Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakoś powoli, stopniowo i damy radę 🙂. Wiadomo, że trzeba sobie trochę czasu na to dać, żeby poszło w miarę bezboleśnie.
Mój mały śpi już prawie 2h, z czego 1,5 na mnie. Zaraz mi ręka uschnie. Ale tak sobie patrzę na niego i żal mi odłożyć. Gdzie mu będzie lepiej? ♥️symbolica lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja narazie w najbliższej przyszłości nie widzę odstawienia bo za mało je innych pokarmów ale na pewno niebawem to się zmieni jak przyjdzie odpowiedni na to czas 😊 ja mam prawie 3 miesiące urlopu do wykorzystania i potem chyba wychowawczy na pół roku
-
Barnosia w przedostatnim poście pisałam co mi pomogło kilka lat tzn duża dawka omega 3 w postaci 1000mg kapsułek, czosnek w kapsułkach. No i trzeba to brać regularnie przez kilka miesięcy.
Ja nie zamierzam odstawiać do conajmniej 2 roku - nie wracam do pracy aż Jacek pójdzie do przedszkola. Dla malucha to samo zdrowie, nie choruje mi wogóle nawet jak my chorujemy. Raz tylko miał gorączkę w wieku 6 tyg, wirus który nie dawał żadnych objawów a byliśmy w szpitalu 😒 a tak nawet kataru (odpukać). I obym tego nie napisała w złą godzinę.. 🤫Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 20:21
-
Jak was czytam to czuję się jak jakaś wyrodna matka serio.. Ja już jestem na urlopie wypoczynkowym wracam do pracy 3 lutego czyli 10 dni przed Kuby urodzinami
ale ja już w domu wariuje potrzebuje wrócić do obiegu no i mam to szczęście że babcia za płotem i zostaje z małym w domu, gdynym musiała go oddać do żłobka pewnie też i aczej bym pochodziła do sprawy
-
Amir każda wraca tak szybko chce tzn jak duże ma parcie na powrót.. czy to że względu na kasę czy poprostu powrót do ludzi. Każda jakoś to sobie po swojemu poukłada. Fajnie, że masz babcię za płotem -nie będziesz musiała Kuby nigdzie wozić ☺️
Moja koleżanka z drugiego form lutówek już w grudniu wróciła do pracy a mały też z babcią został. Szczęśliwa widzę, że jest ona i mały chyba też.
-
Paulina, z tym jedzeniem to bywa też tak, że dzieci dopiero po odstawieniu ładnie zaczynają jeść stałe. No ale nie ma reguły.
Amir, gdybym miała za płotem babcię chętną do pomocy to też bym wracała, tym bardziej , że jestem w trakcie specjalizacji itd. Chce mi się iść do ludzi, ale akurat mój powrót wypada na przeprowadzkę 😐.
Symbolica, jakby mi mały przesypiał nocki tak ładnie jak Jacek to też bym pewnie karmiła i karmiła. A ja całą noc z cyckiem na wierzchu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 21:37
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami jeśli tak by nocki moje wyglądały jak Twoje to rzeczywiście byłoby mi ciężko i nie dziwię się, że marzysz o odstawieniu.
Barnosia z tym czosnkiem tylko ostrożnie - jeśli mąż ma problemy żołafkowe, jelitowe, z wątrobą, niskie ciśnienie, jest po zabiegu lub bierze leki przecizakrzepowe to trzeba uważać. Tutaj umiar wskazany i pewnie niezadługi czas brania.
-
U nas też noc beznadziejna od 5.40 jeszcze jakoś przetrwał 40 min z cyckiem w buzi ale ogólnie też się wiercil na potęgę cała noc.
Chyba wyczuł że coś kombinujemy bo nie chcial butli a z cysiem zasnął ale nie na długo heh:p odstawienie tych nocnych karmień to będzie jakiś kosmos, w ogóle nie wiem jak się za to zabrać myślałam że to pierwsze karmienie póki co uda nam się przestawić na mm ale w nocy dał taki koncert.. Zresztą wstawanie co 2h po to żeby on wypił 60 mleka to też się trochę mija z celem człowiek będzie w gorszym stanie niż podczas nocek z cyckiem na wierzchu -
U nas tez kiepska noc, zanim się położyłam spać ok 24-1 budził się wiele razy, potem nie wiem ale tez, jeszcze wędruje dosłownie po całym łóżku, chwile leży normalnie tylko od razu układa się w poprzek albo głowa na dol 🙄 wstał przed ok 7.45 i teraz usnął