Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie i tej mojej nieszczęsnej szyjce zaczęłam się zastanawiać nad spakowaniem swojej torby do szpitala. Bo nigdy nie wiadomo, co może się dziać i nie będę wcale mogła biegać po tych sklepach...
Kiedy planujecie pakowanie? Wiem, że 20 tydzień to jeszcze niby szmat czasu, ale jakoś zaczęłam panikować.
Wczoraj koleżanka w 24 tygodniu uświadomiła mnie, że zaczęła prać i prasować ubranka, bo ma wysokie ciśnienie i może wcześniej trafić do szpitala.
Jakoś to wszystko zaczyna się robić poważne...
31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
Insulinooporność i hiperinsulinemia
MTHFR - obie hetero:( -
Mamusiagusia wrote:Dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie i tej mojej nieszczęsnej szyjce zaczęłam się zastanawiać nad spakowaniem swojej torby do szpitala. Bo nigdy nie wiadomo, co może się dziać i nie będę wcale mogła biegać po tych sklepach...
Kiedy planujecie pakowanie? Wiem, że 20 tydzień to jeszcze niby szmat czasu, ale jakoś zaczęłam panikować.
Wczoraj koleżanka w 24 tygodniu uświadomiła mnie, że zaczęła prać i prasować ubranka, bo ma wysokie ciśnienie i może wcześniej trafić do szpitala.
Jakoś to wszystko zaczyna się robić poważne...
Ja miałam spakowaną torbę dla siebie i małego po 32 tygodniu, to było akurat lato i sporo jeździliśmy. Możesz, jeżeli Cię to uspokoi, mieć dla siebie jakieś rzeczy już przygotowane. Ja jakoś koło 28 tygodnia robiłam zamówienie z apteki - rzeczy potrzebne dla mnie do szpitala. -
paprot.ka wrote:o rany, dziewczyny, ale jestem zdegustowana... powiedzieliśmy wczoraj, że będzie drugi syn i wszyscy byli jakby no nie wiem, rozczarowani, że to nie dziewczynka i nie będzie parki. aż się zaczęłam zastanawiać czy ci wszyscy ludzie mają coś nie tak z głową?
jestem w szoku
Przeżyłam to samo. Chcieliśmy drugie dziecko, rodzeństwo dla naszego syna. Było mi bez roznicy (choć gdzieś w głębi myślałam że dziewczyna to odmiana i byłoby fajnie) ale odkąd się dowiedziałam że będzie drugi synek jestem szczęśliwa. Zależy mi na tym żeby był zdrowy a nie co ma między nóżkami. Więc jak powiedziałam takiej ciotce że będzie drugi chłopiec, to zrobiła minę i powiedziała "ważne że Filip będzie miał rodzeństwo". A mi normalnie powietrze zeszło. Bo myślę o co chodzi. U mnie w rodzinie są same dziewczynki, tylko my mamy chłopca. To jesteśmy gorsi? Może życie z samymi facetami będzie źle? I jak zaczęłam czytać to jakie uwagi dotykają większości mam synów. Jakby dom bez córki nie był pelny. Chore ludzkie gadanie. -
Super że u maluszków wszystko ok. Już nie mogę się doczekać przyszłej środy.
Ja torbę pakowałam w połowie lipca a urodziłam 24. Ale u mnie szyjka dzień przed terminem miała 3cmwysokie ciśnienie miałam od połowy ciąży, leki miałam dobrze dobrane ale z tego powodu miałam też wywoływany poród.
A w tej ciąży ciśnienie prawie idealne jak na mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 10:58
-
dokładnie dziewczyny, przecież to nie jest koncert życzeń!
moja ginekolog słusznie wczoraj stwierdziła, że najwięcej na temat płci dziecka mają do powiedzenia nie rodzice, tylko jakieś poboczne osoby, teściowie, sąsiedzi, ciotki, wujkowie, bo rodzicom to najczęściej obojętne, byleby było zdrowe. ostatnio któraś się martwiła, że wybrane przez nią imię nie pasuje, a tu proszę, nawet płeć może być problemem dla kogoś i nie pasować.
no nie dogodzisz... -
paprot.ka wrote:o rany, dziewczyny, ale jestem zdegustowana... powiedzieliśmy wczoraj, że będzie drugi syn i wszyscy byli jakby no nie wiem, rozczarowani, że to nie dziewczynka i nie będzie parki. aż się zaczęłam zastanawiać czy ci wszyscy ludzie mają coś nie tak z głową?
jestem w szoku
to jest wlasnie to co ostatnio mnie tak irytuje! ludzie po prostu NIE MOGA sie powstrzymac zeby nie oceniac, nie komentowac i nie wtryniac swoich glupich 3 groszy!
tak jakbyscie mieli jakikolwiek wplyw na plec dziecka ehhhh strasznie wkurzajace
u mnie reakcja rodziny od strony meza za to byla odwrotna, ale tez bardzo przykro mi sie zrobilo , bo gdy powiedzielismy ze spodziewamy sie chlopca to NIKT sie nie ucieszyl, tylko hasla typu 'a no tak, wiedzialam', 'no oczywiscie a co innego', a to dlatego ze u meza sami chlopcy, nie ma ani jednej dziewczynki i nasz synek nikogo nie zaskoczyl i nikt sie tak naprawde nie ucieszyl, tylko tez takie jakby rozczarowanie ehhh -
paprot.ka wrote:o rany, dziewczyny, ale jestem zdegustowana... powiedzieliśmy wczoraj, że będzie drugi syn i wszyscy byli jakby no nie wiem, rozczarowani, że to nie dziewczynka i nie będzie parki. aż się zaczęłam zastanawiać czy ci wszyscy ludzie mają coś nie tak z głową?
jestem w szoku
A kto zamieszkal w nas to juz nie wazne !
Takie jest moje i meza zdanie ! Wiec sie nie przejmuj !
Niech gadaja co chca ulzy im...
Wazne ze Ty jestes szczesliwa !!!!!!!!!Jonesey lubi tę wiadomość
12/02/2019
SZYMEK
-
Ja się tym kompletnie nie przejmuję. Pewnie, że kokardy i falbanki są kuszące, ale poza takimi bardzo zewnętrznymi kwestiami jak ubranka czy zabawki, to to jakie będzie nasze dziecko jest zależne od nas. A chłopięcy świat jest również fascynujący.
Ostatnio patrzyłam na mojego męża, jak z pełnym zaangażowaniem bawił się z synkiem pociągami, układał tory, konstruował tunele. Byli jak dwaj chłopcy, w podobnym wieku, bo w którymś momencie nawet pokłócili się o wagonikTo jest bezcenne doświadczenie zobaczyć wewnętrzne dziecko w swoim mężczyźnie.
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
To babcią mojego męża pogłaskała mnie po brzuchu i mowi niech się odmieni (na dziewczynkę) a ja mówie nie! Niech on będzie zdrowy!
Jak moja siostra była w 2 ciąży i wyszło że będzie druga dziewczynka, to stwierdziła że ok, lepsze dwie dziewczynki niż 2 chłopców. Rozumiecie to? Bo ja kompletnie nie.
-
Mambella wrote:To babcią mojego męża pogłaskała mnie po brzuchu i mowi niech się odmieni (na dziewczynkę) a ja mówie nie! Niech on będzie zdrowy!
Jak moja siostra była w 2 ciąży i wyszło że będzie druga dziewczynka, to stwierdziła że ok, lepsze dwie dziewczynki niż 2 chłopców. Rozumiecie to? Bo ja kompletnie nie.
nie rozumiem i jestem kompletnie oburzona takimi tekstami, serio :[ chyba mi hormony szaleja bo strasznie mnie te wasze przypadki zdenerwowaly -
Eh dziewczyny ludziom nigdy nie dogodzi
Masz dzieci rok po roku - to na pewno wpadka , po co wam tak szybko kolejne dziecko?
Czekacie z rodzeństwem dla dziecka - lepiej mieć rok po roku bo razem sie chowają , po co czekacie ?
Urodzisz drugi raz synka/córeczkę - szkoda że nie parka
Urodzisz dla synka siostrzyczkę - teraz to ci się zacznie wychowywanie córki to inna bajka niż syna .
Nadzieja22, Jonesey, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
-
Essentiel u nas też raczej będzie Mikołaj
Co do płci, to u nas teściowa najpierw z tekstem szkoda, że nie dziewczynka (i mówi to kobieta, która ma 3 synów), a potem na imię marudzenie... To mąż mówi, ale zawsze możemy zmienić na Brajan albo Kewin
Wtedy skończyło się kręcenie nosem.
Żeby nie było, my oczywiście nie mamy nic do tych imionJonesey, essentiel lubią tę wiadomość
-
paprot.ka wrote:o rany, dziewczyny, ale jestem zdegustowana... powiedzieliśmy wczoraj, że będzie drugi syn i wszyscy byli jakby no nie wiem, rozczarowani, że to nie dziewczynka i nie będzie parki. aż się zaczęłam zastanawiać czy ci wszyscy ludzie mają coś nie tak z głową?
jestem w szoku
Ludziom nie dogodzisz niestety.
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyMy już to w pierwszej ciąży przerabialiśmy. Wszyscy nam życzyli parki jak się okazało, ze będą dwie dziewczyny to reakcje były mega przykre. Ludzie normalnie mówili „ojej jaka szkoda” „współczuje ci” „szkoda, ze nie parka”. Teściowa nawet do samego porodu powtarzała, ze to nie mogą być dwie dziewczyny jedno musi być chłopak ona innej opcji nie bierze pod uwagę itp. Teraz oczywiście każdy życzy mi chłopak bo przecież jak są już dwie dziewczyny to nie może być inaczej jak chłopak. Są szczerze zdziwieni kiedy mówię, ze wolałabym trzecia dziewczynę.
Kwestia płci wkurza mnie tak samo jak kwestia imienia. Wszystko ludzie musza komentować.Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Ja sie b.ciesze z mezem ze mozliwe bedzie chlopiec
Te klocki sa takie fajne! Te autka itd ! Wazne zeby maluszek byl ZDROWY !!!
Dziewczyny poczulam Malego !!!kurcze ale mega uczucie !!
wooow!
Straciatellaa, Jonesey, Ewelcia85, Lady_E, Reni, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
12/02/2019
SZYMEK
-
ej jest, dokladnie, ludziom to po prostu nigdy nie dogodzisz a najsmieszniejsze jest to, ze to nie ich dziecko tylko twoje, wiec co oni w ogole maja do gadania?
oczywiscie wiekszosc ludzi zazwyczaj jakos tam sie nastawia ze woli syna czy corke, ale prawda jest taka ze KAZDE dziecko jest ogromnym darem i trzeba byc wdziecznym ze w ogole sie zaszlo w ciaze, bo w dzisiejszych czasach niestety nie jest to juz takie oczywiste i nie kazdy moze sobie "zrobic" dziecko tak po prostu kiedy mu sie podoba.
kwestia plci, imienia, koloru scian w pokoju to sa takie bzdury.. wkurza mnie tylko to, ze kazdy czuje taka ogromna potrzebe wypowiedzenia swojego zdania, tak jakby mialo ono jakiekolwiek znaczenieMałaMała lubi tę wiadomość
-
paprot.ka wrote:o rany, dziewczyny, ale jestem zdegustowana... powiedzieliśmy wczoraj, że będzie drugi syn i wszyscy byli jakby no nie wiem, rozczarowani, że to nie dziewczynka i nie będzie parki. aż się zaczęłam zastanawiać czy ci wszyscy ludzie mają coś nie tak z głową?
jestem w szoku
Teraz starałam się uniknąć komentarzy więc nie informowałam zbyt dużo osób, tylko najbliższą rodzinę.
Teraz kiedy nie ukryje juz brzucha to ciężko i oczywiście często mnie pytają co będzie.