemieniuche
Jeju wy serio zakładanie dziecia czapeczki jak jest powyżej 20 st? Ja już nie zakładam powyżej 15. Jak jest powyżej 20. Sam podziak na długi i spodenki i to wszystko. Chyba że smaży jak wczoraj bo bodziak na krótki. Jak widzę dzieci w taki upał w czapkach serio mam ochotę temu dziecku ja ściągnąć. Przecież ciepło ucieka przez główkę. Jak mu alozycie czapkę to jak się przegrzjeegdzie to gdzie to ciepło ma uciec?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 21:11
ej_est, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady tylko mieszkamy w roznych rejonach wirc i pogoda rozna. Powiem ci ze u nas temp jeszcze nie przekroczyła 18 stopni i nie ma dnia zeby nie wialo i musze malej zakladac czapke ale taka cieniutka ubieram. synek czapke z daszkiem nosi ale on juz 3latek to inaczej.
Sisi to właśnie jak u Was sytuacja? Bo caly czas o was mysle i mam nadzieje ze wszystko ok?
Pay.em a co tam u Makowej_Panny? Ostatnio tak sobie pomyslalam co tam u dziewczyn ktore przestaly sie odzywac. Wiem ze dzieciatko duzo czasu zajmuje i mam nadzieje ze u nich wszystko ok. Milo by bylo gdyby chociaz czasem napisaly ze bawia sie dobrze z malenstwami