X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam usg polowkowe 1 października w 20t2d. Ciekawe, kto tam mieszka w brzuchu :)

    Straciatella ja w pierwszej ciąży miałam szpital oddalony o 60 km :D a po drodze przed nami w samochodzie ciężarowym pękła opona - samochód zablokował całą droge. Ja tu rodze, a nie ma jak jechać. Mąż jechał kawałek chodnikiem żeby to ominąć :D całe szczęście że było przed 20, październik, zimno i nie było nikogo akurat z przechodniow:p

  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 5 września 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wiesz że mam podobne obawy? do szpitala, w którym bym chciała rodzić mam jakieś 40km i boję się że nie dojedziemy na czas :D
    chociaż to mój pierwszy poród a te podobno zwykle są długie ;)

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 5 września 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prenatalne mam 17.09 to będzie 19t4d.

    Co do porodu jeszcze nawet o tym nie myślę jestem po cc, więc może się okazać, że i tym razem będę miała cc. Wtedy bez stresu zgłaszam się wcześniej do szpitala. Jeśli będzie sn to pewnie też powinnam zdążyć niby mam 40 km, ale akcja porodowa w pierwszej ciąży trwała ponad 18h zanim zdecydowali o cięciu także myślę, że i tym razem nie będzie szybko.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 5 września 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do szpitala mam blisko ale martwi mnie bardziej to ze mąż pracuje na zmiany i moze go akurat nie byc w domu a trzeba będzie dziewczynki do teściow odtransportować itd :-| mam cichą nadzieję ze trzeci porod tez rozkręci się nocą bo wtedy przynajmniej na pewno teść z teściowa sa w domu ( w ciągu dnia pracują zawodowo ) i ze wszystko da się jakoś logistycznie pogodzić :-D

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 5 września 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne w równym 22t
    U mnie bedzie cc tylko jeszcze nie wiem w jaki dzień mój gin przyjmuje w szpitalu.
    Boję się bo wiem co mnie czeka, ten zastrzyk w kręgosłup i szarpanie przy cięciu.... ehh :-(

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota3 wrote:
    Ja mam prenatalne w równym 22t
    U mnie bedzie cc tylko jeszcze nie wiem w jaki dzień mój gin przyjmuje w szpitalu.
    Boję się bo wiem co mnie czeka, ten zastrzyk w kręgosłup i szarpanie przy cięciu.... ehh :-(
    Nie strasz... Ja będę miała pierwszy raz ciecie:/ boję się okropnie, ale naturalnie za nic w świecie nie urodze :( mimo że mój poród trwał 3h 30 min od pierwszych skurczy :(

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 5 września 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Mój pierwszy poród trwal ok 36h, drugi 2h od pierwszych skurczy ;) także to nie reguła, że jak z pierwszym poszło długo i źle to z drugim tak będzie :D

    Ewelcia85 mój też i też mi to chodzi po głowie. ostatnio brał urlop w terminie okołoporodowym,żeby być na miejscu ;)
    Przy ostatnim porodzie był na noc w pracy :-D Oliwka była juz u dziadkow wtedy( ja po terminie lezałam na patologii ciąży )a on dojechał na porodowkę po 4 a o 5:25 Ala była na świecie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 09:33

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1153

    Wysłany: 5 września 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja o porodzie jeszcze nie myślę. Do naszego szpitala mam 15 minut drogi ale zastanawiam się czy tam rodzić. Czy pojechać 20 km dalej do niby lepszego. Zobaczymy jak w praniu wyjdzie :)
    Bardziej boje się że mnie złapie jak bede sama w domu. Prowadzić raczej nie bede bo jak. Zostaje dzwonić po karetkę... Albo na męża czekać aż z pracy dojedzie 15 min. Mieszka z nami mój tata ale na niego nie licze że mnie zawiezie bo jak on zobaczy mnie w takim stanie sam się zestresuje. Córeczka kochana, jedyna tak cierpi :p
    No ale zobaczymy. Modlę się tylko żeby nie mieć cesarki. Dla mnie to ostateczna, ostateczność :)

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 5 września 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pierwszy poród trwał od odejścia wód 16h aż zrobili CC bo nie było rozwarcia.
    Teraz niby lekarz prowadzący też mówi że będzie CC ale jestem nie przekonana bo mimo że nie udało się naturalnie i się długo męczyłam (końcówka na oxy-tragedia) to chyba teraz też bym chciała spróbować.

    Brzuch mnie od rana na dole boli.

    Dorota3 lubi tę wiadomość

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 5 września 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    U mnie pierwszy poród trwał od odejścia wód 16h aż zrobili CC bo nie było rozwarcia.
    Teraz niby lekarz prowadzący też mówi że będzie CC ale jestem nie przekonana bo mimo że nie udało się naturalnie i się długo męczyłam (końcówka na oxy-tragedia) to chyba teraz też bym chciała spróbować.

    Brzuch mnie od rana na dole boli.

    Niechcący polubiłam.
    Dawno temu miałaś cc? Też za drugim razem chciałam sn ale nie dałam rady. Sn po cc jest bardzo ryzykowne. Kilka moich znajomych próbowało i podczas porodu pekly w szwach :-( jedna po 2 latach od cc a druga po 6 latach. Ale mam też koleżankę którą po półtorej roku urodziła sn

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Mamusiagusia Ekspertka
    Postów: 212 290

    Wysłany: 5 września 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dziewczyny mam 120 km do szpitala. Jeżeli będę musiała mieć cesarke to jadę na konkretną data, ale jak naturalnie To będę sciskala mocno nogi:)

    Jonesey, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    f2w3s65g4ccg8c2j.png
    f2wl3e5e9no7pv96.png

    31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
    Insulinooporność i hiperinsulinemia
    MTHFR - obie hetero:(
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 5 września 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam CC po 16h od powazniejszych skurczów. Teraz jadę rodzić natualnie. Chcę móc zaraz po porodzie podnosić starszą. Będe miała doulę wykupioną, położną wykupioną i lekarza w szpitalu który prowadzi mi ciążę. Jak się nie uda to niech tną. Byle nie na zimno. Ja cesarkę wspominam bardzo fajnie :D

    U mnie nie ma problemu, bo mąż może w każdej chwili nie isć do pracy/wrócić z pracy. Będzie doula więc da radę odwieść małą do dziadków, gdyby nie miał jak mój tata do nas dotrzeć.

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 5 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Największą szansę na udany poród sn po cc mają kobiety, u których cięcie było spowodowane np. złym ułożeniem dziecka.

    Ja na razie nie nastawiam się na nic do końca ciąży jeszcze zostało trochę czasu.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 5 września 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kjt91 wrote:
    Największą szansę na udany poród sn po cc mają kobiety, u których cięcie było spowodowane np. złym ułożeniem dziecka.

    Ja na razie nie nastawiam się na nic do końca ciąży jeszcze zostało trochę czasu.

    Ja miałam brak postępu porodu. Na grupie "naturalnie po cesarce" zdecydowanie więcej dziewczyn ma udane porody naturalne po cesarce, niż kolejną cesarkę. Nawet te które nie miały postepu porodu. Mój lekarz mówi, że nie ma reguły. To zalezy jak cięzkie będzie dziecko, jak będzie wstawiało się w kanał, jak mocno będzie glową napierało na kanał.

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 5 września 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się najmocniej boję bóli krzyzowych. Ale mój lekarz mówi, że też nie ma reguły, że jak za pierwszym razem miałam krzyżowe to teraz też. Fakt, że mi się w pierwszej ciąży nigdy macica nie stawiała. Nie wiem nawet co to znaczy w praktyce :D

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 5 września 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie myślę o porodzie, bo mnie ciarki przechodzą :) oczywiście chcę bardzo SN, co się pomęczę to trudno, ale potem szybciej dojdę do siebie.
    W przyszłym tygodniu idę do okulisty sprawdzić czy nie ma przeciwskazań do SN

  • paprot.ka Przyjaciółka
    Postów: 99 120

    Wysłany: 5 września 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hm, ja mój poród wspominam tak sobie, bo od podania pierwszej dawki oxy ok 7 rano miałam bez przerwy dość bolesne i częste skurcze, które nie pisały się w ogóle na ktg. potem mi przebijali pęcherz płodowy i dopiero wtedy ruszyło, a kroplówek to nie wiem ile miałam... koniec końców młody wyskoczył pięć minut po północy. ale mimo że to wszystko tak długo trwało, było bolesne, stresujące itd to wolę to niż cc. chyba to strach przed nieznanym ;)

    ja dziś wizyta kontrolna u endo, a za tydzień u ginki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 11:05

    9f7j2n0alxnirebz.png
    yuudsek2vq53xpo1.png
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 5 września 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak tak czytam o waszych porodach to sie czuje bardziej podekscytowana niz zestresowana :D w ogole nie boje sie bolu poki co i wrecz "nie moge sie doczekac" porodu zeby zobaczyc jak to jest! :D pewnie jeszcze zmienie zdanie haha :D

    Grzechotka, a doula w czym pomaga? tzn czym sie rozni od zwyklej poloznej?

    Mamusiagusia lubi tę wiadomość

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 5 września 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 lata temu miałam CC.
    Ja i próby sn i CC też wspominam dobrze. Czułam się ok, szybko wstałam robiła wszystko przy dziecku, choć zmiana pierwszej pieluszki była przerażająca.
    Mój syn był spory, do tego duża główka k wstawiał się w kanał nie tak jak powinien i może stąd brak rozwarcia, zatrzymało się na 6cm i koniec. Ale jak bym nie trafiła na fajnego lekarza w szpitalu to pewnie do dziś bym go rodzila. ;-)

  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 5 września 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam 2-1,5 godziny do szpitala w ktorym chce rodzic wiec ciekawe jak to bedzie, moze byc tak ze wyladuje w moim miescie ale ja tu mam bardzo zle wspomnienia po pornieniu i ogolnie szpital ma zla opinię bardzo. Chyba, ze dr ze wzgledu na poronienia zaproponuje mi cc to sie zdecyduje.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ