Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
MonisiaK wrote:Sory nie chcący ki się polubiło...
Ja w pierwszej ciąży ba zatoki dostałam sinupret i inhalacjeSinupret podobno ziołowy i bezpieczny w ciąży. A inhalator do tej pory uważam za najlepszy zakup ciażowo/ noworodkowy
Mnie też zatoki zaczynają dokuczać, czuję się jak po mocno zakrapianej imprezie...
no ja też uważam inhalator za najlepszy zakup jaki mogłam zrobić kiedykolwiekale moja córka od pewnego czasu boi się go i w żaden sposób nie da się jej wytłumaczyć, że on jest okej
!
-
Mi dzisiaj się sniło ze moja ciocia rodziła i były jakies komplikacje a lekarze nie chcieli zrobic cc
oczywiście ciocia w ciazy nie jest ale sen byl mega realny
Dzisiaj mam kiepski dzienpokłóciłam się z mezem , popłakałam a teraz boli mnie głowa :-!
-
No ja mam gila do pasa... wręcz, w żadnej aptece nie mogę znaleźć Prenalenu do picia.. i zaraz się wykończę .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 17:35
-
nick nieaktualnyNo to trzeba trochę forum ożywić!
Proszę nie cytujcie później usunęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 07:44
Pepper, Dorota3, Papapatka, Ewelcia85, kjt91, Black_Lilith, bumbum, Ciążowa_Gapsy, MałaMała, Karola94c, Nadzieja22, KaroKaro lubią tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Ja w rozmiarze 56 mam zamiar mieć:
Do szpitala (zgodnie z wymogami na stronie szpitala)
-czapeczka 2x (+1 dodatkowo w domu) = 3 szt
-niedrapki 2x
-pajacyk 5x (+5 dodatkowo w domu)= 10 szt
-kaftanik cienki 4x (+2 w domu)= 6 szt
-kaftanik gruby 3x
-skarpetki 2x
w domu dodatkowo 10 szt body (5 na długi i 5 na krotki rękaw)
Przygotuj się na to, że w szpitalu raczej zabraniają niedrapek - chodzi o to, żeby maluch mógł dotykać wszystkiego. Od niedrapek już się odchodzi. Teraz też bardzo dużo pajacyków ma opcję niedrapek - taką zakładkę na rękawkach, którą można nałożyć na rączki, jak już bardzo potrzeba.
Zastanów się czy aż tyle kaftaników potrzebujesz - to jest bardzo niepraktyczne, podwija się dziecku do góry. Lepiej założyć body z krótkim rękawem pod pajacyki, jeżeli będzie bardzo zimno.
empiq, baranosia, Straciatellaa, Nadzieja22, Papapatka lubią tę wiadomość
-
Odnośnie niedrapek to też czytałam ostatnio, że się od nich odchodzi. U mnie w szpitalu nie trzeba ubranek, dzieciaczki są ubierane w ubranka szpitalne. Muszę mieć tylko ubranie na wyjście, pampersy, chusteczki nawilżane i krem do pielęgnacji pośladków.
-
magdaaa88 wrote:Odnośnie niedrapek to też czytałam ostatnio, że się od nich odchodzi. U mnie w szpitalu nie trzeba ubranek, dzieciaczki są ubierane w ubranka szpitalne. Muszę mieć tylko ubranie na wyjście, pampersy, chusteczki nawilżane i krem do pielęgnacji pośladków.
do tego rzeczy dla siebie i wychodzi na to ze do porodu muszę być spakowana jak na wakacje w dwie torby
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Podzielę się z Wami intrygującą dla mnie rozbieżnością w badaniach.. Na genetycznym łozysko jest nisko i na ścianie tylnej, a według połówkowego nisko, ale na ścianie przedniej.... Jak to możliwe? Co jest bardziej wiarygodne? Czy to pomyłka? Teraz to dopiero zauważyłam!
-
U mnie też swoje ubranka trzeba mieć. Na szczęście do szpitala, w którym chcę rodzić, mamy 10 minut pieszo z domu. Ze starszakiem leżałam 5 dni i mąż nam donosił rzeczy, zabierał brudne, itp. Ja miałam ze sobą nawet dla siebie kocyk i jasiek. Trzeba było mieć nawet swoje sztućce i kubek. Ale to nie jest problem, z wybranego szpitala byłam bardzo zadowolona.
Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85, Karola94c lubią tę wiadomość
-
U mnie też po porodzie ubierał szpital. Pamiętam jak dziś jak ubrali mi synka w różowe body
na drugi dzień go przebrałam i już używałam swoich ciuszków.
Później do szpitala najlepiej pakować się w dwie torby. Jedna dla mamy drugą dla dziecka. Wtedy łatwo wszystko znaleźć
-
nick nieaktualnyCiążowa_Gapsy wrote:Podzielę się z Wami intrygującą dla mnie rozbieżnością w badaniach.. Na genetycznym łozysko jest nisko i na ścianie tylnej, a według połówkowego nisko, ale na ścianie przedniej.... Jak to możliwe? Co jest bardziej wiarygodne? Czy to pomyłka? Teraz to dopiero zauważyłam!
U mnie na USG I trymestru było "głównie na ścianie przedniej" a na połówkowym już na ścianie tylnej. Nie pytałam o to lekarza, ale wg mnie wraz ze wzrostem łożysko może się w pewien sposób przemieścić.Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ja miałam taki patent do szpitala, że ubranko do przebrania, pampersa i czapeczkę miałam zawinięte w rożek. Mąż dawał to położnej, która przebierała małego. Plus był taki, że nie szukał, tylko od razu miał wszystko gotowe. A wiadomo jak to jest z facetami, jakby miał coś sam wybrać z walizki. I torby też miałam dwie, swoją i synka. Na wierzchu ten pakunek w rożku i bardzo sprawnie wszystko poszło.
magdaaa88, Dorota3, empiq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny