Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Dobuska przykro mi! Odpoczywaj i dużo zdrówka! 😗 oby jutro było lepiej!
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
Na szczescie nie mam gorączki. Po prostu poszłam do sklepu (na szczescie meblowego) i siadalam co dwa metry. Okropne osłabienie i silne mdłości mnie dopadły. Polezalam trochę i żyję jakoś!
Także wierzę głęboko, że już gorzej nie będzie, ale i tak odniosę sie do Was jutro. Teraz czytnik w rękę i idę dalej leżećjaina_proudmoore, Nisia18, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jaina ojej,to długa podróż z pracy...oby tylko bezpieczna jak takie warunki na dworze...
Ja byłam w ciągu dnia w sklepie i było dużo cieplej,a wieczorem teraz zimnica i jeszcze odczuwalna dużo niższa...
Dobuska trzymaj się 😚
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Stokrotka 86 - nie jestem pewna, czy dzisiaj to krwawienie nie było z nerwów. W sensie, wczoraj podjęłam decyzje o kontakcie z prowadzącą, więc i to przeżywałam (zamartwiałam się na zapas). Prowadząca rzuciła okiem na moje zapiski cukru i stwierdziła, że to może być od nietrzymania właściwych odstępów. Dziś starałam się z zegarkiem jeść i w sumie cukry są OK (poza porannym 102!). Także muszę się mocniej kontrolować i przestać denerwować. Miałam trochę nerwówkę w domu (to wychodzenie do SR i jeszcze kilka ważnych rodzinnych decyzji), trochę niedosypiałam. Ciśnienie się staram mierzyć 2xdziennie (choć nie zawsze się udaje) i mam tak 105-120/58-75, puls 85-109.
Ja już zaczęłam nawet łączyć krwawienia ze śniegiem, bo przecież pojawiły się po pierwszym śniegu i dopóki leżał, to je miałam xD.
Może to ma związek z ciśnieniem zewnętrznym?
jaina_proudmoore - mam wrażenie, że dzisiaj te zajęcia dodatkowe to nie tylko są po to, żeby dzieci czymś zająć, ale żeby rodzice mieli z kim te dzieci zostawić. Niestety, masz prawny obowiązek opieki nad dzieckiem do któregoś roku życia, nie możesz go zostawić bez opieki. Ja w 1 klasie podstawówki dostawałam klucz na szyję i nikogo nie obchodziło to, że muszę siedzieć sama 4 godziny w domu (bo rodzeństwo kończyło szkołę później, a rodzice dopiero po 18 bywali). Też w liceum rodzice mnie wysyłali na dodatkowe zajęcia w sobotę, bo chcieli mieć chatę wolną dla siebie (rodzeństwo się już wyprowadziło na studia).
Z wilgotnością to teraz mam na styk (38 przy komputerach, 50 przy oknie), ale zazwyczaj te 40-60 się waha. Z resztą, jak byłam u teściów, gdzie powietrze suchsze to też krwawiłam (wydaje mi się, że nawet mniej). To nie jest tak, że tylko wytrę nos i trochę krwi, to mi normalnie kapie przez 10 minut.
Z tego co słyszałam, to w Bielaństkim (ale pewnie też i w innych szpitalach) stosują się do wytycznych: wymazują każdego, nawet zaszczepionych. Rodząca jak ma poród zaplanowany (CC czy przyjęcie na oddział), to powinna zrobić 24h przed wymaz, inaczej jej będą robić tuż przed porodem. Ojciec dziecka przy porodzie rodzinnym to samo. Odwiedzin nie ma, ale przekazywanie paczek jak najbardziej.
Alfa_Centauri - dzięki Ci za ten wpis. Trochę to rozjaśniło sytuację. Naprawdę mam mało wiedzy w tym temacie, dlatego dopytuję. Na pewno Twoja wiedza praktyczna mi się przyda. Muszle mam na liście, więc po prostu będę je stosować w razie potrzeby. Też mam nadzieję się ośmielić trochę po porodzie!
jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, Alfa_Centauri, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🙂
Alfa centauri- dzięki za wpis 🙂 zastanawiałam się nad kilkoma gadzetami czy warto na zapas je kupować i brać do szpitala ale Twój wpis mnie przekonał🙂
Aneta, to kciuki żeby ciśnienie cały czas było ładne 👍 i żeby wyniki w środę były dobre 🙂
Kasiu, widzę że ciuszkowa część wyprawki jeszcze kompletujesz?😉 Ja już nic nie kupuje. Ewentualnie na bieżąco jeśli będzie taka potrzeba. Też prałam w 60 stopniach z długim płukaniem🙂
Jaina, zgadzam się że takie ganianie dziecka po zajęciach dodatkowych często jest przesadzone. I tak jak Myśliwa pisze pewnie po części wynika to z faktu że rodzic nie ma co z dzieckiem zrobić. Ale ja np znam takie rodziny które chyba mają za duże aspiracje co do dzieci, bo te biedactwa mają zajęcia po szkole nawet 6 dni w tygodniu. Zero odpoczynku. Dla mnie to już za dużo i to chyba jakaś forma leczenia kompleksów rodziców. Moim zdaniem dziecko przede wszystkim ma być dzieckiem i ma się uczyć tego co ma w szkole. I tak tego jest sporo. I musi mieć też przestrzeń żeby odkryć co go interesuje i co chce robić. Więc zajęcia dodatkowe jak najbardziej, ale nie codziennie i nie na siłę 😉
Dobuska, mam nadzieję że dzisiaj już czujesz się lepiej. Niestety po szczepieniu trzeba bardziej na siebie uważać.
Myśliwa, mam nadzieję że uda się te cukry opanować. A co prowadząca powiedziała na krwawienia?
Dziewczyny, ja niedługo uciekam na wizytę u dr. Oczywiście mam stresa😁 jeszcze jestem cała połamana od stania wczoraj przy pierogach. Mąż mi bardzo pomagał w lepieniu i poszło sprawnie, ale jednak to już ponad moje siły chociaż robiłam przerwy. W każdym razie efekt końcowy piekny- kilkadziesiąt zamrożonych razowych pierogów z kapustą i grzybami 🙂 ciasto z tym wrzątkiem wyszło super👍 dzięki za radę 😘 myślę że spokojnie zostanie jeszcze na po porodzie 🙂
Wczoraj jak na złość bardziej spinał mi się brzuch. Mały jeszcze jakoś tak niefortunnie uderzał... Mam nadzieję że tam wszystko ok. Dziwne to strasznie jak on tak głową kręci i ja podnosi zaraz nad moim wzgórkiem łonowym 🤷
Spokojnego dnia dziewczyny 🙂
jaina_proudmoore, dobuska, Aneta8, Alfa_Centauri, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dobuska, napisz mi proszę , jak długo przyjmujesz magnez? Do końca ciąży ta sama dawka , czy do któregoś tyg ciąży , jak to wyglada u Ciebie ?? I przypomnij mi jaka dawka 😉
Przepraszam dziewczyny, ze odnoszę się tylko do Dobuski, ale jakos zapamiętało mi się ze przyjmuje w dwóch dawkach magnez jak ja
Ale każda informacje przyjmę od wszystkich
Pytam bo biorę na własna rękę , tzn lekarz ginekolog tez polecała , ale nie wiem jak długo mam brać.. czy to ma znaczenie, czy można przedawkowac magnez ?dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Hej Wam! Wstałam i mam się w miarę dobrze. Ręka tylko troszkę boli i jest lekkie osłabienie, ale w porównaniu do tego co było wczoraj to dosłownie Ameryka. Także spodziewam się, że już gorzej nie będzie.
Zabawne, że po szczepieniu siedziałam i czytałam ulotkę szczepionki (szybko) i było napisane, że osoby, które przyjmują heparynę, powinny zachować ostrożność. Nikt mnie o nic nie pytał, heja banana. Na szczęście ja biorę dawkę najmniejszą i nie mam problemów z mocno rozrzedzoną krwią.
Zaraz jadę z mężem na jakieś świąteczne zakupy, a wieczorem pakuję torbę do szpitala. Straszne to jest. Ja wiem, że już to piszę któryś raz, ale ja jestem przerażona porodem, a raczej tym co po nim. Tak pragnęłam naszego dziecka i chyba tak samo się jej boję... Masakra, co ze mnie za matka?!
Myśliwa, myślę, że przy tak dramatycznych sytuacjach na oddziale, taki smoczek może się przydać. Z drugiej strony ja cały czas mam z tyłu głowy, że coś może pójść źle, dlatego ten smoczek pakuję. MAM NADZIEJĘ, że nie będę musiała używać. Ja sobie jeden kupiłam, ale dostałam dwa w gratisie. Wezmę jakiś najmniejszy i już.
Myśliwa powiem Ci, że w ramach solidaryzacja z Tobą mi też krew poleciała niedawno, ale na razie znowu spokój.
Myśliwa niestety tak jest, że cukier nie lubi nieregularności. Ja im szybciej wstaję, tym gorszy cukier, a jak śpię sobie wyjątkowo do 9 to cukier piękny, a przecież kładę się i tak codziennie. Ostatnio na ostatnią kolację pije mleko lub kakao, bo jedzenie staje mi w gardle. Niestety cukier chociaż w normie to chyba jednak tego mleka nie lubi. Ale ja nie mogę jeść
Joana, ale masz dzisiaj dzień! Powodzenia!
Stokrotko, właśnie na ostatniej wizycie lekarka powiedziała, że jest taki etap ciąży, że mam codziennie mierzyć i zapisywać ciśnienie. Czyli wygląda na to, że to dopiero teraz jest największe zagrożenie, że to ciśnienie nam wywali. Mi lekko podrosło, ale nadal jest bardzo dobre, natomiast widzę tendencję wzrostową. Jak leżałam w szpitalu to dziewczyna przyjechała na KTG w terminie ciąży i jeden raz jej wyszło za wysokie ciśnienie. Od razu ją położyli na patologię, a ona biedna bez torby i z rana już jej założyli tasiemkę z prostaglandynami, żeby wywołać poród. Człowiek by się nawet nie spodziewał, że to ciśnienie jest aż tak niebezpieczne. Ja już mam postanowione, że jak mi wywali chociaż raz to pojadę na izbę.
Ogromne kciuki za wizytę! Dawaj znać jak tam Wiktorek! No i gratuluję pierogów. Podziwiam.Z jakiej mąki robiłaś? Tradycyjne czy jakieś zdrowe?
Alfa, dzięki! Przypomniałaś mi, że muszę dokupić muszle! Początkowo nie sądziłam, że to się przyda, ale mnie przekonałaś.
Nisia, ja wczoraj przyjęłam szczepienie na krztusiec. Grypę sobie odpuściłam, bo w sumie nigdy się nie szczepiłam.
Co do magnezu to ja przyjmuję MagneB6 max, dwa razy dziennie. Lekarka nie pytała mnie o dawkę, ale powiedziała, że mogę brać, a teraz przy tej akcji ze skurczami wręcz kazała brać. Powiedziała też, że nie ma potrzeby odstawiania. To jednak tylko suplement, nie ma mocy żeby powstrzymać poród, chociaż powiem Ci szczerze, że chyba zmniejszę dawkę jak już odstawię luteinę, a potem w 37 tygodniu odstawię w ogóle. Obserwuję na innych wątkach i dziewczyny tak robią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2021, 08:23
Nisia18, Aneta8, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Aaaa i pamiętacie, jak pytałam Was o sterylizację części do laktatora? Nie mogłam ogarnąć co robić z wężykiem. Jak go zdezynfekować, skoro jest napisane na wężyku, żeby nie wlewać tam wody i nie gotować.
Dopiero podłączyłam sprzęt i zorientowałam się, że przecież wężyk służy do zasysania powietrza i tam się mleko nie powinno dostawać.
Ja naprawdę jestem czasami cepem...Nisia18, Joana23, Aga12345, Stokrotka 86, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Magnez który teraz biorę tez ma w sumie 200 mg / 2x po 1 tabletce .
Niutek do 36 tyg , Dobuska do 37 tyg .. to ja teraz tez nie będę zmniejszać dawki do tabletki . Później zjadę o 1 mniej i ok 37 tez odstawię .jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Nisia18 wrote:Magnez który teraz biorę tez ma w sumie 200 mg / 2x po 1 tabletce .
Niutek do 36 tyg , Dobuska do 37 tyg .. to ja teraz tez nie będę zmniejszać dawki do tabletki . Później zjadę o 1 mniej i ok 37 tez odstawię .No chyyyyyyyba że z jakiegoś powodu lekarka będzie kazała mi brać, ale wątpię.
Nisia18 lubi tę wiadomość
-
Podobno magnez powstrzymuje skurcze,ale myślę, że jak ktoś ma urodzić to i z magnezem urodzi 🙂 ja jeszcze przez 3 tygodnie mam brać luteinę, nie mogę się doczekać jak ja odstawię,bo od początku ciąży biorę.
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Nisia18 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
niutek87 wrote:Podobno magnez powstrzymuje skurcze,ale myślę, że jak ktoś ma urodzić to i z magnezem urodzi 🙂 ja jeszcze przez 3 tygodnie mam brać luteinę, nie mogę się doczekać jak ja odstawię,bo od początku ciąży biorę.
I rozumiem Twoją radość co do luteiny. Mi zostało kilka dni brania ❤️jaina_proudmoore, Joana23, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
miłego dnia Wam życzę
@Dobuska - to dobrze, że czujesz się lepiej. Szczepienie potrafi trochę osłabić organizm.
W temacie magnezu to odstawię jak doktor każe
A co do porodu, to na pewno każda z nas ma większe i mniejsze lęki.
Trzeba przede wszystkim przygotować głowę na poród - to mym zdaniem najważniejsze plus wiedzieć jak wygląda CC i SN i co może się przytrafić.
Ja na pewno nie zamierzam się dać nabrać na pośpiech personelu, żeby podać oksy czy przebijać pęcherz czy itp akcje. Oni zawsze pytają i mówią co planują robić, więc warto pytać o wskazania.
Na chwile obecną boję się skali bólu, ale jak to mówią: ból przemija, chwała jest wieczna
@Nisia - nie da się przedawkować, bo jednak kawa/ herbata itp ten magnez wypłukuje.
@KasiaStaraczka - pisałaś ostatnio, że na USG było widać, że Tadeuszek ma dużo włosów na głowie. zaciekawiło mnie tomowa o takim zwykłym badaniu czy to było na usg 3 trymestru?
@Aneta8 - jak samopoczucie dzisiaj? :*
@Stokrotka- zapewne młody podnosił głowę bo go pierogi ciekawiłyjednak dzieci rosną stąd to pewne dziwne uczucie na dole brzucha. Daj znać po wizycie :* podziwiam za robienie pierogów
@MyŚliwa - to naprawdę uciążliwe te krwawienianie dziwie się, że powodują osłabienie u Ciebie.
i wahania cukru, niestety wszystkie te czynniki mają wpływ na poziom cukru w organizmie.
a ty przyjmujesz heparynę jeszcze jak dobrze pamiętam?
===============
Ja dziś mam wizytę o 13.10 u lekarza.
Także dam znać po
Muszę jeszcze ogarnąć świąteczne zakupy po drodze
Jutro po południu będziemy robić bigos - znaczy maż bo to jego popisowe danie
Dziś cukier wyszedł mi 86, a na noc wzięłam 23j.
Naprawdę nie wiem od czego to zależy, wieczorem o 21.30 zjadłam porcję makaronu z sosem pomidorowym, to takie trochę jedzenie na siłę, ale co zrobić. a wcześniej kanapkę z masłem orzechowym.
Aga12345, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dobuska - fajno, że dzisiaj samopoczucie lepsze! Oby tak dalej
Zastanawiałam się nad szczepionką na grypę, ale tak jak i Ty nigdy nie miałam, właściwie zawsze mało co chorowałam, więc odpuszczam.
Cały czas mocno zastanawiam się nad szczepionką na covid. Nie bardzo chcą mi powiedzieć czy miesiąc po przechorowaniu wystarczy czy jednak 3 miesiące. Odsyłają jeden do drugiegozaszczepić się mogę po świętach i też zastanawiam się czy wyrobię się z drugą dawką przed porodem..
Stokrotka - czekamy na info po wizyciejaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Jaina, na Twoje wieści też czekamy
Nie wiem jak herbata, ale kawa dopiero pita w dużych ilościach (4-5 filiżanek) może namieszać z magnezem. Jeśli pijemy jedną filiżankę dziennie, to magnezem nie musimy się martwićjaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość