Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina dlaczego w szpitalu spędzałaś sylwka?
Z tymi sztucznymi ogniami trzeba uważać i najlepiej z dala od dzieci i na zewnątrz domu. Kuzynka dała pięćciolatce żeby sobie wypaliła pokoju i wypaliła dziurki w panelach i dywaniku bo iskry lecąc gasnęły na podłożu.. nie jest to takie bezpieczne/zimne/ jak czasem myślimy.
Surowa marchewka z jabłkiem jest też w słoiczkach po 4 czy 5 miesiacu ( tak smakuje) więc na pewno nie jest za wcześnie. Grunt to mieć dobre źródło ich pochodzenia bo chłoną azotany (czy jakoś tak) jak mało które warzywo. Wodę z gotowania marchewki z niepewnego źródła powinno się wylewac i ja wylewam, bo nie ma swojej..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 16:20
-
Chodziło mi o zimne ognie 😊 ha mamy takie najdłuższe, nie jestem zwolenniczka sztucznych ogni 😒 właśnie walnęli gdzieś blisko i tak uderzyło ze ja się wystraszyłam nie wiem jakim cudem mały się nie obudził ....
Pod koniec ciąży moja lekarka prowadząca uważała ze dziecko trochę słabo przybiera (wcale tak nie było 😉) i skierowała mnie na obserwacje do szpitala jakoś w 34tc, robili mi ktg codziennie, a ze pomiary robią co 2 tyogodnie wiec należałam się 2 tygodnie i puścili mnie do domu 🤷♀️ W ogóle przed świetami dała mi już skierowanie ale w szpitalu po usg lekarka stwierdziła ze wszystko ok, waga tez, ze dziecko należy po prostu do tych mniejszych(u mojej wychodzimy dodatkowo zaniżone pomiary) i stwierdziła ze nie każde dziecko rodzi się 4kg i ze nie widzi podstaw do hospitalizacji żebym tylko leżała 2 tygodnie bez sensu no ale jak pojawiłam się po 2 tygodniach znowu to już mnie zostawili 🙄🙄
A doczytałam Symbolica reszta postu ze jednak miałaś ja myśli to co ja, zawsze odpalałem je na zewnatrz i tym razem tez wyjdziemy przed blok i oczywiście ja z Maksiem staniemy w bezpiecznej odległości a tata bezie trzymał, na pewno się zbliżę się z dzieckiem do nich, jestem bardzo ostrożna jeżeli chodzi o tego typu rzeczy ale dziękujemy tez za troskę 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 16:35
-
Paulina to dobrze, że jednak nic poważnego z tym szpitalem.. lekarka wolała czegoś nie przeoczyć, lepiej tak niż w drugą stronę.
A z tymi zimnymi ogniami to piszę tak ogólnie bo nikt z nas nie podejrzewał że potrafią dziurę wypalić.. też jak wiele innych dxieci bawiłam się nimi w dzieciństwie.
Paulina podziwiam że chce Ci się małego ubierać w nocy i z małych wychodzić.. a dwa to sądzę, że on może się huku wystraszyć,ale daj znać.. zza okna to tak głośne jeszcze nie jest. Mój obstawiam że przespi, a jak nie przespi to cycek i spać. 😉
Amir bardzo tego Tobie i dziewczynom życzę - pełnych przespanych nocy. -
Symbolica z tymi zimnymi ogniami poszliśmy po 18 😊 jeszcze był spokój.
Teraz słyszę strzały, mały niedawno zasnął już usypiał przed 20 ale zrobił mega kupe i się rozbawił i szalał z tata, mąż go tsk łaskocze ze mały oddechu nie może ze śmiechu złapać 😁 zobaczymy czy nowy rok spędzę w łóżku z cyckiem na wierzchu czy jednak otwierając piccolo z mężem 😊
Co to znaczy przespać noc? 🤷♀️ Nie pamietam czegoś takiego. Najważniejsze ze mały wstaje i tylko na śpiocha je cycka, gdybym miala wstawać usypiać go 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 21:05
-
Paulina ach bo zrozumiałam że północy wyjdziecie.. 18-sta to bezpieczna godzina.
Mój poszedł spać o 20:30 i oby się nie obudził. Zamierzam się napić normalnego ruskiego szampana - bez przesady dziewczyny z tym piccolo, jak wypijecje lampkę to kompletnie nic się nie stanie.. musiałyby się ujawnić procenty we krwi żeby to do mleka poszło. A w to szczerze wątpię - po takiej malej ilości. Co kto woli 😉
Artykuł o chyba m.in. piccolo co zawiera - https://finanse.wp.pl/szampan-dla-dzieci-to-cukier-aromat-i-konserwanty-czy-warto-czestowac-nim-najmlodszych-6462316713813633aWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 21:38
-
nick nieaktualny
-
No i mamy rok 2020 😊 ojjj nie takich szalonych pomysłów nie mam żeby wyjść z małym o 24 🤪 spał sobie z 1 pobudka do 23.57 jak zaczęli w jednym domu przy naszym bloku strasznie strzelać ale cyc i nie rozbudził się, odłączył się ok 24.40 a tak głośno było ze ja nie wiem jakim cudem nie obudził się całkiem 🤷♀️ Tuż obok strzelali jakimiś takimi strasznie głośnymi i to takie serie leciały jakby normalnie granaty odpalali 🤔
Zamówiliśmy pizzę na 17.30 i przywieźli ale okazało się ze zimna wkurzylam się zadzwoniłam tam i dostaliśmy ok 20 ciepła pizzę taka sama jak zamawialiśmy (największa) za darmo 👍🏻😁
Dobra lecę spać bo chcemy jutro zabrać małego na sanki tylko musimy gdzieś pojechać znaleść śnieg bo u nas nie ma 😉
Któryś maluch nie obudził się w ogóle o 24? A może któryś się rozbudził całkiem? -
Mój się nie obudził, szumidło szumiało ale były mega głośne huki zza okien a on spał - niedowierzałam .. strzelali jak porypani chociaż mnóstwo ludzi psy i dzieci posiada. A tyle się mówi teraz o tym np.dzieci/ludzie niepełnosprawni np. z autyzmem też b. źle znoszą takie atrakcje...
Lutyska my jesteśmy takie same, a zegar wstecz..😉
Paulina to Wam się fuksnęło tą pizzą, widać, że firmie zależy na zadowolonym kliencie. Złe wiadomości rozchodzą się lotem błyskawicy. -
My spontanicznie zaliczylismy wyjście do mojego brata, przyjechała też szwagierka z mężem, a mały został z babcią. O dziwo wieczorem zjadł tylko kaszke i nie chciał mleka poszedł ładnie babci spać, my wróciliśmy o 23 to spał bez żadnej pobudki. Obudził się o 23.50 mąż dał mu to co sciagnelam przed wyjściem i fajerwerki można powiedzieć że przespal chociaż trochę bujalismy łóżeczkiem. Mleka było chyba jednak za mało bo tylko z 70 sciagnelam na popicie po kaszy
także gdzieś za 40 min się zaczął wiercic ale wzielismy do siebie troszkę dopil cyca i spał do. 4.45 bez pobudki także szok i niedowierzanie bo po północy to zawsze co 1.5-2h się budzi. Może jednak na prawdę to kp mu przeszkadza w spaniu? Chyba dziś dla testu znowu damy butle o 23 zobaczymy co się stanie 
-
Jaś się obudził o 24. Huk był niesamowity, bo mieszkamy w samym centrum wielkiego blokowiska. Trochę się przestraszył, ale na szczęście nie płakał, dostał cyca i poszedł dalej spać. Miał biedny prawie 39 stopni w nocy.
Amir, ja też myślę, że kp jest winowajcą tych pobudek. Może to nie reguła, ale za często słyszę o przespanych nocach po odstawieniu, żeby nie wierzyć, że coś w tym jest.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Monikaaa mam 'alaantkowe blw' i 'nowe alaantkowe'
Moja Mała też przespała fajerwerki, też nie dowierzałam...
My byliśmy u znajomego co mieszka obok do 21 potem mała do łóżeczka i reszta wieczoru z mężem 😉
Co do alkoholu to ja też piccolo (wzięłam od męża 2 łyki na spróbowanie szampana) Nie wiadomo ile to jest bezpieczna dawka, a poza tym wcale mi tak na tym nie zależy druga rzecz to przy dziecku zawsze trzeba być gotowym do prowadzenia samochodu, w Sylwestra o taksowke/ubera niełatwo.
Moniiiikaaaa lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
U nas tez bylo bardzo glosno. O dziwo mala przespala północ, obudzila sie kolo 1 bo wtedy zaczeli strzelac pod oknem jej pokoju. Masakra. A juz z mezem mielismy nadzieje ze sie nie obudzi.
Piłam piccolo, zaraz bedzie 2 lata bez alkoholu
Tez wcale mi tego nie brakuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 11:35
-
Mi tez alkoholu w ogóle nie brakuje 😊 mogłabym już nigdy nie pic i nie byłby to problem
Wyruszyliśmy w drogę w sankami szukać śniegu .... przejechaliśmy ok 30min śniegi nie znaleźliśmy i wróciliśmy 🤪 mały spędził w samochodzie godzinę i nie płakał 😊 oczywiście nudził się ale udało mi się go zabawiać do końca 👍🏻 Teraz mały śpi i po drzemce jedziemy na jakiś spacerek i może kawkę do kawiarni -
Witajcie po przerwie! Okres przed świętami i święta to u nas masakra chorobowo/ przeprowadzkowa. Dzieciaki w piątek przed świętami dostały takiej gorączki że musiałam zbijać po 4h od ibufenu paracetamolem i tak 3bite dni aż w końcu u starszego wyszła angina, a u małej zapalenie gardła i oboje na antybiotyku. Mąż też angina, przeprowadzka i wigilia u nas. Myślałam że się wykończę...
Ma szczęście choroby za nami. Młodej przebiły się dwie dolne jedynki. Jest masakra marudzi okrutnie, ciągle tylko mama i mama i to najlepiej na rękach. A tu trzeba kartony rozpakowywać, wszystko układać ehh
haha buziaki i witam rok 2020
