Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
KaroKaro wrote:Dzień dobry u mnie dziwna ta sytuacja z pecherzem, wyniki ok a mnie dalej boli brzuch przy siusianiu, zaczynam się martwić od czego ten ból i czy z Dzidzią wszystko w porządku
Za dwie godziny prenatalne i oczywiście cała noc prawie nie spałam ze stresu... -
nick nieaktualnyU mnie coś słabo dzień się zaczął... Wyszłam po zakupy i ledwo z nich wróciłam. Zaczęło mi się robić słabo, serce kołatało i głód mnie dopadł, mimo że pół godziny wcześniej zjadłam śniadanie. Jak już dotarłam do domu to wpadłam prosto do łazienki na spotkanie z porcelaną. Ładny początek 15 tygodnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 10:36
-
Ja już po wszystko jest w porządku! Kość nosowa obecna, rączki, nóżki i narzady również! Przezierność 1.2, serduszko 170/min i termin porodu przesunął się z 2 marca na 26 lutego wyniki Pappy za tydzień.
Na 60% będzie chłopczyk ale to nic pewnego
Co do moich bóli brzucha to powiedziała że jestem szczupła i rozciąganie macicicy mogę czuć bardziej ale gdyby ból był silniejszy to na IP.
Wyszlam z gabinetu to się popłakałam ze szczęścia, a tu powód tego całego ambarasu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5af099f5711c.jpgLady_E, Pau.Em, malami91, Ewelcia85, ruda90, SiSi111, Dorota3, artemida27, Pepper, Black_Lilith, -Mamunia-, Nadzieja22, MałaMała, Karola94c, ej_est, MonisiaK lubią tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
malami91 wrote:U mnie coś słabo dzień się zaczął... Wyszłam po zakupy i ledwo z nich wróciłam. Zaczęło mi się robić słabo, serce kołatało i głód mnie dopadł, mimo że pół godziny wcześniej zjadłam śniadanie. Jak już dotarłam do domu to wpadłam prosto do łazienki na spotkanie z porcelaną. Ładny początek 15 tygodnia.
Karokaro Super Uwielbiam dobre wiadomości
Ja dzisiaj stanełam na wagę i 74... A parę dni temu było 71,5. Przy wzroście 162. Jaa nie wiem jak to się dzieje. Muszę więcej się ruszać. No będę tym wielorybem jak nic :p Może zrezygnuje z glutenu znowu. Na poczatku roku schudłam 10 kg a odstawiłam tylko gluten. Oj chyba muszę nad tym pomysleć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 10:55
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnymalami91 wrote:U mnie coś słabo dzień się zaczął... Wyszłam po zakupy i ledwo z nich wróciłam. Zaczęło mi się robić słabo, serce kołatało i głód mnie dopadł, mimo że pół godziny wcześniej zjadłam śniadanie. Jak już dotarłam do domu to wpadłam prosto do łazienki na spotkanie z porcelaną. Ładny początek 15 tygodnia.
Karo super wiadomości
Mam wizytę (bez usg) w czwartek. TSH spadło do 1.8, a przeciwciala anty tg i tpo ujemne także nie mam Hashimoto do wagi sprzed ciąży jeszcze nie dobilam... co mnie martwi. Bo jak mi znów wyjdzie cukrzyca to wyhoduje znowu malutenkiego bobasa w brzuchu a lekarze będą na mnie się wkurzac, że się glodze...;/ tego się boję. Ale zobaczymy co powie mi gin na wizycie i kiedy zleci test glukozy.ruda90 lubi tę wiadomość
-
U mnie na razie waga trzyma się na poziomie +1kg i mam taką nadzieję ze przynajmniej jeszcze przez 2 tyg będzie się trzymać bo w sobotę kupiłam sukienkę na wesele brata i wolałabym się w nią zmieścić
My po poludniu ruszamy do znajomych na grila i juz się cieszę bo przynajmniej starsza będzie miała rówieśniczki do zabawy a ja nie będe wysłuchiwać " mamo nudzę się "
KaroKaro super wieści !
Baranosia czekamy na jutro -
nick nieaktualny
-
Super że z maluszkami ok
U mnie ta waga chyba zwariowala jak nie -2kg to po wczorajszym festynie i piwku bezalkoholowym mam dzisiaj +1,5 od wagi startowej. I tak jak spada to źle bo coś nie tak, a jak rośnie to źle bo zostane morswinem.... ehh nie dogodzi kobiecie w ciąży25.01.2019 cc
-
paprot.ka wrote:dziewczyny, jak mi się nie chce być w pracy... o mamo
mój mąż chyba ze mną jest w ciąży - humory ma takie, że nawet mój teść dzisiaj mnie zapytał, czy to na pewno ja jestem "przy nadziei"
to cos jak u mnie chociaz moj maz akurat ma raczej te negatywne hustawki nastroju
eh ciezki weekend za mna
ale ciesze sie bo juz w srode wizyta i moze wreszcie poznamy plec maluszka -
Dzisiaj dzwoniła do mnie babeczka z gabinetu gdzie robiłam usg prenatalne i interpretację pappy, powiedziała mi, że wyniki wysyła pocztą, ale przez telefon tylko mi powie, że są prawidłowe
Także jestem teraz dużo spokojniejsza
Trzymam kciuki za jutro wizytujące! :*malami91, Lady_E, Dorota3, Pau.Em, baranosia, Pepper, Ewelcia85, -Mamunia-, Nadzieja22, MałaMała lubią tę wiadomość
-
Kochane, ja też dzisiaj po prenatalnych i jest wszystko w jak najlepszym porzadku, mimo mojego wieku 31 lat wyniki pappy za tydzień, ale na USG ryzyko wad bardzo małe
Termin porodu 19.02 z USG
22.02 wg omWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 19:32
malami91, Pau.Em, baranosia, Pepper, Ewelcia85, SiSi111, ej_est, -Mamunia-, Nadzieja22, kjt91 lubią tę wiadomość