Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMalami ale bedziesz wyspana
Moja tez spi u nas w lozku ale raczej dlatego ze ja zasypiam przy karmieniu bo wieczorem i w nocy da sie odlozyc do lozeczka,jedynie nad ranem juz nie da sie odlozyc wiec wtedy leżę tak dlugo az sie nie obudzi no chyba ze maz w domu to mu kaze pilnowac corunie
Artemida moze jednak zeby mecza? A probowalas na noc dac cos przeciwbolowego? -
malami.91 wrote:Lutyska, u nas tylko woda. Mówią, że soki jeśli już to dopiero po 1rż. max 120ml dziennie. Lepszy owoc w całości 🙂.
Tak wracając do spania to mój śpi kiepsko zarówno w dzień jak i w nocy. Tzn. w nocy może nie ma tragedii, no ale musi spać z nami, w łóżeczku pośpi trochę z wieczora a potem nie ma opcji żeby tam został. Budzi się zaraz po odłożeniu, a przeniesiony na nasze łóżku odwraca się na boczek i zasypia 🤷. Najgorsze jest to, że boję się zostawić go tam samego, bo może spaść, więc niedługo to chyba będę o 19 kłaść się spać 🙍. Nie mam pomysłu jak zabezpieczyć łóżko, niestety nie stoi przy ścianie i nie da rady go tak ustawić.
Ja kupiłam ostatnio barierkę bo balam się ze jak zasypiam z nim na mnie w nocy ze spadnie
https://m.ceneo.pl/75003607;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q0_UL_WUc7rQs&gclid=Cj0KCQjw0brtBRDOARIsANMDykaI8B3wXfr4j36cKTcSkdqFRSTGYH9_HLv4cRH_ryBa5lX_kSXXTo8aAiHJEALw_wcB#tab=click
Są tez niższe ale ja mam wysoki materac wiec musiałam kupić wysoka
Póki nie śpię to mam kamerkę i widzę małego cały czas czy nie wychodzi z kokona
Od strony męża jeżeli ja ide już spać a on nie to daje wysokie poduchy z kanapy od jego strony w razie czego -
Mój dziś spał do 5. 45 ale od 3 na mnie, jak się wiercil to tylko cyca zmieniłam.. W dzień wczoraj spał niecałe 2 godziny a na noc zasnął dopiero o 21 gdzie zawsze już po 19 spał na noc.. Nie wiem czy to spanie się kiedykolwiek poprawi? Mój mąż ciągle tylko z pracy przynosi wieści ze wszyscy uczyli samozasypiania mi się trochę średnio te metody podobają, nie wiem czy ten płacz bym zniosla
-
Paulina, może pomyślimy nad tą barierką. Kamerkę niby też możemy podłączyć, ale i tak ciągle trzeba czuwać i zerkać i szybko reagować jakby co.
Lutyska, wyśpię się, ale Jasio się rodzeństwa w ten sposób raczej nie doczeka 😁.
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
ruda90 wrote:Nie wyobrażam sobie stosować tej metody przecież to dziecko zasypia ze zmęczenia płaczem...
Tak, masz rację, poza tym zasypia z poczuciem porzucenia, opuszczenia co może rzutować na psychikę na całe życie podobno. Gdy dziecko długo płacze to to znaczy, że sobie nie radzi z zasypianiem i potrzebuje naszej pomocy. Niemowlęta nie są ani cwane ani sprytne poprostu wyrażają swoje potrzeby płaczem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 08:49
Lutyska, malami.91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytalam kiedys ze te praktyki z tym placzem zle wplywaja na psychikę dziecka, dziecko czuje sie odrzucone,zawiedzione na todzicach itd. Wiem ze to nie jest latwe ale oni wyrosną z tego
moja tez sama nie zasnie nigdy. Z synem tez tak mialam i tez te rady slyszalam i ze wode dac w nocy zeby tyle sie nie budzil, albo spac w drugim pokoju i jeszcze zatyczki wsadzic do uszow zeby nie slyszec go w nocy itd. Mowilam ze nie potrzebuje takich rad. Teraz sam zasypia w swoim pokoju. Czasem nad ranem przyjdzie do nas bo chce sie przytulic
Malami tez o tym pomyslalam
symbolica lubi tę wiadomość
-
Gadałam z taką dziewczyna od snu niemowląt i ona twierdzi że dziecko płacze dlatego że mu się zmiany nie podobaja a nie dlatego że mu się jakaś krzywda dzieje. Ona ogólnie na synu to wytestowala bo budził jej się 9-10x i sam cyc nie wystarczal tylko musiała z nim skakac na piłce z cycem w buzi więc to już trochę hardcore. Aczkolwiek ja nawet nie podchodzę do tematu bo nie wyobrażam sobie stać obok słuchać płaczu dziecka godzinami
-
nick nieaktualnyU nas ze spaniem w nocy tragedia, a spanie w dzień tez nie lepsze, ale ja podejrzewam znowu zęby. W zeszłym tygodniu pediatra mówiła, ze czwórki napuchniete, a w nocy płacz co godzinę...zawsze tak mamy przy zębach. A już było kilka dni lepiej odkąd wyrżnęły jej się dwójki i znów się zaczyna 🙃
Moje starszaki zaczęły przesypiać cała noc jak skończyły 3 miesiące to były czasy 🙈😂 -
Co do metod treningu snu to ja zawsze mówię, że nie wiem czy to wpłynie na psychikę mojego dziecka, ale na moją na pewno :p Po prostu nie wytrzymałabym nerwowo
U mnie też znajomi to stosowali, ale ja poczytałam o tym i nie będę stosować. Jeszcze trochę się pomęczę, ale przynajmniej będę czuła, że zrobiłam wszystko, żeby Mała czuła się kochana i bezpieczna.
Ja mam ten sam problem z małą i zostawianiem na łóżku. Robie obwarowania z kołder i twardych poduszek, po drugiej stronie przywiązane łóżeczko. Plus do tego kamerka i patrzenie cały czas na tablecie. Ale częściej nie chcę mi się tego układać i o 20:30 idę spać
Co do prezentu na mikołaja to będą to jajeczka grzechotki, koleżanka mi pokazała, jej synuś był zachwycony, są różne gęstości od delikatnego po głośniejszy:
https://allegro.pl/oferta/meinl-es-set-egg-shaker-set-rozna-ziarnistosc-7523867905
Pod choinkę dostanie od chrzestnej robota bellę z fisher price, od nas jakiś pchacz, od dziadków tablicę znikopis i domek z kuleczkami od clementoni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:10
-
[QUOTE=Lutyska
Artemida moze jednak zeby mecza? A probowalas na noc dac cos przeciwbolowego?[/QUOTE]
Tak, zbyt wiele to nie zmieniło..
Trudno , kiedyś sie nauczy. Nie mam zamiaru uczyc ja zasypiac na sile, przez wyplakanie. Nie dalabym rady tego znieść.
Tym bardziej ze mala jak sie budzi w nocy to wstaje przy szczebelkach i placze ze az ja ktos weźmie na recewiec jak ma w takiej pozycji ponownie zasnąć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:16
-
nick nieaktualnymalami niektore dzieci na kp tak potrafia
tak jak i na mm sie budza co 3 godz. wszystko zalezy od dziecka. Moje nie potrzebuja duzo odpoczynku, a mimo to maja energii sporo :p
Amir nie wiem, nie pamietam nawet kiedy to bylo. poprawilo sie po roczku na pewno, ale i wtedy byly jakies pobudki, cale noce to juz pewnie w okolicy 1,5-2 lat
Artemida moja tez od razu wstaje, biore ja wtedy do nas do lozka, karmie jak chce a jak nie to ja przytulam, o ile sie nie buntuje to tak ja lekko aczkolwiek stanowczo trzymam/tule tak dlugo az zasnie -ograniczam jej ruchy zeby sie nie rozbudzala za bardzono i staram sie zeby wlasnie za bardzo w tym lozeczku sie nie rozplakala bo to wrecz wybudza ja a nie meczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:28
-
nick nieaktualnybumbum co do jajek
my mamy takie-syn kiedys dostal i sa szalem wsrod dzieci
mala tez je lubi
https://www.ceneo.pl/7570122;pla?se=z3O9ShpCl5nfI7FoLhBE4vUL_WUc7rQs&gclid=EAIaIQobChMI0eDGqPux5QIVwh0YCh35YAB4EAQYAiABEgJnR_D_BwE#tab=click
tematycznie bardziej wielkanoc -
Lutyska wrote:bumbum co do jajek
my mamy takie-syn kiedys dostal i sa szalem wsrod dzieci
mala tez je lubi
https://www.ceneo.pl/7570122;pla?se=z3O9ShpCl5nfI7FoLhBE4vUL_WUc7rQs&gclid=EAIaIQobChMI0eDGqPux5QIVwh0YCh35YAB4EAQYAiABEgJnR_D_BwE#tab=click
tematycznie bardziej wielkanoc