Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja planuje w grudniu zapisać się na trzecią dawkę p/covid, w podobnym terminie co na Boostrix. W USA też rekomendują podanie trzeciej dawki w ciąży. Myślę też o grypie.
Z wyprawki zamówiłam już sporo rzeczy, ale z tej listy ciągle mi dużo brakuje. Poświęciłam już na to tyle czasu) Czekam teraz na paczkę z rożkiem i ubrankami.
Ja ostatnio mniej spaceruje, w Warszawie jest smog, wieczorem bardzo czuć jak otworzy się okno. Jak patrzę na mapę jakości powietrza to mam ochotę wyprowadzić się na zachód, u nas zła jakość powietrza i spaliny z diesla.
Jeheira przykro mi z powodu sytuacji ze szwagrem, trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze
jaina_proudmoore pokażesz swoje zakupy?
Trzymam też kciuki za wizyty w najbliższym czasie, moja w piątek, okaże się czy łożysko się "podniosło".
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Jeheria, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka, bo to tak jest, że Ci anty najwiecej krzyczą. Jakby na sile próbowali udowodnić innym, że szczepienia są złe.
Ja odpowiadam takim osobom, że się zaszczepiłam, bo wierzę w naukę, uzgadnialam z kilkoma lekarzami (w tym dwóch miało doktorat, wiec mądrzejsi od mojej cioci czy koleżanki) i po prostu chciałam chronić dziecko, bo widzę co się dzieje.
W Krakowie w szpitalu ośmiotygodniowy dzieciak walczy o życie, a oddział ogólnie pełen dzieci. Nie wybaczyłaby sobie. Z drugiej strony nie zamierzam nikogo przekonywać. Skoro nie ufają lekarzom, to kto mi uwierzy? Najczęściej te słowa kończą dyskusje i już mi nic więcej nie zarzucają (w sensie, że jestem niepoważna czy coś)
Ada nie do końca się z Tobą zgodzę, że jednego dnia nie zalecali szczepień, a po dwóch tygodniach zalecali. Bardzo śledziłam temat przed zajściem w ciąże. W związku z nowym preparatem na rynku zalecali ostrożność i zalecano szczepienia tylko tym kobietom w ciąży, które maja dużo chorób towarzyszących. Później, po przeprowadzeniu analiz (nie testów, bo kobiet w ciąży się praktycznie nigdy i nigdzie nie testuje w kontekście leków, bo to zbyt niebezpieczne) naukowcy doszli do pierwszych wniosków, że szczepienia nie są groźne i rozpoczęto zalecanie szczepień kobiet w ciąży na całym świecie.
Na ten moment zaszczepionych kobiet jest kilka milionów, o czym mówiła lekarka w krakowskim szpitalu. To już naprawdę spora grupa kobiet, których obserwacja może dawać pewien pogląd na sytuację.
I tak jest z każdym szczepieniem i lekiem w ciąży. To kwestia obserwacji, dlatego tak wiele leków ma napisane „nie zażywać w ciazy, jeśli nie trzeba”, a lekarze przepisują, bo z obserwacji wynika, że korzysci leczenia sa większe niż ryzyko.
Tak samo jest ze szczepieniem.
Mam nadzieję, że nie odbierzesz mnie jakoś negatywnie, ale po prostu z racji mojego wykształcenia i tego, że bardzo śledzę ten temat od roku, czuję potrzebę napisania tych rzeczy. Tak jak Stokrotka, muszę, bo się uduszę
Mam nadzieję, że zadna z nas nie zachoruje, albo przynajmniej przejdzie temat łatwo.
Warszawianka, Stokrotka 86, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Inkaa85 wrote:Słodkie mamy mam pytanie czy bierzecie moze lek na niedoczynność tarczycy ? Bierze się go na czczo rano min.pół godziny przed śniadaniem. Jeśli bierzecie to przed czy po zbadaniu glukozy na czczo ?
generalnie jest tak, że jak zbadamy cukier na czczo, to powinnysmy od razu zjeść śniadanie, bo inaczej cukier może wzrosnąć
jaina_proudmoore, Inkaa85, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Również uważam że szczepienie to decyzja każdego z Nas. Ja się zaszczepilam, mój mąż nie. I mój tata ciągle mi truje że mój mąż ma się zaszczepić. Bo inaczej mnie nie odwiedzi itd. Już mam dosyć tego gadania 😡
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo w sprawie szwagra.dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Ada.. 31, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Również uważam że szczepienie to decyzja każdego z Nas. Ja się zaszczepilam, mój mąż nie. I mój tata ciągle mi truje że mój mąż ma się zaszczepić. Bo inaczej mnie nie odwiedzi itd. Już mam dosyć tego gadania 😡
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo w sprawie szwagra.Stokrotka 86, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, to moje siedzenie w domu jakieś takie mało leniwe😁 przejrzałam nienoszone ciuchy moje i męża. 4 worki odzieży na nic się nie nadaje ( co najwyżej na szmatę do podłogi), a 2 wory od kilku godzin wystawiam w necie😁 może mi się uda coś sprzedac i będzie na dalszą część wyprawki dla małego 🙂
Przy okazji okazało się że mój mąż to straszny zbieracz. On ma więcej rzeczy niż ja! A wcale nie jest typem jakiegoś wymuskanego modela. No ale po co wyrzucać czy oddać jak się jeszcze przyda. I pełno w szafach mamy takich przydasie. Muszę go bardziej pogonić bo mały w drodze więc trzeba mu miejsce robić 🙂jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345, Jeheria, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
A ja mam wykształcenie medyczne i też czytam i śledzę na bieżąco wiadomości, absolutnie nikogo nie odbieram źle u nas w regionie lekarz chorób zakaźnych też jest przeciwny i to ordynator oddziału zakaźnego, więc to nie tak że ja słucham pań z warzywniaka, każdy niech robi jak czuje i uważa bo nikt tylko każda z nas poniesie konsekwencje swoje decyzji.
jaina_proudmoore, Jeheria, MyŚliwa, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Ada.. 31 wrote:I jak to mówią o religii i polityce się nie dyskutuje myślę że powinni dołożyć do tego jeszcze szczepienia, bo to temat który bardzo dzieli😛
na mój pogląd na daną osobę nie wpływa to czy wierzy w Boga, czy popiera to czy tamto i czy się szczepi
Każda się wygadała i gra gitara. ❤️ Tyle naszego
Ada.. 31, Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Jeheria, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
-
Jaina, ja chyba też się wciągam w to Lipowo. Powoli bo czytam głównie przed snem. Inna sprawa że książki mroczne, krwawe i mało optymistyczne 😁 w sam raz dla kobiet w ciąży 😉 no ale jednak w jakiś sposób relaksują...
Jakiś czas temu był temat czytania naszym bobasom książek z naszego dzieciństwa. Ja się wychowałam min na baśniach braci Grimm. I to nie na tych ocenzurowanych wersjach. Teraz już raczej one nie przejdą jako książki dla maluchów 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2021, 18:17
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, to moje siedzenie w domu jakieś takie mało leniwe😁 przejrzałam nienoszone ciuchy moje i męża. 4 worki odzieży na nic się nie nadaje ( co najwyżej na szmatę do podłogi), a 2 wory od kilku godzin wystawiam w necie😁 może mi się uda coś sprzedac i będzie na dalszą część wyprawki dla małego 🙂
Przy okazji okazało się że mój mąż to straszny zbieracz. On ma więcej rzeczy niż ja! A wcale nie jest typem jakiegoś wymuskanego modela. No ale po co wyrzucać czy oddać jak się jeszcze przyda. I pełno w szafach mamy takich przydasie. Muszę go bardziej pogonić bo mały w drodze więc trzeba mu miejsce robić 🙂Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Jaina, ja chyba też się wciągam w to Lipowo. Powoli bo czytam głównie przed snem. Inna sprawa że książki mroczne, krwawe i mało optymistyczne 😁 w sam raz dla kobiet w ciąży 😉 no ale jednak w jakiś sposób relaksują...
Jakiś czas temu był temat czytania naszym bobasom książek z naszego dzieciństwa. Ja się wychowałam min na baśniach braci Grimm. I to nie na tych ocenzurowanych wersjach. Teraz już raczej one nie przejdą jako książki dla maluchów 😉Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. W temacie szczepień podzielam zdanie Ada..31 to pierwsza kwestia. Tym akurat tematem można niepotrzebnie rozgrzać atmosferę nawet na forum do maksimum 🙂 / @Stokrotka86- od dawna już karmie dusze kryminałami także chyba te nawet krwawe opisy mnie nie wzruszają. Po kilku książkach Maxa Czornyja zwłaszcza na faktach o prawdziwych mordercach, już zwykły kryminał nie straszy hehe 🤣 / Jeśli chodzi o wózek i fotelik to nie będziemy tego rozpakowywać na razie, paczki pójdą do komórki. Fotelik mąż zamontuje na początku stycznia, wózek złoży w połowie - wtedy na pewno będą fotki 🙂💪🤗 / Byliśmy dziś oglądać dom na granicy miasta. Rozczarowało mnie wnętrze, męża też. Ładne podwórko i studnia nawet była na środku. Ja rzuciłam hasłem „ jeszcze dziewczynka jak z the Ring wyjdzie” 🤣🤣🤣a pani z biura oburzona wielce odparła, że nie ma takich skojarzeń 🤣 W piątek jedziemy oglądać kolejna inwestycje w budowie. Domki bliźniaki. 🙂 / Jeśli chodzi o szafy i ubrania - ja średnio dwa razy w roku robię porządki. Rzeczy męża oddajemy do schroniska dla bezdomnych. 🙂 mężowi ciężko się rozstać z niektórymi ubraniami, ale obowiązuje zasada „ jeśli rok nie chodziłeś- wydajemy”. Ja zwykle oddaje rzeczy do schroniska dla kobiet. Ostatnio rok temu robiłam duża paczkę dla jednej pani: buty, kurtki, spodnie, bluzki w rozmiarze 38. / Jak dziś wróciliśmy to wszedł mi dziwny ból w dole pleców i pod żebrem. Dodatkowo mały szalał, że hej. Na razie leżę bo mnie po prostu boli od pośladka do barku prawie 😳rozciągałam się już do południa, spróbuje jeszcze przed snem. 😋
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
To do wątku covidowego dorzucę moje dzisiejsze zdenerwowanie... Od niedzieli najprawdopodobniej mam zapalenie zatok. Tak przypuszczam, bo już miałam kilka razy. Katar gęsty, ewidentnie bakteryjny i ból wspomnianych zatok. Zapisałam się dziś na teleporade, bo innej opcji nie było. I wiecie jaką pomoc dostałam. Zrobić test na covida i dalej sobie robić inhalacje.
Kiedyś przy takich objawach robili wymaz bakteryjny, żeby sprawdzić czy nie trzeba podać antybiotyku.
Wiecie, liczyłam, że przejdzie, że te domowe sposoby leczenia pomogą, ale męczę się już 3 dni. Nocki prawie nieprzespane przez ból głowy, ciągły katar i dalej mam czekać...
Musiałam się wyżalic, bo zwyczajnie mi ciężko. -
Lolla, współczuje, zapalenie zatok potrafi dać popalić. Ja kiedyś chorowałam, a potem przestałam po spróbowaniu kompresu z cieplej soli. Sól sypiesz do skarpetki z bawełny, podgrzewasz na patelni, na czoło lekki ręcznik, potem skarpetka z solą ( przed snem). Od tamtej pory nie miałam żadnych problemów z zatokami, a dużo już czasu minęło. I właśnie tak to jest: objawy jedno, a rozwiązaniem robienie testu najpierw, grrrr 🤬można się porządnie wkurzyć. Tym bardziej w ciąży to na pewno jest bardziej męczące i uciążliwe.
Stokrotka 86, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Miałam dzis usg na Agatowej a dokładnie echo serca-o niedomykalności zastawki możemy już zapomnieć-wszystko z serduszkiem jest dobrze uff Ignaś podrósł i dziś waży 1244g wszystkie pomiary są jak na 28tc i więcej(a mam 27tc) ale lekarz powiedział że skoro rośnie równomiernie to nie ma się do czego przyczepić- po prostu będzie większym dzieckiem po nas.
I powiem wam że faktycznie nie ma się co przywiązywać do ułożenia dziecka, tydzień temu mój mały byl ułożony główkowa a dziś poprzecznie wysoko także jeszcze nasze maluchy mają czas się przekręcać w każda strone😊jaina_proudmoore, Lolla, Joana23, Ada.. 31, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Aneta8, MyŚliwa, Jeheria, Kasiastaraczka, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Stokrotka, lubię takie czyszczenie szafy, zawsze mam po nim swego rodzaju khatarhis
Ja mam niewiele rzeczy i staram się budować swoją garderobę świadomie - polskie marki, dobre składy itd. Mój partner całe szczęście ma tak samo, ale z racji wykonywanego zawodu (praca w handlu) ma tych ciuchów 3 razy więcej ode mnie, ale fakt, we wszystkim chodzi
bolą mnie bardzo ceny ciuchów - moje upatrzone, z dobrym składem, z małych pracowni są często 2-3 krotnie droższe od męskich. Tak sobie same na siebie kobiety ukręcily bata..
Naszej córci póki co czytam to co akurat mam pod ręką i ostatnio usłyszała pare historii z książki „Prowadzący umarłych”bardzo ciekawa lektura, polecam gorąco
Po 5 godzinach wiszenia na telefonie udało mi się dodzwonić do przychodni.. porażka. Jutro mam mieć teleporadę. Na wynik testu ciągle czekam.Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Lolla, współczuję mocno i łączę się z Tobą w bólu.. też mam problem z zatokami, od kilku dni.. Jaina, wypróbuję Twój sposób, oby przyniósł poprawę
Pimka - cudowna wiadomość! Niech serduszko Ignasia dalej pięknie się rozwija ❤️Pimka, Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość