Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda, masz pewność że spala w nich? Może częściej myją rączki i po drzemce zmoczyla.
Dzisiaj rozmawiałam ze znajomą i powiedziała, że u nich w żłobku (mowa o dwulatce) są kary, gdzie dzieci jak są niegrzeczne to stoją pod ścianą twarzą do ściany. I jak jakieś dzieci siadają to panie każą wstawać, bo to kara. Byłam w szoku... Znajoma chyba zauważyła moja minę, bo powiedziała, że to jest ok i ona w domu też to stosuje. Nie mogłam uwierzyć, co słyszę, a co najważniejsze Mała była zapisana do tego żłobka, ale zwolniło się miejsce w tym gdzie jest super opinia i tam się przenieśliśmy... No ale mam nadzieję, w naszym takich metod nie ma, jestem wręcz przekonana, ale jednak że coś takiego jeszcze bywa... -
nick nieaktualnySerio? Kary dla takich małych dzieci? Moja by nie ustala ani chwili 😆
Ruda biedna Ala. A moze nóżki jej się spociły w kapciach? Jakie ma kapcie w żłobku? Kiedyś dla syna do przedszkola miałam takie wkładane a'la trampki i niestety ale musiałam wymienić bo codziennie miał mokre skarpety. U nas najlepiej sprawdzają się takie otwarte-sandalki. W domu też bo wiadomo ze ciepło jest... -
nick nieaktualnyW skarpetach mala się slizga i nie pomagają antyposlizgi a że dużo biega to i dużo upadków było 😉 latem boso biegała ale teraz ubieram. No i w sumie przyzwyczajenie z lata-skarpety ściąga i wtedy lodowate nogi ma bo nie wlaczamy jeszcze podlogowki 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 23:25
symbolica lubi tę wiadomość
-
Kurczę też bym. Nie wpadła na to by takie maluszki do kąta wsadzać..takie metody miała Dorota Zawadzka w super Niani ale to był karny język (miękka poducha) na ktòrym dziecko siadało i widziało że coś traci ( nie było odwracane do ściany) i musiało siedzieć tyle ile ma lat. To nie dotyczyło takich maluchòw! Zawsze to juz były takie kumate, gadające dzieciaki. Sorry ale stanie przodem do ściany i to że w dodatku nie może usiąść to już jakieś przegięcie. Rodzice nie powinni się zgadzac na to. Rozumiem że w przedszkolu może tak byc że do kąta itd, ale w żłobku? Szok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 23:53
-
A ja akurat uważam że kary są dobre nawet dla takich maluchów. Nie mówię oczywiście o stawianiu w kącie i że dziecko nie może usiąść nawet. Ale odsunięcie od zabawy żeby dziecko widzialo że przez złe zachowanie coś traci jak najbardziej. Ja np stosuje metodę że jak Ala w domu jest już bardzo niegrzeczna to siadam z nią na łóżku mówię że była niegrzeczna i nie może się teraz bawić...obojętne mi czy leży siedzi w każdym bądź razie się nie bawi. I działa później przeprasza i się przytula :)a że coraz ładniej mówi to zamiast przepraszam mówi proszę 😂
-
nick nieaktualny
-
Ja nie stosuje żadnych kar i raczej nie będę. Mam zamiar ja wychować bez kar, nagród, krzyku i klapsów a czy mi się uda, zapytajcie za kilka lat, pewnie będę się śmiała z tych planów na razie nie przypominam sobie żebym kiedyś na nią krzyknęła i zawsze upominam męża jak podnosi głos.
-
Bumbum myślę, że tak całkowicie bezstresowo to się nie da. Pòki co fajnie, że Ci się to udaje. Są dzieci aniołki i może taki egzemplarz Ci się trafił. 🙂
Lutyska no opowiadaj co tam ☺️
Amir jak tam bratowa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 21:28
-
My kar póki co nie stosujemy. Jak coś psoci (np. ostatnio dla zabawy ciągnie mnie za włosy) to tłumaczymy do upadłego, że tak nie należy robić.
Ruda, Ala przymierzyła w końcu kurtkę czy oddałaś ją? My kupiliśmy w piątek i co? Ta sama sytuacja😁. 3 dni mi zajęło przekonywanie i w końcu się udało 😋.
Jutro mam wizytę i już siedzę jak na szpilkach. Mam nadzieję, że junior się dobrze rozwija i wszystko ok u niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 21:38
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Symbolica czekają na wynik amniopunkcji jeszcze ok tygodnia, w nifty na 83% wyszedł ZD, lekarz z poradni genetyczniej złudzeń nie zostawia niestety, ja jeszcze mam cień nadziei ale czas pokaze, oni tyle lat czekali na dziecko że w ogóle nie myślą o terminacji ciąży
Symboli a a jak te Jacka wysypki doszłaś co go uczula?
Kuba już z 9 mies ma widoczny węzeł chłonny za uchem, wyszedł po trzydniówce i nie chce się zmniejszyć, mówiłam pediatrze przy okazji szczepień zignorowała, sama nie wiem czy też to zostawić czy iść do innego lekarza? -
Symbolica, hehe aniołkiem na pewno nie jest aczkolwiek z tego co piszecie to moja bardzo rzadko ma napady złości itp. Ale jak coś rozwala albo specjalnie rozrzuca to zatrzymuje rękę i tłumacze. Na pewno nie będę odsyłać dziecka do pokoju w celu uspokojenia albo stosować karnych jeżyków. Czytałam dużo opinii psychologów, że to źle wpływa na dziecko. Ale doświadczenie mam na razie małe więc zobaczymy co z tego wyjdzie...
-
Malami trzymam kciuki za jutrzejsze dobre wieści 😘😘😘
Co do ubierania to pòki co nie ma problemu u nas ufff.
Amir oby wszystko im się poukładało. Dobrze, że nie mają dyletaòw co do decyzji.
Co do wysypki to podawałam.przez wrzesień fenistil i ładnie mu się wszystko wygładziła. Kiedy przestałam.podawać to nadal ma wszystko gładziutkie, choć jakieś pozostałości jeszcze są na udach. Przestałam dawac rybę i tran pòki co bo tam miał coś podwyższone, ale klasie 0, więc niby nic.. nie doszłam.od czego to ma. Je jajka znowu i żadnego pogorszenia nie ma. Sama nie wiem na co jest uczulony ale wychodzi z tego. Daję mu 4 miesiąc probiotyki na wzmocnienie jelit.
Bumbum ja też kar nie stosuję, natomiast zdarza mi się podnieść głoś ( niestety) ale on wtedy zazwyczaj rozumie powagę sytuacji i raczej nie powtarza ( np. uwielbia pluć wodą pita z bidonu czy kubka na podłogę/dywan - aż woda się skończy 🤦🏽♀️.. albo skacze po.łòzku i może spaść...Jak powiem mu spokojnie, że nie wolno czegoś to często śmieje mi się w twarz i powtarza kolejny raz czego zabroniła etc. więc podniesienie głosu i stanowczość jedynie skutkują. Napady złości to.ma głòwnie przy tacie jak nie robi czy nie podaje mu tego co on chce ( bo tata spędza z nim.mało czasi więc musi z nim być na 200%).. aż się trzęsie że złości i wrzeszczy.. tata kapituluje i robi to co Jacek chce i kòłko się zamyka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 23:07
-
A robiłaś przerwy z tym fenistilem, czy ciągiem dawalas?
Dzisiaj przeczytałam, że suplementacja kwasu foliowego i B12 dwukrotnie zwiększa ryzyko AZS u dziecka... Ciekawe, ale i tak w razie drugiego będę brać bo niedobór może gorsze skutki spowodowac niż AZS. Odpukac, u mojej plamki zniknęły i już się nie pojawiają , mimo że je wszystkosymbolica lubi tę wiadomość