Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Bumbum. my kapalismy na stojaku. Ale odkąd mamy duża mate to kładziemy wanienke na mate w pokoju. A ręcznik do wycierania rozłożony na łóżku. Na razie mamy mala lazienke więc nie kapiemy się w niej.
pieluche też zmieniam na łóżku. podkładem pod pupe te jednorazowe podkłady.
odpuściłam przenoszenie go jakieś 2 miesiace temu jak się zrobił ruchliwy I trochę ciezkiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 12:37
bumbum lubi tę wiadomość
-
Ja bym w łazience zawinęła w ręcznik i do pokoju robić całą resztę. My kąpiemy w pokoju, bo mamy za małą łazienkę. Ja na łóżku wycieram dziecko a mąż jeździ na mopie
.
Amir, dla Was też najlepsze życzenia 🙂.
Ruda, jak się Ali wakacje podobały?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 13:43
amir lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Byliśmy dziś na kontroli z wynikami małej.
W 3 tygodnie przybrała 300g i teraz mamy 6600.
No i kazała podawać żelazo, niby wyniki w normie laboratoryjnej ale powinny być lepsze.
Mamy zacząć podawać jej miesobędzie ciekawie..
My już od jakiegoś czasu kapiemy mala w łazience ( wanienka była za mała, pół pokoju w wodzie), na początku był płacz ale kilka zabawek do kąpieli rozwiązało sprawę. To jej ulubione miejsce i aż piszczy z radości jak wlewamy wodę do wanny
Czy Wasze dzieci też tak dziwacznie śpią? U nas jest taka gimnastyka przez sen.. -
A może akurat Agatka polubi zupki z mięsem 🙂. Nasz mały się dzisiaj zajadał taką z cielęciną 🙂. No i żelazo to nie tylko mięso.
Nasz jak śpi mocno to raczej się nie wierci, ale jak ma już taki płytki sen to rozrabia. Ja na jednym skraju łóżka, mąż na drugim a Jasio w środku w poprzek.
Jutro idziemy do fizjoterapeuty na "przegląd" 😁. Muszę popytać o nosidło, sadzanie w krzesełku itd. Z chęcią bym już go posadziła, bo to karmienie na kolanach to ciężka sprawa 😏.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 21:40
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Artemida, też właśnie myślałam nad tym spaniem w Tym tygodniu.
Do tej pory spał ba wznak na plecach.
Od dwóch dni układa się cały na boku. Że wszystkimi konczynami przed sobą. No I od tygodnia wiruje po łóżeczku. W nocy się czasem budzi jak ręką albo noga jest w szcebelkach.
A dwa dni temu przeszedł samego siebie. poturlal się na sam koniec łóżeczka I położył w poprzek że chyba czujnik ruchu go przestał lapac I zaczął w nocy wyć. nie będę nawet mówić w jakim stanie zerwałam sie z łóżka.
też idę jutro na pobranie krwi. Żeby zrobić badanie na Ta mastocytoza. stresuje się na sama myśl.
przy okazji zrobię mu morfologie I crp bo ma ciągle powiększone węzły chłonne za uszami. Pediatrzy stwierdziły że to od szczepień. Mam nadzieję. -
U nas dziś pierwszy poważny wypadek.
Mała zbiera się do raczkowania, dziś nogi już poszły do przodu a ręce zostały, była akurat na krawędzi maty i policzkiem przyjechała po podłodze.
Poplakala chwile, po paru minutach znów podnosi się na rękach i gibieale już delikatnie.
-
Ktoś mi podmienil dziecko:/ nie zostanie nawet na minutę sama odrazu ryk pranie wieszlam z małą na rękach bo tak płakała a widziała mnie z pokoju ale nie bo musi być blisko...
My dziś byliśmy u fizjoterapeuta...mamy ćwiczenia aby zachęcić małą do raczkowania dodatkowo mamy konsultacje z psychologiem i logopeda. Pani stwierdziła że małą jest bardzo emocjonalną i mamy jej dostarczać mało nowych bodźcówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 15:35
-
Ruda ja słyszałam że mała jest " za bardzo wrażliwa" już jak miała 2 miesiące.
Tylko że jak czytam o waszych maluszkach albo rozmawiam z koleżankami to mała zachowuje się i reaguje podobnie jak większość dzieci. Nie za bardzo ogarniam o co chodzi lekarzom w tym przypadku. -
Ruda, jakbym o swoim czytała. Też nie mogę mu zniknąć od kilku dni, to chyba ten lęk separacyjny. Męczące to strasznie
. Nasza wizyta u fizjoterapeuty to porażka. Godzina darcia, nie dał się dotknąć, praktycznie nic stamtąd nie wynieśliśmy. Szkoda. Mocno zawiedziona jestem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 16:31
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami przepraszam ale strasznie mnie to rozbawilo
kazda nasza wizyta u fizjo tak wyglądała ( były 3) Mąż coś próbował usłyszeć A ja uspokajalam wrzeszczace dziecko. Ćwiczenia pokazują nam na lalce.
Kolejny dowód, że nie tylko moja tak się zachowuje.
Córka koleżanki (7 miesiecy) zaczynała płakać jak tylko fizjo na nią patrzyła. O dotykaniu nawet mowy nie było. -
nick nieaktualny
-
Czuję się odrobinę przez Was pocieszona 😁.
Miałam pytać o nosidło, krzesełko itd., a nawet nie bardzo było jak pogadać. Chyba potrącę Jasiowi wydaną dziś stówę z 500+ 😁 za ten brak współpracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2019, 20:08
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021