Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wszystkie badania robię prywatnie. Ale od mojego lekarza dostałam bon na całą ciążę 20% zniżki na badania. Wiec to zawsze coś
Jutro wizyta po ponad 3 tygodniach. Ależ ja sie denerwuje! Wysprzątam dzisiaj chyba całą chatę żeby nie myśleć
Jeśli chodzi o poród to mój mąż się boi. Ale nie tego co zobaczy bo go to nie przeraża tylko tego że nie bedzie musiał patrzeć na mój ból Ale pewnie będzie nie wytrzyma za drzwiami nie ma takiej opcji. Prędzej tam zwariuje Jak teraz mnie coś boli to dostaje kociokwiku i lata nade mną jak oszalały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 12:33
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
No to zaliczyłam spacer z moimi pannami , nie tak długi jak bym chciała ale deszcz przegonił nas z parku teraz zrobiłam gołąbki i leżę bo chyba trochę przekombinowałam dzisiaj z wchodzeniem z wózkiem na drugie piętro ale cóż ile można siedzieć w domu . Wzięłam no spe i czekam zeby brzuch przestał mnie ćmić .
-
nick nieaktualny
-
Zazdroszczę tym, które mogą zostać w łóżku dłużej. Przez żołądek kiepsko spałam i teraz jestem padnięta, a w pracy do 18 dziś... W dodatku u nas deszczowo, wiec pogoda idealna do spania.
Wyczytała, że rumianek łagodzi dolegliwości ze strony układy pokarmowego, wiec od dziś zaczynam pis herbatę rumiankową. Dobrze też robi na pęcherz a to zawsze była moja zmora i boje się żeby mnie kiedyś nie dopadło, bo już sobie urofuraginum nie wezmę. -
nick nieaktualny
-
Aliq też bym chciała coś takie zabrać ze sobą na wakacje, bo wiadomo kąpiel w morzu... Choć nigdy nic mi się na wakacjach nie przypałętało tak teraz wole dmuchać na zimne. w czwartek mam wizytę to spytam się gin co można brać.
Paprot.ka witam w klubie. gdyby nie to, że mam dyżur i muszę zostać to chybabym się wcześniej urwała.Aliq lubi tę wiadomość
-
Ja przeszłam na L4. W pierwszej ciąży długo pracowałam, teraz doszłam do wniosku, że nie ma co się męczyć. Zasypiałam na biurku, miałam problemy z koncentracją, często się myliłam, co przy moim zawodzie jest niedopuszczalne i mogłoby pociągnąć za sobą ogromne konsekwencje.
Pau.Em lubi tę wiadomość
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
ja właśnie po wizycie jest zarodek 2.11 cm i serducho bije jak dzwon
prenatalne 11.08 12+3MałaMała, Mamusiagusia, Grzechotka2, magdaaa88, malami91, Pepper, kjt91, Pau.Em, Karola94c, Nadzieja22, Lady_E, Black_Lilith, Ewelcia85, Reni, MonisiaK, baranosia lubią tę wiadomość
-
Aliq wrote:Dziewczyny, czy bierze może któraś z Was jakiś priobiotyk intymny?
Ja biorę jakiś czas provag kapsułki doustne i od dziś zacznę laktovaginal ponieważ miałam jakaś infekcje i w wymazie wyszła mi bakteria Eschericha coli i brałam 5 dni antybiotyk Duomox -
hej wszystkim!
amir, swietne wiesci!
ja sie kisze w pracy do 18 tez, jeszcze troche ponad godzine..
jeju mam USG prenatalne za 2 dni i coraz bardziej sie stresuje.. chociaz w sumie nie wiem czy to bardziej stres czy podekscytowanie zglosilam juz ze biore wolne na srode, takze bede mogla w spokoju z mezem spedzic ten dzien
chcialabym juz wiedziec czy wszystko jest dobrze, czy maluszek ma wszystkie konczyny.. ehh juz niedlugo i sie dowiem i jak wszystko pojdzie dobrze to juz w czwartek powiem w pracy o ciazy.. u mnie nie jest to takie proste jakby sie moglo wydawac, bo jestem menagerem i jak mnie zabraknie to beda miec nie lada problem.. ale w sumie mam to gdzies i juz sie nie moge doczekac az wreszcie stad odejde!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 16:43
amir lubi tę wiadomość
-
o to idziesz ze mna 'leb w leb' tylko masz tydzien mlodsza ciaze
zleci raz dwa, sama dopiero co sobie myslalam ze o maatko jeszcze 10 dni a tu juz tylko 2 zostaly.. szkoda mi tylko bo w Anglii bede miec USG teraz a nastepne dopiero w 20tym tygodniu no ale trudno sie mowi, jakos to zleci -
nick nieaktualny
-
Ja też się cieszę, że usg co wizytę, czyli co te 4 tyg
Jonesey , ja to serio już wyrobić nie mogę do tej wizyty... bo jeszcze ta głupia toksoplazmoza mi wyszła .. w IGG 70, i się schizuję..
No i zżera mnie ciekawość czy córka, czy syn !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 18:24
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
A czy ktoś kto miał już prenatalne mógłby powiedzieć jak to wygląda. Mianowicie chodzi mi o interpretację wyników. Koleżanka która miała badania jakiś czas temu odpowiadala mi że Pani doktor na koniec powiedziała jej tylko że wynik zinterpretuje lekarz prowadzący. W końcu okazało się że z dzieciaczkiem wszystko super. Ale czekać tak w niepewności do kolejnej wizyty to musi być straszne. Ciekawa jestem czy wszędzie są takie praktyki